Wimbledon 2015

Obrazek
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197858
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wimbledon 2015

Post autor: DUN I LOVE »

90 minut do startu. Kyrgios - Schwartzman na pierwszy ogień.
YOUNG ONES TO WATCH – There are nine players aged 21 & under in the Top 100 Emirates ATP Rankings, including four teenagers (last year going into Wimbledon there were no teens in Top 100). They are Alexander Zverev, Borna Coric, Hyeon Chung, Thanasi Kokkinakis, Nick Kyrgios, Lucas Pouille, Kimmer Coppejans, Dominic Thiem and Jiri Vesely. The last time four or more teens were in Wimbledon main draw in 2008 (with five).
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Mario
Posty: 35673
Rejestracja: 03 sie 2011, 1:34

Re: Wimbledon 2015

Post autor: Mario »

Oby PSN stanął na wysokości zadania, to będzie można odpalić Thanasiego na streamie i oglądać jednocześnie. W ogóle nie jest źle dzisiaj - po Nicku wchodzi Rusty, otwarcie centralnego bardzo interesujące, i jeszcze Joao Souza na trawie - to może być bardzo ciekawy widok. :D
MTT bilans finałów (22-29)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197858
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wimbledon 2015

Post autor: DUN I LOVE »

Widzę, że Kokkinakis też od 12:30.

Pół godziny.

TOP FOUR SEEDS TITLE HOLDERS – The last time a player seeded outside of the Top 4 won the Wimbledon title was in 2001 when No. 125th-ranked Goran Ivanisevic took advantage of a wild card opportunity to defeat Patrick Rafter in a five-set Monday final. This is the longest current stretch of Top 4 titles of any Grand Slam tournament. Since ’02 when No. 1 Lleyton Hewitt won the title, four other players have won the Wimbledon crown – Federer (seven times), Djokovic and Nadal (twice) and Andy Murray (once). In fact, only seven players in the Open Era (since 1968) not seeded among the Top 4 have won the title.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Mario
Posty: 35673
Rejestracja: 03 sie 2011, 1:34

Re: Wimbledon 2015

Post autor: Mario »

Weź to zdejmij, Nick.
MTT bilans finałów (22-29)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197858
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wimbledon 2015

Post autor: DUN I LOVE »

Mario pisze:Weź to zdejmij, Nick.
Tym akcentem zaczynamy WIMBLEDON 2015. :D

BIG FOUR DOMINATION – Since 2005 Roland Garros when Rafael Nadal won his first Grand Slam title, the Big 4 of Novak Djokovic, Roger Federer, Nadal and Andy Murray have combined to win 37 of the past 41 Grand Slam titles with the only exceptions the 2009 US Open (del Potro), ‘14 Australian Open & ’15 Roland Garros (Wawrinka) and ’14 US Open (Cilic). It’s the most dominant era in the history of tennis. During the current stretch, Nadal has won 14 titles, Federer 13 titles, Djokovic eight and Murray two. The last Wimbledon champion other than one of the Big Four was No. 1 Lleyton Hewitt in 2002. The foursome also have accounted for 44 of the last 48 ATP Masters 1000 titles (since ’10 Monte-Carlo).
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
jowy
Posty: 1368
Rejestracja: 04 wrz 2011, 18:45

Re: Wimbledon 2015

Post autor: jowy »

Czuje się Kyrgios na trawie jak ryba w wodzie. Może poważnie namieszać w tym turnieju. Byle zdrowie dopisało!
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197858
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wimbledon 2015

Post autor: DUN I LOVE »

Thiem chyba niepotrzebnie blokuje któremuś z kolegów miejsce w drabince. Zaczął beznadziejnie.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Mario
Posty: 35673
Rejestracja: 03 sie 2011, 1:34

Re: Wimbledon 2015

Post autor: Mario »

W sumie, gdyby Nick się skupił to może i trójkołowiec byłby realny, ale nie ma co się łudzić, zaraz zacznie pajacować i kilka gemów Schwartzman uzbiera.
MTT bilans finałów (22-29)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197858
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wimbledon 2015

Post autor: DUN I LOVE »

Mario pisze:W sumie, gdyby Nick się skupił to może i trójkołowiec byłby realny, ale nie ma co się łudzić, zaraz zacznie pajacować i kilka gemów Schwartzman uzbiera.
Albo seta.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Mario
Posty: 35673
Rejestracja: 03 sie 2011, 1:34

Re: Wimbledon 2015

Post autor: Mario »

To nieprawdopodobne jak beznadziejny przy siatce jest wciąż Kokkinakis. Dwa amatorskie błędy w tb kosztowały go seta.
MTT bilans finałów (22-29)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197858
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wimbledon 2015

Post autor: DUN I LOVE »

Kyrgios zamknął w taju trzeciego. Rozpoczął się mecz dnia.

Już Koko serwis zgubił.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Lucas
Posty: 30800
Rejestracja: 04 cze 2014, 21:45

Re: Wimbledon 2015

Post autor: Lucas »

Bardzo sympatyczna ta grupa kibiców Australii, z pewnością czuje ich wsparcie Lleyton.
“I doubt about myself, I think the doubts are good in life. The people who don’t have doubts I think only two things: arrogance or not intelligence.”- Rafa Nadal

"There are other tournaments in which I would like to win. However, in the end, trophies are just pieces of metal. The main thing that I took from tennis is love. She will remain with me forever, and I am sincerely grateful for this “ - David Ferrer
Awatar użytkownika
Mario
Posty: 35673
Rejestracja: 03 sie 2011, 1:34

Re: Wimbledon 2015

Post autor: Mario »

Naprawdę Mayer nie jest jakimś tiebreakowym mistrzem, żeby nie wygrać z nim chociaż jednego...

Ale to trzeba być przygłupem, żeby po pierwszym przełamaniu w meczu wyjść do swojego serwisu bez większej koncentracji.
MTT bilans finałów (22-29)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
jonathan
Posty: 6547
Rejestracja: 01 sie 2011, 19:49

Re: Wimbledon 2015

Post autor: jonathan »

Obrazek "Haloooo, tu Wimbledon" - już nigdy nie usłyszymy tego legendarnego zdania wypowiadanego przez wielkiego komentatora i entuzjastę tenisa zakochanego w Wimbledonie, Bohdana Tomaszewskiego. Wiadomość o jego śmierci była o tyle przykra, że ulubionemu turniejowi wielu miłośników tenisa, odkąd tylko pamiętają, zawsze towarzyszył właśnie głos pana Bohdana i opowiadane przez niego przedwojenne historie czy anegdoty sprzed tysięcy lat. Tak jak jego kultura osobista i kultura słowa przytłaczały pod każdym względem, tak żaden inny turniej pod względem magii, prestiżu i elitarności nie może równać się z Wimbledonem. Także dlatego, że to właśnie tu wszystko się zaczęło - w 1877 roku. I choć tę dawną kameralność i wyniosłość minionych czasów, kiedy Wimbledon był zamkniętym turniejem dla brytyjskich paniczy, możemy już na zawsze schować do lamusa, to marka turnieju na kortach przy Church Road wciąż jest jedyna w swoim rodzaju. Każdy Wielki Szlem ma swój urok, ale wygrać Wimbledon, najbardziej nobilitujący turniej, to marzenie każdego tenisisty. Istotą Wimbledonu tak jak sportu w ogóle od zawsze była rywalizacja, a pokory mogą uczyć słowa Kiplinga wyryte na tablicy przed wejściem na kort centralny - If you can meet with Triumph and Disaster. And treat those two impostors just the same.
Obrazek W zeszłorocznym finale spotkali się siedmiokrotny mistrz Wimbledonu Roger Federer i rozstawiony w turnieju z jedynką Novak Djoković. Choć kilka aspektów mogło wskazywać na rekordowy ósmy triumf Szwajcara, finał wygrał Serb. Porażkę Federer przyjął z godnością. Wcześniej, dostając w meczu drugie życie, pokazał wielkie serce do gry. To jednak Djoković był lepszy w przeciągu całego finału i mimo przegranego czwartego seta miał niezachwiany ciąg po tytuł. Na finał podniósł swój poziom (we wcześniejszych meczach ślizgał się, przewracał na trawie i emanował negatywną energią), pod wodzą Borisa Beckera pokonał Federera na jego ulubionym korcie, wrócił na fotel lidera rankingu i przerwał pasmo porażek w finałach turniejów wielkoszlemowych, które ciągnęło się od Australian Open 2013.
Obrazek Przed tegoroczną 129. edycją turnieju mieliśmy do czynienia z wydłużeniem sezonu gry na kortach trawiastych, przez co Wimbledon rozpoczyna się później niż tradycyjnie w szósty poniedziałek przed pierwszym poniedziałkiem sierpnia. W ten sposób siedem dni więcej na pozbieranie się po bolesnej porażce na RG miał Novak Djoković. Serb musiał odłożyć na półkę marzenia o Klasycznym Wielkim Szlemie, ale każdy z wielkich mistrzów ponosił podobne porażki, a ponadto w tenisie nie ma czasu na ich rozpamiętywanie, bo kariera toczy się dalej. Djoković będzie chciał zapewne powetować sobie klęskę w Paryżu, która nie musi mieć wcale wpływu na dalszą część sezonu w jego wykonaniu, bo i tak następne miesiące mogą należeć do niego. Na razie nie można nic powiedzieć o jego formie na trawie, bo przed Wimbledonem wystąpił tylko w pokazówce, ale na kortach przy SW19 od 2011 roku gra najsolidniej ze wszystkich. Głównymi przeciwnikami Novaka w drodze po tytuł powinni być Andy Murray i Roger Federer. Po słabszym ubiegłorocznym sezonie Andy'ego z powrotem odżyły nadzieje Brytyjczyków związane z jego osobą. Murray przed domowym Szlemem nigdy nie zanotował serii tak dobrych występów (szczególnie na mączce) jak w tym roku, a na trawie znów (jak zawsze w roku nieparzystym) sięgnął po koronę Queen’s Clubu. Pojawiają się nawet głosy, że jest w lepszej formie niż dwa lata temu, gdy został pierwszym brytyjskim mistrzem turnieju od 77 lat. Jeśli chodzi o Federera, są osoby, który wierzą, że mimo zbliżających się 34 urodzin wciąż jest on w stanie wygrać The Championships. Oczekiwania podsyca sam Roger, twierdząc, że nigdy nie czuł się tak dobrze przygotowany do Wimbledonu jak teraz. Jednocześnie Szwajcar (walczący o ósmy triumf, dzięki któremu pod względem ilości zwycięstw w Londynie wyprzedziłby Pete'a Samprasa) musi mieć świadomość, że trawa i Wimbledon to prawdopodobnie jego jedyna szansa ze wszystkich turniejów wielkoszlemowych, która mu jeszcze pozostała. Z numerem cztery rozstawiony został Stan Wawrinka, mistrz RG niemający jednak sukcesów na trawie poza ćwierćfinałem w poprzednim sezonie. Mimo zapewnień wujka Toniego, że jego podopieczny przystępuje wreszcie do Wimbledonu bez kontuzji i może zgarnąć główną nagrodę, trudno prognozować szanse Rafy Nadala - po historii występów Hiszpana na londyńskich trawnikach od 2012 roku, ostatnich słabościach i porażce z Dolgopolovem w Queen's, z którym przegrał (wcześniej zwyciężając w Stuttgarcie), tak jak od dwóch lat przegrywał wszystkie mecze na tej nawierzchni przed Wimbledonem. Choć w świątyni tenisa przy All England Lawn Tennis and Croquet Club od kilkunastu lat wygrywają tylko najwięksi spośród grających i nic specjalnie nie wskazuje, by miało się to zmienić w tej edycji, to specyfika gry na trawie powoduje, że łatwiej sprawić tu niespodziankę i pokonać faworyta, o czym można się było przekonać choćby rok temu, gdy Nadal odbijał się jak od ściany od serwisu i forehandów nastoletniego Nicka Kyrgiosa.

Gdy rozpoczyna się Wimbledon (jedyny turniej wielkoszlemowy odbywający się na trawie i będący ukoronowaniem krótkiego okresu gry na tej nawierzchni), zawsze czuć atmosferę wielkiego tenisowego święta. Dla jednych będzie miało ono słodki smak truskawek z bitą śmietaną, a dla drugich goryczy porażki. Otoczka londyńskiego turnieju, zielony dywan, dźwięk uderzanej rakietą piłki, serve&volley będące reliktem przecież nie tak odległej epoki, biel kojarząca się ze szlachetnością i większą dozą elegancji, staroświeckość, do której dziś czasem się tęskni, cisza, po której następują ciepłe brawa londyńskiej publiczności, i wreszcie niezapomniane mecze będące kwintesencją tenisa w jego najlepszej postaci - oto Wimbledon w całej okazałości.
Awatar użytkownika
Mario
Posty: 35673
Rejestracja: 03 sie 2011, 1:34

Re: Wimbledon 2015

Post autor: Mario »

Los wyrównał rachunki z Thanasim (za mecz z Gulbisem w Australii) podczas piłki meczowej, ale generalnie sam jest sobie winien, bo 1 i 3 seta powinien wygrać.

E: Świetne zachowanie Nieminena, taki Tomic mógłby się uczyć...
MTT bilans finałów (22-29)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
Awatar użytkownika
Wujek Toni
Posty: 5826
Rejestracja: 19 lip 2011, 19:17

Re: Wimbledon 2015

Post autor: Wujek Toni »

Na otwarcie turnieju dwugodzinna puszerka Djokovicia. I to na świeżej i relatywnie szybkiej trawie.
"Zabrałem kiedyś Rafaela wraz z Pico Monaco na ryby. Pamiętam, że chłopcy niezwykle radowali się na myśl o spędzeniu w taki sposób tamtego poranka - lato miało się już ku końcowi i była to jedna z ostatni okazji, by złowić kilka moren przed zamknięciem sezonu. Przypominam sobie bardzo dokładnie moment, gdy Rafael próbował po raz pierwszy zarzucić swoją wędkę , siedząc na skraju barki. Samą czynność wykonał nienagannie - widać było gołym okiem, że chłopak ma do wędkarstwa talent i czerpie z niego wielką przyjemność. Mimo to nie omieszkałem zbliżyć się do mojego bratanka, po czym chwyciłem go dosyć łagodnie, acz pewnie za muskularne prawe ramię, którym to przed chwilą zarzucił energicznie żyłkę wraz ze spławikiem i rzekłem: 'Którą ręką Cię uczyłem?'" Toni Nadal, Życie moje
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197858
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wimbledon 2015

Post autor: DUN I LOVE »

jonathan pisze:"Haloooo, tu Wimbledon" - już nigdy nie usłyszymy tego legendarnego zdania wypowiadanego przez wielkiego komentatora i entuzjastę tenisa zakochanego w Wimbledonie, Bohdana Tomaszewskiego.
:(

Pamiętam jak przed kilkoma laty przywitał widzów: "Halooo, Łymbledon. I to finał.".
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Rroggerr
Posty: 10280
Rejestracja: 19 lip 2012, 19:54

Re: Wimbledon 2015

Post autor: Rroggerr »

Nie oglądam, ale Haas prowadzi 6-2, 3-1 z Lajoviciem i ma bilans W-UE 18-3. Żeby się nie okazało że trzeci (?) comeback sezonu się szykuje... :D
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197858
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wimbledon 2015

Post autor: DUN I LOVE »

Thiemowi teraz się trafi Verdasco po ekstremalnej orce przeciwko Kliżko (13-11 w deciderze). Ciekawe, czy będzie to jakiś hendikap dla Austriaka.

Lleytonowi dramatycznie odcięło prąd. Norma w ostatnim czasie. W Australii w taki sam sposób wyczekał go Benny Becker.

Piękny powrót z 0-2 Liama Broadego. :ok:
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50853
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Wimbledon 2015

Post autor: Robertinho »

Rroggerr pisze:Nie oglądam, ale Haas prowadzi 6-2, 3-1 z Lajoviciem i ma bilans W-UE 18-3. Żeby się nie okazało że trzeci (?) comeback sezonu się szykuje... :D
Czwarty będzie dziełem Rafy.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bombardiero, Jacques D., LokalnyEkspert i 27 gości