Liga Mistrzów 2015/2016

[Hankmoody]

Ta bramka robi emocje.
Spalony chyba był przy bramce Atletico.

[Ferenc]

Raczej nie.

[DUN I LOVE]

Niewykorzystanym, gdyby ktoś czasem meczu nie oglądał.

Nieźle Emu manipuluje - chyba angaż w TVP na horyzoncie.

[Lucas]

Podobno chcieli znieść te bramki na wyjeździe, bo niby teraz pdróże są szybsze i nie ma to aż takiego znaczenia, ale pomysł ucichł. Jak moja drużyna przez to odpada to to wnerwia, ale ogólnie przywykłem do tej zasady.

[Hankmoody]

Tak mi się wydawało po powtórce.
Ale Griezmann to jest kozak nie z tej ziemi, takie liczby wykręcać grając w ekipie ktora aż tak dużo nie tworzy z przodu.

[Lleyton]

Brawo Atletico. Rewanż sprzed dwóch latek się szykuję.

[Hankmoody]

Co mówicie, dostanie złotą piłkę jakby wziął LM i wygrał Euro?

[DUN I LOVE]

Co mówicie, dostanie złotą piłkę jakby wziął LM i wygrał Euro?

Za mało medialny. Poza ty chyba fani CR i Leo wybierają.

[lake]

Nawet jakby jeszcze "majstra" dołożył to mogłoby nie wystarczyć.

[Hankmoody]

Ja bym taki pewny nie był, Cannavaro dostał za 7 meczy.

[lake]

To była inna era jeszcze. Teraz wygrywa najlepszy z najpopularniejszych a i to jest dość odważne stwierdzenie.

Dzisiaj będzie lepiej niż tydzień temu czy znowu nudy?

[Lleyton]

Pewnie nudy, ale chociaż bramka/i padną. Liczę na Real bo chce żeby Atletico im się zrewanżowało za ten pamiętny finał sprzed dwóch latek.

[lake]

I już Kompany na aucie. Ależ on jest szklany. A bez niego to już raczej po MC. Też bym sobie tego życzył. Takiego marszu nie miał nikt chyba, trzech głównych faworytów po kolei. Ale z Realem sobie nie radzą w LM i obawiam się powtórki z przed dwóch lat. No ale ile można tak przegrywać finał.

[jonathan]

Balazo!

E: Samobójcza Fernando.

[Hankmoody]

City na wczasach.

[lake]

Nie chcą Pepowi robić przykrości.

[Emu]

Sergio Ogóro jak zawsze zachwyca w kluczowych spotkaniach.

[SebastianK]

Ale i tak mają swoje szanse. Kocham Real za to jak tak grają - pełna nonszalancja i odpuszczenie w najmniej odpowiednim momencie.. Zamiast złapać za mordę i strzelić jeszcze jedną lub dwie bramki dla spokoju to grają tak jakby już wygrali i jakby jedna bramka dla rywala nie stawiała ich pod murem.

[Hankmoody]

Pytanie czy to nie jest wszystko na co Real aktualnie stać, bo nie chce mi się wierzyć żeby nie przydusili tak żenująco grającego rywala.

[lake]

Jest Rafałek, jutro będzie rewizyta.

Poziom finału PP zaczynają przypominać oba zespoły. Żal że akurat taka konfiguracja semi się trafiła. Pewnie Ferenc maczał palce w losowaniu.