On pewnie takie rzeczy ma w głębokim poważaniu. Byle żaden bar nie zamknął przed nim drzwi.Robertinho pisze:Pewnie biedny Tomic błaga i dlatego gra tak kijowo.

On pewnie takie rzeczy ma w głębokim poważaniu. Byle żaden bar nie zamknął przed nim drzwi.Robertinho pisze:Pewnie biedny Tomic błaga i dlatego gra tak kijowo.
Tak, wiem o tym. Dopisałam to zdanie tylko dlatego że Ernie zapomina o tym że jednak ma troszkę łatwiej właśnie ze względu na pieniądze, nawet jeśli ma problem z zaklepaniem treningu na kort albo gra gdzieś daleko na parkinguDUN I LOVE pisze:Mu chyba nie chodzi o pieniądze
Niemożliwe! Nie wierzę, że porzucił abstynencję.DUN I LOVE pisze:On pewnie takie rzeczy ma w głębokim poważaniu. Byle żaden bar nie zamknął przed nim drzwi.Robertinho pisze:Pewnie biedny Tomic błaga i dlatego gra tak kijowo.
Też nie rozumiem jak można pić alkohol. Podobno są ludzie, którzy to lubią, więc może i Bernardowi coś się w głowie poprzewracało.simon pisze:
Niemożliwe! Nie wierzę, że porzucił abstynencję.
Spoko, jutro można się spodziewać odpowiedzi Berdycha, który powie, że wszystko jest OK, bo może przez 2 godziny oglądać jak Rafa trenuje.przemusiowa pisze:Widzę że część osób nie wie o tym że zła dyspozycja Gulbisa w ostatnim czasie ( w zeszłym sezonie) była wynikiem kontuzji a nie skacowania. Gdyby ktoś inny tak się wypowiedział, wszyscy by piali z zachwytu że ktoś powiedział szczerą prawdę, że ma odwagę i jaja. No ale skoro to Łotysz, to kto by się przejmował, przecież to tylko rozpieszczona panienka zadufana w sobie![]()
OMG! To zdecydowanie coś dla KOD-u.Emu pisze:Najlepszy w tej wypowiedzi jest motyw o tym, że żyjemy w demokracji.
Spoko, rozumiemMario pisze:O kontuzjach wiem, ale miał mnóstwo meczów w zeszłym roku, kiedy serwował normalnie (czyli bark działał dobrze) i strzelał bezmyślnie po płotach. Biorąc pod uwagę historię kariery Łotysza, nie trudno wywnioskować jak bardzo interesowały go te spotkania...
Poza tym, ja gościa wciąż trochę lubię, i wiele jego wypowiedzi w przeszłości popierałem, po prostu mam lekką alergię na tego typu płacze i szukanie winnych gdzie się da.
No przecież Rafą się jara na twittach. Z Rogerem chyba za bardzo się nie kochają, co czasami nawet było widać na korcie jak Tomek się stawiał.przemusiowa pisze:
DUN, a myślałam że Berdych Rogera kocha bardziej i jego woli oglądać 2 godziny dziennie
Nie śledzę Tomaszka na TT, ale na pewno nie jara się H2H przeciwko RafieDUN I LOVE pisze:No przecież Rafą się jara na twittach. Z Rogerem chyba za bardzo się nie kochają, co czasami nawet było widać na korcie jak Tomek się stawiał.
Erni chyba zapomina, że bierze udział w twardej rywalizacji i jest produktem na sprzedaż. Również o tym, że każdy z nich kiedyś startował lub startuje w wyścigu po status "gwiazdy" od zera.lake pisze:Generalnie mam wywalone na Ernesta, ale z d..y tego nie wziął przecież. I jednak nie porównywałbym tej wypowiedzi do Szopena. Może podobny język, ale nie pojechał po tych co śmią od niego czegoś oczekiwaćOstatnio zdaje się Rafa narzekał na Rzym. Z całej tamtej wypowiedzi można było wysnuć wniosek, że nie ma komfortowych warunków do treningu. Właśnie takich do jakich przywykł jako gwiazda, a o które inni muszą błagać.
Użytkownicy przeglądający to forum: Albert, Bialas55, Google [Bot], hokej, jarosword20, Kiefer, LokalnyEkspert, Nando i 31 gości