Owszem, trafił na clowna, który nawet jak na swoje standardy miał wyjątkowo zły dzień, ale tym bardziej na tle takiego zawodnika, pokazał dojrzałość zarówno w grze jak i zachowaniu.DUN I LOVE pisze: Czasami się zastanawiam, czy sukces Denisa z nocy to nie efekt tego, że trafił na młodego clowna zamiast np. na poważnego gracza pokroju Lu.
Nie ma co po jednym meczu popadać w zachwyt, ale młody Kanadyjczyk zrobił na mnie naprawdę dobre wrażenie. Przyjemna dla oka, płynna technika uderzeń, dobry serwis, szczególnie ten wyrzucający, wydaje się że niezła gra z powietrza, chociaż wczoraj było mało tego typu akcji, żeby jednoznacznie to stwierdzić. Wiem że to porównanie bardzo na wyrost, ale nawet przeszła mi przez głowę myśl - leworęczny Federer

Żeby nie było jednak tak różowo, to mam wrażenie że Denis czasmi gra trochę zbyt jednowymiarowo, tak jakby miał problem z odwróceniem kierunku, zmianą tempa gry np. poprzez zagranie krótszej piłki. Obok świetnych zagrań ze strony backhandowej, pojawiło się też trochę prostych błędów, ale taki jest już chyba urok jednoręcznego uchwytu. Do tego wszystkiego dochodzi niewykorzystany potencjał do gry przy siatce, ale na wyeliminowanie takich mankamentów ma jeszcze młody zawodnik mnóstwo czasu.