Doping. Nie tylko o tenisie.

Obrazek
Awatar użytkownika
Bombardiero
Posty: 22047
Rejestracja: 19 lip 2011, 20:42

Re: Doping. Nie tylko o tenisie.

Post autor: Bombardiero »

MTT - tytuły (14):
2025
: Marsylia; 2024: Monte Carlo, Rotterdam; 2023: Toronto; 2022: Montreal, Newport, Eastbourne, Queen's Club, Madryt, Monachium; 2021: Metz, US Open, Parma, Barcelona

MTT - finały(10):
2024: Antwerpia, Montreal, Halle; 2022: Bazylea, Atlanta, Barcelona, Indian Wells; 2021: WTF, Antwerpia, Roland Garros
Art
Moderator
Posty: 30448
Rejestracja: 18 lip 2011, 18:25

Re: Doping. Nie tylko o tenisie.

Post autor: Art »

Awatar użytkownika
Barty
Administrator
Posty: 51306
Rejestracja: 01 sie 2011, 15:40

Re: Doping. Nie tylko o tenisie.

Post autor: Barty »

Jutro konferencja prasowa Jannika, ciekawe, jak się ustosunkuje.
Tytuły (30):
2025: Miami 2024: Montreal, Bazylea 2023: Wiedeń 2022: Miami, Astana, Bazylea, WTF Turyn 2021: Monte Carlo, Madryt, Winston-Salem 2019: Newport, US Open, 2018: Brisbane, Quito, Indian Wells, Monte Carlo, Monachium, Roland Garros, 2017: Auckland, Waszyngton, Shenzen, 2015: Doha, Sydney, Houston, Roland Garros, 2013: US Open, 2012: Nicea, 2011: Los Angeles, WTF Londyn, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Finały (38):
2025: Barcelona 2024: Brisbane, Cordoba, Estoril, WTF Turyn 2023: Auckland, Rotterdam, Dubaj, Barcelona 2022: Rotterdam, Monte Carlo, Monachium, Rzym, Newport, Hamburg, Gijon 2021: Monachium, Rzym, 2020: Rzym, Antwerpia, 2019: Rotterdam, Rzym, Roland Garros, 2018: Halle, 2017: Stuttgart, 2016: Tokio, Shanghai, Bazylea, 2015: Wiedeń, WTF Londyn, 2014: Doha, 2013: Cincinnati, 2012: Monte Carlo, Roland Garros, Sztokholm, 2011: Marsylia, Monte Carlo, Wimbledon, US Open, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 44340
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: Doping. Nie tylko o tenisie.

Post autor: Kiefer »

W mojej opinii z dużej chmury mały deszcz, szkoda w sumie, przydałaby się taka afera z zawieszeniem numeru 1 na 2 lata, byłby to świetny przykład dla wszystkich, że nie ma świętych krów.
Awatar użytkownika
Kamileki
Posty: 42685
Rejestracja: 26 sty 2019, 0:39

Re: Doping. Nie tylko o tenisie.

Post autor: Kamileki »

Kiefer pisze: 23 sie 2024, 9:10 W mojej opinii z dużej chmury mały deszcz, szkoda w sumie, przydałaby się taka afera z zawieszeniem numeru 1 na 2 lata, byłby to świetny przykład dla wszystkich, że nie ma świętych krów.
Najbardziej znany wcześniejszy dopingowicz w męskim tenisie czyli CIlic też niewiele ucierpiał - dostał początkowo bana na 9 miesięcy, ale skrócili mu do 4. Choć przynajmniej każdy wiedział o sprawie od razu i te kilka miesięcy pauzował.
Ludzie z dalszych miejsc w rankingu to mają przeważnie kary minimum roku.
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50819
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Doping. Nie tylko o tenisie.

Post autor: Robertinho »

Kiefer pisze: 23 sie 2024, 9:10 W mojej opinii z dużej chmury mały deszcz, szkoda w sumie, przydałaby się taka afera z zawieszeniem numeru 1 na 2 lata, byłby to świetny przykład dla wszystkich, że nie ma świętych krów.
Establishment przykrył i wyciszył. :P Dla mnie to niestety taki trochę "moment feuntesowski". Po pierwszym odejściu Armstronga, byłem nastawiony na to, że teeeeeraz to dopiero będę oglądać, przed Tour de France 2006 byłem wręcz odurzony atmosferą sportowego święta i nakręcony jak chyba nigdy wcześniej i nigdy później.

Tymczasem bum, Operatione Puerto, Ullrich i Basso zdmuchnieci z planszy, potem trzy tygodnie ścigania w żółwim tempie (przynajmniej jakaś nadzieja, że w miarę czystego xD), jedna spektaklarna akcja Landisa i bum, oczywiście wpada na koksie. Do dziś oglądam to kolarstwo bez emocji, ot małżeństwo z ponad ćwierć wieku stażu je razem obiad i nikt się nawet nie odezwie.

Po Wimbledonie byłem w euforii niebywałej, wspaniały Alcaraz, razem z Sinnerem dwa blokery Djoko(a Lance Nadal sobie dogorywa w roli budzącego litość pośmiewiska), teeeeraz to będę oglądał.

Nic z tego po kilkunastu dniach nie zostało, najpierw jakaś absurdalna reakcja na finał IO która mocno zniechęcała(aż samo forum miało tego dość, jak tego znaku żeby przestać @DUN I LOVE nie zauważy, to już nie wiem co się musi stać :P), teraz wyjście wpadki Sinnera. Andy Murray AO10 moment u mnie teraz.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197674
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Doping. Nie tylko o tenisie.

Post autor: DUN I LOVE »

Robertinho pisze: 23 sie 2024, 9:34Nic z tego po kilkunastu dniach nie zostało, najpierw jakaś absurdalna reakcja na finał IO która mocno zniechęcała(aż samo forum miało tego dość, jak tego znaku żeby przestać @DUN I LOVE nie zauważy, to już nie wiem co się musi stać :P), teraz wyjście wpadki Sinnera. Andy Murray AO10 moment u mnie teraz.
Temat z Tsongą to był trolling, przypomniałem sobie o H2H Jo z Nole na początku i się uśmiechnąłem.

Generalnie to u mnie jest Safin 2009. Liczyłem, że chociaż regularnie będzie dostawał lanie stary Djoković od młodego byczka i chyba przeszacowalem Carlitosa. Oglądanie jednak jak coraz starszy Novak robi swoje powoduje, że wychodzę i nie zamierzam komentować. Wczoraj rzuciłem okiem na drabinkę USO i nie wiem jak to może przegrać ZDROWY Novak. Do takiego punktu znowu zabrnęliśmy.

Gówno.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 44340
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: Doping. Nie tylko o tenisie.

Post autor: Kiefer »

Ale Ty nie możesz przestawić się na myślenie, że o ile w wieku 35-37 lat nie będziesz grał na intensywności sprzed dekady, to dalej skupiając się na najważniejszych imprezach możesz grać swój najlepszy tenis i korzystać ze swojego doświadczenia, którego młodszy o 16 lat Alcaraz nie posiada? Nie tak dawno płakałeś ze szczęścia, jak raptem 1,5 roku młodszy Messi rozgrywał najlepszy indywidualny turniej od czasów Maradony.

W ogóle już sobie wyobrażam 22-23 letniego Federera ogrywającego Djokovica z finału Igrzysk. xD
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50819
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Doping. Nie tylko o tenisie.

Post autor: Robertinho »

Lekcja Sereny nie została odrobiona, przecież tam byłaby 3 z przodu, gdyby nie ciąża. Tak, ATP zjechało to poziomu WTA, Sinner to bardziej uniwersalna Iga(i oboje mogą mieć chore liczby), Sinner to Ryba mniej więcej.
Ostatnio zmieniony 23 sie 2024, 13:59 przez Robertinho, łącznie zmieniany 1 raz.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197674
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Doping. Nie tylko o tenisie.

Post autor: DUN I LOVE »

Piłka nożna to sport drużynowy, a i z tą poprawką rówieśnik Djoko, Messi, gra od ponad roku na peryferiach wielkiej piłki.
Kiefer pisze: 23 sie 2024, 13:49W ogóle już sobie wyobrażam 22-23 letniego Federera ogrywającego Djokovica z finału Igrzysk. xD
No raczej RF 2003/2004 nie ma startu do Carlitosa, zgadza się.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 44340
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: Doping. Nie tylko o tenisie.

Post autor: Kiefer »

Na clayu? Owszem, przecież jego robił Kuerten po operacjach 3 razy do 4, więc z czym do ludzi?
Robertinho pisze: 23 sie 2024, 13:57 Lekcja Sereny nie została odrobioną, przecież tam byłaby 3 z przodu, gdyby nie ciąża.
W sumie o 3 z przodu nigdy nie myślałem, ale 25+ spokojnie by ogarnęła.
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50819
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Doping. Nie tylko o tenisie.

Post autor: Robertinho »

DUN I LOVE pisze: 23 sie 2024, 13:57 Piłka nożna to sport drużynowy, a i z tą poprawką rówieśnik Djoko, Messi, gra od ponad roku na peryferiach wielkiej piłki.
Kiefer pisze: 23 sie 2024, 13:49W ogóle już sobie wyobrażam 22-23 letniego Federera ogrywającego Djokovica z finału Igrzysk. xD
No raczej RF 2003/2004 nie ma startu do Carlitosa, zgadza się.
Na tym czymś na czym i czym grają niemal wszędzie? Pół dekady wp. i nowej rakiety potrzebował Szwajcar, żeby coś ugrać. Inny świat.
Ostatnio zmieniony 23 sie 2024, 14:16 przez Robertinho, łącznie zmieniany 1 raz.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197674
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Doping. Nie tylko o tenisie.

Post autor: DUN I LOVE »

Kiefer pisze: 23 sie 2024, 13:58 Na clayu? Owszem, przecież jego robił Kuerten po operacjach 3 razy do 4, więc z czym do ludzi?
Robertinho pisze: 23 sie 2024, 13:57 Lekcja Sereny nie została odrobioną, przecież tam byłaby 3 z przodu, gdyby nie ciąża.
W sumie o 3 z przodu nigdy nie myślałem, ale 25+ spokojnie by ogarnęła.
Wyciąganie jednego meczu z dupy i budowanie błędnych tez. Rośnie dobrze mogę napisać, że w 2024 roku 2 szlemy wygrać gość, który przegrywa na hard ze zwłokami Monfilsa.

No ale nie mój cyrk, nie chce mi się na to patrzeć i o tym dyskutować.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Barty
Administrator
Posty: 51306
Rejestracja: 01 sie 2011, 15:40

Re: Doping. Nie tylko o tenisie.

Post autor: Barty »

DUN I LOVE pisze: 23 sie 2024, 14:02
Kiefer pisze: 23 sie 2024, 13:58 Na clayu? Owszem, przecież jego robił Kuerten po operacjach 3 razy do 4, więc z czym do ludzi?
Robertinho pisze: 23 sie 2024, 13:57 Lekcja Sereny nie została odrobioną, przecież tam byłaby 3 z przodu, gdyby nie ciąża.
W sumie o 3 z przodu nigdy nie myślałem, ale 25+ spokojnie by ogarnęła.
Wyciąganie jednego meczu z dupy i budowanie błędnych tez.
I kto to mówi? :D
Tytuły (30):
2025: Miami 2024: Montreal, Bazylea 2023: Wiedeń 2022: Miami, Astana, Bazylea, WTF Turyn 2021: Monte Carlo, Madryt, Winston-Salem 2019: Newport, US Open, 2018: Brisbane, Quito, Indian Wells, Monte Carlo, Monachium, Roland Garros, 2017: Auckland, Waszyngton, Shenzen, 2015: Doha, Sydney, Houston, Roland Garros, 2013: US Open, 2012: Nicea, 2011: Los Angeles, WTF Londyn, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Finały (38):
2025: Barcelona 2024: Brisbane, Cordoba, Estoril, WTF Turyn 2023: Auckland, Rotterdam, Dubaj, Barcelona 2022: Rotterdam, Monte Carlo, Monachium, Rzym, Newport, Hamburg, Gijon 2021: Monachium, Rzym, 2020: Rzym, Antwerpia, 2019: Rotterdam, Rzym, Roland Garros, 2018: Halle, 2017: Stuttgart, 2016: Tokio, Shanghai, Bazylea, 2015: Wiedeń, WTF Londyn, 2014: Doha, 2013: Cincinnati, 2012: Monte Carlo, Roland Garros, Sztokholm, 2011: Marsylia, Monte Carlo, Wimbledon, US Open, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 44340
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: Doping. Nie tylko o tenisie.

Post autor: Kiefer »

Tak, bo faktycznie jest porównywalną imprezą turniej w Cincinnati w roku Igrzysk do tej docelowej jaką było RG 20 lat temu. xD

A zapombiałbym, że w 2004 roku również po Wimbledonie miały miejsce Igrzyska, a Roger Federer popłynął z potężnym Berdychem.
Ostatnio zmieniony 23 sie 2024, 14:12 przez Kiefer, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197674
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Doping. Nie tylko o tenisie.

Post autor: DUN I LOVE »

Barty pisze: 23 sie 2024, 14:07
DUN I LOVE pisze: 23 sie 2024, 14:02
Kiefer pisze: 23 sie 2024, 13:58 Na clayu? Owszem, przecież jego robił Kuerten po operacjach 3 razy do 4, więc z czym do ludzi?



W sumie o 3 z przodu nigdy nie myślałem, ale 25+ spokojnie by ogarnęła.
Wyciąganie jednego meczu z dupy i budowanie błędnych tez.
I kto to mówi? :D
Djoković 4-3.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50819
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Doping. Nie tylko o tenisie.

Post autor: Robertinho »

DUN I LOVE pisze: 23 sie 2024, 13:42
Robertinho pisze: 23 sie 2024, 9:34Nic z tego po kilkunastu dniach nie zostało, najpierw jakaś absurdalna reakcja na finał IO która mocno zniechęcała(aż samo forum miało tego dość, jak tego znaku żeby przestać @DUN I LOVE nie zauważy, to już nie wiem co się musi stać :P), teraz wyjście wpadki Sinnera. Andy Murray AO10 moment u mnie teraz.
Temat z Tsongą to był trolling, przypomniałem sobie o H2H Jo z Nole na początku i się uśmiechnąłem.

Generalnie to u mnie jest Safin 2009. Liczyłem, że chociaż regularnie będzie dostawał lanie stary Djoković od młodego byczka i chyba przeszacowalem Carlitosa. Oglądanie jednak jak coraz starszy Novak robi swoje powoduje, że wychodzę i nie zamierzam komentować. Wczoraj rzuciłem okiem na drabinkę USO i nie wiem jak to może przegrać ZDROWY Novak. Do takiego punktu znowu zabrnęliśmy.

Gówno.
W listopadzie ubiegłego roku jeden Szlem i IO Nole każdy by wziął z pocałowaniem ręki. Nawet po AO, nawet w dniu startu RG. Masz prawo do swoim emocji i przemyśleń, ale nie kumam tego, cóż robić.

Natomiast wracając do wątku, grzeszne wrota smucą, żenują, zniechęcają.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197674
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Doping. Nie tylko o tenisie.

Post autor: DUN I LOVE »

Robertinho pisze: 23 sie 2024, 14:24Natomiast wracając do wątku, grzeszne wrota smucą, żenują, zniechęcają.
Tak, internet nie ma żadnych hamulców. Rzeź jak to ujął Mary.

MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Damian
Moderator
Posty: 149044
Rejestracja: 29 sty 2015, 11:04
Kontakt:

Re: Doping. Nie tylko o tenisie.

Post autor: Damian »

Barty pisze: 22 sie 2024, 23:54 Jutro konferencja prasowa Jannika, ciekawe, jak się ustosunkuje.
Że nie jego wina, a niektórzy poniosą ponieśli konsekwencje.

https://www.mtenis.com.pl/viewtopic.php ... 0#p1067610


MTT - OSIĄGNIĘCIA:
MTT (Singiel) - Tytuły (36) / Finały (23)
Spoiler:
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 44340
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: Doping. Nie tylko o tenisie.

Post autor: Kiefer »

Robertinho pisze: 23 sie 2024, 14:24 W listopadzie ubiegłego roku jeden Szlem i IO Nole każdy by wziął z pocałowaniem ręki. Nawet po AO, nawet w dniu startu RG. Masz prawo do swoim emocji i przemyśleń, ale nie kumam tego, cóż robić.
Myślę, że wszystko byłoby spoko gdyby Alcaraz nie awansował do finału IO, tylko odpadł w 2r z odpowiednikiem Berdycha. Ja w jakimś sensie nawet to rozumiem, bo z perspektywy czasu wolałbym wielu wpie*doli Federera po prostu uniknąć.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości