Nie no, przestań.
JANNIK SINNER.
Alcaraz wygrał dwa.
W końcu się obudził, ostatni dzwonek to był.
Musiałby się skaleczyć chłopak z Carrary.
Albo rudy się czymś podzielił
Żenująco dziś wygląda, jak na półfinał szlema.
No pisałem, że kilka razy miało już miejsce, że rozgrywał koncertowy mecz w ćwierćfinale, żeby w kolejnym grać jak ostatnia szmata i na razie to się niestety sprawdza.
Tak dysponowany Alcaraz też nie zrobi różnicy. Musi się ogarnąć Hiszpan, bo zaraz naprawdę będą duże problemy.
Czekam na to, choćby po to żeby zobaczyć kursy.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości