T1: Brisbane, Doha, Madras (Chennai) 2012

Obrazek
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197788
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: T1: Brisbane, Doha, Madras (Chennai) 2012

Post autor: DUN I LOVE »

Najbardziej mi Raonic imponuje tym, że jak nie siedzi pierwszy serwis, to on na porządku dziennym przechodzi do gry w wymianie (coś jak Roddick kiedyś) i trzeba przyznać - atakuje bardzo dobrze.

Drugi set się zaczął.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Wujek Toni
Posty: 5826
Rejestracja: 19 lip 2011, 19:17

Re: T1: Brisbane, Doha, Madras (Chennai) 2012

Post autor: Wujek Toni »

robpal pisze:
Wujek Toni pisze: Właśnie w ten sposób powinien wyglądać tenis na szybkich podłożach.
A gdzie Ty wdzisz fast hard? Chyba w filmach sprzed 10 lat na YouTubie :P

Inna sprawa, że bardzo Milosa lubię i przyda się wśród młodych też solidny łupacz :]
Chennai jest bardzo szybkie chociażby na tle Australian Open.
"Zabrałem kiedyś Rafaela wraz z Pico Monaco na ryby. Pamiętam, że chłopcy niezwykle radowali się na myśl o spędzeniu w taki sposób tamtego poranka - lato miało się już ku końcowi i była to jedna z ostatni okazji, by złowić kilka moren przed zamknięciem sezonu. Przypominam sobie bardzo dokładnie moment, gdy Rafael próbował po raz pierwszy zarzucić swoją wędkę , siedząc na skraju barki. Samą czynność wykonał nienagannie - widać było gołym okiem, że chłopak ma do wędkarstwa talent i czerpie z niego wielką przyjemność. Mimo to nie omieszkałem zbliżyć się do mojego bratanka, po czym chwyciłem go dosyć łagodnie, acz pewnie za muskularne prawe ramię, którym to przed chwilą zarzucił energicznie żyłkę wraz ze spławikiem i rzekłem: 'Którą ręką Cię uczyłem?'" Toni Nadal, Życie moje
Awatar użytkownika
robpal
Posty: 22838
Rejestracja: 07 sie 2011, 10:08

Re: T1: Brisbane, Doha, Madras (Chennai) 2012

Post autor: robpal »

Wujek Toni pisze: Chennai jest bardzo szybkie chociażby na tle Australian Open.
To akurat nie jest osiągnięcie, bo to Plexicushion w Melbourne jest okropnie wolne :P
Poza tym, taką samą rolę jak nawierzchnia odgrywają piłki, a o nich chyba nic nie wiadomo. W Australii ma być ponoć dość duża i ciężka.
MTT career highlights (26-17):
2021: Delray Beach (F);
2020: Antwerpia (W), Cincinnati (W), Dubaj (F), Montpellier (F);
2019: Bazylea (W), Sztokholm (W), Szanghaj (W), Metz (W), Winston-Salem (F), Stuttgart (W), Madryt (W), Monachium (F), Barcelona (F), Houston (W), Acapulco (W), Buenos Aires (F);
2018: Paryż (F), Bazylea (F), Metz (W), Toronto (W), Estoril (F), Miami (W), Australian Open (F);
2017: WTF (W), Sztokholm (W), Hamburg (W), Stuttgart (W), Acapulco (W);
2016: WTF (F), Bazylea (F), Cincinnati (W), Roland Garros (F), Marsylia (W), Doha (W);
2015: WTF (W), Bazylea (W), Winston-Salem (W), Hamburg (W), Wimbledon (F), Stuttgart (W), Monte Carlo (F), Indian Wells (F);
2014: Halle (F)
Anula
Posty: 5024
Rejestracja: 26 lip 2011, 21:37

Re: T1: Brisbane, Doha, Madras (Chennai) 2012

Post autor: Anula »

Wujek Toni pisze:
Anula pisze:
Oby. ;)
Tak, wiemy, że ideałem tenisa jest granie niekończących się, baloniastych wymian, nawet na trawie czy fast-hardzie.
Właśnie w ten sposób powinien wyglądać tenis na szybkich podłożach.
Nie lubię ideałów. :lol: :P
Nie lubię tenisistów, których główną , dominującą bronią jest serwis. Tylko tyle. ;)
Awatar użytkownika
Wujek Toni
Posty: 5826
Rejestracja: 19 lip 2011, 19:17

Re: T1: Brisbane, Doha, Madras (Chennai) 2012

Post autor: Wujek Toni »

robpal pisze:
Wujek Toni pisze: Chennai jest bardzo szybkie chociażby na tle Australian Open.
To akurat nie jest osiągnięcie, bo to Plexicushion w Melbourne jest okropnie wolne :P
Poza tym, taką samą rolę jak nawierzchnia odgrywają piłki, a o nich chyba nic nie wiadomo. W Australii ma być ponoć dość duża i ciężka.
Słyszałem pogłoski, że podobno nawierzchnia w Australii ma być ciutkę szybsza w tym roku, ale prawdopodobnie wyjdzie jak zwykle, czyli tak samo/wolniej.
"Zabrałem kiedyś Rafaela wraz z Pico Monaco na ryby. Pamiętam, że chłopcy niezwykle radowali się na myśl o spędzeniu w taki sposób tamtego poranka - lato miało się już ku końcowi i była to jedna z ostatni okazji, by złowić kilka moren przed zamknięciem sezonu. Przypominam sobie bardzo dokładnie moment, gdy Rafael próbował po raz pierwszy zarzucić swoją wędkę , siedząc na skraju barki. Samą czynność wykonał nienagannie - widać było gołym okiem, że chłopak ma do wędkarstwa talent i czerpie z niego wielką przyjemność. Mimo to nie omieszkałem zbliżyć się do mojego bratanka, po czym chwyciłem go dosyć łagodnie, acz pewnie za muskularne prawe ramię, którym to przed chwilą zarzucił energicznie żyłkę wraz ze spławikiem i rzekłem: 'Którą ręką Cię uczyłem?'" Toni Nadal, Życie moje
Awatar użytkownika
Alan
Posty: 2991
Rejestracja: 02 sie 2011, 18:57

Re: T1: Brisbane, Doha, Madras (Chennai) 2012

Post autor: Alan »

Dwa-trzy sezony temu nie śniła się Tipsareviciowi taka gra pod presją, są kolejne obronione bp, niemniej nozdrza Milosa coraz mocniej czują woń krwi. Aby do Tiebreaka Janko :D
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197788
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: T1: Brisbane, Doha, Madras (Chennai) 2012

Post autor: DUN I LOVE »

Perfekcyjny mecz w głowie gra Serb. Wychodzi z coraz cięższych opresji, czyniąc to coraz pewniej.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Anula
Posty: 5024
Rejestracja: 26 lip 2011, 21:37

Re: T1: Brisbane, Doha, Madras (Chennai) 2012

Post autor: Anula »

Dobrze, że chociaż przy serwisie Janko są jakieś wymiany. :lol:
:P
Awatar użytkownika
robpal
Posty: 22838
Rejestracja: 07 sie 2011, 10:08

Re: T1: Brisbane, Doha, Madras (Chennai) 2012

Post autor: robpal »

DUN I LOVE pisze:Perfekcyjny mecz w głowie gra Serb. Wychodzi z coraz cięższych opresji, czyniąc to coraz pewniej.
Trzeba mieć łeb ze stali, żeby wygrywać takie spotkania. Od początku w zasadzie być pogodzonym, że przy serwisie rywala szansy nie dostaniemy żadnej (Raonic jeszcze nie przegrał w tym turnieju własnego gema serwisowego), a mimo to zagrać najlepszy tenis w tie-breaku i ważnych momentach przy własnym podaniu. Kolejny dowód, jak Janko bardzo dojrzał w zeszłym sezonie.
MTT career highlights (26-17):
2021: Delray Beach (F);
2020: Antwerpia (W), Cincinnati (W), Dubaj (F), Montpellier (F);
2019: Bazylea (W), Sztokholm (W), Szanghaj (W), Metz (W), Winston-Salem (F), Stuttgart (W), Madryt (W), Monachium (F), Barcelona (F), Houston (W), Acapulco (W), Buenos Aires (F);
2018: Paryż (F), Bazylea (F), Metz (W), Toronto (W), Estoril (F), Miami (W), Australian Open (F);
2017: WTF (W), Sztokholm (W), Hamburg (W), Stuttgart (W), Acapulco (W);
2016: WTF (F), Bazylea (F), Cincinnati (W), Roland Garros (F), Marsylia (W), Doha (W);
2015: WTF (W), Bazylea (W), Winston-Salem (W), Hamburg (W), Wimbledon (F), Stuttgart (W), Monte Carlo (F), Indian Wells (F);
2014: Halle (F)
Anula
Posty: 5024
Rejestracja: 26 lip 2011, 21:37

Re: T1: Brisbane, Doha, Madras (Chennai) 2012

Post autor: Anula »

robpal pisze:
DUN I LOVE pisze:Perfekcyjny mecz w głowie gra Serb. Wychodzi z coraz cięższych opresji, czyniąc to coraz pewniej.
Trzeba mieć łeb ze stali, żeby wygrywać takie spotkania. Od początku w zasadzie być pogodzonym, że przy serwisie rywala szansy nie dostaniemy żadnej (Raonic jeszcze nie przegrał w tym turnieju własnego gema serwisowego), a mimo to zagrać najlepszy tenis w tie-breaku i ważnych momentach przy własnym podaniu. Kolejny dowód, jak Janko bardzo dojrzał w zeszłym sezonie.
Mecz jeszcze trwa. ;)
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197788
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: T1: Brisbane, Doha, Madras (Chennai) 2012

Post autor: DUN I LOVE »

Kolejna próba. Złamie Milos Serba teraz?
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
robpal
Posty: 22838
Rejestracja: 07 sie 2011, 10:08

Re: T1: Brisbane, Doha, Madras (Chennai) 2012

Post autor: robpal »

DUN I LOVE pisze:Kolejna próba. Złamie Milos Serba teraz?
Pierwszy obroniony.
I drugi też...
MTT career highlights (26-17):
2021: Delray Beach (F);
2020: Antwerpia (W), Cincinnati (W), Dubaj (F), Montpellier (F);
2019: Bazylea (W), Sztokholm (W), Szanghaj (W), Metz (W), Winston-Salem (F), Stuttgart (W), Madryt (W), Monachium (F), Barcelona (F), Houston (W), Acapulco (W), Buenos Aires (F);
2018: Paryż (F), Bazylea (F), Metz (W), Toronto (W), Estoril (F), Miami (W), Australian Open (F);
2017: WTF (W), Sztokholm (W), Hamburg (W), Stuttgart (W), Acapulco (W);
2016: WTF (F), Bazylea (F), Cincinnati (W), Roland Garros (F), Marsylia (W), Doha (W);
2015: WTF (W), Bazylea (W), Winston-Salem (W), Hamburg (W), Wimbledon (F), Stuttgart (W), Monte Carlo (F), Indian Wells (F);
2014: Halle (F)
Awatar użytkownika
Wujek Toni
Posty: 5826
Rejestracja: 19 lip 2011, 19:17

Re: T1: Brisbane, Doha, Madras (Chennai) 2012

Post autor: Wujek Toni »

