US Open 2024

Wydarzenia z aren turniejowych WTA.
Awatar użytkownika
Marcelo
Posty: 3636
Rejestracja: 17 gru 2019, 16:48

Re: US Open 2024

Post autor: Marcelo »

Teraz z kolei to Chinka będzie miała okazję do rewanżu, ale za finał AO. Jak dotąd nie potrafiła zodbyć więcej jak 5 gemów w meczach z Białorusinką. Szkoda tej Vekic. Ona ma patent na Arynę.
2025 = Stuttgart - (F, PF, PF) - WTA 500 - Ostapenko - Sabalenka 2-0, Sabalenka - Paolini 2-0, Ostapenko - Aleksandrowa 2-0; 2024 = Paryż - (F, ĆF, ĆF) - ATP Masters 1000 Zverev - Humbert 2-0, Chaczanow - Dimitrow 2-0, Humbert - Thompson 2-0; Halle - (F) - ATP 500 Sinner - Hurkacz 2-0 2023 = Sztokholm - (F) - ATP 250 Monfils - Kotow 2-1; Madryt - (4R, 3R) - ATP Masters 1000 Alcaraz - Zverev 2-0, Tsitsipas - Báez 2-1 - (ĆF ,4R) - WTA 1000 Sakkari - Begu 2-1, Świątek - Aleksandrowa 2-1 2022 = Turyn - (PF) - ATP Finals Djoković - Fritz 2-0; Barcelona - (F) - ATP 500 Alcaraz - Carreño-Busta 2-0
Awatar użytkownika
Lucas
Posty: 30800
Rejestracja: 04 cze 2014, 21:45

Re: US Open 2024

Post autor: Lucas »

“I doubt about myself, I think the doubts are good in life. The people who don’t have doubts I think only two things: arrogance or not intelligence.”- Rafa Nadal

"There are other tournaments in which I would like to win. However, in the end, trophies are just pieces of metal. The main thing that I took from tennis is love. She will remain with me forever, and I am sincerely grateful for this “ - David Ferrer
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197674
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: US Open 2024

Post autor: DUN I LOVE »

@Barty, nie obronicie tytułu w tym roku, ale może uda się wygrać kilka szlemów w 2025. :)
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Lucas
Posty: 30800
Rejestracja: 04 cze 2014, 21:45

Re: US Open 2024

Post autor: Lucas »

“I doubt about myself, I think the doubts are good in life. The people who don’t have doubts I think only two things: arrogance or not intelligence.”- Rafa Nadal

"There are other tournaments in which I would like to win. However, in the end, trophies are just pieces of metal. The main thing that I took from tennis is love. She will remain with me forever, and I am sincerely grateful for this “ - David Ferrer
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197674
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: US Open 2024

Post autor: DUN I LOVE »

Robertinho pisze: 02 wrz 2024, 8:46 Cieszy porażka COCO, cieszy wygrana Aryny. :ok:
Nawet spoko te ćwiartki na dole.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Nando
Posty: 46849
Rejestracja: 30 sie 2019, 18:43

Re: US Open 2024

Post autor: Nando »

Nazwisko zobowiązuje.
MTT - Tytuły (8) 2024:(1) Bastad, 2023:(1) Pune, 2022:(1) Melbourne, 2021:(5) Mallorca, Wimbledon, Toronto, Antwerpia, Sztokholm

MTT - Finały (5)
2022:(4) Dubaj, Estoril, Tokio, Paryż-Bercy 2021:(1) Wiedeń
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197674
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: US Open 2024

Post autor: DUN I LOVE »

Powiedziałbym nawet, że kraj, który reprezentuje, zobowiązuje.

MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Nando
Posty: 46849
Rejestracja: 30 sie 2019, 18:43

Re: US Open 2024

Post autor: Nando »

DUN I LOVE pisze: 02 wrz 2024, 12:11 Powiedziałbym nawet, że kraj, który reprezentuje, zobowiązuje.

Fakt. :ok:
MTT - Tytuły (8) 2024:(1) Bastad, 2023:(1) Pune, 2022:(1) Melbourne, 2021:(5) Mallorca, Wimbledon, Toronto, Antwerpia, Sztokholm

MTT - Finały (5)
2022:(4) Dubaj, Estoril, Tokio, Paryż-Bercy 2021:(1) Wiedeń
Awatar użytkownika
CajraX
Posty: 8898
Rejestracja: 19 sty 2019, 21:44
Lokalizacja: Słupsk

Re: US Open 2024

Post autor: CajraX »

DUN I LOVE pisze: 02 wrz 2024, 12:11 Powiedziałbym nawet, że kraj, który reprezentuje, zobowiązuje.
Są tacy, co nawet im kibicują.
Awatar użytkownika
Barty
Administrator
Posty: 51306
Rejestracja: 01 sie 2011, 15:40

Re: US Open 2024

Post autor: Barty »

CajraX pisze: 02 wrz 2024, 14:38
DUN I LOVE pisze: 02 wrz 2024, 12:11 Powiedziałbym nawet, że kraj, który reprezentuje, zobowiązuje.
Są tacy, co nawet im kibicują.
I takie, które na jacht ją zabierają.
Tytuły (30):
2025: Miami 2024: Montreal, Bazylea 2023: Wiedeń 2022: Miami, Astana, Bazylea, WTF Turyn 2021: Monte Carlo, Madryt, Winston-Salem 2019: Newport, US Open, 2018: Brisbane, Quito, Indian Wells, Monte Carlo, Monachium, Roland Garros, 2017: Auckland, Waszyngton, Shenzen, 2015: Doha, Sydney, Houston, Roland Garros, 2013: US Open, 2012: Nicea, 2011: Los Angeles, WTF Londyn, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Finały (38):
2025: Barcelona 2024: Brisbane, Cordoba, Estoril, WTF Turyn 2023: Auckland, Rotterdam, Dubaj, Barcelona 2022: Rotterdam, Monte Carlo, Monachium, Rzym, Newport, Hamburg, Gijon 2021: Monachium, Rzym, 2020: Rzym, Antwerpia, 2019: Rotterdam, Rzym, Roland Garros, 2018: Halle, 2017: Stuttgart, 2016: Tokio, Shanghai, Bazylea, 2015: Wiedeń, WTF Londyn, 2014: Doha, 2013: Cincinnati, 2012: Monte Carlo, Roland Garros, Sztokholm, 2011: Marsylia, Monte Carlo, Wimbledon, US Open, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
MalaLala
Posty: 385
Rejestracja: 18 sty 2023, 19:08

Re: US Open 2024

Post autor: MalaLala »

Furiacinka pisze: 01 wrz 2024, 19:15
MalaLala pisze: 01 wrz 2024, 15:23
Furiacinka pisze: 01 wrz 2024, 11:47 Z samsonowa powinno być łatwo. Najtrudniejszy mecz do finału to może być z pegula...ale nie musi
Pegula to najmniejszy problem.
Zdrowa Muchowa to zupełnie inna liga. Evert nieźle się ostatnio o jej grze wyraziła.
Jak dla mnie to najciekawsza zawodniczka WTA od lat .... tylko to zdrowie.

Lubię muchova, ale to nie ten kaliber, oczywiście moim zdaniem.
Pechowa dziewczyna.
MalaLala
Posty: 385
Rejestracja: 18 sty 2023, 19:08

Re: US Open 2024

Post autor: MalaLala »

Jacques D. pisze: 01 wrz 2024, 20:13
MalaLala pisze: 01 wrz 2024, 15:23
Furiacinka pisze: 01 wrz 2024, 11:47 Z samsonowa powinno być łatwo. Najtrudniejszy mecz do finału to może być z pegula...ale nie musi
Pegula to najmniejszy problem.
Zdrowa Muchowa to zupełnie inna liga. Evert nieźle się ostatnio o jej grze wyraziła.
Jak dla mnie to najciekawsza zawodniczka WTA od lat .... tylko to zdrowie.
Oczywiście, Muchowa i Krejcikova to jedne z bardzo niewielu jeszcze dobrych powodów do oglądania tenisa. Co do Świątek - ja progresu w tych obszarach, w których są braki (m.in.przygotowanie taktyczne, elementy urozmaicające repertuar, adaptacja stylu do warunków innych niż ulubione) nie widzę prawdę mówiąc żadnego. Jak na razie ma wszystko, żeby kosić kolejne tytuły w wiadomym szlemie ceglanym, walczyć w dwóch na nawierzchni twardej i oddawać się dowolnej co bardziej technicznie ogarniętej zawodniczce na wimbledońskiej trawie. Zdecydowanie nie brzmi źle, ale z drugiej strony takie a nie inne dotychczasowe osiągnięcia w naturalny sposób zawyżają oczekiwania. Jeszcze trochę takich wyników jak do tej pory i naturalnym będzie wymagać od Igi podążenia drogą swojego idola, który w początkach kariery wyglądał na trawie pokracznie,a jednak był w stanie rozwinąć się na tyle, by i tam (ok, w bardzo sprzyjających warunkach, ale jednak) zatryumfować i to nawet 2 razy.

Natomiast, wszelkie zestawienia jakościowe graczy współczesnych i klasycznych są tak samo mądre jak dyskusja o goacie, przede wszystkim dlatego, że w ciągu ostatnich 20-30 lat tenis przeobraził się w dyscyplinę o wyraźnie innej charakterystyce, potężny progres w przygotowaniu fizycznym przyniósł równie potężny regres przygotowania techniczno - taktycznego i stąd dokonanie jakiegokolwiek hipotetycznego nawet zestawienia w stylu "czy Świątek zniszczałyby Graf" jest zupełnie niemożliwe.
Pełna zgoda.
Ma dodatkowo czas by grać lepiej, bo obecna gra mimo tych sukcesów ... niestety mówiąc kolokwialnie dupy nie urywa.
MalaLala
Posty: 385
Rejestracja: 18 sty 2023, 19:08

Re: US Open 2024

Post autor: MalaLala »

Marcelo pisze: 02 wrz 2024, 8:46 Teraz z kolei to Chinka będzie miała okazję do rewanżu, ale za finał AO. Jak dotąd nie potrafiła zodbyć więcej jak 5 gemów w meczach z Białorusinką. Szkoda tej Vekic. Ona ma patent na Arynę.
Nie szanuję takich postów.
Taki jestem, że chcę widzieć jak Iga wyszarpuje sobie te wygrane, a nie by ktoś za nią ogrywał niewygodne rywalki.
Inaczej jej statystyki nie da się inaczej traktować poważnie. Są nabite w sprzyjających warunkach na WTA plaży.
Kurcze, od Barty dostała 4 tygodnie w gratisie liderowania ... ale trzeba się szczycić, że już, już ją na liście wszechczasów dogania.
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197674
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: US Open 2024

Post autor: DUN I LOVE »

MalaLala pisze: 02 wrz 2024, 16:04Kurcze, od Barty dostała 4 tygodnie w gratisie liderowania ... ale trzeba się szczycić, że już, już ją na liście wszechczasów dogania.
Być może i więcej.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Marcelo
Posty: 3636
Rejestracja: 17 gru 2019, 16:48

Re: US Open 2024

Post autor: Marcelo »

MalaLala pisze: 02 wrz 2024, 16:04
Marcelo pisze: 02 wrz 2024, 8:46 Teraz z kolei to Chinka będzie miała okazję do rewanżu, ale za finał AO. Jak dotąd nie potrafiła zodbyć więcej jak 5 gemów w meczach z Białorusinką. Szkoda tej Vekic. Ona ma patent na Arynę.
Nie szanuję takich postów.
Taki jestem, że chcę widzieć jak Iga wyszarpuje sobie te wygrane, a nie by ktoś za nią ogrywał niewygodne rywalki.
Inaczej jej statystyki nie da się inaczej traktować poważnie. Są nabite w sprzyjających warunkach na WTA plaży.
Kurcze, od Barty dostała 4 tygodnie w gratisie liderowania ... ale trzeba się szczycić, że już, już ją na liście wszechczasów dogania.
Sam sobie zaprzeczasz w co drugim komentarzu. Jeszcze nie tak dawno z lekceważeniem wypowiadałeś się o zwycięstwach 1guni w meczach z Muchową (finał RG 2023) i z Osaką (2R RG 2024), bo rywalki powinny te mecze wygrać i to były męczarnie. A w tych dwóch spotkaniach właśnie, Świątek wyszarpała sobie te wygrane, czyli zrobiła dokładnie to, czego od niej oczekujesz w kolejnej wypowiedzi. Ogólnie co by Iga Świątek nie zrobiła, jest źle. Wygra po zaciętym męczu, to beznadzieja, bo niepotrzebnie się męczy. Wygra przekonująco, to znaczy, że słaba była rywalka i zwycięstwo jest bezwartościowe. Masz jakąś dziwaczną fiksację, która owszem dodaje pewnego kolorytu temu wątkowi, ale ta odklejka jest jednak na tyle absurdalna, że ciężko jest prowadzić racjonalną dyskusję.
2025 = Stuttgart - (F, PF, PF) - WTA 500 - Ostapenko - Sabalenka 2-0, Sabalenka - Paolini 2-0, Ostapenko - Aleksandrowa 2-0; 2024 = Paryż - (F, ĆF, ĆF) - ATP Masters 1000 Zverev - Humbert 2-0, Chaczanow - Dimitrow 2-0, Humbert - Thompson 2-0; Halle - (F) - ATP 500 Sinner - Hurkacz 2-0 2023 = Sztokholm - (F) - ATP 250 Monfils - Kotow 2-1; Madryt - (4R, 3R) - ATP Masters 1000 Alcaraz - Zverev 2-0, Tsitsipas - Báez 2-1 - (ĆF ,4R) - WTA 1000 Sakkari - Begu 2-1, Świątek - Aleksandrowa 2-1 2022 = Turyn - (PF) - ATP Finals Djoković - Fritz 2-0; Barcelona - (F) - ATP 500 Alcaraz - Carreño-Busta 2-0
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197674
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: US Open 2024

Post autor: DUN I LOVE »

Paolini vs Muchova, fajny zestaw.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
MalaLala
Posty: 385
Rejestracja: 18 sty 2023, 19:08

Re: US Open 2024

Post autor: MalaLala »

Marcelo pisze: 02 wrz 2024, 16:37
MalaLala pisze: 02 wrz 2024, 16:04
Marcelo pisze: 02 wrz 2024, 8:46 Teraz z kolei to Chinka będzie miała okazję do rewanżu, ale za finał AO. Jak dotąd nie potrafiła zodbyć więcej jak 5 gemów w meczach z Białorusinką. Szkoda tej Vekic. Ona ma patent na Arynę.
Nie szanuję takich postów.
Taki jestem, że chcę widzieć jak Iga wyszarpuje sobie te wygrane, a nie by ktoś za nią ogrywał niewygodne rywalki.
Inaczej jej statystyki nie da się inaczej traktować poważnie. Są nabite w sprzyjających warunkach na WTA plaży.
Kurcze, od Barty dostała 4 tygodnie w gratisie liderowania ... ale trzeba się szczycić, że już, już ją na liście wszechczasów dogania.
Sam sobie zaprzeczasz w co drugim komentarzu. Jeszcze nie tak dawno z lekceważeniem wypowiadałeś się o zwycięstwach 1guni w meczach z Muchową (finał RG 2023) i z Osaką (2R RG 2024), bo rywalki powinny te mecze wygrać i to były męczarnie. A w tych dwóch spotkaniach właśnie, Świątek wyszarpała sobie te wygrane, czyli zrobiła dokładnie to, czego od niej oczekujesz w kolejnej wypowiedzi. Ogólnie co by Iga Świątek nie zrobiła, jest źle. Wygra po zaciętym męczu, to beznadzieja, bo niepotrzebnie się męczy. Wygra przekonująco, to znaczy, że słaba była rywalka i zwycięstwo jest bezwartościowe. Masz jakąś dziwaczną fiksację, która owszem dodaje pewnego kolorytu temu wątkowi, ale ta odklejka jest jednak na tyle absurdalna, że ciężko jest prowadzić racjonalną dyskusję.
Nic nie wyszarpała. To Osaka nie potrafiła skończyć. Brakło zimnej głowy. Iga nie poprawiła aż tak swojej gry.
Z Muchową Iga zagrała słabo, Muchowej po prostu brakło prądu (wiadomo 7 mecz, a zdrowie kruche, w końcówce ledwo chodziła).
Iga te mecze przetrwała bardziej dzięki atletyczności ... niż jakości gry.
To nie były wielkie mecze Igi.
Awatar użytkownika
Marcelo
Posty: 3636
Rejestracja: 17 gru 2019, 16:48

Re: US Open 2024

Post autor: Marcelo »

@MalaLala


Na tym częściowo to polega. Jeśli zawodniczka przegrywa mecz, w którym miała przewagę i już prawie witała się z gąską, to jest to sprzężenie dwóch elementów. Z jednej strony ta która jest w tyle musi stawiać zaciekły opór, a z drugiej strony nie obejdzie się bez jakiejś niedokładności tej, co jest blisko sukcesu.

Trzeba też zwrócić uwagę na jeszcze jeden czynnik. 1gunia wzbudza strach u swoich rywalek. Wiele z nich przegrywa jeszcze w korytarzu prowadzącym na kort. Przykładowo miało to miejsce ostatnio w Cincinatti w meczu przeciwko Kostyuk. Ukrainka grała jak sparaliżowana. Ten paraliż często poajawia się także w decydującej fazie meczu, kiedy to rywalka będąca blisko pokonania naszego kochanego bobaska nie potrafi opanować emocji, a przerażenie narasta z każdą, kolejną niewykorzystaną sytuacją.

Po tym również można poznać wielką mistrzynię, po strachu jaki wzbudza u konkurencji. 1gunia tak właśnie oddziałowuje na rywalki.

:)
2025 = Stuttgart - (F, PF, PF) - WTA 500 - Ostapenko - Sabalenka 2-0, Sabalenka - Paolini 2-0, Ostapenko - Aleksandrowa 2-0; 2024 = Paryż - (F, ĆF, ĆF) - ATP Masters 1000 Zverev - Humbert 2-0, Chaczanow - Dimitrow 2-0, Humbert - Thompson 2-0; Halle - (F) - ATP 500 Sinner - Hurkacz 2-0 2023 = Sztokholm - (F) - ATP 250 Monfils - Kotow 2-1; Madryt - (4R, 3R) - ATP Masters 1000 Alcaraz - Zverev 2-0, Tsitsipas - Báez 2-1 - (ĆF ,4R) - WTA 1000 Sakkari - Begu 2-1, Świątek - Aleksandrowa 2-1 2022 = Turyn - (PF) - ATP Finals Djoković - Fritz 2-0; Barcelona - (F) - ATP 500 Alcaraz - Carreño-Busta 2-0
Art
Moderator
Posty: 30448
Rejestracja: 18 lip 2011, 18:25

Re: US Open 2024

Post autor: Art »

Nadspodziewanie łatwo poszło Karolinie z Paolini. Kolejny świetny mecz Czeszki.

Jaki cyrograf trzeba podpisać, żeby Muchova i Dimitrov wygrali te turnieje?
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50819
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: US Open 2024

Post autor: Robertinho »

Paolini. :ok:
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości