Miami 2016

[lake]

Gratulacje.

Chyba nie wiem jak się odnieść. To potępienie, uznanie czy zazdrość że już nie muszę tego oglądać?

[SebastianK]

Wiesz czemu rozwód kosztuje pół Twojego całego majątku ?

[lake]

Mnie kosztował więcej niż pół. Zaczynam podejrzewać zbieżną sytuację ale czemu dawaj.

[SebastianK]

Bo jest tego wart

Ale zbieżności nie ma - przynajmniej na razie

HA HA HA Smecz...

[Del Fed]

Ja, Pierre Dolain...

[matek20]

Goffin smecz roku, gratuluje

[lake]

I niech tak zostanie.
Goffin idiota.

[SebastianK]

Ale teraz sam biłem brawo.

[matek20]

Jak oni są tak obsrani, jak grają z Djokiem, to tu nawet 3 kalendarzowe szlemy się szykują.

[Damian]

No k***a jego mać.

[lake]

Wziął autową?

[SebastianK]

I niech tak zostanie.
Goffin idiota.

Oj, źle mi życzysz

[Hankmoody]

Rzadko sięgam po półśrodki, albo piwerko albo wódka, ale wobec braku tych specyfików, ogladajac ten spektakl ściągnąłem natychmiast po wino.
Notabene, zaraz idę do sklepu.

[SebastianK]

Wziął autową?

Jak dla mnie na bank.

Edyta mówi, że jednak by weszło.

[Del Fed]

Kwintesencja ZET w pigułce ten set...

[matek20]

Jak jutro Kyrgios zamelduje się w finale i przy tak słabym Djoku nie wygra chociaż seta to chyba żegnam się z tenisem na pół roku. Nawet Federer i Nadal nie wygrywali na takim farcie.

[Mario]

Nie widziałem co tym razem odwalił, ale u Goffina smecz jest jak rzut monetą. Żadnej kontroli nad tym nie ma.

[DUN I LOVE]

Cóż, mieliśmy rację. Czy Goffin, czy Berdych, czy Coppejans - wszyscy skończą tak samo.

Sławek, daj spokój. Kolanami ocierając się o siatkę?

[Damian]

Nie widziałem co tym razem odwalił, ale u Goffina smecz jest jak rzut monetą. Żadnej kontroli nad tym nie ma.

Też chciałbym tego nie widzieć.

[lake]

Seb aż tak źle nie może być
Hank ja zrobiłem zapasy wcześniej. Ale na drugiego seta chyba ograniczę oglądanie i pisanie i zapodam sobie grę z reklamy. Tam przynajmniej są jakieś emocje.