Nie będę zbyt odkrywczy, ale najprawdopodobniej te niewykorzystane szanse zemszczą się na Kanadyjczyku w postaci przegranego meczu.
"Zabrałem kiedyś Rafaela wraz z Pico Monaco na ryby. Pamiętam, że chłopcy niezwykle radowali się na myśl o spędzeniu w taki sposób tamtego poranka - lato miało się już ku końcowi i była to jedna z ostatni okazji, by złowić kilka moren przed zamknięciem sezonu. Przypominam sobie bardzo dokładnie moment, gdy Rafael próbował po raz pierwszy zarzucić swoją wędkę , siedząc na skraju barki. Samą czynność wykonał nienagannie - widać było gołym okiem, że chłopak ma do wędkarstwa talent i czerpie z niego wielką przyjemność. Mimo to nie omieszkałem zbliżyć się do mojego bratanka, po czym chwyciłem go dosyć łagodnie, acz pewnie za muskularne prawe ramię, którym to przed chwilą zarzucił energicznie żyłkę wraz ze spławikiem i rzekłem: 'Którą ręką Cię uczyłem?'" Toni Nadal, Życie moje
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197788
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: T1: Brisbane, Doha, Madras (Chennai) 2012

Post autor: DUN I LOVE »

Pierwszy raz w życiu widzę tak wściekłego Kanadyjczyka. Misza w takiej sytuacji pewnie by już sobie głowę rozwalił. :D
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Alan
Posty: 2991
Rejestracja: 02 sie 2011, 18:57

Re: T1: Brisbane, Doha, Madras (Chennai) 2012

Post autor: Alan »

Za bardzo chce. Banał, ale to chyba dość celne spostrzeżenie o poczynaniach Raonica w tym meczu. Na tacę powinien rzucić spory procent wygranej Tipsar, o ile wygra oczywiście :)
Anula
Posty: 5024
Rejestracja: 26 lip 2011, 21:37

Re: T1: Brisbane, Doha, Madras (Chennai) 2012

Post autor: Anula »

Szanse dla Janko. :modlesie:
Po szansach. :lol:
Ostatnio zmieniony 08 sty 2012, 14:29 przez Anula, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
robpal
Posty: 22838
Rejestracja: 07 sie 2011, 10:08

Re: T1: Brisbane, Doha, Madras (Chennai) 2012

Post autor: robpal »

Anula pisze:Szanse dla Janko. :modlesie:
I tyle je widział :D
MTT career highlights (26-17):
2021: Delray Beach (F);
2020: Antwerpia (W), Cincinnati (W), Dubaj (F), Montpellier (F);
2019: Bazylea (W), Sztokholm (W), Szanghaj (W), Metz (W), Winston-Salem (F), Stuttgart (W), Madryt (W), Monachium (F), Barcelona (F), Houston (W), Acapulco (W), Buenos Aires (F);
2018: Paryż (F), Bazylea (F), Metz (W), Toronto (W), Estoril (F), Miami (W), Australian Open (F);
2017: WTF (W), Sztokholm (W), Hamburg (W), Stuttgart (W), Acapulco (W);
2016: WTF (F), Bazylea (F), Cincinnati (W), Roland Garros (F), Marsylia (W), Doha (W);
2015: WTF (W), Bazylea (W), Winston-Salem (W), Hamburg (W), Wimbledon (F), Stuttgart (W), Monte Carlo (F), Indian Wells (F);
2014: Halle (F)
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197788
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: T1: Brisbane, Doha, Madras (Chennai) 2012

Post autor: DUN I LOVE »

Były i poszły. Milos serwuje po remis w 2 partii.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Alan
Posty: 2991
Rejestracja: 02 sie 2011, 18:57

Re: T1: Brisbane, Doha, Madras (Chennai) 2012

Post autor: Alan »

Chyba żaden nie pozna dziś smaku przełamania, a Janko jak nie zamknie sprawy w dwóch, to Milos go wyręczy w trzech.
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197788
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: T1: Brisbane, Doha, Madras (Chennai) 2012

Post autor: DUN I LOVE »

Trudno jest w sporcie wypracować "złoty środek", bo to tak jak wybierać pomiędzy mrozami, a upałami. Niemniej, wolę chyba taki mecz, gdzie trzeba pilnować serwisu jak oka w głowie, niż łamanie zapałek niczym WTA. Ten pojedynek trzyma mnie w napięciu jak mało który finał 250.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości