Australian Open 2025

[DUN I LOVE]

Tak, usilnie starałem się nakręcić zainteresowanie tym meczem jakiekolwiek. I niestety faktycznie, więcej przed, niż w trakcie, się na forum działo.

Doceniam i dziękuję. Dużo czynników się złożyło na najgorszy wynik AO od dekady (na początku finału wyprzedziliśmy wątek z 2015 roku), ale poza odpływem ludzi i zainteresowania, też organizatorzy (tragiczne OOP z najlepszymi zawodnikami w nocy naszego czasu) i zawodnicy (półfinały i finał to łącznie 7 przeciętnych/bardzo słabych setów - przy 14 setach dużo lepszej gry rok temu) dołożyli swoje i nie było za bardzo z czego się odbić. Generalnie i tak nie jest w sumie jakoś fatalnie.

[Robertinho]

Starość, murwa, starość?

Tobie też wyślę.

Bweh co?

[DUN I LOVE]

Go też to czeka.

[Art]

[DUN I LOVE]

Spora szansa na hat-trick za rok. Tutaj ciężko będzie go zastopować jak to zrobiła Madison z Aryną. Tylko CAS ma takie narzędzia obecnie.

[Robertinho]

Tak, usilnie starałem się nakręcić zainteresowanie tym meczem jakiekolwiek. I niestety faktycznie, więcej przed, niż w trakcie, się na forum działo.

Doceniam i dziękuję. Dużo czynników się złożyło na najgorszy wynik AO od dekady (na początku finału wyprzedziliśmy wątek z 2015 roku), ale poza odpływem ludzi i zainteresowania, też organizatorzy (tragiczne OOP z najlepszymi zawodnikami w nocy naszego czasu) i zawodnicy (półfinały i finał to łącznie 7 przeciętnych/bardzo słabych setów - przy 14 setach dużo lepszej gry rok temu) dołożyli swoje i nie było za bardzo z czego się odbić. Generalnie i tak nie jest w sumie jakoś fatalnie.

Plany gier, dwa semi jednego dnia, jedne z najgorszych semi kiedykolwiek.

[Robertinho]

Spora szansa na hat-trick za rok. Tutaj ciężko będzie go zastopować jak to zrobiła Madison z Aryną. Tylko CAS ma takie narzędzia obecnie.

A CAG?

[DUN I LOVE]

CAG chyba nie na hard w WS.

Plany gier, dwa semi jednego dnia, jedne z najgorszych semi kiedykolwiek.

Rok temu też tak było, ale jednak zagrali 9 setów, które wygenerowały zainteresowanie (przełom Jannika, porażka Djoko, Sasza wypuszczający 2-0 w setach z Daniłem).

[Rroggerr]

Tutaj jedynym meczem do zapamiętania jest Tien-Med, słabiutki turniej.

[Bombardiero]

[DUN I LOVE]

Tutaj jedynym meczem do zapamiętania jest Tien-Med, słabiutki turniej.

Sentymentalnie pewnie też Monfils wyrzucający Fritza z mojego punktu widzenia. Generalnie jednak duża bieda.

No i tak sobie myślę, że chyba od RG dołączę ankietę o faworytach do tematu głównego i zrezygnujemy z wygasających podsumować. Wszystko zmieści się w jednym wątku imo. Muszę to jeszcze przemyśleć.

[Art]

[Barty]

[Kiefer]

Tutaj jedynym meczem do zapamiętania jest Tien-Med, słabiutki turniej.

Sentymentalnie pewnie też Monfils wyrzucający Fritza z mojego punktu widzenia. Generalnie jednak duża bieda.

No i tak sobie myślę, że chyba od RG dołączę ankietę o faworytach do tematu głównego i zrezygnujemy z wygasających podsumować. Wszystko zmieści się w jednym wątku imo. Muszę to jeszcze przemyśleć.

Niestety Djokovic również się przysłużył do zepsucia turnieju, może i ten Alcaraz był średni, ale też z tym Novakiem nie zagrał jakiegoś złego meczu, mógłby tego Zvereva z którym to Paul 2 razy serwował na seta spokojnie pokonać i byśmy raczej na pewno mieli dziś fajny finał.

Generalnie Zverev ten finał dostał naprawdę za nic i dziś po prostu to potwierdził.

[DUN I LOVE]

W każdym z tych meczów (Djoko vs Carlitos, półfinały, finał) dorzucić po secie i wątek by się załapał na rozstawienie w WS.

[MrHesiak]

Tutaj jedynym meczem do zapamiętania jest Tien-Med, słabiutki turniej.

Sentymentalnie pewnie też Monfils wyrzucający Fritza z mojego punktu widzenia. Generalnie jednak duża bieda.

No i tak sobie myślę, że chyba od RG dołączę ankietę o faworytach do tematu głównego i zrezygnujemy z wygasających podsumować. Wszystko zmieści się w jednym wątku imo. Muszę to jeszcze przemyśleć.

Niestety Djokovic również się przysłużył do zepsucia turnieju, może i ten Alcaraz był średni, ale też z tym Novakiem nie zagrał jakiegoś złego meczu, mógłby tego Zvereva z którym to Paul 2 razy serwował na seta spokojnie pokonać i byśmy raczej na pewno mieli dziś fajny finał.

Generalnie Zverev ten finał dostał naprawdę za nic i dziś po prostu to potwierdził.

Nie ma takiego czegoś jak za nic, nr 2 wypracował sobie regularnością w zeszłym roku. Jakbyś się czuł, jakby Ci ktoś powiedział, że doszedłeś do finału, grając słabo?

[Kiefer]

Ja bym miał to w dupie.

[jaccol55]

To zależy od tego, czy by to była prawda czy nieprawda.

Jak nieprawda, to bym się oburzył, a jak prawda, to nie. Chociaż biorąc pod uwagę, że Sasza to postać publiczna i krytyka pewnie leje się na takie osoby hektolitrami, to pewnie nawet nie zwrócił bym uwagi.

[Kiefer]

Generalnie powiedzenie, że grał słabo to w sumie komplement, bo jeśli to był jego dobry tenis...

[Mario]

Moim zdaniem to jest mniej więcej jego normalny tenis. Może trochę lepiej, może trochę gorzej, ale z grubsza gra coś w tym stylu od powrotu po kontuzji.