Australian Open 2014

Obrazek
Awatar użytkownika
Juan
Posty: 228
Rejestracja: 01 sie 2011, 23:47
Lokalizacja: Szczecin

Re: Odp: Australian Open 2014

Post autor: Juan »

DUN I LOVE pisze: Ja proszę o nieprzypisywanie mi powyższego, bo akurat niespodzianka w postaci Wawrinki, jak i sam fakt i poziom meczu Berdych-Wawrinka to największe pozytywy tegorocznego AO (obok pokazu młodych Australijczyków i ćwiartki Dimitrowa). Mam nadzieję, że Staś powalczy w niedzielę, bo jego występ w finale to bardzo miła odmiana dla całego touru. Także dla mnie super.
Personalnie to w ogóle jeden z najciekawszych turniejów wielkoszlemowych od bardzo dawna. Wyjąwszy wspomniane Roland Garros z kilku ostatnich edycji i seriami rozgrywane nowojorskie Rafole w ogóle zaczyna się coś dziać. Młodzi obiecujący, są trochę starsi i jeszcze bardziej obiecujący, a co lepsze w końcu zaczynają powoli pukać do nieba bram. To znak, że nie warto czekać na nowego Agassiego, Samprasa, czy Borga, którzy wparują do tego cyrku i wieku 19 lat zdemolują czołową ósemkę tenisem na poziomie XXII wieku. Kto żyw pamięta królicze konotacje Rogera, ledwo dyszącego Djoko i zapowiadającego się Murraya.
STAN THE MAN!
Awatar użytkownika
Kazik
Posty: 322
Rejestracja: 19 lip 2011, 18:25

Re: Australian Open 2014

Post autor: Kazik »

Dun napisał o niezwykle ważnej rzeczy, czyli o istnieniu światka tenisowego poza tym, pokrytym heroizmem, w którym królują trzej herosi. W końcu nadchodzą czasy, gdy ten odwieczny kanon zaczyna się łamać, a i tak nie jest to odbierane pozytywnie, przynajmniej tutaj. Niesety, wszystkim się nie dogodzi :) Fedal + Serbia nawygrywali się przez ostatnie lata juź tak wiele, źe niemoźliwym byłaby ich wieczna dominacja, nie mówiąc o tym jak bardzo byli/są kreowani jako nadludzie. Gilles Simon przed turniejem miał rację, twardy jak platyna posąd zaczyna powolutku rdzewieć.
Misza
Posty: 202
Rejestracja: 06 sie 2011, 9:04

Re: Australian Open 2014

Post autor: Misza »

Robertinho pisze:
To nie tak. Wg Federastów fan Nadala musi być tenisowym idiotą. A jeśli nim nie jest to spoko da się zrobić. Ot choćby dlatego, że masz obawy przed meczem z Federem w formie. A jak wolisz FAB4 od lat 2004-07 to wmówią Ci i prześmieją że wg Ciebie to złota era tenisa. Przecież Ty jako fan Nadala nie możesz cenić czasów z przed ery Szwajcara czasów prawdziwej rywalizacji.
Cóż za brawurowa autodiagnoza. :D
To Lake jest Federastą? Pierwsze słyszę :D
Joao
Posty: 6485
Rejestracja: 17 lip 2011, 9:19

Re: Australian Open 2014

Post autor: Joao »

Choć wielki ciałem, biegacz wspaniały
Wyrósł nad pierwsze rębacze
I wieki całe będą śpiewały
Pieśni o wielkim Nadalu

:P
Awatar użytkownika
Juan
Posty: 228
Rejestracja: 01 sie 2011, 23:47
Lokalizacja: Szczecin

Re: Australian Open 2014

Post autor: Juan »

Robertinho pisze: Czekasz na tę jedną chwilę
serce jak szalone bije[...]
Rafa obudził się nagle z uczuciem dziwnego przygnębienia. To uczucie dziwnego przygnębienia miewał już nieraz i wiedział co ono oznacza. Był głodny :D
STAN THE MAN!
Awatar użytkownika
Saboteur
Posty: 4719
Rejestracja: 01 sie 2011, 11:59
Lokalizacja: Freie Stadt Danzig

Odp: Australian Open 2014

Post autor: Saboteur »

Kazik pisze:Dun napisał o niezwykle ważnej rzeczy, czyli o istnieniu światka tenisowego poza tym, pokrytym heroizmem, w którym królują trzej herosi. W końcu nadchodzą czasy, gdy ten odwieczny kanon zaczyna się łamać, a i tak nie jest to odbierane pozytywnie, przynajmniej tutaj. Niesety, wszystkim się nie dogodzi :) Fedal + Serbia nawygrywali się przez ostatnie lata juź tak wiele, źe niemoźliwym byłaby ich wieczna dominacja, nie mówiąc o tym jak bardzo byli/są kreowani jako nadludzie. Gilles Simon przed turniejem miał rację, twardy jak platyna posąd zaczyna powolutku rdzewieć.
Rozumiem, że wszyscy czekamy na wyp... tego betonu, ale jeszcze długa droga. Na razie tylko Wawrinka wywalił Djokovicia, w związku z czym mamy sensacyjnego finalistę, ale podobna sytuacja była na Wim '10. Ja bym się jeszcze nie podniecał, jednak zaistniała sytuacja cieszy.
Tytuły (4): 2023: Doha; 2017: Chennai, Queens Club; 2012: Memphis
Finały (6): 2017: Newport, Montreal; 2014: Abu Dhabi, Metz; 2013: Pekin, Atlanta

twitter.com/saboteur_cod
Rroggerr
Posty: 10277
Rejestracja: 19 lip 2012, 19:54

Re: Australian Open 2014

Post autor: Rroggerr »

Wystarczyło wyrzucić kogoś z Rafoli z półfinału i od razu tenis staje się atrakcyjny. Przyspieszą trochę nawierzchnię, pojawią się młodzi, (bardziej) zdolni i o przyszłość tenisa nie ma co się martwić. Można wiele mówić o Berdychu, mecz może klimatu nie miał, bo wasalstwo w finale, kto by nie wygrał, więcej niż pewne jak dla mnie, ale i tak miła odmiana, zwłaszcza w kontekście zagrożenia powtórki z ubiegłego roku, czyli semi Żoko-Ferru. Największy plus tegorocznego turnieju, tak myślę. No chyba, że Rodża... Na układ turnieju nikt nie narzeka, dobrych spotkań, zwłaszcza przez pierwsze 8 dni, jednak brakowało. Po spotkaniu Dimitrowa z Nadalem odechciało mi się oglądać tenisa i głównie zasługą Staśka, a dziś także Berdycha jest, że czekam na dwa kolejne pojedynki, choć Fedala nie oglądnę na żywo.
Ostatnio zmieniony 23 sty 2014, 23:40 przez Rroggerr, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
SebastianK
Posty: 2243
Rejestracja: 27 sty 2012, 18:47

Re: Australian Open 2014

Post autor: SebastianK »

Robertinho pisze:
Joao pisze:Federerze nasz, Federerze nasz,
Chcę być z Tobą w zmowie,
Z blaskiem twym, techniką twą,
Co mi jutro dasz - odpowiedz!

:D
Czekasz na tę jedną chwilę
serce jak szalone bije...
Zrozumiałem po co żyję
wiem, że czujesz to co ja.
Ej za krótko trwa godzina
niech się chwila ta zatrzyma
moim szczęściem chcę nakarmić
calutki świat, zdziwiony tak.

Wielka miłość, nie wybiera,
Czy jej chcemy, nie pyta, nas wcale.
Wielka miłość, wielka siła.
Zostajemy jej wierni, na zawsze...

Miną lata, gwiazdy zgasną,
Fotografie w głowie zasną.
Gdy nas ludzka złość rozłączy
Ja i tak odnajde Cię...
Kiedy rozum każe zwiątpić...
Czekaj zadrży świecy płomień
Bo po drugiej rzeki stronie,
Ja dobrze wiem, tam ogród jest.

Wielka miłość, nie wybiera,
Czy jej chcemy, nie pyta, nas wcale.
Wielka miłość, wielka siła.
Zostajemy jej wierni, na zawsze...

Ponoć tenis Rafy jest prosty, więc się dostosuję.

Srutu tu tu
Srutu tu tu
gdzieś zgubiłem pęczek drutu.

Na nic słowa w wiersz przekute
Fedzio znów dostanie w dupę.

:P :P :P :P :P :P :P :P

Nie na­leży my­lić praw­dy z opi­nią większości.
Awatar użytkownika
Saboteur
Posty: 4719
Rejestracja: 01 sie 2011, 11:59
Lokalizacja: Freie Stadt Danzig

Odp: Australian Open 2014

Post autor: Saboteur »

Najlepszy szlem od...? Wim '12?
Tytuły (4): 2023: Doha; 2017: Chennai, Queens Club; 2012: Memphis
Finały (6): 2017: Newport, Montreal; 2014: Abu Dhabi, Metz; 2013: Pekin, Atlanta

twitter.com/saboteur_cod
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50841
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Australian Open 2014

Post autor: Robertinho »

Misza pisze:
Robertinho pisze:
To nie tak. Wg Federastów fan Nadala musi być tenisowym idiotą. A jeśli nim nie jest to spoko da się zrobić. Ot choćby dlatego, że masz obawy przed meczem z Federem w formie. A jak wolisz FAB4 od lat 2004-07 to wmówią Ci i prześmieją że wg Ciebie to złota era tenisa. Przecież Ty jako fan Nadala nie możesz cenić czasów z przed ery Szwajcara czasów prawdziwej rywalizacji.
Cóż za brawurowa autodiagnoza. :D
To Lake jest Federastą? Pierwsze słyszę :D
Zamaskowana opcja niemiecka federerowska. Chce kreować kłamliwy wizerunek fana sympatycznego gracza z Manacor. To samo Sebastian. Ale naśladują nieudolnie. Prawdziwi fani Rafy mają dystans i bekę z takich napinek razem z federastami.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
Saboteur
Posty: 4719
Rejestracja: 01 sie 2011, 11:59
Lokalizacja: Freie Stadt Danzig

Odp: Australian Open 2014

Post autor: Saboteur »

SebastianK pisze:
Robertinho pisze:
Joao pisze:Federerze nasz, Federerze nasz,
Chcę być z Tobą w zmowie,
Z blaskiem twym, techniką twą,
Co mi jutro dasz - odpowiedz!

:D
Czekasz na tę jedną chwilę
serce jak szalone bije...
Zrozumiałem po co żyję
wiem, że czujesz to co ja.
Ej za krótko trwa godzina
niech się chwila ta zatrzyma
moim szczęściem chcę nakarmić
calutki świat, zdziwiony tak.

Wielka miłość, nie wybiera,
Czy jej chcemy, nie pyta, nas wcale.
Wielka miłość, wielka siła.
Zostajemy jej wierni, na zawsze...

Miną lata, gwiazdy zgasną,
Fotografie w głowie zasną.
Gdy nas ludzka złość rozłączy
Ja i tak odnajde Cię...
Kiedy rozum każe zwiątpić...
Czekaj zadrży świecy płomień
Bo po drugiej rzeki stronie,
Ja dobrze wiem, tam ogród jest.

Wielka miłość, nie wybiera,
Czy jej chcemy, nie pyta, nas wcale.
Wielka miłość, wielka siła.
Zostajemy jej wierni, na zawsze...

Ponoć tenis Rafy jest prosty, więc się dostosuję.

Srutu tu tu
Srutu tu tu
gdzieś zgubiłem pęczek drutu.

Na nic słowa w wiersz przekute
Fedzio znów dostanie w dupę.

:P :P :P :P :P :P :P :P
W takim razie wiersz Berdycha powinien wyglądać tak:

Jem placki se
A Djoky nie
Tytuły (4): 2023: Doha; 2017: Chennai, Queens Club; 2012: Memphis
Finały (6): 2017: Newport, Montreal; 2014: Abu Dhabi, Metz; 2013: Pekin, Atlanta

twitter.com/saboteur_cod
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50841
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Australian Open 2014

Post autor: Robertinho »

Branoc wszystkim.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Rroggerr
Posty: 10277
Rejestracja: 19 lip 2012, 19:54

Re: Odp: Australian Open 2014

Post autor: Rroggerr »

Martinek pisze:Najlepszy szlem od...? Wim '12?
Najbardziej zacięty mecz tamtego turnieju jakoś od IV rundy, to chyba obustronna puszerka Murraya z Ferrerem, faktycznie, ciężko zapomnieć tamten turniej. :]
Awatar użytkownika
Saboteur
Posty: 4719
Rejestracja: 01 sie 2011, 11:59
Lokalizacja: Freie Stadt Danzig

Odp: Australian Open 2014

Post autor: Saboteur »

Robertinho pisze:Branoc wszystkim.
Czyżby to przez mój poemat?
Tytuły (4): 2023: Doha; 2017: Chennai, Queens Club; 2012: Memphis
Finały (6): 2017: Newport, Montreal; 2014: Abu Dhabi, Metz; 2013: Pekin, Atlanta

twitter.com/saboteur_cod
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50841
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Odp: Australian Open 2014

Post autor: Robertinho »

Martinek pisze:
Robertinho pisze:Branoc wszystkim.
Czyżby to przez mój poemat?
Nie, muszę odespać Isie.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
SebastianK
Posty: 2243
Rejestracja: 27 sty 2012, 18:47

Re: Odp: Australian Open 2014

Post autor: SebastianK »

Martinek pisze:
Robertinho pisze:Branoc wszystkim.
Czyżby to przez mój poemat?


Tak naprawdę chciałbym jutro obejrzeć świetny mecz dwóch największych zawodników jacy do tej pory grali w tenisa. I obojętnie który z nich wygra, chciałbym aby też wygrał w finale. Bo to dla nich będzie kolejny krok w historii a dla Wawrinki - no cóż, po prostu wygra szlema - personalnie K2 - historycznie Giewont.

Nie na­leży my­lić praw­dy z opi­nią większości.
jonathan
Posty: 6547
Rejestracja: 01 sie 2011, 19:49

Re: Odp: Australian Open 2014

Post autor: jonathan »

Cedric Pioline powiedział dziś w programie Wilandera, że Federer stworzył Nadala. Myślę, że Francuz nieco się tutaj zagalopował. Rafa stworzył się sam z dużą pomocą swojego wujka. Roger pomógł tylko zbudować charakter Nadala, ale i bez Federera Hiszpan byłby wielki.
SebastianK pisze:Tak naprawdę chciałbym jutro obejrzeć świetny mecz dwóch największych zawodników jacy do tej pory grali w tenisa. I obojętnie który z nich wygra, chciałbym aby też wygrał w finale. Bo to dla nich będzie kolejny krok w historii a dla Wawrinki - no cóż, po prostu wygra szlema - personalnie K2 - historycznie Giewont.
O tym jak wielcy tenisiści wyjdą w tym półfinale na kort, świadczy to, że będzie to pierwszy mecz w historii z udziałem zawodników mających razem na koncie 30 Szlemów.
Awatar użytkownika
SebastianK
Posty: 2243
Rejestracja: 27 sty 2012, 18:47

Re: Odp: Australian Open 2014

Post autor: SebastianK »

jonathan pisze:Cedric Pioline powiedział dziś w programie Wilandera, że Federer stworzył Nadala. Myślę, że Francuz nieco się tutaj zagalopował. Rafa stworzył się sam z dużą pomocą swojego wujka. Roger pomógł tylko zbudować charakter Nadala, ale i bez Federera Hiszpan byłby wielki.
SebastianK pisze:Tak naprawdę chciałbym jutro obejrzeć świetny mecz dwóch największych zawodników jacy do tej pory grali w tenisa. I obojętnie który z nich wygra, chciałbym aby też wygrał w finale. Bo to dla nich będzie kolejny krok w historii a dla Wawrinki - no cóż, po prostu wygra szlema - personalnie K2 - historycznie Giewont.
O tym jak wielcy tenisiści wyjdą w tym półfinale na kort, świadczy to, że będzie to pierwszy mecz w historii z udziałem zawodników mających razem na koncie 30 Szlemów.

Szczerze? Wolałbym prędzej oglądać i komentować ten mecz z fanami Rafy niż z fanami Federera z tego forum.

Chyba jednak drugi mecz. W Londynie był pierwszy.

Nie na­leży my­lić praw­dy z opi­nią większości.
Misza
Posty: 202
Rejestracja: 06 sie 2011, 9:04

Re: Australian Open 2014

Post autor: Misza »

Zamaskowana opcja niemiecka federerowska. Chce kreować kłamliwy wizerunek fana sympatycznego gracza z Manacor. To samo Sebastian. Ale naśladują nieudolnie. Prawdziwi fani Rafy mają dystans i bekę z takich napinek razem z federastami.
To dość interesująca koncepcja, chociaż nie jestem do końca przekonany.
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197798
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Australian Open 2014

Post autor: DUN I LOVE »

Jeżeli ktoś inspiruje się retoryką Prezesa, to ZAKAMUFLOWANA opcja niemiecka.
Rroggerr pisze:Po spotkaniu Dimitrowa z Nadalem odechciało mi się oglądać tenisa i głównie zasługą Staśka, a dziś także Berdycha jest, że czekam na dwa kolejne pojedynki, choć Fedala nie oglądnę na żywo.
Nie mam kasy na koncie - od razu mówię.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Art, Bluecafe, Bombardiero, DUN I LOVE, hokej, jarosword20, Kiefer, Nando, polo90, Rroggerr, Saboteur i 34 gości