
Wyniki I dnia:


Jo-Wilfired Tsonga lt. Stanislas Wawrinka 1-6 6-3 3-6 2-6
Gael Monfils d. Roger Federer 6-1 6-4 6-3
Co zrobił?Mario pisze: Jeszcze skomentowałbym zachowanie Feda, ale może chłop chciał poćwiczyć trash talking albo pomylił odwagę z odważnikiem, więc nie będę się znęcał. No słabe to było, tylko tyle.
Obaj będą grać trzeci dzień z rzędu. Poza tym, gdyby dziś przegrali z teoretycznie dużo słabszymi tenisistami, to pewnie morale by mocno podupadły. Do tego Monfils - wczoraj pokazał, że jeżeli jest zdrowy na ciele i umyśle, to ma potencjał na Top-4 IMO. Wcale nie jestem przekonany, czy podmęczony Stan da radę.Mario pisze:Czy ja wiem... U Feda z każdym dniem powinno być lepiej, a dodatkowa gra pozwoli złapać rytm. Zmęczony być nie może, bo wczoraj nawet 1,5 h nie wytrzymał. Nawet jak dziś nie ogarną, to jutro spokojnie mogą wyciągnąć (przynajmniej doprowadzić do g5).
No to Ci żarcik wyszedłWujek Toni pisze:Federer jest wrakiem i nie ma nawet co w tej kwestii dyskutować.
Wawrzynka w pojedynkę tego starcia nie wygra.
Francuzi mogą już spokojnie odkorkowywać szampana.
Roger nie da rady Twoim zdaniem?Rroggerr pisze:Gorzej od Gasqueta by nie zagrał. Przyklepie to jutro Stan jak dla mnie.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości