Miami 2014

Obrazek
Awatar użytkownika
Mario
Posty: 35673
Rejestracja: 03 sie 2011, 1:34

Re: Miami 2014

Post autor: Mario »

No tak, jest w stanie spiąć się na seta i później wszystko popsuć jak w US Open choćby. Ale żeby ograć takiego Nadala to trzeba byłoby naprawdę dobrego Djokovica, nie widzianego od dłuższego czasu.
MTT bilans finałów (22-29)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
Awatar użytkownika
lake
Posty: 13564
Rejestracja: 19 kwie 2012, 11:51

Re: Miami 2014

Post autor: lake »

W US Open musiałby się ogarnąć na 3 sety, udało się na półtora. Jak to powtórzy tutaj to może i do dwóch dociagnąć i w rezulatacie wygrać. Oczywiście z takim Nadalem jak wczoraj nie miałby większych szans, tyle że ich mecze to zupełnie inna kategoria. To tak jak mecze derbowe w piłce, aktualna forma skład czy pozycja w tabeli mają bardziej drugorzędne znaczenie. Poza tym wciąż możliwy all swiss final.
*****
***

MTT Career highlights:
GS: W Wimbledon '15, US Open '17
WTF: -SF '17
M 1000: W Indian Wells '14, Monte Carlo '17, F IW '16, Cincinnati '17
ATP 500:W Halle '18 F Waszyngton '16
ATP 250: W s-Hertogenbosch '14, Newport '17, Sankt Petersburg '17 F Chennai '17, F Quito '17


Debel:
GS: US Open '17, '19, F US Open '15, F Wimbledon '16
M 1000: W Indian Wells '19, Rzym '19, F Miami '19
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197674
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Miami 2014

Post autor: DUN I LOVE »

Generalnie to uciekam od tak odważnego prognozowania. Przynajmniej tego mnie nauczyły te wszystkie lata przy ATP. :P W pierwszym tygodniu IW Nadal miał obniżać loty, Djoković był na rozdrożu kariery, a Federerowi przepowiadano dominację a'la Nadal 2013. :D Minęło kilka dni, Nadal zagrał 2 mecze i nagle nasze nastroje uległy zmianie o 180 stopni.

Jeżeli już miałbym się doszukiwać analogii, to im lepszy Nadal w Miami, tym lepszy na cegle (chociaż i to chyba nie zawsze, bo sezony 2008 i 2011 znacząco różnił się od siebie). Jeżeli zaś tak będzie, to Casablanca jawi się jako jedyny sensowny turniej całej kampanii.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Buzz
Posty: 1558
Rejestracja: 22 maja 2013, 20:26

Re: Miami 2014

Post autor: Buzz »

lake pisze:Poza tym wciąż możliwy all swiss final
Przepraszam, ale nie mogę się oprzeć przed zadaniem pytania - skąd ta naiwna wiara w Wawrinkę? Ograł Serba w Australii, tytuł wymęczył z niepełnosprawnym Nadalem, kompromitując się w 3-cim secie. Tytuł AO dał mu zapewne chwilową lokację na pozycji nr 3. Żadnych spektakularnych sukcesów przed AO, przeciętna gra po AO, w każdym razie tyłka nie urywa. Czy ktoś faktycznie wierzy, że ten człowiek dojrzał do zgarniania tytułów wielkoszlemowych, czy odnoszenia pierwszorzędnych sukcesów ?! Ja myślę, że nie.
Więc nie wiem skąd ta wiara w all swiss final? Federer mu załatwi to miejsce?
MTT - tytuły (13)
Dubaj '15, Dubaj '16, Houston '16, Tokio '16, Brisbane '17, Marsylia '17, Sydney '18, Australian Open '18, Rotterdam '18, Dubaj '18, Lyon '18, Szanghaj '18, Brisbane '19
MTT - finały (16)
Awatar użytkownika
Barty
Administrator
Posty: 51306
Rejestracja: 01 sie 2011, 15:40

Re: Miami 2014

Post autor: Barty »

