
Igor Sijsling jako pierwszy melduje się w drugiej rundzie, pokonał Adriana Ungura 61 62 76(5).
+1.Lucas pisze:Naprawdę zupełnie inaczej słucha się relacji z meczu, gdy komentuje Lech Sidor. Świetnie, że wrócił.
Dobry występ Cecchinato. Potworem jest Kyrgios w tajach.Emu pisze:Patrzę na wyniki Włocha w tym sezonie i na to dziś sobą prezentuje wygląda to marnie, a potencjał na pierwszą setkę jest.
Blisko było żeby Sijsling zrobił to co potrafi najlepiej, ale zamknął spotkanie w trzech.
Chyba podziałało.Mario pisze:Zdjął wreszcie ten syf z głowy, może się obudzi...
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość