Australian Open 2014

Obrazek
Awatar użytkownika
SebastianK
Posty: 2243
Rejestracja: 27 sty 2012, 18:47

Re: Australian Open 2014

Post autor: SebastianK »

DUN I LOVE pisze:A ja powiem zupełnie szczerze: bardzo fajnie, że Novak dostał taką drabinkę. Gdzieś widziałem statystykę pojedynczych szlemów Federera, Nadala i Murraya (w jego przypadku na pewno ostatni Wimbledon), gdzie w drodze do wygranego finału nie dostali żadnego tenisisty z Top-20, a łączna suma rankingowa rywali była kompromitująca. Djoković z kolei ANI RAZU przy 12 finałowych spacerach nie miał takiej plaży - oby teraz się to wyrównało. Powiem więcej, to niedoceniany zawodnik (jak trafnie powiedział Simon - znakomity gracz, który choćby nie wiem co zawsze pozostanie w cieniu Fedala), więc szczerze mu życzę, że wygrał ten turniej bez straty seta - Nadalowi zdarzyło się to 2 razy, Federerowi raz, Djoković też na to może zapracować. Zresztą, napisałem to dziś Advantage na PW - nie będzie żalu, jak pozamiata całe towarzystwo, wręcz przeciwnie. Choćby Federer stał po drugiej stronie siatki w finale.

Dawno nie napisałem posta bez grama trollingu. :o
Przecież to zależy od gry zawodników. Jeśli czołówka gra ok to taki układ jest niemożliwy :)

Nie na­leży my­lić praw­dy z opi­nią większości.
Joao
Posty: 6485
Rejestracja: 17 lip 2011, 9:19

Re: Australian Open 2014

Post autor: Joao »

Kamery będą na kortach:

Rod Laver Arena,
Hisense Arena,
Margaret Court Arena,
Show Court 2,
Show Court 3,
Kort nr 6,
Kort nr 8.
Advantage
Posty: 3151
Rejestracja: 07 lip 2013, 0:00

Re: Australian Open 2014

Post autor: Advantage »

Rafael Nadal to be tested early in Oz

The Australian Open has been very kind to Novak Djokovic, and at first glance, it seemed to get even more magnanimous. The defending champion, Djokovic is poised to become the first man in the Open era to carry off the title five times, and he appears to have been gifted with a draw that’s significantly friendlier than the one foisted on top-seeded Rafael Nadal.

But is it, really? Let’s look at the draw quarter-by-quarter, starting at the top, Nadal section.

If Nadal’s quarter seems tougher, it’s largely because his first-round pairing jumps out at you. He’s going to meet the great Australian hope (and, sometimes, dope), Bernard Tomic. Forget all the controversy about Tomic and his wacky father. Apart from anything else -- including the hype this match will generate Down Under -- Tomic always lifts his game at home. He’s a tricky, shifty player, and he probably wants to win back some of the fans he’s lost with his antics.

A third-round rematch with Gael Monfils (whom Nadal beat in a three-set final in the Doha final last Sunday) is no gimme, either, and Nadal’s projected fourth-round opponent is a tough out, No. 16 seed Kei Nishikori. If nothing else, the draw will certainly leave Nadal broken in for a potentially grueling quarterfinal battle with No. 5 seed Juan Martin del Potro.

Moving into the second quarter of the draw, Roger Federer may be down to No. 6 in the rankings, but the way they now do the draw, he’s ensconced in the slot that once was reserved for either the No. 3 or 4 seed (this year, David Ferrer and Andy Murray respectively) -- the very bottom of the top half.

As it turned out, Murray ended up at the top of that second quarter. It’s probably fine with him, because he’s now got good reason to rethink those gloomy predictions he’s been making about his chances in Melbourne. (Murray was out most of the fall for minor back surgery and rehab, and has played exactly two tournament matches since shortly after the US Open.)

Murray appears to have little to worry about until a fourth-round meeting with No. 13 John Isner (Murray could get a qualifier in both the second and third rounds). By contrast, Federer in that quarter might have to survive former finalist and No. 10 seed Jo-Wilfried Tsonga or former semifinalist Marin Cilic, to make a projected date with Murray in the quarters.

With Murray and Federer both in that second quarter, the third quarter is up for grabs. The high seed is No. 3 David Ferrer, and the biggest threat to his semifinal dreams appears to be the next-highest seed in that section, No. 7 Tomas Berdych. Ferrer seems to be having trouble grinding with his familiar enthusiasm now that he’s 31, and Berdych is consistent, but he didn’t win a title in 2013 (although he did lead the Czech Republic to a highly valued Davis Cup title).

That third quarter will be an interesting one, stocked as it is with unpredictable, but dangerous players like No. 20 Jerzy Janowicz and No. 14 Mikhail Youzhny, flashy Alexandr Dolgopolov, No. 12 and former semifinalist Tommy Haas and power servers Ivo Karlovic and Kevin Anderson. If this tournament is going to have a surprise semifinalist, he’s likely to come out of that section of the draw.

And that brings us to the bottom half, and what some see as a relatively easy draw for the defending champ.

Very few players are going to outmaneuver, outrun or outrally Djokovic on the courts at Melbourne Park -- or anywhere else. But Djokovic’s quarter of the draw (as No. 2 seed, he’s at the very bottom) contains a number of men who could conceivably outhit him -- especially if the courts are playing as fast as early reports suggest.

Djokovic could meet Dmitry Tursunov in the third round. Tursunov is an unpredictable, electric shot-maker and he’s playing well. After that, Djokovic could run into one of two other explosive players in his quarter: mercurial Ernests Gulbis or Sam Querrey. And that’s before he even gets to the quarterfinal, where he could meet either Richard Gasquet or (on form) No. 8 seed Stan Wawrinka -- two more guys who rely on fearless and powerful groundstrokes.

Remember, Wawrinka challenged Djokovic in the fourth round in Melbourne last year, and that one turned into an epic, and according to some, the best match of 2013. Djokovic finally won it 12-10 in the fifth, but Wawrinka was No. 17 at the time. He’s a player of a different class -- and ranking -- now.

So though we may not be dropping household names here, nobody in his right mind would call Djokovic’s dance card an easy one. The truth is that if Nadal and Djokovic hope to meet in yet another dream Grand Slam final, they must be prepared to jump through comparably hazardous hoops to make it happen.
http://espn.go.com/blog/peter-bodo/post ... arly-in-oz
jonathan
Posty: 6547
Rejestracja: 01 sie 2011, 19:49

Re: Australian Open 2014

Post autor: jonathan »

Odnośnie Simona przeczytałem właśnie, że on jednak nie wycofał się z AO. Jak to więc jest, bo jak nie widziałem żadnych zmian w drabince na oficjalnej stronie turnieju, tak dalej nie widzę.
DUN I LOVE pisze:Powinniśmy częściej głosować na najlepszy wpis (np. tydzień), bo aż żal, że ten epicki komentarz Jonka o Carreno-Buście nie znalazł uznania w forumowym plebiscycie.
Heh, może przesadziłem z określeniem Carreno-Busty amatorem, bo wszyscy tenisiści nie robią niczego innego w życiu tylko machają rakietą i także robią to wspaniale, ale trochę irytowało mnie to podkreślanie wyczynu Hiszpana, czyli 39 wygranych meczów z rzędu, bo były to mecze w futuresach. A jak na razie odróżnić turniej ATP od futuresów? Ano tak, że w turniejach ATP (Chennai, Auckland) Carreno-Busta odpada w pierwszych rundach. Federer przed tamtym meczem na RG pewnie wpisywał jego nazwisko w youtube, aby zobaczyć, jak w ogóle gra. Zresztą tak samo może być teraz z Duckworthem.

Co do "kelnerskich" drabinek Djokovicia ("kelnerską" mogła się też niektórym wydać ta z US Open, kiedy po drodze odpadli mu Del Potro i Murray), to sprawa wygląda tak jak z drabinkami Nadala. Czasem tak naprawdę kogokolwiek Novak by wylosował, to byłoby to losowanie "kelnerskie". Tymczasem Serb może przegrać w Szlemie z trzema, czterema tenisistami, którzy wylądowali akurat w drugiej części drabinki. Tak więc Djoković na pierwszy rzut oka faktycznie nie ma z kim przegrać. Ale nie dlatego, że ma szczęście (choć uważam, że odgrywa ono jakąś rolę w każdym zwycięstwie w Szlemie), tylko dlatego, że jest prawdopodobnie w formie i wyprzedza swoich rywali ze swojej połówki o klasę albo dwie. Poza tym jak można mówić o farcie w odniesieniu do jedynego tenisisty obok Del Potro mogącego poszczycić się pokonaniem Federera i Nadala w jednym turnieju wielkoszlemowym. Mimo to nie zawsze da się wszystko przewidzieć, bo czasem zdarza się przecież, że zwycięzca turnieju ma nieoczekiwane problemy po drodze do finału - tak jak Novak rok temu z Wawrinką. Tak więc losowanie to sprawa drugorzędna, również w przypadku Murray'a na Wimbledonie, bo Szkot był wtedy poza zasięgiem wszystkich. Można się ewentualnie zastanawiać, jak wyglądałby np. półfinał z Del Potro.
DUN I LOVE pisze:Federer, celujący w 18. tytuł, walczy o 4. miejsce na liście wszech czasów, uwzględniającej męskich i damskich mistrzów WS:
Wiem, że zaczerpnąłeś to z jakiegoś źródła, ale nie rozumiem, jak można w jednym zestawieniu (tutaj liczby wygranych Szlemów) porównywać tenisistki i tenisistów - teraz np. Serenę i Rogera, bo mają po 17 zwycięstw w WS-ach. To jakiś bezsens.
Awatar użytkownika
Mateuszz91
Posty: 1626
Rejestracja: 26 paź 2013, 17:16
Lokalizacja: Hamburg

Re: Australian Open 2014

Post autor: Mateuszz91 »

Hewitt/Rafter w deblu...mam nadzieję , że zagrają na korcie z kamerami , bo z chęcią obejrze ich mecz .
MTT Singiel (Rank ) :
W: Queens '09 '14 '19 , Rotterdam’19 , Paryż '15 , Sankt Petersburg '15 , Monachium '14 ,
F: Pekin '15 , Rio de Janeiro '14 , Dubaj '14
Rroggerr
Posty: 10264
Rejestracja: 19 lip 2012, 19:54

Re: Australian Open 2014

Post autor: Rroggerr »

Tak więc losowanie to sprawa drugorzędna, również w przypadku Murray'a na Wimbledonie, bo Szkot był wtedy poza zasięgiem wszystkich.
Pięć setów z Verdasco, set w plecy i strata brejka w drugim z Janowiczem? Niespecjalnie mam intencję umniejszać sukces Murraya, ale dziwnie wygląda dla mnie teza, że był poza zasięgiem, gdy nawet przy swojej łatwiejszej drabince w dojściu do finału miał problemy momentami znaczne. Był najlepszy, ale poza zasięgiem?
Awatar użytkownika
robpal
Posty: 22838
Rejestracja: 07 sie 2011, 10:08

Re: Australian Open 2014

Post autor: robpal »

Niestety, ale "poza zasięgiem słabego Djokovicia" i "poza zasięgiem wszystkich" to nie są stwierdzenia równoważne.
MTT career highlights (26-17):
2021: Delray Beach (F);
2020: Antwerpia (W), Cincinnati (W), Dubaj (F), Montpellier (F);
2019: Bazylea (W), Sztokholm (W), Szanghaj (W), Metz (W), Winston-Salem (F), Stuttgart (W), Madryt (W), Monachium (F), Barcelona (F), Houston (W), Acapulco (W), Buenos Aires (F);
2018: Paryż (F), Bazylea (F), Metz (W), Toronto (W), Estoril (F), Miami (W), Australian Open (F);
2017: WTF (W), Sztokholm (W), Hamburg (W), Stuttgart (W), Acapulco (W);
2016: WTF (F), Bazylea (F), Cincinnati (W), Roland Garros (F), Marsylia (W), Doha (W);
2015: WTF (W), Bazylea (W), Winston-Salem (W), Hamburg (W), Wimbledon (F), Stuttgart (W), Monte Carlo (F), Indian Wells (F);
2014: Halle (F)
Advantage
Posty: 3151
Rejestracja: 07 lip 2013, 0:00

Re: Australian Open 2014

Post autor: Advantage »

Advantage
Posty: 3151
Rejestracja: 07 lip 2013, 0:00

Re: Australian Open 2014

Post autor: Advantage »

Advantage
Posty: 3151
Rejestracja: 07 lip 2013, 0:00

Re: Australian Open 2014

Post autor: Advantage »

jonathan
Posty: 6547
Rejestracja: 01 sie 2011, 19:49

Re: Australian Open 2014

Post autor: jonathan »

Rroggerr pisze:Pięć setów z Verdasco, set w plecy i strata brejka w drugim z Janowiczem? Niespecjalnie mam intencję umniejszać sukces Murraya, ale dziwnie wygląda dla mnie teza, że był poza zasięgiem, gdy nawet przy swojej łatwiejszej drabince w dojściu do finału miał problemy momentami znaczne. Był najlepszy, ale poza zasięgiem?
Jak grał na swoim poziomie, to był poza zasięgiem wszystkich. Jeśli chodzi o ten ćwierćfinał z Verdasco, to w dwóch pierwszych setach popełniał po prostu kompromitujące błędy, a potem gdy już się skoncentrował, losy meczu (poza nerwowym piątym setem) zależały właściwie tylko od niego. Co do Janowicza, owszem Polak urwał mu seta i prowadził z przełamaniem w trzecim secie (zresztą Janowicza stać na coś takiego z każdym rywalem), ale i tak odnosiłem wrażenie, że przewaga Andy'ego w tym meczu była wyraźna. W drugim, a potem od połowy trzeciego seta do końca spotkania Szkot po prostu wypunktował Jerzego.

Dlaczego łatwiejszą drabinkę (a raczej marszrutę)? Przecież Verdasco był trudniejszym rywalem, niż byłby wtedy kontuzjowany Tsonga, a Janowicz w półfinale niż tamten Federer i może również Nadal. Pewnie powiesz, że trzeba by to odnieść do optymalnie dysponowanych Jo, Rafy, Rogera i niezmęczonego Djokovicia w finale, ale teraz to tylko gdybanie, bo pierwsza trójka odpadła wcześnie, a Novaka ostro przetestował Del Potro. Okoliczności były, jakie były, i tak - Murray nie miał sobie równych.
Mateuszz91 pisze:Hewitt/Rafter w deblu...mam nadzieję , że zagrają na korcie z kamerami , bo z chęcią obejrze ich mecz .
Z kolei Tomić gra chyba w mikście z Bouchard.
Rroggerr
Posty: 10264
Rejestracja: 19 lip 2012, 19:54

Re: Australian Open 2014

Post autor: Rroggerr »

Kokkinakis gra z Vekić.
Dlaczego łatwiejszą drabinkę (a raczej marszrutę)?
Bo jeśli Twoimi najgroźniejszymi przeciwnikami w drodze do finału wymarzonego turnieju są Verdasco, który chyba nigdy nie wygrał ze swoją głową, oraz debiutujący na tym etapie Wielkiego Szlema Janowicz (z perspektywy czasu okazało się, że presji nie wytrzymał) - to nie masz prawa narzekać. Rzeczywistość jest taka, że Del Potro przez całe pięć setów w meczu z Djokoviciem prezentował poziom, jaki Verdasco przez 2, a Janowicz 1,5 seta w ich spotkaniach z Murrayem. Dlatego ciężko jest dla mnie pisać, że był poza zasięgiem wszystkich.
Awatar użytkownika
Mateuszz91
Posty: 1626
Rejestracja: 26 paź 2013, 17:16
Lokalizacja: Hamburg

Re: Australian Open 2014

Post autor: Mateuszz91 »

DUN I LOVE pisze:Sławku, Federer gra w pierwszym meczu z Duckworthem, więc nie wiem, czy na pewno wyrzucą go na pobocze. Nadal - Tomic na bank w nocnej, więc chyba Rusty pójdzie na Hisense, albo dadzą w dziennej 2 męskie plus jeden kobiecy na RLA.
Dokładnie, dwa mecze męskie we wtorek na Rod Laver Arena. Fed i Lleyton , a Murray na Hisense.
MTT Singiel (Rank ) :
W: Queens '09 '14 '19 , Rotterdam’19 , Paryż '15 , Sankt Petersburg '15 , Monachium '14 ,
F: Pekin '15 , Rio de Janeiro '14 , Dubaj '14
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197663
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Australian Open 2014

Post autor: DUN I LOVE »

jonathan pisze:Wiem, że zaczerpnąłeś to z jakiegoś źródła, ale nie rozumiem, jak można w jednym zestawieniu (tutaj liczby wygranych Szlemów) porównywać tenisistki i tenisistów - teraz np. Serenę i Rogera, bo mają po 17 zwycięstw w WS-ach. To jakiś bezsens.
Codziennie na maila przychodzą do mnie materiały prasowe z ITF. :P Mam nawet pomysł, jak będę je przekazywał - na górze wrzucę jakiś atrakcyjny banerek z AO, a pod spodem będę wrzucał krótkiej treści ciekawostkę - wszystko po to, że ten temat wyglądał jeszcze bardziej ekskluzywnie.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
jaccol55
Posty: 18135
Rejestracja: 15 lip 2011, 8:59
Lokalizacja: Grochów

Re: Australian Open 2014

Post autor: jaccol55 »

Obrazek

Australian Open - plan gier na poniedziałek:

Rod Laver Arena, start o godz. 01:00.
WTA
Alejandro Gonzalez (COL) vs. [3] David Ferrer (ESP)
WTA

Nie przed godz. 09:00.
Lukas Lacko (SVK) vs. [2] Novak Djokovic (SRB)

Hisense Arena, start o godz. 01:00.
[8] Stanislas Wawrinka (SUI) vs. Andrey Golubev (KAZ)
2 x WTA

Nie przed godz. 07:00.
Jordan Thompson (AUS) vs. [20] Jerzy Janowicz (POL)

Margaret Court Arena, start o godz. 01:00.
WTA
[7] Tomas Berdych (CZE) vs. Aleksandr Nedovyesov (KAZ)
2 x WTA

Nie przed godz. 09:00.
Marcos Baghdatis (CYP) vs. Denis Istomin (UZB)

Kort Pokazowy 2, start o godz. 01:00.
WTA
Nicolas Mahut (FRA) vs. Matthew Ebden (AUS)
Samuel Groth (AUS) vs. [28] Vasek Pospisil (CAN)

Kort Pokazowy 3, start o godz. 01:00.
2 x WTA
David Guez (FRA) vs. [9] Richard Gasquet (FRA)
Guillermo Garcia-Lopez (ESP) vs. [12] Tommy Haas (GER)

Kort 5, start o godz. 01:00.
WTA
Dominic Thiem (AUT) vs. Joao Sousa (POR)
Carlos Berlocq (ARG) vs. Edouard Roger-Vasselin (FRA)

Kort 6, start o godz. 01:00.
WTA
Juan Monaco (ARG) vs. [23] Ernests Gulbis (LAT)
WTA
Ricardas Berankis (LTU) vs. Alexandr Dolgopolov (UKR)

Kort 7, start o godz. 01:00.
Dudi Sela (ISR) vs. Jarkko Nieminen (FIN)
[15] Fabio Fognini (ITA) vs. Alex Bogomolov Jr. (RUS)

Kort 8, start o godz. 01:00.
Santiago Giraldo (COL) vs. Sam Querrey (USA)
Di Wu (CHN) vs. Kenny De Schepper (FRA)

Kort 10, start o godz. 01:00.
WTA
Jan Hajek (CZE) vs. Damir Dzumhur (BIH)
WTA
Leonardo Mayer (ARG) vs. Albert Montanes (ESP)

Kort 11, start o godz. 01:00.
Alejandro Falla (COL) vs. Mikhail Kukushkin (KAZ)
WTA
Nikolay Davydenko (RUS) vs. Łukasz Kubot (POL)

Kort 13, start o godz. 01:00.
Ivo Karlovic (CRO) vs. [32] Ivan Dodig (CRO)
2 x WTA
[17] Tommy Robredo (ESP) vs. Lukas Rosol (CZE)

Kort 15, start o godz. 01:00.
Steve Johnson (USA) vs. Adrian Mannarino (FRA)
2 x WTA
[30] Dmitry Tursunov (RUS) vs. Michael Russell (USA)

Kort 19, start o godz. 01:00.
WTA
[19] Kevin Anderson (RSA) vs. Jiri Vesely (CZE)
Albert Ramos (ESP) vs. Pablo Andujar (ESP)

Kort 20, start o godz. 01:00.
[14] Mikhail Youzhny (RUS) vs. Jan-Lennard Struff (GER)
WTA
Pablo Carreno Busta (ESP) vs. Julien Benneteau (FRA)

Kort 22, start o godz. 01:00.
WTA
Florian Mayer (GER) vs. Denis Kudla (USA)
[29] Jeremy Chardy (FRA) vs. Jesse Huta Galung (NED)
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197663
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Australian Open 2014

Post autor: DUN I LOVE »

Trudno o większy impuls do zmian niż konieczność wystawienia Ferru i Gonzaleza na RLA w ramach otwarcia męskiej rywalizacji w szlemie. :D
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
robpal
Posty: 22838
Rejestracja: 07 sie 2011, 10:08

Re: Australian Open 2014

Post autor: robpal »

No ten line-up na RLA jutro to dobitny dowód na potencjał drzemiący w dolnej połówce :D
MTT career highlights (26-17):
2021: Delray Beach (F);
2020: Antwerpia (W), Cincinnati (W), Dubaj (F), Montpellier (F);
2019: Bazylea (W), Sztokholm (W), Szanghaj (W), Metz (W), Winston-Salem (F), Stuttgart (W), Madryt (W), Monachium (F), Barcelona (F), Houston (W), Acapulco (W), Buenos Aires (F);
2018: Paryż (F), Bazylea (F), Metz (W), Toronto (W), Estoril (F), Miami (W), Australian Open (F);
2017: WTF (W), Sztokholm (W), Hamburg (W), Stuttgart (W), Acapulco (W);
2016: WTF (F), Bazylea (F), Cincinnati (W), Roland Garros (F), Marsylia (W), Doha (W);
2015: WTF (W), Bazylea (W), Winston-Salem (W), Hamburg (W), Wimbledon (F), Stuttgart (W), Monte Carlo (F), Indian Wells (F);
2014: Halle (F)
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197663
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Australian Open 2014

Post autor: DUN I LOVE »

Idealny lek na bezsenność.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Rroggerr
Posty: 10264
Rejestracja: 19 lip 2012, 19:54

Re: Australian Open 2014

Post autor: Rroggerr »

Fajny plan na wtorek. Pobudka o 3. na Federera z Duckworthem, a potem jazda do końca.

Ciekawe gdzie Thanasiego ulokują.
smyczek
Posty: 57
Rejestracja: 17 gru 2013, 12:20

Re: Australian Open 2014

Post autor: smyczek »

Hewitt a po nim Nadal z Tomiciem. Pięknie :)
Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości