
Staś z przełamaniem na otwarcie 3. seta.
Proszę o powagę i nieodpowiadanie na to pytanie, jeśli kibicowało się w finale Nadalowi.robpal pisze:Proszę o powagę. Podczas AO to on ratował tenis, nieporównywalna skala zjawiska.
Tak.DUN I LOVE pisze:Monf? Widzę, że anonsowana jest jakaś zmiana w 5. meczu Niemców i Francuzów.
Dziękuję. Spodziewałem się, że odpowiedzią nie musi być wcale AO. Sam osobiście znacznie bardziej kibicowałem wtedy przeciwko Nadalowi, niż byłem za Wawrinką. Uważałem nawet, że Stan pokonując Djokovicia popsuł mi całą zabawę i w finale zejdzie z niego powietrze szybciej niż z Federera w 1/2. Tak swoją drogą to teraz bezpośrednio o samego Rogera chodzi bardziej niż wtedy.Rodżer Anderłoter pisze:Teraz. Finału w ogóle miałem nie oglądać i nie nastawiałem się na kibicowanie. W pierwszym secie na AO Stan grał na tyle dobrze, że byłem mile zaskoczony (i nic więcej) ale i tak nie miałem dużych nadziei co do końcowego rezultatu. Kiedy dopadła Nadala ta kontuzja już wiedziałem, że jednak jest po meczu i to Stan uniesie puchar więc jakoś nie byłem specjalnie zaangażowany w ten mecz poza pierwszym setem.
Dzięki. Jak najdalej sięgam pamięcią do daviscupowych występów Federera, to przypominam sobie pięciosetówkę z Hewittem w półfinale w 2003 roku, ale to był, zdaje się, czwarty mecz. Czyli jak widać nawet i po tylu latach gry Rogera może czekać coś nowego.robpal pisze:Nie.
Tak. I gdyby Szwajcaria awansowała do pierwszego półfinału od 11 lat, zagrałaby z Włochami u siebie.DUN I LOVE pisze:Seppi przed chwilą wprowadził Włochów do semi. Tam zmierzą się z lepszym z pary szwajcarsko-kazachskiej?
Jak już pisałem - po finale AO14 przestałem przedwcześnie przesądzać.robpal pisze:Co za poprawność polityczna
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości