Rafael Nadal. Życie i twórczość.
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197888
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Rafael Nadal. Życie i twórczość.
Rusty jednak się skończył dużo wcześniej. On po AO2005 przestał odgrywać poważną rolę w największych turniejach.
E: Ok. Był jeszcze finał IW i sf Wimbla oraz USO. Powiedzmy, że do końca 2005 roku coś znaczył.
E: Ok. Był jeszcze finał IW i sf Wimbla oraz USO. Powiedzmy, że do końca 2005 roku coś znaczył.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Re: Rafael Nadal. Życie i twórczość.
Ale właśnie dlatego mówię o proporcjach - Nadal wygrał 14 Szlemów, Hewitt 2, stąd wymagania muszą być inne.
Australijczyk jeszcze 2006 był traktowany w miarę poważnie, później zaczął się sypać, ale choćby w 2009 był prawdopodobnie o jeden fartowny półwolej Roddicka (na 100 pewnie 99 by wyrzucił) od półfinału Wimbledonu, a wiadomo, że Murray miał zamiar się zlać...
Australijczyk jeszcze 2006 był traktowany w miarę poważnie, później zaczął się sypać, ale choćby w 2009 był prawdopodobnie o jeden fartowny półwolej Roddicka (na 100 pewnie 99 by wyrzucił) od półfinału Wimbledonu, a wiadomo, że Murray miał zamiar się zlać...
MTT bilans finałów (22-29)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
- Robertinho
- Posty: 50857
- Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13
Re: Rafael Nadal. Życie i twórczość.
Tylko że jeszcze całkiem niedawno incydentalny dobry występ dawał cieniowi Hewitta wygrane Halle czy Brisbane. A o ile na hard i trawie rzeczywistoście młodzi gracze zaczynają coś znaczyć, a kilku starszych coś tam czasem gra, to na cegle...
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197888
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Rafael Nadal. Życie i twórczość.
Z wątku AO - wpis Lucasa.
Hiszpan odpoczął, nabrał dystansu, głodu gry i wygrywania, wrócił na podmęczonych rywali i na ich tle pozamiatał. Oni mają takie charaktery, że dobrowolnie nie odłożą rakiety i to duża przewaga Nadala, że organizm mu czasami nakazuje to zrobić. Federer gra cały czas, Djoković też. Niby imponują regularnością, ale coraz częściej brakuje im paliwa w decydujących meczach. Wystarczy spojrzeć na bilans SF WS:
Nadal 20-3
Djoković 14-10
Federer 25-18;
Hiszpan często wypada z gry, ale te przerwy ograniczają ilość "byle jakich" występów (które nic nie dają) i zwyczajnie przedłużają mu karierę.
Odporność Ferru - chciałbym ją zobaczyć po rozegraniu 20 finałów WS i ponad 40 finałów M1000. To jest jednak inna liga i pod względem eksploatacji swojego organizmu, mimo, że są tak blisko siebie w rankingu.
Ja uważam dokładnie odwrotnie. Nadalowi ta 7-miesięczna przerwa niesamowicie pomogła. Niesamowicie. Gdyby dograł do końca sezon 2012, to pewnie nie byłoby tak wspaniałego 2013, a kto wie, czy na RG14 nie mielibyśmy detronizacji. Miałby 12, może 13 szlemów i średnie widoki na kolejne.Lucas pisze:Po drugie zastanawiałem się co by było gdyby Nadal miał odporność na urazy Ferrera, gdyby z dwóch Hiszpanów zrobić jednego ich Szlemowy dorobek mógłby być dużo większy.
Hiszpan odpoczął, nabrał dystansu, głodu gry i wygrywania, wrócił na podmęczonych rywali i na ich tle pozamiatał. Oni mają takie charaktery, że dobrowolnie nie odłożą rakiety i to duża przewaga Nadala, że organizm mu czasami nakazuje to zrobić. Federer gra cały czas, Djoković też. Niby imponują regularnością, ale coraz częściej brakuje im paliwa w decydujących meczach. Wystarczy spojrzeć na bilans SF WS:
Nadal 20-3
Djoković 14-10
Federer 25-18;
Hiszpan często wypada z gry, ale te przerwy ograniczają ilość "byle jakich" występów (które nic nie dają) i zwyczajnie przedłużają mu karierę.
Odporność Ferru - chciałbym ją zobaczyć po rozegraniu 20 finałów WS i ponad 40 finałów M1000. To jest jednak inna liga i pod względem eksploatacji swojego organizmu, mimo, że są tak blisko siebie w rankingu.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
- Rodżer Anderłoter
- Posty: 3914
- Rejestracja: 16 maja 2012, 17:29
Re: Rafael Nadal. Życie i twórczość.
Odporność Ferru jest niższa co widać po meczach właśnie z Nadalem. David na początku dotrzymuje tempa, może nawet seta weźmie, ale później ma miejsce równia pochyła. Ferru nie ma tylu kontuzji, bo dysponuje drobniejszą i szczuplejszą budowę ciała, tak jak Federer i Djokovic. Nie mówiąc o sposobie gry, który Rafa ma chyba najbardziej wyniszczający z całego touru.
Teraz chyba Nadalowi taka siedmiomiesięczna przerwa by tak bardzo nie pomogła. Wszedł już właściwie w fazę walki z czasem i starzenia się organizmu, stąd każdy powrót po takiej przerwie będzie coraz trudniejszy.
Teraz chyba Nadalowi taka siedmiomiesięczna przerwa by tak bardzo nie pomogła. Wszedł już właściwie w fazę walki z czasem i starzenia się organizmu, stąd każdy powrót po takiej przerwie będzie coraz trudniejszy.
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197888
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Rafael Nadal. Życie i twórczość.
I czego wiele osób stara się nie zauważać.Rodżer Anderłoter pisze:Nie mówiąc o sposobie gry, który Rafa ma chyba najbardziej wyniszczający z całego touru.
Zdecydowanie, ale na pewno bardziej mu pomoże niż zaszkodzi (przerwa).Rodżer Anderłoter pisze:Teraz chyba Nadalowi taka siedmiomiesięczna przerwa by tak bardzo nie pomogła. Wszedł już właściwie w fazę walki z czasem i starzenia się organizmu, stąd każdy powrót po takiej przerwie będzie coraz trudniejszy.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
- SebastianK
- Posty: 2243
- Rejestracja: 27 sty 2012, 18:47
Re: Rafael Nadal. Życie i twórczość.
I tak i nie.Hiszpan często wypada z gry, ale te przerwy ograniczają ilość "byle jakich" występów (które nic nie dają) i zwyczajnie przedłużają mu karierę.
Takie przerwy zabierają mu czas. Jestem absolutnie pewien, że wbrew temu co mówi sztab Nadala, starają się jak najszybciej wrócić po każdej kontuzji. Moim zdaniem efekty takiego działania widać po tym występie Nadala w AO. I nie chodzi o wynik - bo ten wbrew pozorom nie jest taki najgorszy. Ale o styl i mowę ciała. Popatrz sobie na zdjęcia Nadala z tego turnieju - jego twarz to twarz człowieka zmęczonego. Cieżko coś wykrzesać z ciała, które jest po prostu zmęczone. Chwilami, ale tylko chwilami następowały pewne wybuchy energii, wtedy gra wyglądała nieźle. Ale to były chwile.
Dziś po raz pierwszy patrząc na Nadala i widząc przebieg trzeciego seta chciałem aby to przegrał. Nie chciałem oglądać tych męczarni, bo to były męczarnie. Trzeba jechać do domu, odpocząć i spróbować dobrze się przygotować do sezonu ceglanego.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Re: Rafael Nadal. Życie i twórczość.
Ta uwaga, którą rzuciłem na temat Ferrera, była tylko luźną dygresją podczas (w tamtym momencie) nudnego meczu Davida z Simonem. Nie wiedziałem, że komuś do czegoś posłuży
.
To czego zazdrościłem Davidowi w kontekście Nadala i co u niego podziwiam to to, że starszy Hiszpan potrafi zaaplikować sobie końską dawkę spotkań i wciąż prosperuje co najmniej dobrze (mam na myśli okres dwa, trzy lata temu, bo teraz jest nieco gorzej). David bywa przemęczony, ale nigdy na tyle, żeby sie całkiem połamał i musiał robić takie długie pauzy. Pewnie wynika to z tego o czym piszę RA, tego brakuje Rafie i to chciałbym od Davida pożyczyć
.
Co do tych przerw to blisko mi do stanowiska Sebastiana, niby dzięki temu mamy drugie USO, ale wiele startów w ogóle przepadło, a do tego rekonwalescencja to nie tylko trening i odświeżenie, to też czas bez rakiety w ręce, przestój, brak rytmu, który trzeba długo uzupełniać.

To czego zazdrościłem Davidowi w kontekście Nadala i co u niego podziwiam to to, że starszy Hiszpan potrafi zaaplikować sobie końską dawkę spotkań i wciąż prosperuje co najmniej dobrze (mam na myśli okres dwa, trzy lata temu, bo teraz jest nieco gorzej). David bywa przemęczony, ale nigdy na tyle, żeby sie całkiem połamał i musiał robić takie długie pauzy. Pewnie wynika to z tego o czym piszę RA, tego brakuje Rafie i to chciałbym od Davida pożyczyć

Co do tych przerw to blisko mi do stanowiska Sebastiana, niby dzięki temu mamy drugie USO, ale wiele startów w ogóle przepadło, a do tego rekonwalescencja to nie tylko trening i odświeżenie, to też czas bez rakiety w ręce, przestój, brak rytmu, który trzeba długo uzupełniać.
“I doubt about myself, I think the doubts are good in life. The people who don’t have doubts I think only two things: arrogance or not intelligence.”- Rafa Nadal
"There are other tournaments in which I would like to win. However, in the end, trophies are just pieces of metal. The main thing that I took from tennis is love. She will remain with me forever, and I am sincerely grateful for this “ - David Ferrer
"There are other tournaments in which I would like to win. However, in the end, trophies are just pieces of metal. The main thing that I took from tennis is love. She will remain with me forever, and I am sincerely grateful for this “ - David Ferrer
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197888
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Rafael Nadal. Życie i twórczość.
A Nadal przez 10 lat nie aplikował sobie od kwietnia do czerwca jeszcze większych maratonów? Nieosiągalny poziom dla Davida, który jednak zaczął dużo później grać na takim poziomie.Lucas pisze:To czego zazdrościłem Davidowi w kontekście Nadala i co u niego podziwiam to to, że starszy Hiszpan potrafi zaaplikować sobie końską dawkę spotkań i wciąż prosperuje co najmniej dobrze (mam na myśli okres dwa, trzy lata temu, bo teraz jest nieco gorzej). David bywa przemęczony, ale nigdy na tyle, żeby sie całkiem połamał i musiał robić takie długie pauzy. Pewnie wynika to z tego o czym piszę RA, tego brakuje Rafie i to chciałbym od Davida pożyczyć.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Re: Rafael Nadal. Życie i twórczość.
Tyle, że Rafa ma ten mocny okres tylko na ziemi, a resztę turniejów dobiera rozważniej. David miał taki sezon, gdzie rozegrał najwięcej spotkań z czołówki i miał wysoki % wyoranych, wtedy grał chyba wszystko jak leci. Obaj Hiszpanie występują w Mastersach i Szlemach, a Ferrer dokłada do tego jeszcze Auckland, Buenos, Acapulco, Kuala Lumpur i inne. W większości tych turniejów robił dobre rezultaty, więc tak globalnie gra więcej niż Rafa, a cieszy się lepszym zdrowiem.
Robienie przerw może i jest dobre dla Nadala, ale wtedy gdy sam się na nie decyduje i opuszcza turniej czy dwa (Miami na przykład), a nie wypada na 7 miesięcy z czego nie może trenować przez 4.
Nie jest tak, że się z Tobą nie zgadzam, po prostu uzupełniam swoje wczesniejsze wypowiedzi.
Robienie przerw może i jest dobre dla Nadala, ale wtedy gdy sam się na nie decyduje i opuszcza turniej czy dwa (Miami na przykład), a nie wypada na 7 miesięcy z czego nie może trenować przez 4.
Nie jest tak, że się z Tobą nie zgadzam, po prostu uzupełniam swoje wczesniejsze wypowiedzi.
“I doubt about myself, I think the doubts are good in life. The people who don’t have doubts I think only two things: arrogance or not intelligence.”- Rafa Nadal
"There are other tournaments in which I would like to win. However, in the end, trophies are just pieces of metal. The main thing that I took from tennis is love. She will remain with me forever, and I am sincerely grateful for this “ - David Ferrer
"There are other tournaments in which I would like to win. However, in the end, trophies are just pieces of metal. The main thing that I took from tennis is love. She will remain with me forever, and I am sincerely grateful for this “ - David Ferrer
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197888
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Rafael Nadal. Życie i twórczość.
Łukasz, ale on może dokładać Buenos czy Auckland, bo rozegrał 20 razy mniej szlemów na pełnym dystansie (mastersów jakieś 8 razy mniej) niż Nadal. Rgularne odpadanie w ćwiartkach i połówkach, to nie tylko 1-2 mecze w tygodniu mniej, ale 2-3 dni więcej na regenerację. Ferrer nigdy nie znosił takiego natężenia wielkiej gry co Rafa, więc tak naprawdę nie ma za bardzo podstawy do takich porównań.
Poza tym, jak już wspomniałem, zaczął później liczyć się w poważnej grze, bo około 23. urodzin.
Poza tym, jak już wspomniałem, zaczął później liczyć się w poważnej grze, bo około 23. urodzin.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Re: Rafael Nadal. Życie i twórczość.
Ok, wygrałeś
. A poważnie to zgadzam się z Twoją argumentacją
Rzucałem ten pierwszy tekst bez wielkiej refleksji
,mając na myśli tylko to, że Ferrer nie miewa przewlekłych urazów, mimo swojego eksploatującego stylu gry
. Nie wiedziałem, że zabrniemy tak daleko
. (dzięki za Twoją cierpliwość w tej dyskusji ).


Rzucałem ten pierwszy tekst bez wielkiej refleksji



“I doubt about myself, I think the doubts are good in life. The people who don’t have doubts I think only two things: arrogance or not intelligence.”- Rafa Nadal
"There are other tournaments in which I would like to win. However, in the end, trophies are just pieces of metal. The main thing that I took from tennis is love. She will remain with me forever, and I am sincerely grateful for this “ - David Ferrer
"There are other tournaments in which I would like to win. However, in the end, trophies are just pieces of metal. The main thing that I took from tennis is love. She will remain with me forever, and I am sincerely grateful for this “ - David Ferrer
Re: Rafael Nadal. Życie i twórczość.
Ktoś dobry wrzucił na YT pamiętny mecz z udziałem naszego bohatera...
MTT bilans finałów (22-29)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197888
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Rafael Nadal. Życie i twórczość.
To już kolejny mecz, gdzie Nadal zaczyna pewnie, a im dalej w las, tym go łapią. Kliżan, Berrer, teraz Fognini. Przypadek czy jest coś na rzeczy?
MTT Titles/Finals
Spoiler:
- Wujek Toni
- Posty: 5826
- Rejestracja: 19 lip 2011, 19:17
Re: Rafael Nadal. Życie i twórczość.
Myślę, że to syndrom zwany" guzik warte kurniki, gdzie nie warto tracić czasu i energii".DUN I LOVE pisze:To już kolejny mecz, gdzie Nadal zaczyna pewnie, a im dalej w las, tym go łapią. Kliżan, Berrer, teraz Fognini. Przypadek czy jest coś na rzeczy?
"Zabrałem kiedyś Rafaela wraz z Pico Monaco na ryby. Pamiętam, że chłopcy niezwykle radowali się na myśl o spędzeniu w taki sposób tamtego poranka - lato miało się już ku końcowi i była to jedna z ostatni okazji, by złowić kilka moren przed zamknięciem sezonu. Przypominam sobie bardzo dokładnie moment, gdy Rafael próbował po raz pierwszy zarzucić swoją wędkę , siedząc na skraju barki. Samą czynność wykonał nienagannie - widać było gołym okiem, że chłopak ma do wędkarstwa talent i czerpie z niego wielką przyjemność. Mimo to nie omieszkałem zbliżyć się do mojego bratanka, po czym chwyciłem go dosyć łagodnie, acz pewnie za muskularne prawe ramię, którym to przed chwilą zarzucił energicznie żyłkę wraz ze spławikiem i rzekłem: 'Którą ręką Cię uczyłem?'" Toni Nadal, Życie moje
Re: Rafael Nadal. Życie i twórczość.
2013 rozpoczynał od kurników i na tym budował formę, choć to nie tylko kwestia formy, ale i pewności siebie. Nie wierzę w to aby się nie przykładał, tytuł to jednak tytuł i do statystyk się zalicza. Więc niestety mam zupełnie odmienne zdanie w tej kwestii.Wujek Toni pisze:Myślę, że to syndrom zwany" guzik warte kurniki, gdzie nie warto tracić czasu i energii".DUN I LOVE pisze:To już kolejny mecz, gdzie Nadal zaczyna pewnie, a im dalej w las, tym go łapią. Kliżan, Berrer, teraz Fognini. Przypadek czy jest coś na rzeczy?
Wydaje mi się, że jest coś na rzeczy, ale niestety trochę głupio to rozgrywa wraz ze sztabem. Jeśli n-ty raz słychać o niewytłumaczalnym deficycie paliwa, i któryś raz z rzędu w dziwnych okolicznościach przegrywa z człowiekiem, z którym raczej nie powinien, to może wreszcie czas na poważną analizę. Mija pół roku, a w kwestii budowy formy constans.
MTT - tytuły (13)
Dubaj '15, Dubaj '16, Houston '16, Tokio '16, Brisbane '17, Marsylia '17, Sydney '18, Australian Open '18, Rotterdam '18, Dubaj '18, Lyon '18, Szanghaj '18, Brisbane '19
MTT - finały (16)
Dubaj '15, Dubaj '16, Houston '16, Tokio '16, Brisbane '17, Marsylia '17, Sydney '18, Australian Open '18, Rotterdam '18, Dubaj '18, Lyon '18, Szanghaj '18, Brisbane '19
MTT - finały (16)
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197888
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Rafael Nadal. Życie i twórczość.
Nigdy nie wiesz, co się naprawdę w kwestii formy dzieje. Czasami nawet najgorsza porażka może być początkiem niesamowitej serii zwycięstw. Dopóki nie przegrał RG, nic się nie dzieje, chociaż zdaje sobie sprawę, że pakiet WS+M1000 rocznie to absolutne minimum dla fanów Rafy. 

MTT Titles/Finals
Spoiler:
Re: Rafael Nadal. Życie i twórczość.
Tych porażek typu "niezapomniana" zafundował już trochę w ostatnim czasie.
Żyłem nadzieją, że taki pakiet WS+M1000 rocznie, to ewentualnie w roku przejścia na emeryturę, a nie będąc jeszcze na chodzie. A tak na poważnie, to bardziej odnoszę się do jego gry, a nie tytułów, bo jak już wspomniałem kilkakrotnie, taki Madryt '14 traktuję jedynie statystycznie, chluby mu to wielkiej nie przydało.
Wiadomo, że kluczowym będzie sezon ceglasty, a jak na razie wszedł w niego średnio.

Żyłem nadzieją, że taki pakiet WS+M1000 rocznie, to ewentualnie w roku przejścia na emeryturę, a nie będąc jeszcze na chodzie. A tak na poważnie, to bardziej odnoszę się do jego gry, a nie tytułów, bo jak już wspomniałem kilkakrotnie, taki Madryt '14 traktuję jedynie statystycznie, chluby mu to wielkiej nie przydało.
Wiadomo, że kluczowym będzie sezon ceglasty, a jak na razie wszedł w niego średnio.
MTT - tytuły (13)
Dubaj '15, Dubaj '16, Houston '16, Tokio '16, Brisbane '17, Marsylia '17, Sydney '18, Australian Open '18, Rotterdam '18, Dubaj '18, Lyon '18, Szanghaj '18, Brisbane '19
MTT - finały (16)
Dubaj '15, Dubaj '16, Houston '16, Tokio '16, Brisbane '17, Marsylia '17, Sydney '18, Australian Open '18, Rotterdam '18, Dubaj '18, Lyon '18, Szanghaj '18, Brisbane '19
MTT - finały (16)
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197888
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Rafael Nadal. Życie i twórczość.
Powody, dla których Rafa może sięgnąć po La Decimę na RG2015.
http://www.tennisworldusa.org/Here-is-w ... 22618.html
http://www.tennisworldusa.org/Here-is-w ... 22618.html
MTT Titles/Finals
Spoiler:
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197888
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Rafael Nadal. Życie i twórczość.
Wielu z Was przedstawiało tutaj podobne teorie. Tym razem potwierdził je prawdziwy Wujek Toni.
Toni Nadal: W głowie Rafy kłębią się niepewności
Toni Nadal: W głowie Rafy kłębią się niepewności
http://www.sportowefakty.pl/tenis/50646 ... iepewnosci- U Rafy wszystko zależy od psychiki. Jeżeli nie czuje się dobrze mentalnie, ma to wpływ na jego przygotowanie fizyczne. Kluczem jest uzyskanie ciągłości w grze. Rafa całe życie dąży do tego, aby grać dobrze i konsekwentnie, a każda przerwa spowodowana kontuzją utrudnia mu to - mówił w rozmowie z dziennikiem El Confidencial Toni Nadal.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości