Australian Open 2014

[Robertinho]

Ja zamierzam się skupić na Stanie. I tak już cudu dokonał, więc niech przynajmniej dobry mecz rozegra w finale. Tym bardziej, że z Berdychem to się nie nabiegał, a ma dzień więcej na odpoczynek.

To będzie wielki dzień Stasia, nawet jak zbierze baty. Całą karierę czekał na taki mecz i nie jest wykluczone, że drugiego takiego w życiu nie rozegra. Ważny to będzie też pojedynek dla Magnusa Normana, który swego czasu przyznał, że do dziś żyje przegranym finałem RG00 z Kuertenem. Przed blisko 5 laty koszmar się powtórzył, kiedy Soderling, pod jego skrzydłami, nie sprostał Federerowi.

A w finale RG 10 kto prowadził Sodę, bo nie pomnę w taki razie?

[Mario]

Wspomnieć można, że obaj finaliści są jeszcze niepokonani w tym roku (w oficjalnych meczach).

[MG FCB]

Jeśli Stan w obecnej formie nie powalczy to słowa Wujka o tym żeby Rafa rozgrywał mecze z komputerową projekcją samego siebie będą najlepszym rozwiązaniem.

Stasiu jest w końcu najlepszym szwajcarskim tenisistą powinien powalczyć.

[Buzz]

Buzz, ależ pisz swobodnie, po prostu już mamy tu klika(naście) stron o tym, kto kogo nie lubi i za co. Wczoraj wieczorem poszło na żywioł, ok, takie prawo przedmeczowej gorączki, choć już to przerzucanie się zdjęciami ran było na granicy zaczęcia wywalania postów. Uprzedzam kolejnych chętnych od razu.
Po prostu przypominam, że to wątek turniejowy. A swobodę mamy tu ogromną, o czym świadczą poprzednie strony.

Znam sprawę, pomimo że mało piszę, to jednak czytam na bieżąco.

Stasiek?! Pierwszy raz pojawił się w takim scenariuszu, który zapewne jeszcze 2 tygodnie temu nawet nie przechodził mu przez najśmielsze myśli. A wiadomo co debiut w finale WS-a robi z ludzi i nie istotne czy byłby to Nadal, czy Fed. Chyba, że sprawi niespodziankę jak Delpo w USO 2009?

[Saboteur]

Stasiu jest w końcu najlepszym szwajcarskim tenisistą powinien powalczyć.

Chciałeś powiedzieć: "dowieźć do taja".

[MG FCB]

Stasiu jest w końcu najlepszym szwajcarskim tenisistą powinien powalczyć.

Chciałeś powiedzieć: "dowieźć do taja".

Masz rację. Roger nawet tego nie zrobił.

[Saboteur]

Jak nie zrobił.

[Mario]

Być może zalałem ekran własną żółcią, ale Fed chyba grał tiebreaka.

[Robertinho]

Stasiu jest w końcu najlepszym szwajcarskim tenisistą powinien powalczyć.

Chciałeś powiedzieć: "dowieźć do taja".

5-7, 6-8, 9-11?

[MG FCB]

Jak nie zrobił.

Jasne. Na któreś z poprzednich stron Dun napisał, że było 7-5 i wryło mi się to w pamięć.
Czyli jednak Fed plan minimum wykonał.

[Mario]

Szczerze, to bardziej potrafię sobie wyobrazić coś takiego (trzy tiebreaki) niż wynik w stylu 6-2 6-4 5-7 6-1.

[Saboteur]

Być może zalałem ekran własną żółcią, ale Fed chyba grał tiebreaka.

Może zaparz sobie melisę, jak Anula to czasem robi... ta fanka Nadala...

Czuję się jak w symulatorze PMS.

[Mario]

Już wychodząc poza wszelkie docinki, jest ktoś w stanie mi wyjaśnić (bez tekstów w stylu: taki charakter), jakim cudem Nadal może odbijać w miarę normalnie piłkę? Przecież to z chwytem rakiety (zwłaszcza u niego) powinien być kłopot...

[Saboteur]

Przyzwyczajenie do bólu.

[MG FCB]

Też się nad tym zastanawiam i dzisiaj wogóle nie było widać żeby miał z normalną grą jakieś problemy.
Martinek chyba jest to jedyne racjonalne wytłumaczenie.

[Mario]

Zakładając, że ten opatrunek działa bardzo dobrze, to może i tak. Ale grałem kilka razy z odciskami, za ciekawie nie było, a to nic w porównaniu z kłopotami Nadala.

[Anula]

Czy może mi ktoś podac, gdzie mogę obejrzec powtórkę całego meczu.? Proszę.

[Buzz]

Może nie dzisiaj, ale wkrótce pewnie pojawi się na YouTube.

[Anula]

Może nie dzisiaj, ale wkrótce pewnie pojawi się na YouTube.

Ok. Dzięki.

[Rodżer Anderłoter]

Właśnie leci na Eurosporcie.