Miami 2016

[DUN I LOVE]

Z ciekawych wydarzeń dzis ogromny upał na Florydzie, a to rywal Socka skreczował, a nie Jack!

Panuje też wirus. Federer i Ram nie dotarli na kort, wczoraj po meczu na samopoczucie uskarżał się DelPo, dzisiaj Dzumhur, a może i Stako (nie widziałem).

[SebastianK]

Z ciekawych wydarzeń dzis ogromny upał na Florydzie, a to rywal Socka skreczował, a nie Jack!

Panuje też wirus. Federer i Ram nie dotarli na kort, wczoraj po meczu na samopoczucie uskarżał się DelPo, dzisiaj Dzumhur, a może i Stako (nie widziałem).

Nadal będzie grał decidera na własne życzenie. Dawno nie widziałem aby grał tak głupio jak dziś. I te dwa forehandy w bandy..

[DUN I LOVE]

Nadal chyba też świeżo po grypie żołądkowej...

[Barty]

Rafa bardzo osłabiony, poziom ITF-ów prezentuje.

[DUN I LOVE]

Oddał serwis z 40-0. Może jakoś wymęczy, ale raczej turniej można spisać na straty.

Nick zaczął.

[Del Fed]

#CzasGyrosa #Nickmusisz

On nie ma naturalnej łatwości uderzeń, technicznie jest zupełnie nieciekawy - świeżości w tym nie widzę na razie za grosz i przy takich podstawach, bardzo wątpię, czy kiedykolwiek zobaczę.
Wyraziste charaktery bez wyrazistego, oryginalnego tenisa na odpowiednim poziomie nic absolutnie nie zdziałają.

Może jestem dziwny, ale jeśli ze swoją pokraczną techniką ten czy tamten ma dawać pięciosetówki w QF WS lub mecze w Mastersach na poziomie fimału z Szanghaju w 2013, "to niech idzie". Wszystko będzie lepsze niż wyniki znane od początku.
A Zverev ma więcej z dawnego Del Potro z odwróconymi proporcjami bekhend - forhend niż z typowego serwismena, chociaż akurat meczu z Nadalem nie widziałem.
No i nie wspomnę, że nawet Berdych, gdyby miał trochę mózgu mógł wygrać ubiegłoroczne MC czy np. bardzo zagrozić Djokoviciowi w QF Wimbla 13, mimo że pokraka.

[DUN I LOVE]

Fatalnie to wygląda. Medical przy stanie 0-2.

E: Krecz. Niesamowicie otworzyła się trzecia ćwiartka...Raonowi.

[Mario]

Raon ma w sobie coś z Murraya, jeśli przytrafiają się niespodzianki i drabinka się otwiera, on niemal zawsze jest gdzieś w pobliżu.

[Emu]

Raon ma w sobie coś z Murraya, jeśli przytrafiają się niespodzianki i drabinka się otwiera, on niemal zawsze jest gdzieś w pobliżu.

Mam identyczną obserwacje, kolejny człowiek drabinka...

[DUN I LOVE]

Raon ma w sobie coś z Murraya, jeśli przytrafiają się niespodzianki i drabinka się otwiera, on niemal zawsze jest gdzieś w pobliżu.

Teoretycznie spoko może mieć też Kyrgios, ale widzę, że Baghdatis będzie nie lada przeszkodą.

[Mario]

Tak w ogóle, to Sock miał niezłego pecha. W IW Thiem, teraz Raonic, czyli chyba dwaj najgroźniejsi rywale jakich mógł trafić na poziomie R32.

[DUN I LOVE]

Ale dzielna dziewczynka. Ja po przyjęciu serwisu Nicka chyba bym się popłakał.

Mecz na PSE.

[Mario]

Nick już dość wyraźnie z przodu, a i gra wygląda dużo lepiej niż w IW.

Przeglądam sobie portale społecznościowe i dochodzę do wniosku, że Paire jutro powinien ostro powalczyć z Gasquetem. Shym jest w Miami, więc nie musi się spieszyć do domu (między turniejami palant zaliczył kolejny przelot na linii USA - Francja).

[DUN I LOVE]

Kolejny krecz, tym razem Bellucci. Kukuszkin vs Dżumhur pojutrze.

[Mario]

Wielkie starcie, oby w nocnej dali.

[DUN I LOVE]

Wszystkie krecze w tej samej sekcji i wszystkie w sąsiedztwie Raona.

Damir Dzumhur (BIH) d. [5] Rafael Nadal (ESP) 2-6 6-4 3-0 i krecz
[Q] Michaił Kukuszkin (KAZ) d. [30] Thomaz Bellucci (BRA) 5-7 6-3 i krecz
[22] Jack Sock (USA) d. Serhij Stachowski (UKR) 6-2 3-2 i krecz
[12] Milos Raonic (CAN) d. Denis Kudla (USA) 7-6(4) 6-4

[Del Fed]

Koszykarz gra dobrze, a że Marcos nie w trybie 65-70 procent dawnego Ja z Dubaju, a raczej w formie erratycznych 35, to to już długo nie potrwa.

[DUN I LOVE]

Szybko się ogarnął Nick po słabym początku i zaczął dominować na korcie. Niech ciśnie, bo przy wyżebraniu ćwiartki z takiego układu może wskoczyć do Top-20.

[matek20]

Turniej ledwo się zaczął, a Djoko już wie, że ledwo się spoci w drodze po tytuł Cóż za piękne czasy.

[Mario]

Szybko się skończyło, nie miał ani dnia, ani większej ochoty do walki w tych warunkach Marcos. Z Isnerem tak łatwo nie będzie.