Niby tak, ale chyba jednak nie do końca: na ostatniej prostej jest Serb tak czy siak, a półfinały poważnych turniejów z Musettim pokazują jak wątłe są fundamenty defabsteryzacji/denolezacji.DUN I LOVE pisze: ↑01 sie 2024, 22:11Czas pokaże, ale mnóstwo ryzykuje Novak w ostatnich tygodniach. Chyba od tej dzikiej karty do Genewy stracił trochę kontrolę nad zarządzaniem karierą i swoim organizmem.
Nie wiem czy był all-timer, który przedłużył karierę w gorszym stylu od Murraya: Antwerpia i max dwa mecze wygrane we WS, na pewno było warto poświęcić na to 7 lat życia.