Cały czas mam taką myśl po tym finale. Podbudowany Alcaraz mentalnie może odjechać i może się okazać tak, że od zdrowia Carlosa będzie zależeć, w którą stronę ten pojedynek pójdzie.
Roland Garros 2025
Re: Roland Garros 2025
Miał koksiarz koksiarzowi wręczyć trofeum dziś ale Carlos popsuł święto.
MTT World Tour (Highest rank #1, career 2009 - 2024):
MTT Challenger Tour:
W:
F: Rio 25, Acapulco 25, Munich 25
Spoiler:
W:
F: Rio 25, Acapulco 25, Munich 25
Re: Roland Garros 2025
Chyba myślę, że nie ma co psychologizować rywalizacji, której kształt bezpośrednio wynika z charakterystyki obu graczy. Nawet ten Federer, który, ekhm, jest akurat dobrym materiałem do takich analiz, nagle przestał przegrywać z Nadalem gdy zaczął grać z backhandu trochę lepiej, a bączki Nadala zaczęły wirować trochę słabiej.
Wiadomo, potencjalny red flag, że przegrał dwa WS z Alcarazem, które mógł swobodnie wygrać (USO, RG), ale też Sinner ma trochę 'pecha', że na turniejach (hard) gdzie był w dużo lepszej formie, Alcaraz wywalał się po drodze, bo w Australii czy na USO to by go jednak zaorał, a w h2h tego nie ma.
Wiadomo, potencjalny red flag, że przegrał dwa WS z Alcarazem, które mógł swobodnie wygrać (USO, RG), ale też Sinner ma trochę 'pecha', że na turniejach (hard) gdzie był w dużo lepszej formie, Alcaraz wywalał się po drodze, bo w Australii czy na USO to by go jednak zaorał, a w h2h tego nie ma.
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197887
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Roland Garros 2025
Przede wszystkim oni są tak sfokusowani na tej pracy, tak poważnie do tego podchodzą, że trudno sobie wyobrazić, żeby pojedyncze porażki mogły ich złamać. Gdyby miał 0 WS na koncie Włoch to można by było analizować, ale dominator rozgrywek, któremu nie udało się wygrać trzeciego kolejnego szlema, trochę pocierpi, a później pragmatycznie wyciągnie wnioski. Zbyt dobre perspektywy przed nimi dwoma.Rroggerr pisze: ↑wczoraj, 22:15 Chyba myślę, że nie ma co psychologizować rywalizacji, której kształt bezpośrednio wynika z charakterystyki obu graczy. Nawet ten Federer, który, ekhm, jest akurat dobrym materiałem do takich analiz, nagle przestał przegrywać z Nadalem gdy zaczął grać z backhandu trochę lepiej, a bączki Nadala zaczęły wirować trochę słabiej.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Re: Roland Garros 2025
Dla mnie akurat obydwa mecze nieco przereklamowane, zwłaszcza ten drugi, no i na szczęście nie umieścił tutaj Wimb 2019. Tylko tutaj się nie liczy jedynie poziom sportowy, ale otoczka, kontekst (obrona 3 meczowych) i zawsze ogromny wpływ na ocenę ma decider. Pod względem sportowym, 5 set na pewno jeden z najlepszych ever, całościowo sportowo pewnie trochę lepszych meczów człowiek widział, może nawet więcej niż trochę, ale jak wspomniałem nie tylko to się liczy. Ja bym napisał, że to najlepszy mecz od półfinału Wimbla Rafy z Novakiem.
Re: Roland Garros 2025
Abstrahując od sufitu gry w tenisa, Alcaraz miał jednak wagon szczęścia w 4 secie. Kilka piłek spadło pod linię przy meczowych i nikt mi nie powie, że tak celował. Nawet ta końcowa, wcześniej takie FH lądowały min. 3 razy w siatce w połowie wysokości.
Niech chłopaki będą zdrowi (lub zdrowo nakoksowani), będziemy mieli dużo radości z oglądania ich.
Niech chłopaki będą zdrowi (lub zdrowo nakoksowani), będziemy mieli dużo radości z oglądania ich.
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197887
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Roland Garros 2025
@Kiefer
Dla mnie z kolei Wimby19 to mega średni mecz. Bardziej klasyki AO (Safin na AO04 czy z RF rok później), no i AO17, gdzie jednak jak Fed wchodził uderzenie to potrafił ładować po 10 winnerów w trzy sety.
Klasyki Djoko ze Stanem na AO też niezłe.
Dla mnie z kolei Wimby19 to mega średni mecz. Bardziej klasyki AO (Safin na AO04 czy z RF rok później), no i AO17, gdzie jednak jak Fed wchodził uderzenie to potrafił ładować po 10 winnerów w trzy sety.
Klasyki Djoko ze Stanem na AO też niezłe.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Re: Roland Garros 2025
No ja też uważam finał Wimbla 2019 za przeciętny, ale epickości mu nie brakowało. No w tym 5 secie nawet pomyślałem w kontekście Alcaraza o Federerze australijskiego finału w 2017, tam Szwajcarowi też zaczęło wszystko wchodzić niemal od tego 1-3.
Ostatnio zmieniony 08 cze 2025, 22:37 przez Kiefer, łącznie zmieniany 1 raz.
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197887
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Roland Garros 2025
Sprzyja lepszym, jak to mówią. Rafole też te paskudne defensywne loby spadały na końcową linię, a nieczyste zagrania przy meczowych szły po necie, nigdy nie spadając po ich stronie.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197887
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Roland Garros 2025
Wtedy chyba lekko z 15 winnerów weszło od tego 1-3. Dobre i to.
Ciekawe na ile (i czy w ogóle) wzrosły dziś szanse Djoko na Wimbledon.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Re: Roland Garros 2025
Wizualnie chyba najlepszy 5 set, jaki widziałem w życiu, a byc może i jakościowo. Miałem wrażenie, że oboje przekroczyli swoje granice. Najpierw Jannik doskonale przekuł swoją złośc oraz pragnienie przełamania się w spotkaniach z Carlosem w sportową agresję, stawiając Hiszpana pod gigantyczną presją a jak odpowiedział Carlos, to wszyscy widzieliśmy. Mam wrażenie, że południowcom będzie ciężko przebic wyjatkowośc(nie całościowo poziom) tego spotkania- rzadko spotyka się tak olbrzymią mobilizację w 5 secie u obu graczy. Jedyne, z czym mi się kojarzy ten V set, to osiąganie kolejnych poziomów mocy w Dragonballu, będąc przypartym do muru.
Świetnym przykładem zjawiska synergii jest ten matchup, gdzie 2+2 rzeczywiście równa się 5. Zobaczymy, jak długo potrwa takie hasanie- wbrew pozorom słabości reszty, takie rzeźnie swoje kosztują i prędzej czy później zbierają żniwa. Tak czy siak, na razie wypada podziękowac obu graczom za piękny, historyczny pojedynek. Ten punkt na 40-30 przy 5-6 - co za instynkt Carlosa, genialna piłka w takim momencie- absurdalna wręcz. Ale Włoch też dostarczył perełek- ten volley, skrót na skrót...No, obłędny był ten V set.
Świetnym przykładem zjawiska synergii jest ten matchup, gdzie 2+2 rzeczywiście równa się 5. Zobaczymy, jak długo potrwa takie hasanie- wbrew pozorom słabości reszty, takie rzeźnie swoje kosztują i prędzej czy później zbierają żniwa. Tak czy siak, na razie wypada podziękowac obu graczom za piękny, historyczny pojedynek. Ten punkt na 40-30 przy 5-6 - co za instynkt Carlosa, genialna piłka w takim momencie- absurdalna wręcz. Ale Włoch też dostarczył perełek- ten volley, skrót na skrót...No, obłędny był ten V set.

Re: Roland Garros 2025
Obrazki z ceremonii:
Spoiler:
MTT - OSIĄGNIĘCIA:
MTT (Singiel) - Tytuły (36) / Finały (23)
Spoiler:
- Jacques D.
- Posty: 7706
- Rejestracja: 30 gru 2011, 23:02
Re: Roland Garros 2025
Ostro przeginają niektórzy z tym najlepszym w historii, ale był to rzeczywiście pojedynek znakomity, dobitnie udowadniający, jak biedny był ów czas, w którym, z braku lepszych perspektyw, zramolała Fabsternia raczyła nas widowiskami stanowiącymi jedynie blade odbicie jej dawnej wielkości. Alcaraz stanął naprzeciw gracza co prawda ograniczonego, ale jednak funkcjonującego na bardzo wysokim poziomie robotycznej powtarzalności i udowodnił, że w pełni zasłużonym jest ów status jednego z największych talentów współczesnego tenisa, który mu na tak wczesnym etapie kariery przypisano.
I know the pieces fit.
Spoiler:
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197887
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Roland Garros 2025
Jeszcze jeden szlem i będzie szeroka czołówka najlepszych graczy w historii (najniższy szczebel to u mnie 6WS).
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Re: Roland Garros 2025
"Najlepszy w historii" pewnie nie, ale "najlepszy finał w historii Roland Garros" już bardzo łatwe do obrony (dziękujemy, Rafa).
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197887
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Roland Garros 2025
A Djoković vs Tsitsipas?
Dobra, sam się zaśmiałem to pisząc.
Dobra, sam się zaśmiałem to pisząc.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Re: Roland Garros 2025
No mi przyszedł do głowy z tych co widziałem to Stan & Djokovic tak naprawdę, pamiętam, że świetnie mi się też oglądało ostatni set finału Kuertena z Normanem. Myślę, że na pewno jeden z lepszych finałów odkąd oglądam tenis, RG na pewno najlepszy, zresztą może gdyby jednym z rywali dzisiejszych finalistów był Nadal to byśmy mieli kolejny zepsuty finał.

Natomiast jakbyśmy mieli zostawić wśród najlepszych spotkań na kortach ziemnych to pewnie wyżej byśmy wszyscy postawił Fedala z Rzymu z 2006 roku i może jeszcze Rafole z semi RG 2013.
Ostatnio zmieniony 08 cze 2025, 23:12 przez Kiefer, łącznie zmieniany 1 raz.
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197887
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Nowitzki, Wujek Toni i 15 gości