Indian Wells 2014

Wydarzenia z aren turniejowych WTA.
Awatar użytkownika
Jacques D.
Posty: 7697
Rejestracja: 30 gru 2011, 23:02

Re: Indian Wells 2014

Post autor: Jacques D. »

Brawo Flavia!! :brawo: Należało się za tegoroczną formę i całą karierę, choć szkoda, że w finale w takich okolicznościach akurat. Może jakiś Szlemik wreszcie teraz? :mrgreen:

Artras - najczęściej brak alternatywy jest dość ściśle związany z brakiem umiejętności... :D
I know the pieces fit.
Spoiler:
Anula
Posty: 5024
Rejestracja: 26 lip 2011, 21:37

Re: Indian Wells 2014

Post autor: Anula »

Agnieszka zdrowiej. Jeszcze sporo przed Tobą. Trzymam kciuki. :ok:
Advantage
Posty: 3151
Rejestracja: 07 lip 2013, 0:00

Re: Indian Wells 2014

Post autor: Advantage »

Artras pisze:Owszem, ale nie uważasz, że Radwa jednak więcej biega niż przeciętna tenisistka i to od dobrych kilku lat, i gra prawie najwięcej meczów w sezonie z czołówki. Niestety nie ma alternatywy dla swojego tenisa, to i się to musi odbić.
Sama planuje kalendarz startów i to już jej sprawa, że od kilku lat jest to samo i wniosków z tego nie wyciąga. Jej tenis jest jaki jest, dla mnie nie do przyjęcia i jak widać dla jej organizmu chyba też.
Awatar użytkownika
Artras
Posty: 1195
Rejestracja: 09 lis 2012, 16:53

Re: Indian Wells 2014

Post autor: Artras »

Jacques D. pisze: Artras - najczęściej brak alternatywy jest dość ściśle związany z brakiem umiejętności... :D
Umiejętności jako takie są, problem tkwi gdzie indziej. Jej wystarcza taki tenis jaki gra, przecież i tak dużo ugrała dzięki niemu, w związku z tym nie stara się grać inaczej, choć wiele elementów poprawiła.
Młodsza już nie będzie, a ileż można biegać.
Awatar użytkownika
Mario
Posty: 35671
Rejestracja: 03 sie 2011, 1:34

Re: Indian Wells 2014

Post autor: Mario »

Brawo Flavia.
MTT bilans finałów (22-29)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
Awatar użytkownika
Jacques D.
Posty: 7697
Rejestracja: 30 gru 2011, 23:02

Re: Indian Wells 2014

Post autor: Jacques D. »

Artras pisze:
Jacques D. pisze: Artras - najczęściej brak alternatywy jest dość ściśle związany z brakiem umiejętności... :D
Umiejętności jako takie są, problem tkwi gdzie indziej.
Zależy jakie umiejętności. Na pewno nie ma na tyle dużych możliwości ofensywnych, by prowadzić grę z będącą w dobrej formie Pennettą - i nigdy nie miała. Może gdyby grała swój najlepszy tenis, typu Tokio/Pekin '11, mogłaby toczyć względnie skuteczną walkę o inicjatywę w grze. Tyle że taka dyspozycja codziennie się nie zdarza, a jej oprócz tamtego krótkiego okresu, który ludzie bardziej orientujący się w temacie nieprzypadkowo do dziś przywołują, zdarzała się bardzo rzadko...
I know the pieces fit.
Spoiler:
Awatar użytkownika
Artras
Posty: 1195
Rejestracja: 09 lis 2012, 16:53

Re: Indian Wells 2014

Post autor: Artras »

Jacques D. pisze:
Artras pisze:
Jacques D. pisze: Artras - najczęściej brak alternatywy jest dość ściśle związany z brakiem umiejętności... :D
Umiejętności jako takie są, problem tkwi gdzie indziej.
Zależy jakie umiejętności. Na pewno nie ma na tyle dużych możliwości ofensywnych, by prowadzić grę z będącą w dobrej formie Pennettą - i nigdy nie miała. Może gdyby grała swój najlepszy tenis, typu Tokio/Pekin '11, mogłaby toczyć względnie skuteczną walkę o inicjatywę w grze. Tyle że taka dyspozycja codziennie się nie zdarza, a jej oprócz tamtego krótkiego okresu, który ludzie bardziej orientujący się w temacie nieprzypadkowo do dziś przywołują, zdarzała się bardzo rzadko...
W ofensywie nigdy nie będzie miała do zaoferowania tyle co najlepsze ofensorki, ale jednak w AO potrafiła rozstrzelać Azarenkę, niezależnie w jakiej ona tam była formie. Jej styl jest defensywny i raczej w tej kwestii nic się nie zmieni do zakończenia kariery. Jednak jeżeli chce coś jeszcze ugrać musi się odsunąć od band reklamowych bliżej kortu, bo jak widać takie granie powoli zaczyna odbijać się na jej zdrowiu.
Advantage
Posty: 3151
Rejestracja: 07 lip 2013, 0:00

Re: Indian Wells 2014

Post autor: Advantage »

Artras pisze:ale jednak w AO potrafiła rozstrzelać Azarenkę, niezależnie w jakiej ona tam była formie.
Azarenka wtedy rozstrzelała samą siebie. :]
Awatar użytkownika
Artras
Posty: 1195
Rejestracja: 09 lis 2012, 16:53

Re: Indian Wells 2014

Post autor: Artras »

Advantage pisze:
Artras pisze:ale jednak w AO potrafiła rozstrzelać Azarenkę, niezależnie w jakiej ona tam była formie.
Azarenka wtedy rozstrzelała samą siebie. :]
Idąc takim tokiem rozumowania można rzec, że w każdym meczu jeden z zawodników się rozstrzelał, bo zazwyczaj jeden popełni więcej błędów o drugiego, czyli sam się ograł :D
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50790
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Indian Wells 2014

Post autor: Robertinho »

Artras pisze:
Robertinho pisze:Idąc tym tropem 90% grających w tenisa powinno już ledwo chodzić, a piłkarze to w ogóle. :P Równie dobrze mogła skręcić nogę idąc na kolację...
Owszem, ale nie uważasz, że Radwa jednak więcej biega niż przeciętna tenisistka i to od dobrych kilku lat, i gra prawie najwięcej meczów w sezonie z czołówki. Niestety nie ma alternatywy dla swojego tenisa, to i się to musi odbić.
Na pewno masz rację, po prostu to mi na efekt jakiegoś skręcenia wygląda.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
admetus
Posty: 6
Rejestracja: 05 lip 2013, 19:08

Re: Indian Wells 2014

Post autor: admetus »

A kiedyż to Agnieszka skreczowała? Kiedy, to poddała mecz? Kiedy ostanio była kontuzjowana? Kiedy nie przystąpiła do turnieju z powodu chorego paluszka i bólu lewego ucha?

Ostania poważniejsz dolegliwość miała miejsce 4 lata temu. Poddała się zabiegowi po zakończonym sezonem.
Sprawy przeciążeniowe dotykają wszystkich.
Advantage
Posty: 3151
Rejestracja: 07 lip 2013, 0:00

Re: Indian Wells 2014

Post autor: Advantage »

Artras pisze:Idąc takim tokiem rozumowania można rzec, że w każdym meczu jeden z zawodników się rozstrzelał, bo zazwyczaj jeden popełni więcej błędów o drugiego, czyli sam się ograł :D
Radwańska z taką grą może co najwyżej wymuszać błędy na przeciwniczkach, bo nie ma argumentów by kogokolwiek rozstrzelać. W tamtym meczu robiła to dobrze, ale rywalka jeszcze lepiej jej w tym pomagała.
admetus pisze:Kiedy ostanio była kontuzjowana?
Problemy natury fizycznej to w jej przypadku nic nowego. W AO dostała manto od Cibulkovej, bo nie miała sił. Wcześniej też były jakieś kłopoty, a przecież takie sytuacje miały miejsce więcej razy. Odbija się na niej ten styl gry.

To był świetny turniej dla Flavii i w pełni zasłużenie okazała się jego triumfatorką. Wielkie gratulacje.
admetus
Posty: 6
Rejestracja: 05 lip 2013, 19:08

Re: Indian Wells 2014

Post autor: admetus »

Advantage pisze: Problemy natury fizycznej to w jej przypadku nic nowego. W AO dostała manto od Cibulkovej, bo nie miała sił. Wcześniej też były jakieś kłopoty, a przecież takie sytuacje miały miejsce więcej razy. Odbija się na niej ten styl gry.

To był świetny turniej dla Flavii i w pełni zasłużenie okazała się jego triumfatorką. Wielkie gratulacje.
Również przyłączam się do gratulacji dla Flavii. Gra wspaniale i jest przeurocza.

Z tym, że mnie również cieszy fantastyczny rok w wykonaniu Agnieszki. Półfinał AO, połfinał w Katarze, finał IW, oby tak dalej. Niezmiernie jestem rad, że za swego życia mam szansę kibicować swojej rodaczce występującej w takich turniejach. Następne pokolonia będą czekały na taką chwilę długimi latami.

Manto obrywają nawet najwięksi. Na tym polega urok. Nie da się wygrać w życiu wszystkiego.

Na temat jej przygotowania fizycznego się nie wypowiadam. Tu na forum znajdzie się z dwudziestu fachowców wszystko-lepiej-wiedzących. Dziwić może jedynie brak Etiopek i Kenijek w pierwszej setce rankingu. Mogłyby chwycić za rakietę i opierając grę na "dobrym" bieganiu podobnież jak Radwańska byłyby w pierwszej dziesiątce.

Faktycznie Radwańska w Australii miała mało czasu na regenerację. Mniej więcej tyle ile Camila Giorgi po zwycięstwie z Szarapową a następnym z Flawią ok 18h.
Awatar użytkownika
Spain07
Posty: 241
Rejestracja: 15 sie 2013, 23:07

Re: Indian Wells 2014

Post autor: Spain07 »

Uwaga, Sport.pl jak Federer, łapie szczytową formę:
Spoiler:
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50790
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Indian Wells 2014

Post autor: Robertinho »

Przez takich właśnie pajaców od lat jest potężny hejt w kierunku Agnieszki w jej własnym kraju. A szkoda, bo nie zasługuje.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
Jacques D.
Posty: 7697
Rejestracja: 30 gru 2011, 23:02

Re: Indian Wells 2014

Post autor: Jacques D. »

Robertinho pisze:Przez takich właśnie pajaców od lat jest potężny hejt w kierunku Agnieszki w jej własnym kraju. A szkoda, bo nie zasługuje.
To już nie miłośnik, to fanatyk. :D

Pięknie przypieczętowała swoją karierę singlową tym 10. tytułem Flavia, trochę jak 4 lata temu zrobił to Ivan. Choć mam szczerą nadzieję, że nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa.
I know the pieces fit.
Spoiler:
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50790
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Indian Wells 2014

Post autor: Robertinho »

Pośmiać się z głupawego podlizywania się Januszom i sezonowcom w wykonaniu Fibaka, Ciastka, Romera i innych, to owszem była, jest i będzie przednia zabawa. Sam robię to z upodobaniem. Natomiast deprecjonowania Radwańskiej przy każdej nadarzającej się okazji, jak i bez okazji, bez tak naprawdę żadnego racjonalnego powodu(no żeby chociaż ograła czyjąś ulubienicę 23 razy) jest moim zdaniem po prostu trochę przegięte i średnio sensowne. Tak uważam, pomimo iż Radwańska jest mi obojętna jako tenisistka i osoba.
Nie zostanę hejterem Stocha, bo jacyś kretyni dywagują o jego wyższości nad Małyszem i pytają Mistrza, czy zamieniłby się z młodszym kolega na medale. Szczerze uważam, że te rozważania o kiepskim rzekomo tenisie Polki i jej strasznych wadach charakterologicznych są nieco jednak oderwane od rzeczywistości i produkowane mocno pod tezę. Na forum pełno jest podjarek różnymi przeciętniakami(by nie powiedzieć miernotami) płci obojga, które nigdy nic nie osiągnęły i nie osiągną, ale oczywiście Radwańska to dno i wodorosty.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
Jacques D.
Posty: 7697
Rejestracja: 30 gru 2011, 23:02

Re: Indian Wells 2014

Post autor: Jacques D. »

Robertinho pisze:Szczerze uważam, że te rozważania o kiepskim rzekomo tenisie Polki i jej strasznych wadach charakterologicznych są nieco jednak oderwane od rzeczywistości i produkowane mocno pod tezę. Na forum pełno jest podjarek różnymi przeciętniakami(by nie powiedzieć miernotami) płci obojga, które nigdy nic nie osiągnęły i nie osiągną, ale oczywiście Radwańska to dno i wodorosty.
No z tym się oczywiście zgadzam. Opinie z obu stron są zresztą bardzo mocno "pod tezę", a fakt jest taki, że to niezła, momentami (fakt, że krótkimi) nawet naprawdę dobra tenisistka, dość ciekawa jako defensorka (choć tu też z zastrzeżeniem: nawet wśród w miarę podobnie grających do niej były dużo ciekawsze zawodniczki), z wyróżniającą się antycypacją i regularnością, natomiast rażąco pozbawiona uderzenia kończącego i umiejętności przejęcia inicjatywy w grze (nie mylić z furiackim atakiem), z bardzo przeszacowaną techniką, zwłaszcza jeśli chodzi o niektóre uderzenia podstawowe. Tylko i aż tyle. Jeśli chodzi o sam tenis to zdecydowanie za dużo wokół niej szumu, zarówno pozytywnego, jak i negatywnego - to taki tenis środka, tak jakościowo, jak i estetycznie.
Natomiast inna sprawa, że kraj, z którego pochodzi jest, jaki jest, ona sama do najsympatyczniejszych nigdy nie należała, jej bliskie otoczenie też. Aczkolwiek podjęła pewne kroki uczłowieczające swój wizerunek - za to spory plus. U mnie samego tzw. "hejt" na AR rozpoczął się, co chyba oczywiste, od porównań do Hingis. Trochę może nie fair, bo to nie jej wina, ale cóż - nie zamierzam tego jakkolwiek uzasadniać (broń Boże merytorycznie!), nie sądzę zresztą, by jakiekolwiek uzasadnienia były tu konieczne. :lol:
I know the pieces fit.
Spoiler:
Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości