Laver Cup 2024

[DUN I LOVE]

Debel zamykający pierwszy dzień Laver Cup. Pamiętacie, co to było 2 lata temu.

[no-handed backhand]

Rewelacyjny Shelton.

[DUN I LOVE]

2-2 na koniec day 1.

[no-handed backhand]

Nie powiem, że sprawiedliwie, 0-4 byłoby najlepiej.

[Nando]

[Damian]

[DUN I LOVE]

Miedwiediew, Alcaraz, Zverev dziś w Europie. Bardzo mocne działa jak na sobotę.

[Barty]

Dawno Zverev nie grał z Fritzem.

[Emu]

Żenujące jest to coś.

[Barty]

Z roku na rok chyba coraz więcej osób wbija w to, może niedługo upadnie.

[Art]

Wczoraj chyba przedłużyli deala z ATP na najbliższe pięć lat, więc w tej dekadzie pewnie jeszcze pociągną, ale kolejnych to raczej nie przetrwa.

[no-handed backhand]

Przewiduję dziś srogi wpi...... światowy, Shelton w deblu też drugiego genialnego meczu już raczej nie zagra, dodatkowo będzie mógł korzystać z serwisu Tabilo tylko w pierwszym secie, więc dziś jakieś 0-4, ogółem jakieś 2-6 i do widzenia się z państwem, a nawet z całym światem, bo, jakby nie patrzeć, świat to w cholerę państw. W sumie to jedyna impreza tenisowa, gdzie porażka jednych oznacza koniec świata.

Przepraszam, już zamykam mordę.

[Lucas]

[Kiefer]

Z roku na rok chyba coraz więcej osób wbija w to, może niedługo upadnie.

Mógł Federer o tym pomyśleć z dekadę wcześniej, wprawdzie z punktu widzenia rywalizacji to i tak nie miałoby sensu (miałoby 25 lat temu), ale nazwiska by swoje robiły. Zresztą dla mnie sama próba robienia z tego czegoś poważnego z automatu przekreśliła ten turniej, jedynie pierwszą edycję obejrzałem z większą uwagą.

[Robertinho]

Z roku na rok chyba coraz więcej osób wbija w to, może niedługo upadnie.

Mógł Federer o tym pomyśleć z dekadę wcześniej, wprawdzie z punktu widzenia rywalizacji to i tak nie miałoby sensu (miałoby 25 lat temu), ale nazwiska by swoje robiły. Zresztą dla mnie sama próba robienia z tego czegoś poważnego z automatu przekreśliła ten turniej, jedynie pierwszą edycję obejrzałem z większą uwagą.

PD mógły ratować, a nie kolejnego śmiecia do kalendarza dokładać, oczywiście nie piszę tego całkiem serio, bo PD chyba bardziej zabagniony niż Barcelona.

[DUN I LOVE]

Dawno Zverev nie grał z Fritzem.

Bez ironii: dawno Zverev nie wygrał z Fritzem.

[Kiefer]

Z roku na rok chyba coraz więcej osób wbija w to, może niedługo upadnie.

Mógł Federer o tym pomyśleć z dekadę wcześniej, wprawdzie z punktu widzenia rywalizacji to i tak nie miałoby sensu (miałoby 25 lat temu), ale nazwiska by swoje robiły. Zresztą dla mnie sama próba robienia z tego czegoś poważnego z automatu przekreśliła ten turniej, jedynie pierwszą edycję obejrzałem z większą uwagą.

PD mógły ratować, a nie kolejnego śmiecia do kalendarza dokładać, oczywiście nie piszę tego całkiem serio, bo PD chyba bardziej zabagniony niż Barcelona.

Ale w sumie coś w tym jest, nigdy wprawdzie nie oglądałem PD z większym zaangażowaniem, ale turniejowi z taką historią rzeczywiście wypadałoby podać tlen, niestety od czasów wmieszania się Pique to już jest chyba nie do uratowania. Laver Cup tak jak pisze @Art pociągną może do końca dekady i dadzą sobie spokój.

[DUN I LOVE]

Z roku na rok chyba coraz więcej osób wbija w to, może niedługo upadnie.

Puste trybuny są czy co?

[Bombardiero]

[Art]