Wimbledon 2016

[Del Fed]

Grał jak nigdy, przegrał jak zawsze. Aż się ciśnie w takich okolicznościach. Jedna z tego korzyść, Berdych nie wygra Szlema.

[Wujek Toni]

Po co w ogóle się podpalać? Wygra ten, który ma to zrobić odkąd wyleciał Nole. W piątek odpocznie sobie z osiołkiem Berdyszem, a w niedzielę odprawi sprawnie Raona albo zmasakruje Federera. Dlatego ja będę trzymał w półfinale za Kanadyjczykiem - dość mam już finałowych rozczarowań.

[Lucas]

Grał jak nigdy, przegrał jak zawsze. Aż się ciśnie w takich okolicznościach. Jedna z tego korzyść, Berdych nie wygra Szlema.

Tak sobie właśnie myślałem, że Bonga byłby zdolny wpuścić Berdycza do finału . Raz Czech tam był i starczy .

[Robertinho]

Szkoda pierwszego seta. Ale dobry mecz Jo ogólnie, brakuje takich graczy wśród młodzieży straszliwie.

[Emu]

Mamy odpowiedź dlaczego Tsonga nigdy nie wygrał szlema, nie potrafi przekuć przewagi na rezultat w skrócie kolejny francuski nieudacznik. Czekam na dzień, w którym wymrze to pokolenie.

[Damian]

Gdyby nie 5 setów z Johnem, mogło inaczej to się skończyć dzisiaj.

[Robertinho]

Mamy odpowiedź dlaczego Tsonga nigdy nie wygrał szlema, nie potrafi przekuć przewagi na rezultat w skrócie kolejny francuski nieudacznik. Czekam na dzień, w którym wymrze to pokolenie.

Połamaniec po maratonie, daje piękne widowisko z faworytem turnieju, weź trochę wyluzuj. Młode talenty mogą tylko pozazdrościć argumentów tenisowych Jo.

[lake]

No zlitujcie się z tym maratonem, przecież potem pograł z kolegą 6 gemów.

[Mario]

Maraton to on miał dawno temu. Emu tradycyjnie trochę pojechał, ale rację ma. Tsonga ma na sumieniu mnóstwo takich meczów, gdzie czegoś zabrakło i na własne życzenie skończy karierę bez Szlema.

[Federasta20]

Murray wszedł, ale Tsonga zrobił dzisiaj ponad normę i grał naprawdę dobrze, zwłaszcza w końcówce 4 seta. Szkoda tylko jednostronnego decidera, zwłaszcza, że miał BP w otwierającym gemie. Mógł się tutaj bardziej postarać.

Świetne widowiska nam zafundowali na CC, teraz zostaje nam 'widowisko' we Francji.

[DUN I LOVE]

Mamy odpowiedź dlaczego Tsonga nigdy nie wygrał szlema, nie potrafi przekuć przewagi na rezultat w skrócie kolejny francuski nieudacznik. Czekam na dzień, w którym wymrze to pokolenie.

Ochłoń człowieku. Świetny mecz dał z siebie Jo, a przegrał z lepszym od siebie.

[Mario]

Ale z którym punktem tej wypowiedzi wy się nie zgadzacie? Czy Tsonga zmarnował kilka szans na wygranie Szlema? Tak. Czy ma na sumieniu mecze, w których przegrał robiąc lepsze wrażenie? Tak. Czy ktokolwiek będzie tęsknił za tym pokoleniem popychadeł fabsterów? My raczej nie.

Może jedynie zbyt dosadnie to napisał.

[Emu]

Tie break pierwszego seta to był kryminał, powinien to wygrać w 4, a poległ w 5. Co zważając na okoliczności spotkania jest dla Francuza klęską.

[DUN I LOVE]

Czy ktokolwiek będzie tęsknił za tym pokoleniem popychadeł fabsterów? My raczej nie.

Jasne, że nie, chociaż ja zawszę będą Jo bardzo cenił.

[Robertinho]

Ale z którym punktem tej wypowiedzi wy się nie zgadzacie? Czy Tsonga zmarnował kilka szans na wygranie Szlema? Tak. Czy ma na sumieniu mecze, w których przegrał robiąc lepsze wrażenie? Tak. Czy ktokolwiek będzie tęsknił za tym pokoleniem popychadeł fabsterów? My raczej nie.

Może jedynie zbyt dosadnie to napisał.

Nie zaliczam Jo do popychadeł, to taki Stan bez zdrowia/trenera. Ferdych to dekada gry bez większych kłopotów ze zdrowiem i formą, bez najmniejszych nadziei na cokolwiek.

[Robertinho]

No i nie ukrywam, że jak patrzę na te młode pokraki, to krytyka pokolenia 30latków przychodzi mi z dużo większym trudem. Inne umiejętności, po prostu.

[Damian]

Wimbledon - wyniki ćwierćfinałów:

[6] Milos Raonic (CAN) d. [28] Sam Querrey (USA) 4-6 5-7 7-5 6-4
[3] Roger Federer (SUI) d. [9] Marin Cilić (CRO) 6-7(4) 3-6 6-3 7-6(9) 6-3

[10] Tomas Berdych (CZE) d. [32] Lucas Pouille (FRA) 7-6(4) 6-3 6-2
[2] Andy Murray (GBR) d. [12] Jo-Wilfried Tsonga (FRA) 7-6(10) 6-1 3-6 4-6 6-1

[Damian]

Wimbledon - półfinały:

[6] Milos Raonic (CAN) vs [3] Roger Federer (SUI)
[10] Tomas Berdych (CZE) vs [2] Andy Murray (GBR)

[Damian]

[no-handed backhand]

Nie mogłem dzisiaj nic obejrzeć, ale gdy zobaczyłem, że Tsonga przegrywa w piątym secie 0-3, to się omal nie rozpłakałem.

Matek, czytać się tego nie da.