Miami 2025
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197659
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Miami 2025
Tak, powrót dominacji Djokovicia byłby tak długo wyczekiwanym orzeźwieniem dla tego sportu.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Re: Miami 2025
Dla Kiefera byłoby nawet spoko, to najważniejsze.
Tytuły (30):
2025: Miami 2024: Montreal, Bazylea 2023: Wiedeń 2022: Miami, Astana, Bazylea, WTF Turyn 2021: Monte Carlo, Madryt, Winston-Salem 2019: Newport, US Open, 2018: Brisbane, Quito, Indian Wells, Monte Carlo, Monachium, Roland Garros, 2017: Auckland, Waszyngton, Shenzen, 2015: Doha, Sydney, Houston, Roland Garros, 2013: US Open, 2012: Nicea, 2011: Los Angeles, WTF Londyn, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Finały (38):
2025: Barcelona 2024: Brisbane, Cordoba, Estoril, WTF Turyn 2023: Auckland, Rotterdam, Dubaj, Barcelona 2022: Rotterdam, Monte Carlo, Monachium, Rzym, Newport, Hamburg, Gijon 2021: Monachium, Rzym, 2020: Rzym, Antwerpia, 2019: Rotterdam, Rzym, Roland Garros, 2018: Halle, 2017: Stuttgart, 2016: Tokio, Shanghai, Bazylea, 2015: Wiedeń, WTF Londyn, 2014: Doha, 2013: Cincinnati, 2012: Monte Carlo, Roland Garros, Sztokholm, 2011: Marsylia, Monte Carlo, Wimbledon, US Open, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
2025: Miami 2024: Montreal, Bazylea 2023: Wiedeń 2022: Miami, Astana, Bazylea, WTF Turyn 2021: Monte Carlo, Madryt, Winston-Salem 2019: Newport, US Open, 2018: Brisbane, Quito, Indian Wells, Monte Carlo, Monachium, Roland Garros, 2017: Auckland, Waszyngton, Shenzen, 2015: Doha, Sydney, Houston, Roland Garros, 2013: US Open, 2012: Nicea, 2011: Los Angeles, WTF Londyn, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Finały (38):
2025: Barcelona 2024: Brisbane, Cordoba, Estoril, WTF Turyn 2023: Auckland, Rotterdam, Dubaj, Barcelona 2022: Rotterdam, Monte Carlo, Monachium, Rzym, Newport, Hamburg, Gijon 2021: Monachium, Rzym, 2020: Rzym, Antwerpia, 2019: Rotterdam, Rzym, Roland Garros, 2018: Halle, 2017: Stuttgart, 2016: Tokio, Shanghai, Bazylea, 2015: Wiedeń, WTF Londyn, 2014: Doha, 2013: Cincinnati, 2012: Monte Carlo, Roland Garros, Sztokholm, 2011: Marsylia, Monte Carlo, Wimbledon, US Open, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Re: Miami 2025
Ale czego nie rozumiecie w tym, że bardziej poważam i lubię takiego Djokovica od Sinnera? xD I w ogóle nie nawiązuje do afery dopingowej, bo ona mnie średnio ruszyła. Realnie patrząc nie byłaby to zmiana pozytywna, nią byłaby dominacja Alcaraza/wyważanie drzwi z futryną Fonesci/regularna rywalizacja kilku tenisistów, ale jak wiemy w tenisie nie można mieć nawet niczego.
Ostatnio zmieniony 28 mar 2025, 23:09 przez Kiefer, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Miami 2025
MTT - OSIĄGNIĘCIA:
MTT (Singiel) - Tytuły (36) / Finały (23)
Spoiler:
Re: Miami 2025
📊 Największa liczba finałów Masters 1000:
Djokovic 🇷🇸 - 60 🔥
Nadal 🇪🇸 - 53
Federer 🇨🇭 - 50
Agassi 🇺🇸 - 22
Murray 🇬🇧 - 21
Sampras 🇺🇸 - 19
Zverev 🇩🇪 - 12
Becker 🇩🇪 - 11
Medvedev 🇷🇺 - 10
Kuerten 🇧🇷 - 10
Muster 🇦🇹 - 10
Djokovic 🇷🇸 - 60 🔥
Nadal 🇪🇸 - 53
Federer 🇨🇭 - 50
Agassi 🇺🇸 - 22
Murray 🇬🇧 - 21
Sampras 🇺🇸 - 19
Zverev 🇩🇪 - 12
Becker 🇩🇪 - 11
Medvedev 🇷🇺 - 10
Kuerten 🇧🇷 - 10
Muster 🇦🇹 - 10
MTT - OSIĄGNIĘCIA:
MTT (Singiel) - Tytuły (36) / Finały (23)
Spoiler:
- Robertinho
- Posty: 50817
- Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13
Re: Miami 2025
Widzę co robisz.DUN I LOVE pisze: ↑28 mar 2025, 21:23 Novak po MC może zostać liderem rankingu race. Kapitalną alternatywę dla dominacji Sinnera przygotował nam tenis.![]()
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
- Jacques D.
- Posty: 7701
- Rejestracja: 30 gru 2011, 23:02
Re: Miami 2025
Klasa, nie mógłbym się bardziej zgodzić. Miło przeczytać, że ktoś jeszcze nie zadowala się pół-, czy raczej ćwierćśrodkami w postaci Mensików czy innych Augierów, nie mówiąc już o typowych nudziarzach pokroju Sinnera czy Runę, o których nikt by słowem nie pisnął, gdyby nie byli młodzi i nie pojawili się po 150 latach kompletnej posuchy w temacie. Tych dwóch, których wymieniłeś dostaje ode mnie pewien kredyt zaufania za estetykę gry i realny talent, resztę niech Djokovic leje jak najdłużej.Kiefer pisze: ↑28 mar 2025, 23:08 Ale czego nie rozumiecie w tym, że bardziej poważam i lubię takiego Djokovica od Sinnera? xD I w ogóle nie nawiązuje do afery dopingowej, bo ona mnie średnio ruszyła. Realnie patrząc nie byłaby to zmiana pozytywna, nią byłaby dominacja Alcaraza/wyważanie drzwi z futryną Fonesci/regularna rywalizacja kilku tenisistów, ale jak wiemy w tenisie nie można mieć nawet niczego.
I know the pieces fit.
Spoiler:
Re: Miami 2025
Po Australian Open gdy skasował Ruuda byłem mocno zaskoczony, że Czech potrafił serwować na poziomie tych semi-botów jak Hurkacz czy Querrey, a przy okazji z końcowej ma docelowo więcej do zaoferowania, forehand trochę pizdowaty hurkaczowaty, gracji za grosz, ale b. duży materiał do obróbki, bo solidne uderzenia z końcowej i sprawny jest Czech. Djokovic go wyjaśni jakimś 64 76, a Mensik do tej gry nawiąże w sierpniu, bo 96 asów w 5 meczach i +80% po jedynce to wyższa szkoła jazdy. Zawsze może wyjść z tego kazus Chaczanowa (czyli kortowej mamei, której trafiła się życiówka na serwisie w tym 2018 roku), może też wyjść drugi Hurkacz (który dwa razy do roku się wyprostuje i wszystkie elementy się zgadzają) - ale jak na 19 lat to godny uwagi występ, w tym wieku jak najbardziej możliwe będzie np. dalej poprawiać serwis.
Re: Miami 2025
Wychodzi na to, że oboje mieliśmy rację.no-handed backhand pisze: ↑28 mar 2025, 9:08 Ja z kolei uważam że Dimitrow powalczy i Fritz wygra, więc pewnie masz rację.![]()

Sinnera nie lubiłem od samego początku, rudy Włoch bez krzty charyzmy, totalne więc zaprzeczenie typowego Włocha, do tego z mechanicznym i nudnym stylem gry. No po prostu obietywnie Djokovic jest ciekawszy pod każdym względem i tylko to mnie interesuje. Oczywiście Sinner na tle Zvereva czy Medvedeva wypada na plus i odbierając im tytuły robi coś dobrego dla świata, ale to jest na zasadzie mniejszego, może nawet dużo mniejszego, ale w dalszym ciągu zła, i jeśli Djokovic będzie zdolny sprowadzić go na ziemię (niestety nie potrafi tego zrobić Alcaraz i mam obawy czy będzie potrafił kiedykolwiek) to dla mnie git.Jacques D. pisze: ↑29 mar 2025, 1:16Klasa, nie mógłbym się bardziej zgodzić. Miło przeczytać, że ktoś jeszcze nie zadowala się pół-, czy raczej ćwierćśrodkami w postaci Mensików czy innych Augierów, nie mówiąc już o typowych nudziarzach pokroju Sinnera czy Runę, o których nikt by słowem nie pisnął, gdyby nie byli młodzi i nie pojawili się po 150 latach kompletnej posuchy w temacie. Tych dwóch, których wymieniłeś dostaje ode mnie pewien kredyt zaufania za estetykę gry i realny talent, resztę niech Djokovic leje jak najdłużej.Kiefer pisze: ↑28 mar 2025, 23:08 Ale czego nie rozumiecie w tym, że bardziej poważam i lubię takiego Djokovica od Sinnera? xD I w ogóle nie nawiązuje do afery dopingowej, bo ona mnie średnio ruszyła. Realnie patrząc nie byłaby to zmiana pozytywna, nią byłaby dominacja Alcaraza/wyważanie drzwi z futryną Fonesci/regularna rywalizacja kilku tenisistów, ale jak wiemy w tenisie nie można mieć nawet niczego.
Re: Miami 2025
W-UE:
Mensik 🇨🇿: 18-12/7-15/40-37
Fritz 🇺🇲: 17-11/9-9/39-35
Spoiler:
MTT - OSIĄGNIĘCIA:
MTT (Singiel) - Tytuły (36) / Finały (23)
Spoiler:
Re: Miami 2025
Jedno jest pewne, w finale wygra Djokovic.
Tytuły (30):
2025: Miami 2024: Montreal, Bazylea 2023: Wiedeń 2022: Miami, Astana, Bazylea, WTF Turyn 2021: Monte Carlo, Madryt, Winston-Salem 2019: Newport, US Open, 2018: Brisbane, Quito, Indian Wells, Monte Carlo, Monachium, Roland Garros, 2017: Auckland, Waszyngton, Shenzen, 2015: Doha, Sydney, Houston, Roland Garros, 2013: US Open, 2012: Nicea, 2011: Los Angeles, WTF Londyn, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Finały (38):
2025: Barcelona 2024: Brisbane, Cordoba, Estoril, WTF Turyn 2023: Auckland, Rotterdam, Dubaj, Barcelona 2022: Rotterdam, Monte Carlo, Monachium, Rzym, Newport, Hamburg, Gijon 2021: Monachium, Rzym, 2020: Rzym, Antwerpia, 2019: Rotterdam, Rzym, Roland Garros, 2018: Halle, 2017: Stuttgart, 2016: Tokio, Shanghai, Bazylea, 2015: Wiedeń, WTF Londyn, 2014: Doha, 2013: Cincinnati, 2012: Monte Carlo, Roland Garros, Sztokholm, 2011: Marsylia, Monte Carlo, Wimbledon, US Open, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
2025: Miami 2024: Montreal, Bazylea 2023: Wiedeń 2022: Miami, Astana, Bazylea, WTF Turyn 2021: Monte Carlo, Madryt, Winston-Salem 2019: Newport, US Open, 2018: Brisbane, Quito, Indian Wells, Monte Carlo, Monachium, Roland Garros, 2017: Auckland, Waszyngton, Shenzen, 2015: Doha, Sydney, Houston, Roland Garros, 2013: US Open, 2012: Nicea, 2011: Los Angeles, WTF Londyn, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Finały (38):
2025: Barcelona 2024: Brisbane, Cordoba, Estoril, WTF Turyn 2023: Auckland, Rotterdam, Dubaj, Barcelona 2022: Rotterdam, Monte Carlo, Monachium, Rzym, Newport, Hamburg, Gijon 2021: Monachium, Rzym, 2020: Rzym, Antwerpia, 2019: Rotterdam, Rzym, Roland Garros, 2018: Halle, 2017: Stuttgart, 2016: Tokio, Shanghai, Bazylea, 2015: Wiedeń, WTF Londyn, 2014: Doha, 2013: Cincinnati, 2012: Monte Carlo, Roland Garros, Sztokholm, 2011: Marsylia, Monte Carlo, Wimbledon, US Open, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Re: Miami 2025
Miami 🇺🇸 - wyniki 1/2 finału turnieju głównego:
Jakub Mensik 🇨🇿 d. [3] Taylor Fritz 🇺🇸 7-6(4) 4-6 7-6(4) 02:25 Fergus Murphy
[4] Novak Djokovic 🇷🇸 d. [14] Grigor Dimitrov 🇧🇬 6-2 6-3 01:10 Greg Allensworth
MTT - OSIĄGNIĘCIA:
MTT (Singiel) - Tytuły (36) / Finały (23)
Spoiler:
Re: Miami 2025
Miami 🇺🇸 - finał turnieju głównego:
Jakub Mensik 🇨🇿 vs [4] Novak Djokovic 🇷🇸
MTT - OSIĄGNIĘCIA:
MTT (Singiel) - Tytuły (36) / Finały (23)
Spoiler:
Re: Miami 2025
MTT - OSIĄGNIĘCIA:
MTT (Singiel) - Tytuły (36) / Finały (23)
Spoiler:
Re: Miami 2025
Raczej nie ma co jinxować, za mały jest Mensik jeszcze, powinno skończyć się 2-0 dla Serba.
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197659
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Miami 2025
Niee, bez przesady, nie jinxowałbym w Miami. Ale jakby zaszła taka nieprzyjemność w finale szlema, to trochę many by się przeznaczyło.
Chodziło mi, że wygra albo serbski albo czeski Djokovic. Ale jak tak myślę, to bardziej Mensik z tym swoim przebijactwem i marnym forehandem przypomina Murraya z potężniejszym serwisem.
Tytuły (30):
2025: Miami 2024: Montreal, Bazylea 2023: Wiedeń 2022: Miami, Astana, Bazylea, WTF Turyn 2021: Monte Carlo, Madryt, Winston-Salem 2019: Newport, US Open, 2018: Brisbane, Quito, Indian Wells, Monte Carlo, Monachium, Roland Garros, 2017: Auckland, Waszyngton, Shenzen, 2015: Doha, Sydney, Houston, Roland Garros, 2013: US Open, 2012: Nicea, 2011: Los Angeles, WTF Londyn, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Finały (38):
2025: Barcelona 2024: Brisbane, Cordoba, Estoril, WTF Turyn 2023: Auckland, Rotterdam, Dubaj, Barcelona 2022: Rotterdam, Monte Carlo, Monachium, Rzym, Newport, Hamburg, Gijon 2021: Monachium, Rzym, 2020: Rzym, Antwerpia, 2019: Rotterdam, Rzym, Roland Garros, 2018: Halle, 2017: Stuttgart, 2016: Tokio, Shanghai, Bazylea, 2015: Wiedeń, WTF Londyn, 2014: Doha, 2013: Cincinnati, 2012: Monte Carlo, Roland Garros, Sztokholm, 2011: Marsylia, Monte Carlo, Wimbledon, US Open, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
2025: Miami 2024: Montreal, Bazylea 2023: Wiedeń 2022: Miami, Astana, Bazylea, WTF Turyn 2021: Monte Carlo, Madryt, Winston-Salem 2019: Newport, US Open, 2018: Brisbane, Quito, Indian Wells, Monte Carlo, Monachium, Roland Garros, 2017: Auckland, Waszyngton, Shenzen, 2015: Doha, Sydney, Houston, Roland Garros, 2013: US Open, 2012: Nicea, 2011: Los Angeles, WTF Londyn, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Finały (38):
2025: Barcelona 2024: Brisbane, Cordoba, Estoril, WTF Turyn 2023: Auckland, Rotterdam, Dubaj, Barcelona 2022: Rotterdam, Monte Carlo, Monachium, Rzym, Newport, Hamburg, Gijon 2021: Monachium, Rzym, 2020: Rzym, Antwerpia, 2019: Rotterdam, Rzym, Roland Garros, 2018: Halle, 2017: Stuttgart, 2016: Tokio, Shanghai, Bazylea, 2015: Wiedeń, WTF Londyn, 2014: Doha, 2013: Cincinnati, 2012: Monte Carlo, Roland Garros, Sztokholm, 2011: Marsylia, Monte Carlo, Wimbledon, US Open, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
- Robertinho
- Posty: 50817
- Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13
Re: Miami 2025
Chyba aż taką bestią fizyczną nie jest. Czyli lepszo-gorszy Hurkacz wychodzi.Barty pisze: ↑29 mar 2025, 13:29Niee, bez przesady, nie jinxowałbym w Miami. Ale jakby zaszła taka nieprzyjemność w finale szlema, to trochę many by się przeznaczyło.
Chodziło mi, że wygra albo serbski albo czeski Djokovic. Ale jak tak myślę, to bardziej Mensik z tym swoim przebijactwem i marnym forehandem przypomina Murraya z potężniejszym serwisem.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości