Cincinnati 2014

[Anula]

Tak i nie odnosiłem się w tym przypadku do przebiegu turnieju tylko do samego finału - fani Nadala mają pretensje, że "Pyszałek z Bazylei" zagra w dzisiejszym meczu o tytuł z Ferrerem ....

Ochłoń. Błagam!

Panowie na korcie.

[robpal]

Poćwiczy dziś bekhend Roger.

[DUN I LOVE]

bardzo dobry gem Ferru. 2-2.

[no-handed backhand]

Przykro oglądać takiego Federera.

[robpal]

Ale co z nim dziś nie tak? Bardzo dobrze serwuje, starczy.

[DUN I LOVE]

Przykro oglądać takiego Federera.

Ale chyba się jeszcze nic nie stało (dopóki pewnie wygrywa swoje gemy serwisowe).

E: Rob.

[Lucas]

David dba o to, bym zobaczył odpowiednią liczbę passing- shotów, ładne to minięcie z bh. Dobrze podaje Fed na razie, zobaczymy co zrobi, jeśli serwis Go opuści.

[no-handed backhand]

Slajsowany return, auty. Podanie mu siedzi, owszem, przy serwisie Ferrera już z tym gorzej.

[DUN I LOVE]

RF nie ma jeszcze nagrody dla finalisty Cincy, więc kto wie - zawsze może się pokusić.

Ferru daje radę.

[Lucas]

Na razie David bardzo OK, wali do bh ile fabryka dała a sam trzyma się fh. Jedziesz Ferru, jedziesz

[no-handed backhand]

David chyba pobierał korepetycje u Rafy.

[Anula]

Bardzo bojowo nastawiony dzisiaj Dawid. Dobrze dla meczu.
Jak na razie pewniej wygrywa swoje podanie Roger.

[Del Fed]

Slajsowany return, auty.

Uwierz mi, przez te 2 tygodnie było dużo znacznie gorszych momentów. Znaczy w Toronto widziałem tylko mecz z Tsongą, ale to wystarczy. Do tego 49 UE z Ferrerem właśnie.
Bekhend może dziś niezbyt ostry, ale stabilność dobra, to ważne, w końcu to już nigdy nie będzie 26 latek...Mecz w miarę spoko, muszę napisać - zwłaszcza jak na obecne standardy.

[DUN I LOVE]

Zadziwia Hiszpan - z reguły przerzuca agresywnie, ale dzisiaj to aż chyba przesadza z tą niepohamowaną chęcią kończenia wszystkiego, co choć trochę się ku temu nadaje. Świetna kończąca na początku 7. gema, ale Roger ogarnął ten fragment; 4-3*.

[Ranger]

Kei był lepszy, ale nie oznacza to, że Nadal miał się podłożyć, albo kreczować, by Japończyk wygrał. Hiszpan. Ten kontakt z publicznością był pewnie dlatego, że to był home-tournament Nadala. Rafa nigdy ni jest dopingowany tak jak Roger, a tam miał publikę po swojej stronie i może zbyt mocno się tym nakręcił.

Wiadomo, że to niebył powód do oddania meczu, wiadomo, że każdy by wykorzystał taką okazję, tylko nie każdy dobijałby tak psychicznie rywala jeszcze w taki sposób takimi reakcjami. Może bym uwierzył , że radość Nadala była spowodowana grą u siebie, gdyby nie to, że Hiszpan po każdym wygranym stykowym punkcie przy bardzo korzystnej dla siebie sytuacji w meczu z każdym przeciwnikiem tak się zachowuje.

Tak i nie odnosiłem się w tym przypadku do przebiegu turnieju tylko do samego finału - fani Nadala mają pretensje, że "Pyszałek z Bazylei" zagra w dzisiejszym meczu o tytuł z Ferrerem ....

Ochłoń. Błagam!

Panowie na korcie.

Jeśli się nie mylę to choćby i na tym forum Buzz pisał dziś o bezprecedensowym geriatric era, a wcześniej niejednokrotnie używał tego określenia. Zresztą nie mówią tu o mtenis, tylko bardziej o całej społeczności Nadalowców nawet tych, z którymi mam kontakt w życiu codziennym, a że ostatnio słyszę i widzę te głosy niemal ciągle to wezbrało mnie na walkę z wiatrakami o której mówił Mario.

Ładnie Ferru pracuje przy siatce od momentu 0-30 i I koniec z pochwaliłem to odpalił Dfa przy break poincie

[Anula]

Walczy mocno o swoje w każdym gemie Dawid. Przełamanie wydaje się kwestią czasu. Roger zbyt pewnie.

[jowy]

[DUN I LOVE]

Ale lanie. W sumie to nie wiem z czego ten break. RF na seta.

[robpal]

Niestety Davidowi w tym gemie przeszło

[matek20]

Teraz już pójdzie gładko