Rafael Nadal. Życie i twórczość.

[Robertinho]

Prosty chłopak z Majorki, stąd też zapewne po części klasowy charakter fascynacji jego osobą, zarówno u fanów dyscypliny, jak i szwajcarskiego paniczyka.

Ależ oczywiście. Wizerunek medialny Rafy, co idealnie korespondowało z jego aparycją, cechami wolincjonalnymi i stylem gry. Tenisista dla "prostego człowieka", idealny dla kibiców "chłopskiego podchodzenia" ( ), kontrast doskonały w stosunku do Rogera, skrojonego pod "arystokratyczne" gusta.

Djokovic również pod tym względem o wiele mniej wyrazisty, idealny dla klasy średniej, tak jeśli chodzi o wizerunek, pochodzenie, jak i styl gry.

Ogólnie masz oczywiście rację, właśnie coś zupełnie odwrotnego miałem na myśli, raczej klimaty chłopomanii i Gombrowicza, osoby z ołtarzykami intelektualistów w domu też kochają Rafę, nie mniej od stereotypowych fanów tego typu postaci. Nikogo bardziej nie fascynuje sprawczość niż intelektualistów w końcu.

@pascal dwie strony tego samego podziwu "inteligencika" dla "chama", a że u Rafy mamy synergię sprawności/tężyzny i sprawczości/zadziorności i nieustępliwości, dla każdego coś miłego, koszulka pakerka i vamos. Ideał po prostu.

[Jacques D.]

Prosty chłopak z Majorki, stąd też zapewne po części klasowy charakter fascynacji jego osobą, zarówno u fanów dyscypliny, jak i szwajcarskiego paniczyka.

Ależ oczywiście. Wizerunek medialny Rafy, co idealnie korespondowało z jego aparycją, cechami wolincjonalnymi i stylem gry. Tenisista dla "prostego człowieka", idealny dla kibiców "chłopskiego podchodzenia" ( ), kontrast doskonały w stosunku do Rogera, skrojonego pod "arystokratyczne" gusta.

Djokovic również pod tym względem o wiele mniej wyrazisty, idealny dla klasy średniej, tak jeśli chodzi o wizerunek, pochodzenie, jak i styl gry.

Ogólnie masz oczywiście rację, właśnie coś zupełnie odwrotnego miałem na myśli, raczej klimaty chłopomanii i Gombrowicza, osoby z ołtarzykami intelektualistów w domu też kochają Rafę, nie mniej od stereotypowych fanów tego typu postaci. Nikogo bardziej nie fascynuje sprawczość niż intelektualistów w końcu.

Tego nie kwestionuję, jak najbardziej miał Rafa zawsze tych fanów spoza "grupy docelowej", to co napisałem odnosi się raczej do jego wizerunku medialnego z pierwszych lat kariery, bo w miarę upływu lat i rozwoju sytuacji w świecie tenisa różnice wizerunkowe między poszczególnymi członkami fab3 zostały mocno rozmiękczone.

No i pełna zgoda z kwestią tego, kto bardziej zniszczył Federera. Rozumiem np., że ktoś mógł bardziej przeżywać te porażki z Djokoviciem, bo np. głównie na nie się załapał, ale twierdzenie, że to one gorzej na karierę Federera wpłynęły jest spojrzeniem kompletnie bez kontekstu z tylko na podstawie suchych liczb lub po prostu wynikiem niewiedzy na temat tego, jak wyglądała tenisowa rzeczywistość pierwszej dekady XXI w.

[Nowitzki]

Rafael Nadal szczerze o swoich relacjach z Rogerem Federerem i Novakiem Djokoviciem

https://www.tennis365.com/tennis-news/r ... k-djokovic

[Jacques D.]

Najlepszy Rafa: cegła 2008, autentycznie przerażający zawodnik;
Najlepszy do oglądania: 2010, ze szczytem w postaci US Open, pewnie najbardziej ofensywne wydanie z podrasowanym serwisem, który zrobił furorę wtedy;
Najdojrzalszy/najkompletniejszy: 2013, szczególnie znów na US Open Series , zwłaszcza w meczach z Djokoviciem;
Wzbudzający największy szacunek: przynajmniej dla mnie na Wimbledonie 2018, kiedy to po 134675 latach w tourze był w stanie zaprezentować najlepsze wydanie trawiaste w karierze, lepsze moim zdaniem od tego z wygranych Wimbledonów;

Najsłabszy: przez cały czas po RG 22 wyglądał okropnie;
Najgorszy do oglądania: za dużo, by wymieniać, generalnie zawsze miałem uczulenie na tę jego fizyczną orkę i setki meczów z przeciętniakami, wygrywanych tylko dzięki niej;
Najbardziej surowy: pierwsze lata w tourze, zwłaszcza na wczesnych Wimbledonach wyglądało to paradnie;
Wzbudzający najmniejszy szacunek: może niekoniecznie szacunek, ale przerażał zawsze, więc respekt był na pewno.

[Kiefer]

Najdojrzalszy/najkompletniejszy: 2013, szczególnie znów na US Open Series , zwłaszcza w meczach z Djokoviciem;
Wzbudzający największy szacunek: przynajmniej dla mnie na Wimbledonie 2018, kiedy to po 134675 latach w tourze był w stanie zaprezentować najlepsze wydanie trawiaste w karierze, lepsze moim zdaniem od tego z wygranych Wimbledonów;

W 100% zgadzam się z powyższym, moje ulubione wersję Hiszpana to właśnie ta z 2013 i Wimbledonu 2018, w moim prywatnym rankingu jego mecz z Djokovicem był najlepszym jak widziałem na kortach trawiasty, finał rozgrywany rok później się po prostu chowa.

[Kamileki]

Poziom sportowy to bym widział tak:

Cegła: 2007/2008/2012 ze wskazaniem na 2008 oczywiście
Trawa: 2008
Hard: AO 2009, USO 2010 oraz hard w Ameryce 2013

Jeśli znacznie bardziej patrzeć na umiejętności czysto tenisowe plus olbrzymie doświadczenie to mamy wspomniany Wimbledon 2018 czy USO 2019 i ogólnie wersję 30+. Jednak dla mnie istota Nadala to zawsze była szalona fizyka, atletyczność więc to co wyprawiał już w 2005 na cegle, w 2008 na trawie czy w AO 2009 przejdzie (a raczej już dawno przeszło) do historii. To go właśnie mocno wyróżniało, a to, że puryści tenisa łapali się mocno za głowy było wisienką na torcie

[Kiefer]

[Jacques D.]

Wimbledonu 2018, w moim prywatnym rankingu jego mecz z Djokovicem był najlepszym jak widziałem na kortach trawiasty

Bardzo dobre spotkanie oczywiście, ale nawet Fedale 07 - 08 były wyraźnie lepsze, nie mówiąc już o niektórych starszych spotkaniach.

AO 09 - bardzo dobry mecz z Haasem, kosmos w meczu z Fiasco, parę kapitalnych wymian w spotkaniu z niesłychanie napędzającym mu grę, chyba najbardziej żenującym (nie chodzi o poziom sportowy) wydaniem Feda w historii (bardziej chyba nawet niż przy 40:15).

A powyższa wklejka Kiefera świetnie pokazuje, jak nawet Rafa w najbardziej bestialskim wydaniu nie lubił grać z Novakiem, nawet tym jeszcze dość nieopierzonym.

[DUN I LOVE]

12 lat później jeszcze bardziej zdeklasował najlepszego Novaka w historii.

[Kiefer]

Wimbledonu 2018, w moim prywatnym rankingu jego mecz z Djokovicem był najlepszym jak widziałem na kortach trawiasty

Bardzo dobre spotkanie oczywiście, ale nawet Fedale 07 - 08 były wyraźnie lepsze, nie mówiąc już o niektórych starszych spotkaniach.

Oglądałem wiele razy oba spotkania, zwłaszcza ten z 2008 uważam za nieco przereklamowy pod względem sportowym, pierwsze 2 sety w ogóle bardzo niemrawe, oczywiście później powstał epic po przebudzeniu się Federera, ale dla mnie ten poziom Rafole był dużo równiejszy, choć uważam, że Rafa trochę wypuścił ten mecz niestety. No ale to już o gustach nie ma sensu rozprawiać, historycznie wiadomo, że Fedal miał dużo większe znaczenie, półfinał to w sumie szybko został zapomniany, w przeciwieństwie do np. finału AO 12, który moim zdaniem długimi fragmentami był meczem dosyć nużącym, nieporównywalnie słabszym od wspomnianego półfinał Wimbla.

A powyższa wklejka Kiefera świetnie pokazuje, jak nawet Rafa w najbardziej bestialskim wydaniu nie lubił grać z Novakiem, nawet tym jeszcze dość nieopierzonym.

M.in po to wrzuciłem, bo aż rzuciło się w oczy ile stracił gemów z Novakiem, a ile z pozostałymi zawodnikami.

Tak na marginesie, całościowo może i nie, ale dla mnie finał Nadala z RG 20, albo RG 17 to najlepsze wersje Hiszpana obok Fedala z 2008 roku właśnie.

[bogas1985]

Co do Wimbledonu 2018, to swietnie wygladal tez w 17..nie wiem czy mialby szanse w finale z Rogerem wowczas, ale generalnie do dzis zastanawiam sie jakim cudem on przegral z Mullerem ten mecz w IV rundzie.

Ciekawe jak potoczylaby sie kariera Serba, gdyby jednak ten polfinal przegral? Te zwyciestwo mocno go nakrecilo pozniej. Pilorazka mogla go przygasic i dzis nie bylby okreslany jako GOAT.

Ten final z Andersonem dla Rafy to bylaby pewnie formalnosc.

[DUN I LOVE]

Co do Wimbledonu 2018, to swietnie wygladal tez w 17..nie wiem czy mialby szanse w finale z Rogerem wowczas, ale generalnie do dzis zastanawiam sie jakim cudem on przegral z Mullerem ten mecz w IV rundzie.

Myślałem o tamtym meczu ostatnio. Bardzo symboliczny i chyba ostatni pojedynek, kiedy specjalista od gry na trawie był w stanie nie tylko przeciwstawić się, ale i pokonać wielkiego mistrza po niesamowitej, wielogodzinnej walce.

Całościowo dla tenisa był nikim Gilles Muller, ale nie mam pojęcia, kto z dzisiejszych pięknisiów (poza nowym Big3 ofc) byłby w stanie pokonać Rafaela Nadal na finiszu, w tak zaawansowanej fazie piątego seta. Ostatni pokaz siły oldschoolowego tenisa.

[Nowitzki]

[Kamileki]

9 kobiet, których ostatnim tytułem przed emeryturą był Wielki Szlem

https://www.tennis365.com/facts-stats/w ... -clijsters

Rafael Nadal

Tak sobie kilka dni temu myślałem właśnie - ostatni tytuł Rafy to wielki szlem. Spoko wyszło, zapachniało Samprasem. A jakby tak znał przyszłość Hiszpan to RG 22 byłby pewnie jego ostatnim zagranym turniejem.

[Nowitzki]

https://www.tennis365.com/facts-stats/w ... -clijsters

Rafael Nadal

Tak sobie kilka dni temu myślałem właśnie - ostatni tytuł Rafy to wielki szlem. Spoko wyszło, zapachniało Samprasem. A jakby tak znał przyszłość Hiszpan to RG 22 byłby pewnie jego ostatnim zagranym turniejem.

5 men whose last tour title was a Grand Slam: Rafael Nadal, Dominic Thiem match Pete Sampras

https://www.tennis365.com/facts-stats/m ... te-sampras
Rafael Nadal – 2022 French Open
Dominic Thiem – 2020 US Open
Marat Safin – 2005 Australian Open
Pete Sampras – 2002 US Open
Petr Korda – 1998 Australian Open

[Kamileki]

Rafael Nadal

Tak sobie kilka dni temu myślałem właśnie - ostatni tytuł Rafy to wielki szlem. Spoko wyszło, zapachniało Samprasem. A jakby tak znał przyszłość Hiszpan to RG 22 byłby pewnie jego ostatnim zagranym turniejem.

5 men whose last tour title was a Grand Slam: Rafael Nadal, Dominic Thiem match Pete Sampras

https://www.tennis365.com/facts-stats/m ... te-sampras
Rafael Nadal – 2022 French Open
Dominic Thiem – 2020 US Open
Marat Safin – 2005 Australian Open
Pete Sampras – 2002 US Open
Petr Korda – 1998 Australian Open

Nie wspominajmy sterydziarzy.

[DUN I LOVE]

[Barty]

Tak sobie kilka dni temu myślałem właśnie - ostatni tytuł Rafy to wielki szlem. Spoko wyszło, zapachniało Samprasem. A jakby tak znał przyszłość Hiszpan to RG 22 byłby pewnie jego ostatnim zagranym turniejem.

5 men whose last tour title was a Grand Slam: Rafael Nadal, Dominic Thiem match Pete Sampras

https://www.tennis365.com/facts-stats/m ... te-sampras
Rafael Nadal – 2022 French Open
Dominic Thiem – 2020 US Open
Marat Safin – 2005 Australian Open
Pete Sampras – 2002 US Open
Petr Korda – 1998 Australian Open

Nie wspominajmy sterydziarzy.

Spoiler:

[Kamileki]

To samo co Clostebolli - kilka miesięcy po pierwszej wygranej w szlemie złapany na sterydach. Korda na szczęście dostał bana i ogłosił zakończenie kariery, a ta runda menda wygrywa wszystko jak leci i sukcesywnie spuszcza tenis do szamba.

[Nowitzki]

To samo co Clostebolli - kilka miesięcy po pierwszej wygranej w szlemie złapany na sterydach. Korda na szczęście dostał bana i ogłosił zakończenie kariery, a ta runda menda wygrywa wszystko jak leci i sukcesywnie spuszcza tenis do szamba.

Ruud przestał być już wrogiem nr 1