Miami 2025
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197864
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Miami 2025
Na pewno Sinner jest niezagrożony podczas tej banicji, patrząc co te łamagi wyprawiają.
No i Djoko, trochę z niczego, ma autostradę do finału. Taki klimat.
No i Djoko, trochę z niczego, ma autostradę do finału. Taki klimat.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Re: Miami 2025
A co jeśli 19-20 letni Alcaraz był najlepszą wersją siebie?
Najzabawniejsze, że on nie ma czym być zmęczony i nic mu nie dolega, a jedynym problemem jest, że gra do dupy. No nic, aktualnie nie ma sensu poświęcać mu większej uwagi i jeśli poleci w rankingu to tylko utwierdzi mnie w tym przekonaniu, a po Wimbledonie to w sumie nawet nie wiem czy on jest w top 10. Federer już 2013 w wyglądał lepiej.

Najzabawniejsze, że on nie ma czym być zmęczony i nic mu nie dolega, a jedynym problemem jest, że gra do dupy. No nic, aktualnie nie ma sensu poświęcać mu większej uwagi i jeśli poleci w rankingu to tylko utwierdzi mnie w tym przekonaniu, a po Wimbledonie to w sumie nawet nie wiem czy on jest w top 10. Federer już 2013 w wyglądał lepiej.

- Robertinho
- Posty: 50853
- Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13
Re: Miami 2025
No ale to się chyba od początku pojawiało, że tu może być trajektoria Hewitta, jakkolwiek absurdalnie by to nie brzmiało, patrząc na tenisową charakterystykę.Kiefer pisze: ↑22 mar 2025, 9:18 A co jeśli 19-20 letni Alcaraz był najlepszą wersją siebie?![]()
Najzabawniejsze, że on nie ma czym być zmęczony i nic mu nie dolega, a jedynym problemem jest, że gra do dupy. No nic, aktualnie nie ma sensu poświęcać mu większej uwagi i jeśli poleci w rankingu to tylko utwierdzi mnie w tym przekonaniu, a po Wimbledonie to w sumie nawet nie wiem czy on jest w top 10. Federer już 2013 w wyglądał lepiej.![]()
Wiele razy pisałem, że młody Rafa przy Alcarazie średnio umiał grać w tenisa, co odbierano jak ataki na Nadala, a raczej miało podkreślić, jakie tam były rezerwy u niby też wczesnorozwojowego Majorkanina.
Równie dobrze można napisać, że techniczny Federer, też tak sobie wyglądał w departamencie grania technicznych perełek, na tle Intergalaktycznego Alacaraza, będąc w wieku 19-20 lat. Tylko potem nastąpiła jakościowa eksplozja termojądrowa, zarówno w bazie tenisowej i fizycznej, jak i budzących podziw ozdobnikach
Niestety, coraz bardziej widać, jak bardzo już wtedy skończonym produktem był młody Hiszpan, jak wyżyłowana była jego gra i fizyczność.
Widać też, że to wzbudzające spazmy napie...nie z jednej strony jest po prostu nie do utrzymania na dłuższą metę, z drugiej robi coraz mniejsze wrażenie na rywalach, a takie granie na 98,5%, którym najlepsi przepychali mecze, jest w przypadku Hiszpana niewystarczające. Do tego kolekcjonuje wpadki niesamowicie, od Wimbledonu zaliczył ich tyle, co peakowy fedalowic przez kilka lat.
Ostatnio zmieniony 22 mar 2025, 10:34 przez Robertinho, łącznie zmieniany 8 razy.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197864
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Miami 2025
Najgorszy marcowy swing CA od kiedy zaczął na poważnie grać w tenisa.
Dzisiaj poproszę o modlitwę za mojego Saszę.
Dzisiaj poproszę o modlitwę za mojego Saszę.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Re: Miami 2025
Niedawno miał być lepszy Federer, teraz już tylko lepszy Hewitt, a za chwilę okaże się, że w sumie Hewitt, tylko że przyszło mu wygrywać Szlemy z Ruudami i Zverevami.
MTT bilans finałów (22-29)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197864
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Miami 2025

Kurde, że też nie przyszło mi to do głowy podczas okresu hejtowania. Z Tsongą zestawiłem wtedy.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
- Robertinho
- Posty: 50853
- Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13
Re: Miami 2025
Wtedy przynajmniej coś wygrał czasem. Może wróć do tego proceduru.DUN I LOVE pisze: ↑22 mar 2025, 12:06
Kurde, że też nie przyszło mi to do głowy podczas okresu hejtowania. Z Tsongą zestawiłem wtedy.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197864
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Miami 2025
Wszystko ma swój czas. Dziś już nie potrafię się złościć, bo nie ma o co. Ból 4 liter po finale IO minął. 
To co, Djoković #41?

To co, Djoković #41?
MTT Titles/Finals
Spoiler:
- Robertinho
- Posty: 50853
- Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13
Re: Miami 2025
Bez ognia z forhendu, gorszy Hewitt, bo przewagi techniczne i siłowe, są mocno niwelowane problemami mentalnymi i coraz bardziej widocznymi również na korcie deficytami intelektualnymi.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
- Robertinho
- Posty: 50853
- Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13
Re: Miami 2025
Standardowo o marnowanie potencjału.DUN I LOVE pisze: ↑22 mar 2025, 12:15 Wszystko ma swój czas. Dziś już nie potrafię się złościć, bo nie ma o co. Ból 4 liter po finale IO minął.
To co, Djoković #41?

Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Re: Miami 2025
Nie ma co się dziwić, nie było tak spektakularnie grającego 19-20 latka, ale trzeba było czekać na potwierdzenie, m.in dlatego kontestowałem to USO22 i nr. 1, teraz widać ile zwłaszcza to drugie było wówczas warte.
Oczywiście za 3-4, albo z 10mc być może znowu będziemy pisali o potencjale na GOATa, ale na ten moment powodów do optymizmu brak.
Oczywiście za 3-4, albo z 10mc być może znowu będziemy pisali o potencjale na GOATa, ale na ten moment powodów do optymizmu brak.
Ostatnio zmieniony 22 mar 2025, 13:19 przez Kiefer, łącznie zmieniany 1 raz.
- Jacques D.
- Posty: 7703
- Rejestracja: 30 gru 2011, 23:02
Re: Miami 2025
Współczesne ATP to w ogóle taka polska rzeczka raczej - może i jakiś sum (Sinner?) się czasem trafi, ale większe okazy to tu pływały już dawno temu. Już nie mówiąc o tym, że niektórzy, szukając w jakichś Żenach poważnych tenisistów, mylili pospolitą Smródkę z Atlantykiem.Robertinho pisze: ↑22 mar 2025, 12:50Standardowo o marnowanie potencjału.DUN I LOVE pisze: ↑22 mar 2025, 12:15 Wszystko ma swój czas. Dziś już nie potrafię się złościć, bo nie ma o co. Ból 4 liter po finale IO minął.
To co, Djoković #41?Aczkolwiek oczywiście coraz bardziej widać, że na bezrybiu chcieliśmy robić rekina ze szczupaka.
Cóż, oby ten cały Fonseca ogarnął sprawę, bo nieszczęsny Jamnik będzie miał (w sumie raczej już ma) największą autostradę po dwucyfrową liczbę Szlemów w historii tenisa. A może i klasyk okaże się nie aż taki trudny do zdobycia? Co do Carlito, pod względem potencjału jednak trochę wyżej od Hewitta, ale na pewno niżej od Safina, nie mówiąc już o jakichś Federerach. A poza tym ten cały osławiony potencjał (rozumiany jako bycie wszechstronnie uzdolnionym) jest w kontekście dzisiejszych warunków dalece przereklamowany i dla takiego Alcaraza może wręcz, do pewnego stopnia, stanowić czynnik hamujący rozwój.
I know the pieces fit.
Spoiler:
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197864
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Miami 2025
A skromny Goffin sobie Federera, Nadala, Djokovicia i Alcaraza zapisał na liście skalpów.
@Robertinho, sam nie wiem co do tego potencjału. Na pewno nieprzyzwoicie słabo jak na siłę opozycji, ale z drugiej strony rok temu miał problemy nie tylko z formą, ale i zdrowiem, a wpadł euroszlem, co chyba jednak było trochę ponad faktyczny stan wtedy.
Federer będąc w lepszej formie kończył z semi RG i tacką na Wimby, a i ta słynna siła gry była imo znacznie wyżej określona.
@Robertinho, sam nie wiem co do tego potencjału. Na pewno nieprzyzwoicie słabo jak na siłę opozycji, ale z drugiej strony rok temu miał problemy nie tylko z formą, ale i zdrowiem, a wpadł euroszlem, co chyba jednak było trochę ponad faktyczny stan wtedy.
Federer będąc w lepszej formie kończył z semi RG i tacką na Wimby, a i ta słynna siła gry była imo znacznie wyżej określona.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
- Robertinho
- Posty: 50853
- Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13
Re: Miami 2025
Trzy mecze z innymi GOATami miał stareńki Roger(i nawet jeden i 99% drugiego wygrał), a Alcaraz z boleściwym Sinnerem z cichym banem xD, Twoim Saszą i stareńkim Nole chwilę po zabiegu kolana.DUN I LOVE pisze: ↑22 mar 2025, 14:48 A skromny Goffin sobie Federera, Nadala, Djokovicia i Alcaraza zapisał na liście skalpów.
@Robertinho, sam nie wiem co do tego potencjału. Na pewno nieprzyzwoicie słabo jak na siłę opozycji, ale z drugiej strony rok temu miał problemy nie tylko z formą, ale i zdrowiem, a wpadł euroszlem, co chyba jednak było trochę ponad faktyczny stan wtedy.
Federer będąc w lepszej formie kończył z semi RG i tacką na Wimby, a i ta słynna siła gry była imo znacznie wyżej określona.
Też sobie właśnie sobie myślałem, o ile lepszym graczem był Federer 17-19, od Alcaraza 22-24. No cóż robić, z drugiej strony, dalej jest historycznym graczem Hiszpan cały czas i być zaraz wyjdzie z dołka i będziemy wspominać ze śmiechem te analizy.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197864
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Miami 2025
Owszem, dlatego - jeżeli traktujemy tę turnieje jako zapychacze kalendarza - nic się większego nie stało.
Szkoda tylko, że turniej tak wybrakowany. Nie ma zasobów, żeby to wynagrodzić.
Szkoda tylko, że turniej tak wybrakowany. Nie ma zasobów, żeby to wynagrodzić.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Re: Miami 2025
Ja wiem czy turniej w którym można wygrać milion dolarów to taki zapychacz... Zapewne Alcaraz chciałby wypaść tutaj jak najlepiej, ale z jakiegoś powodu nie może i pewnie sam do końca nie wie co się dzieje. To nie jest jeden czy drugi gorszy turniej tylko tak naprawdę seria beznadziejnych występów. Może Carlitos latem zagra nam na nosie i zresztą oby tak było, ale zakładając, że on faktycznie drugi raz z rzędu zgarnia RG-Wimb, albo chociaż jeden z tych turniejów, to i tak mamy zawodnika, który coś gra przez 10-15% sezonu, a chyba nie do końca o to chodzi.
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197864
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Miami 2025
Nawiązywałem do jednego z wpisów Roberta w IW. Innego słowa użył, ale wydźwięk podobny.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
- Bombardiero
- Posty: 22175
- Rejestracja: 19 lip 2011, 20:42
Re: Miami 2025
MTT - tytuły (14):
2025: Marsylia; 2024: Monte Carlo, Rotterdam; 2023: Toronto; 2022: Montreal, Newport, Eastbourne, Queen's Club, Madryt, Monachium; 2021: Metz, US Open, Parma, Barcelona
MTT - finały(10):
2024: Antwerpia, Montreal, Halle; 2022: Bazylea, Atlanta, Barcelona, Indian Wells; 2021: WTF, Antwerpia, Roland Garros
2025: Marsylia; 2024: Monte Carlo, Rotterdam; 2023: Toronto; 2022: Montreal, Newport, Eastbourne, Queen's Club, Madryt, Monachium; 2021: Metz, US Open, Parma, Barcelona
MTT - finały(10):
2024: Antwerpia, Montreal, Halle; 2022: Bazylea, Atlanta, Barcelona, Indian Wells; 2021: WTF, Antwerpia, Roland Garros
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197864
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości