Australian Open 2025

Obrazek
Awatar użytkownika
Barty
Administrator
Posty: 51276
Rejestracja: 01 sie 2011, 15:40

Re: Australian Open 2025

Post autor: Barty »

L_D pisze: 21 sty 2025, 12:33 Zastanawiałem się czy napisać to co napisałem, ponieważ bardzo przewidywalne są późniejsze komentarze. Natomiast śledzę poczynania Djokovica od 2011 roku i wiem co piszę.

Jeśli Alcaraz nie dostanie raka mózgu jak Fritz z kontuzjowanym Nadałem na Wimbledonie to ma tą wygraną w kieszeni i nie jest to z mojej strony żaden jinx.

Nawet jeśli nastąpi ten rak mózgu to dwa kolejne mecze z 2 i potencjalnie 1 rankingową moim zdaniem są kompletnie nierealne do osiągnięcia.

Nie w tym wieku i z ograniczeniami w poruszaniu.
Jeśli mu coś dolega, to oczywiste, że powinien przegrać dość wyraźnie. Nawet bez tego nie był faworytem dzisiaj. Ale chyba inne mecze oglądaliśmy przez ostatnie paręnaście lat, jeśli twierdzisz, że pokazanie, że coś boli na korcie oznacza, że Djokovic nie wróci do normalnej gry w dalszej części meczu. Nawet w samej Australii parę lat temu chyba ze wspomnianym Fritzem też bezproblemowo taki kryzys fizyczno-kontuzyjny pokonał.

Oczywiście dziś mam nadzieję, że wyjdzie na Twoje.
Tytuły (30):
2025: Miami 2024: Montreal, Bazylea 2023: Wiedeń 2022: Miami, Astana, Bazylea, WTF Turyn 2021: Monte Carlo, Madryt, Winston-Salem 2019: Newport, US Open, 2018: Brisbane, Quito, Indian Wells, Monte Carlo, Monachium, Roland Garros, 2017: Auckland, Waszyngton, Shenzen, 2015: Doha, Sydney, Houston, Roland Garros, 2013: US Open, 2012: Nicea, 2011: Los Angeles, WTF Londyn, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Finały (38):
2025: Barcelona 2024: Brisbane, Cordoba, Estoril, WTF Turyn 2023: Auckland, Rotterdam, Dubaj, Barcelona 2022: Rotterdam, Monte Carlo, Monachium, Rzym, Newport, Hamburg, Gijon 2021: Monachium, Rzym, 2020: Rzym, Antwerpia, 2019: Rotterdam, Rzym, Roland Garros, 2018: Halle, 2017: Stuttgart, 2016: Tokio, Shanghai, Bazylea, 2015: Wiedeń, WTF Londyn, 2014: Doha, 2013: Cincinnati, 2012: Monte Carlo, Roland Garros, Sztokholm, 2011: Marsylia, Monte Carlo, Wimbledon, US Open, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Awatar użytkownika
L_D
Posty: 182
Rejestracja: 16 lip 2019, 9:29

Re: Australian Open 2025

Post autor: L_D »

Dlatego mało tu piszę. Takimi komentarzami (odnośnie Djoka w finale) sami wystawiacie sobie świadectwo kontaktu z rzeczywistością.

Tenis to sport gdzie sekunda to wieczność i jeśli ktoś ogląda sobie meczyki i nie rozumie tego co się dzieje na korcie, a oprócz tego ma uprzedzenia wobec konkretnego gracza wtedy prosty plan na to co się dzieje.

W pierwszym secie obaj byli zestresowani ale Alcaraz bardziej - szkoda że Djoko przegrał własny serwis i zaczęła się w miarę równa gra, lecz widać było że Djoko nie idzie w winery tylko grę pozycyjną.

Po kontuzji od razu Djoko zmienił styl i zaczął ryzykować - to zaskoczyło Alcaraza i w drugim secie dostał breaka. Grając jednakże takim ryzykiem nie ugra się dużo przy ograniczeniach poruszania.

Jak to Alcaraz zrozumie dostosuje swoją taktykę i nie ma tu wielkiej filozofii.

Jestem wielkim fanem Djokovica ale potrafię obiektywnie ocenić to co widzę co się dzieje z zawodnikami.

Akcja i reakcja.
Ostatnio zmieniony 21 sty 2025, 12:48 przez L_D, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Jacuszyn
Posty: 14397
Rejestracja: 18 lip 2011, 18:51
Lokalizacja: Kraków

Re: Australian Open 2025

Post autor: Jacuszyn »

L_D pisze: 21 sty 2025, 12:39 Dlatego mało tu piszę. Takimi komentarzami (odnośnie Djoka w finale) sami wystawiacie sobie świadectwo kontaktu z rzeczywistością.
Ja już dawno przestałem poważnie o tenisie tutaj pisać. Jak widać nie tylko ja widzę, że to sensu nie ma zupełnie.
MTT World Tour (Highest rank #1, career 2009 - 2024):
Spoiler:
MTT Challenger Tour:
W:
F: Rio 25, Acapulco 25, Munich 25
Awatar użytkownika
COA
Posty: 9281
Rejestracja: 22 lip 2011, 22:47

Re: Australian Open 2025

Post autor: COA »

XDDDDDD
Art
Moderator
Posty: 30412
Rejestracja: 18 lip 2011, 18:25

Re: Australian Open 2025

Post autor: Art »

Awatar użytkownika
Barty
Administrator
Posty: 51276
Rejestracja: 01 sie 2011, 15:40

Re: Australian Open 2025

Post autor: Barty »

Ciekawe, czy będzie jakiś przegrany punkt przez Nole, po którym nie znajdziemy bolesnego grymasu na jego umęczonym strudzonym życiem w ciężkich górach Bałkanów obliczu.
Tytuły (30):
2025: Miami 2024: Montreal, Bazylea 2023: Wiedeń 2022: Miami, Astana, Bazylea, WTF Turyn 2021: Monte Carlo, Madryt, Winston-Salem 2019: Newport, US Open, 2018: Brisbane, Quito, Indian Wells, Monte Carlo, Monachium, Roland Garros, 2017: Auckland, Waszyngton, Shenzen, 2015: Doha, Sydney, Houston, Roland Garros, 2013: US Open, 2012: Nicea, 2011: Los Angeles, WTF Londyn, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Finały (38):
2025: Barcelona 2024: Brisbane, Cordoba, Estoril, WTF Turyn 2023: Auckland, Rotterdam, Dubaj, Barcelona 2022: Rotterdam, Monte Carlo, Monachium, Rzym, Newport, Hamburg, Gijon 2021: Monachium, Rzym, 2020: Rzym, Antwerpia, 2019: Rotterdam, Rzym, Roland Garros, 2018: Halle, 2017: Stuttgart, 2016: Tokio, Shanghai, Bazylea, 2015: Wiedeń, WTF Londyn, 2014: Doha, 2013: Cincinnati, 2012: Monte Carlo, Roland Garros, Sztokholm, 2011: Marsylia, Monte Carlo, Wimbledon, US Open, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50773
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Australian Open 2025

Post autor: Robertinho »

L_D pisze: 21 sty 2025, 12:39 Dlatego mało tu piszę. Takimi komentarzami (odnośnie Djoka w finale) sami wystawiacie sobie świadectwo kontaktu z rzeczywistością.
Ludzi wkurza, że pojawiasz się tylko wtedy, kiedy Djokovicowi coś dolega, jest to odbierane jako tylko i wyłącznie próba umniejszania jego rywalowi.

Każdy tu wie, że sport to kontuzje, a Djoković jest w takim wieku i ma taki przebieg, że przyjechał tu z co najmniej kilkoma. Nikt nie będzie wylewać łez, że stary jak na sport facet z 24 WS chce dalej niszczyć sobie zdrowie, niewiadomo w sumie po co. To nie urwanie sobie czegoś niespodziewane, gdzie można współczuć.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
L_D
Posty: 182
Rejestracja: 16 lip 2019, 9:29

Re: Australian Open 2025

Post autor: L_D »

Normalnie by Djoko dochodził do skrótów z uśmiechem na ustach i pytał się gdzie ma posłać piłkę. Teraz walcząc o historię biegnie do skróta jak emeryt ale oczywiście to tylko ściema z Bałkanów.

Naprawdę żenada.
Rroggerr
Posty: 10263
Rejestracja: 19 lip 2012, 19:54

Re: Australian Open 2025

Post autor: Rroggerr »

Barty pisze: 21 sty 2025, 12:37 Jeśli mu coś dolega, to oczywiste, że powinien przegrać dość wyraźnie. Nawet bez tego nie był faworytem dzisiaj. Ale chyba inne mecze oglądaliśmy przez ostatnie paręnaście lat, jeśli twierdzisz, że pokazanie, że coś boli na korcie oznacza, że Djokovic nie wróci do normalnej gry w dalszej części meczu. Nawet w samej Australii parę lat temu chyba ze wspomnianym Fritzem też bezproblemowo taki kryzys fizyczno-kontuzyjny pokonał.
Djokovic to certyfikowany symulant, ale też obecnie jest po prostu starym dziadem - anyway, nie ma to znaczenia, bo jeśli po 3 miesiącach przerwy w 1. secie 1. poważnego meczu go boli, to znak, że będzie już do końca kariery go boleć, a że mówimy o najbardziej utytułowanym tenisiście po 30-tce w historii, który epicko przedłużył sobie karierę, to ciężko przejść obok tego nieobojętnie.
Awatar użytkownika
L_D
Posty: 182
Rejestracja: 16 lip 2019, 9:29

Re: Australian Open 2025

Post autor: L_D »

Robertinho pisze: 21 sty 2025, 12:50 Ludzi wkurza, że pojawiasz się tylko wtedy, kiedy Djokovicowi coś dolega, jest to odbierane jako tylko i wyłącznie próba umniejszania jego rywalowi.
To nieprawda co piszesz.

Pojawiam się gdy Djokovic walczy o coś wielkiego. Kibicuje mu i przeżywam jak przegrywa - teraz obiektywnie napisałem swoje obserwacje.

Ty nie żałujesz, że mu się coś urwało, a ja tak - to nas odróżnia.

Każdy ma prawo do własnego zdania.

Alcarazowi niczego nie umniejszam - niech gra jak najlepiej - dla niego niestety i tak przegra z Sinnerem pewnie.
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 44300
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: Australian Open 2025

Post autor: Kiefer »

Barty pisze: 21 sty 2025, 12:23
L_D pisze: 21 sty 2025, 12:16
Jacuszyn pisze: 21 sty 2025, 12:11 Co tam się dzieje? Medical czy co? Nie mam jak oglądać.
Przy jednej z piłek Alcaraza - mocny forehand po crossie Djokovic próbował dobiec wślizgiem lecz mu się zablokowała prawa noga i to już koniec.

Zablokowała się prawa noga i ciało tak „dziwnie” przeskoczyło z tego jednak co widzę zabandażowali mu lewą nogę teraz.

Od tamtego momentu przy kolejnym serwisie i kolejnych piłkach nie potrafi się już poruszać.

Niestety dla Djokovica oznacza to Game Over tegorocznego AO.
Faktycznie, pierwszy raz w zyciu ma problemy w trakcie meczu ze zdrowiem. Zawsze to się wiąże z game over.
On pewnie w co 2 ważnym meczu w ostatnich kilkunastu latach był kontuzjowany, większość z nich kończy zwycięsko, oczywiście teraz ma na karku 38, a nie nawet 36 i to może robić różnice. Tutaj nie wiem, co się wydarzyło, bo po prostu nie oglądam, ale patrząc na statystyki wygląda na to, że Serb raczej średni i to głównie Alcaraz gra w tenisa, zatem oby tenis wygrał.
Awatar użytkownika
no-handed backhand
Posty: 22453
Rejestracja: 01 sie 2014, 23:07
Lokalizacja: tak

Re: Australian Open 2025

Post autor: no-handed backhand »

L_D pisze: 21 sty 2025, 12:39 Dlatego mało tu piszę. Takimi komentarzami (odnośnie Djoka w finale) sami wystawiacie sobie świadectwo kontaktu z rzeczywistością.

Tenis to sport gdzie sekunda to wieczność i jeśli ktoś ogląda sobie meczyki i nie rozumie tego co się dzieje na korcie, a oprócz tego ma uprzedzenia wobec konkretnego gracza wtedy prosty plan na to co się dzieje.

W pierwszym secie obaj byli zestresowani ale Alcaraz bardziej - szkoda że Djoko przegrał własny serwis i zaczęła się w miarę równa gra, lecz widać było że Djoko nie idzie w winery tylko grę pozycyjną.

Po kontuzji od razu Djoko zmienił styl i zaczął ryzykować - to zaskoczyło Alcaraza i w drugim secie dostał breaka. Grając jednakże takim ryzykiem nie ugra się dużo przy ograniczeniach poruszania.

Jak to Alcaraz zrozumie dostosuje swoją taktykę i nie ma tu wielkiej filozofii.

Jestem wielkim fanem Djokovica ale potrafię obiektywnie ocenić to co widzę co się dzieje z zawodnikami.

Akcja i reakcja.
Nie gadaj głupstw, Ludwiczku, i daj zabrać (xD) głos tym, którzy nie oglądają tego meczu.

No i jako człowiek, który ogląda tenis tylko przy okazji meczów swojego ulubieńca, najlepiej powinieneś wiedzieć o braku kontaktu z rzeczywistością.
Yoshihito Nishioka do Ciebie jedzie
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50773
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Australian Open 2025

Post autor: Robertinho »

L_D pisze: 21 sty 2025, 12:55
Robertinho pisze: 21 sty 2025, 12:50 Ludzi wkurza, że pojawiasz się tylko wtedy, kiedy Djokovicowi coś dolega, jest to odbierane jako tylko i wyłącznie próba umniejszania jego rywalowi.
To nieprawda co piszesz.

Pojawiam się gdy Djokovic walczy o coś wielkiego. Kibicuje mu i przeżywam jak przegrywa - teraz obiektywnie napisałem swoje obserwacje.

Ty nie żałujesz, że mu się coś urwało, a ja tak - to nas odróżnia.

Każdy ma prawo do własnego zdania.

Alcarazowi niczego nie umniejszam - niech gra jak najlepiej - dla niego niestety i tak przegra z Sinnerem pewnie.
GOAT o nic już nie walczy. Powinien zakończyć karierę po finale IO. To co robi od tego czasu, uważam za głupotę i masochizm, takie same jak końcówki karier Federera i Nadala.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
L_D
Posty: 182
Rejestracja: 16 lip 2019, 9:29

Re: Australian Open 2025

Post autor: L_D »

no-handed backhand pisze: 21 sty 2025, 12:58
No i jako człowiek, który ogląda tenis tylko przy okazji meczów swojego ulubieńca, najlepiej powinieneś wiedzieć o braku kontaktu z rzeczywistością.
Kolejne wyrażenie niezgodne z prawdą. Nie znasz mnie - obrażasz mnie i piszesz zdania na mój temat, o których nie masz pojęcia.

Tak jak pisałem wcześniej wystawia to świadectwo tylko Tobie.
Awatar użytkownika
Jacques D.
Posty: 7696
Rejestracja: 30 gru 2011, 23:02

Re: Australian Open 2025

Post autor: Jacques D. »

Robertinho pisze: 21 sty 2025, 12:50 Nikt nie będzie wylewać łez, że stary jak na sport facet z 24 WS chce dalej niszczyć sobie zdrowie, niewiadomo w sumie po co.
- Federer wciąż ma więcej turniejów ogółem, Connors też;
- Federer wciąż ma więcej Wimbledonów i Jues Ołpenów;
- Rafa ma więcej RG niż on AO;
- musi przypomnieć młodym kelnerom, że wygrywają tylko wtedy, kiedy on im pozwoli;
- musi po raz kolejny skopać dupsko zachodniemu zdemoralizowanemu, ateistycznemu establiszmentowi (ten cel wspieram całym sercem);
- musi jeszcze bardziej się odkleić od Fedala historycznie;
- musi złamać klątwę Margaret Court;
- musi zdobyć więcej Szlemów po 35.roku życia niż we wszystkich poprzednich "pięciolatkach".

Mało???
I know the pieces fit.
Spoiler:
Rroggerr
Posty: 10263
Rejestracja: 19 lip 2012, 19:54

Re: Australian Open 2025

Post autor: Rroggerr »

Źle to wygląda, poddanie meczu jest tylko kwestią czasu.
Awatar użytkownika
Barty
Administrator
Posty: 51276
Rejestracja: 01 sie 2011, 15:40

Re: Australian Open 2025

Post autor: Barty »

Kto by się spodziewał.
Rroggerr pisze: 21 sty 2025, 13:05 Źle to wygląda, poddanie meczu jest tylko kwestią czasu.
+1
Tytuły (30):
2025: Miami 2024: Montreal, Bazylea 2023: Wiedeń 2022: Miami, Astana, Bazylea, WTF Turyn 2021: Monte Carlo, Madryt, Winston-Salem 2019: Newport, US Open, 2018: Brisbane, Quito, Indian Wells, Monte Carlo, Monachium, Roland Garros, 2017: Auckland, Waszyngton, Shenzen, 2015: Doha, Sydney, Houston, Roland Garros, 2013: US Open, 2012: Nicea, 2011: Los Angeles, WTF Londyn, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Finały (38):
2025: Barcelona 2024: Brisbane, Cordoba, Estoril, WTF Turyn 2023: Auckland, Rotterdam, Dubaj, Barcelona 2022: Rotterdam, Monte Carlo, Monachium, Rzym, Newport, Hamburg, Gijon 2021: Monachium, Rzym, 2020: Rzym, Antwerpia, 2019: Rotterdam, Rzym, Roland Garros, 2018: Halle, 2017: Stuttgart, 2016: Tokio, Shanghai, Bazylea, 2015: Wiedeń, WTF Londyn, 2014: Doha, 2013: Cincinnati, 2012: Monte Carlo, Roland Garros, Sztokholm, 2011: Marsylia, Monte Carlo, Wimbledon, US Open, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 44300
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: Australian Open 2025

Post autor: Kiefer »

I proszę, set dla umierającego, samym returnem go załatwił.
Awatar użytkownika
Kamileki
Posty: 42673
Rejestracja: 26 sty 2019, 0:39

Re: Australian Open 2025

Post autor: Kamileki »

Idemoooooooooooooooooooooooo
Art
Moderator
Posty: 30412
Rejestracja: 18 lip 2011, 18:25

Re: Australian Open 2025

Post autor: Art »

Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bialas55, no-handed backhand i 10 gości