Pada w Miami?
Tytuły (30):
2025: Miami 2024: Montreal, Bazylea 2023: Wiedeń 2022: Miami, Astana, Bazylea, WTF Turyn 2021: Monte Carlo, Madryt, Winston-Salem 2019: Newport, US Open, 2018: Brisbane, Quito, Indian Wells, Monte Carlo, Monachium, Roland Garros, 2017: Auckland, Waszyngton, Shenzen, 2015: Doha, Sydney, Houston, Roland Garros, 2013: US Open, 2012: Nicea, 2011: Los Angeles, WTF Londyn, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Finały (38):
2025: Barcelona 2024: Brisbane, Cordoba, Estoril, WTF Turyn 2023: Auckland, Rotterdam, Dubaj, Barcelona 2022: Rotterdam, Monte Carlo, Monachium, Rzym, Newport, Hamburg, Gijon 2021: Monachium, Rzym, 2020: Rzym, Antwerpia, 2019: Rotterdam, Rzym, Roland Garros, 2018: Halle, 2017: Stuttgart, 2016: Tokio, Shanghai, Bazylea, 2015: Wiedeń, WTF Londyn, 2014: Doha, 2013: Cincinnati, 2012: Monte Carlo, Roland Garros, Sztokholm, 2011: Marsylia, Monte Carlo, Wimbledon, US Open, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Awatar użytkownika
Samurray
Posty: 1601
Rejestracja: 26 lip 2011, 17:30
Lokalizacja: Warszawa

Re: Miami 2014

Post autor: Samurray »

Nie, Ferrer - Nishikori zaraz zaczną rozgrzewkę.
I can cry like Roger, just a shame I can't play like him. AM
Awatar użytkownika
lake
Posty: 13564
Rejestracja: 19 kwie 2012, 11:51

Re: Miami 2014

Post autor: lake »

Buzz pisze:
lake pisze:Poza tym wciąż możliwy all swiss final
Przepraszam, ale nie mogę się oprzeć przed zadaniem pytania - skąd ta naiwna wiara w Wawrinkę?
Stwierdzenie wciąż możliwy to jednak nie to samo co naiwna wiara. Mimo to uważam że Wawa dziś a 1,5 roku temu to jednak inny zawodnik również a może przede wszystkim mentalnie. Chciałbym jedynie żeby doszło do rewanżu za AO w półfinale. Świadomy swojej formy Rafa będzie miał pewnie mord w oczach od początku, ale jeśli Szwajcar nie pęknie może być ciekawie.
*****
***

MTT Career highlights:
GS: W Wimbledon '15, US Open '17
WTF: -SF '17
M 1000: W Indian Wells '14, Monte Carlo '17, F IW '16, Cincinnati '17
ATP 500:W Halle '18 F Waszyngton '16
ATP 250: W s-Hertogenbosch '14, Newport '17, Sankt Petersburg '17 F Chennai '17, F Quito '17


Debel:
GS: US Open '17, '19, F US Open '15, F Wimbledon '16
M 1000: W Indian Wells '19, Rzym '19, F Miami '19
jonathan
Posty: 6547
Rejestracja: 01 sie 2011, 19:49

Re: Miami 2014

Post autor: jonathan »

Mario pisze:Niestety ominęła mnie ta przyjemność, ale wygląda na to, że Rafał nie ma zamiaru czekać do MC i już rozpoczyna rzeźnię. :/
Ten wynik pasuje właśnie bardziej do mączki i Monte Carlo niż do hardu, bo na tej nawierzchni Nadal wygrał w takim stosunku po raz ostatni z Santoro w Doha 2009. On raczej rzadko zaczyna turnieje grając od razu tak dobrze, a teraz oddał tylko jednego gema Istominowi, który jest przecież całkiem niezłym tenisistą (zapomniałem wcześniej, że urwał w zeszłym roku jeszcze seta Murray’owi na US Open). Może być ciężko go ugryźć, zwłaszcza jeśli będzie dobrze serwował. A jak dotąd nie został ani razu przełamany i traci w swoich gemach niewiele więcej punktów niż Federer. Przypomnę, że w Indian Wells narzekał w pierwszej kolejności właśnie na serwis. Na pewno ten Nadal przypomina bardziej samego siebie niż ten z finału AO i Rio, i IW.
sheva pisze:Trudno przypuszczać, by w niedzielę Rafa po raz pierwszy w karierze nie wgryzał się w trofeum, które otrzymuje mistrz Miami.
Latem Nadal wygrał po raz pierwszy w Cincinnati, na początku tego sezonu w Doha, a teraz kto wie, czy nie wpisze sobie wreszcie do CV właśnie Miami.
DUN I LOVE pisze:Ten brak niespodzianek i dobrych meczów ma ten minus, że relatywnie do IW nie dzieje się nic, ale ma też i plusa (przynajmniej dla niektórych) - w końcowych fazach będzie "klasyk na klasyku".
Czekam na takie mecze, bo w Indian Wells poza finałem Djokovicia z Federerem ich zabrakło.
DUN I LOVE pisze:Generalnie to uciekam od tak odważnego prognozowania. Przynajmniej tego mnie nauczyły te wszystkie lata przy ATP. :P W pierwszym tygodniu IW Nadal miał obniżać loty, Djoković był na rozdrożu kariery, a Federerowi przepowiadano dominację a'la Nadal 2013. :D Minęło kilka dni, Nadal zagrał 2 mecze i nagle nasze nastroje uległy zmianie o 180 stopni.
Kogo jak kogo, ale mam nadzieję, że nie posądzasz mnie o zmienianie swojego zdania. Broniłem ostatnio Djokovicia i nie pisałem, że jego dyspozycja nie uprawniała go do aż takich wyników jak jesienią. Teraz też wcale nie uważam, że brakuje mu formy, co pokazał w finale Indian Wells (wtedy też pojawiały się opinie, że grał beznadziejnie), tylko prędzej jakiegoś psychicznego luzu. Może przeszkadza mu ten cały Becker. Ale jeśli chodzi o Novaka, mam taką zasadę, że dopóki wygrywa (a po US Open przegrał tylko dwa mecze), nie dzieje się nic złego. W ogóle on od RG (poza Cincy) ponosi porażki tylko z późniejszymi mistrzami turniejów. Chociaż dalej trzymam się moich słów, że jest na lekkim rozdrożu, bo będąc w kwiecie wieku chciałby wygrywać Szlemy i gonić tych największych, a jednak coś go zawodzi.
Buzz pisze:Przepraszam, ale nie mogę się oprzeć przed zadaniem pytania - skąd ta naiwna wiara w Wawrinkę?
Euforia po wygraniu przez Wawrinkę AO już minęła (jeny, co się tu wtedy działo), ale zgoda. Zresztą dla mnie tamto zwycięstwo Szwajcara to był taki złoty strzał, który już więcej się nie powtórzy, tak samo jak okoliczności tamtego finału i jego forma. Stan może jeszcze namieszać w poszczególnych turniejach, ale wątpię, by zaszedł dalej, niż teraz jest. Pod warunkiem, że Berdych upora się z Isnerem, Tomas może go tutaj dopaść w odwecie za AO. Zwłaszcza jeśli Wawrinka będzie dalej na miesiącu miodowym po swoim życiowym sukcesie.
Ostatnio zmieniony 25 mar 2014, 17:15 przez jonathan, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Barty
Administrator
Posty: 51306
Rejestracja: 01 sie 2011, 15:40

Re: Miami 2014

Post autor: Barty »

Alez beznadziejny poczatek meczu Ferru-Nishikori, same bledy.
Tytuły (30):
2025: Miami 2024: Montreal, Bazylea 2023: Wiedeń 2022: Miami, Astana, Bazylea, WTF Turyn 2021: Monte Carlo, Madryt, Winston-Salem 2019: Newport, US Open, 2018: Brisbane, Quito, Indian Wells, Monte Carlo, Monachium, Roland Garros, 2017: Auckland, Waszyngton, Shenzen, 2015: Doha, Sydney, Houston, Roland Garros, 2013: US Open, 2012: Nicea, 2011: Los Angeles, WTF Londyn, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Finały (38):
2025: Barcelona 2024: Brisbane, Cordoba, Estoril, WTF Turyn 2023: Auckland, Rotterdam, Dubaj, Barcelona 2022: Rotterdam, Monte Carlo, Monachium, Rzym, Newport, Hamburg, Gijon 2021: Monachium, Rzym, 2020: Rzym, Antwerpia, 2019: Rotterdam, Rzym, Roland Garros, 2018: Halle, 2017: Stuttgart, 2016: Tokio, Shanghai, Bazylea, 2015: Wiedeń, WTF Londyn, 2014: Doha, 2013: Cincinnati, 2012: Monte Carlo, Roland Garros, Sztokholm, 2011: Marsylia, Monte Carlo, Wimbledon, US Open, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Awatar użytkownika
Del Fed
Posty: 9812
Rejestracja: 15 lis 2012, 14:35

Re: Miami 2014

Post autor: Del Fed »

Odrodzenie tenisa i zawiew świeżego powietrza w pełnej krasie, Nishi traci podwójne przełamanie przeciwko cienkiemu dziś Ferru. Musiał się Rafaello bardzo postarać, by z rodakiem przegrać ten rozgrzewkowy meczyk.
E: Japończyk znów z przodu, jak nie dzisiaj to kiedy z Hiszpanem ponownie ma Kei wygrać.
E2: Było sobie przełamanie. Po 5.
Rafael Nadal, to zło, zgoda?

PS. Nie ma zgody na brak zgody.
jonathan
Posty: 6547
Rejestracja: 01 sie 2011, 19:49

Re: Miami 2014

Post autor: jonathan »

W pojedynku na miecze w pierwszym secie lepszy Samuraj od Małego Rycerza.
Awatar użytkownika
lake
Posty: 13564
Rejestracja: 19 kwie 2012, 11:51

Re: Miami 2014

Post autor: lake »

Żeby się nie skończyło na sepuku. ;)
*****
***

MTT Career highlights:
GS: W Wimbledon '15, US Open '17
WTF: -SF '17
M 1000: W Indian Wells '14, Monte Carlo '17, F IW '16, Cincinnati '17
ATP 500:W Halle '18 F Waszyngton '16
ATP 250: W s-Hertogenbosch '14, Newport '17, Sankt Petersburg '17 F Chennai '17, F Quito '17


Debel:
GS: US Open '17, '19, F US Open '15, F Wimbledon '16
M 1000: W Indian Wells '19, Rzym '19, F Miami '19
Awatar użytkownika
Mario
Posty: 35673
Rejestracja: 03 sie 2011, 1:34

Re: Miami 2014

Post autor: Mario »

Szkoda, że przedłużają, bo Polsat na pewno przełączy się Murraya i dostaniemy tylko jakiś fragmencik z meczu Wawrinka - Dolgopolov.
MTT bilans finałów (22-29)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
Awatar użytkownika
lake
Posty: 13564
Rejestracja: 19 kwie 2012, 11:51

Re: Miami 2014

Post autor: lake »

To jednak Ferru się zarżnął.
*****
***

MTT Career highlights:
GS: W Wimbledon '15, US Open '17
WTF: -SF '17
M 1000: W Indian Wells '14, Monte Carlo '17, F IW '16, Cincinnati '17
ATP 500:W Halle '18 F Waszyngton '16
ATP 250: W s-Hertogenbosch '14, Newport '17, Sankt Petersburg '17 F Chennai '17, F Quito '17


Debel:
GS: US Open '17, '19, F US Open '15, F Wimbledon '16
M 1000: W Indian Wells '19, Rzym '19, F Miami '19
Advantage
Posty: 3151
Rejestracja: 07 lip 2013, 0:00

Re: Miami 2014

Post autor: Advantage »

Kei Nishikori mistrzem tie-breaków. :D Patrząc przez pryzmat tego, że to są korty w Miami, to mecz wcale nie był zły. W każdym razie dramaturgii na pewno nie zabrakło. Ferrer miał cztery piłki meczowe, a Kei jedną, dzięki której wygrał.
Awatar użytkownika
Del Fed
Posty: 9812
Rejestracja: 15 lis 2012, 14:35

Re: Miami 2014

Post autor: Del Fed »

Przynajmniej Japończyk wygrał ze słabym Ferru i to jest zysk. Wiem, że korty są jakie są, ale obaj po ok. 20 na minusie, więc jakoś się nie zachwycam. Powiedzmy, iż ostatni set zjadliwy był. Mógł to Kei szybciej skończyć. Próbuje grać chłopak ambitnie, ale jednak dużo dobrych okazji łatwo zepsuł. Choć gdyby tak nie było, lokowałby się pewnie w top8.
Ostatnio zmieniony 25 mar 2014, 20:20 przez Del Fed, łącznie zmieniany 1 raz.
Rafael Nadal, to zło, zgoda?

PS. Nie ma zgody na brak zgody.
Awatar użytkownika
Buzz
Posty: 1558
Rejestracja: 22 maja 2013, 20:26

Re: Miami 2014

Post autor: Buzz »

lake pisze:
Buzz pisze:
lake pisze:Poza tym wciąż możliwy all swiss final
Przepraszam, ale nie mogę się oprzeć przed zadaniem pytania - skąd ta naiwna wiara w Wawrinkę?
Stwierdzenie wciąż możliwy to jednak nie to samo co naiwna wiara. Mimo to uważam że Wawa dziś a 1,5 roku temu to jednak inny zawodnik również a może przede wszystkim mentalnie. Chciałbym jedynie żeby doszło do rewanżu za AO w półfinale. Świadomy swojej formy Rafa będzie miał pewnie mord w oczach od początku, ale jeśli Szwajcar nie pęknie może być ciekawie.
Oczywiście, że Wawrinka "zmężniał" ostatnimi czasy, ale dla mnie to nie jest zawodnik, który osiągnie formę pozwalającą na zgarnianie najcenniejszych trofeów. Dokładnie, AO to był dla niego złoty strzał, kiedy trafił z formą, a i trochę szczęście dopisało. Ale jednak pomimo pozycji w rankingu Wawa nie stał się trzecim zawodnikiem świata.
Cóż, finał AO 2014 pokazał, że w sporcie dzieją się rzeczy nieprzewidywalne, tak więc wszystko jest możliwe.

Brawa dla Kei'a za stalowe nerwy w końcówce. Ferrera w starciu z Federerem zablokowałby skurcz mózgu, a Japan może jednak coś pokazać.
MTT - tytuły (13)
Dubaj '15, Dubaj '16, Houston '16, Tokio '16, Brisbane '17, Marsylia '17, Sydney '18, Australian Open '18, Rotterdam '18, Dubaj '18, Lyon '18, Szanghaj '18, Brisbane '19
MTT - finały (16)
jonathan
Posty: 6547
Rejestracja: 01 sie 2011, 19:49

Re: Miami 2014

Post autor: jonathan »

Załapałem się na końcówkę. 2 h 47 min. gry z przerwą deszczową, a potem kilkunastominutowy tie-break - to był mecz niczym epos. W starciu baselinerów i kortowych błyskawic ostatecznie górą świetny technik i lepszy shot maker, a nie hiszpański agresywny przebijacz. Rok temu Ferrera dzielił może nawet o centymetr od tytułu, a teraz odpadł z Miami po zmarnowaniu czterech meczboli. Taki jest czasem sport. Nie wiem, czy na końcu wykonywał różne gesty już ze zmęczenia, czy bardziej z frustracji. A Nishikoriemu nie wróżę powodzenia po takim trzygodzinnym maratonie w jutrzejszym ćwierćfinale, zwłaszcza jeśli zagra tam z Federerem. Przy okazji Roger dzięki porażce Ferrera wraca do Top 4. Chyba że Berdych zgarnie tytuł, to wtedy nie.
lake pisze:Żeby się nie skończyło na sepuku. ;)
Jeśli dojdzie do meczu z Federerem i Nishikori przegrywałby, to odważny Japoniec mógłby zdjąć rączkę z rakiety, odsłonić ukryty tam nóż, po czym publicznie na oczach wszystkich...
Awatar użytkownika
robpal
Posty: 22838
Rejestracja: 07 sie 2011, 10:08

Re: Miami 2014

Post autor: robpal »

Pierwszy raz w tym roku gra Murraya nie powoduje odruchów wymiotnych. Choć to może dlatego, że Tsonga jest okropnie słaby.
MTT career highlights (26-17):
2021: Delray Beach (F);
2020: Antwerpia (W), Cincinnati (W), Dubaj (F), Montpellier (F);
2019: Bazylea (W), Sztokholm (W), Szanghaj (W), Metz (W), Winston-Salem (F), Stuttgart (W), Madryt (W), Monachium (F), Barcelona (F), Houston (W), Acapulco (W), Buenos Aires (F);
2018: Paryż (F), Bazylea (F), Metz (W), Toronto (W), Estoril (F), Miami (W), Australian Open (F);
2017: WTF (W), Sztokholm (W), Hamburg (W), Stuttgart (W), Acapulco (W);
2016: WTF (F), Bazylea (F), Cincinnati (W), Roland Garros (F), Marsylia (W), Doha (W);
2015: WTF (W), Bazylea (W), Winston-Salem (W), Hamburg (W), Wimbledon (F), Stuttgart (W), Monte Carlo (F), Indian Wells (F);
2014: Halle (F)
Awatar użytkownika
Mario
Posty: 35673
Rejestracja: 03 sie 2011, 1:34

Re: Miami 2014

Post autor: Mario »

Dog ostatnio wygrał seta z Nadalem trafiając 32% pierwszego, na Wawrinkę starczyło jeszcze mniej - 28%. :D
MTT bilans finałów (22-29)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości