US Open 2016

[Rroggerr]

Rzeczywiście te dwa sety sensownie dzisiaj pograł. Pouille'a po trzech ciężkich meczach zaora, test przyjdzie w ćwierćfinale.

[lake]

No z młodszym z Francuzów nie powinien mieć problemów, chociaż kto go ta wie. Niby wygląda solidnie, przede wszystkim przyzwoicie przebiera nogami, a to już dużo, ale ostatnie dwa lata uczą pokory. Żeby ograć Monfa nie ma mowy o przestojach tak jak tutaj za każdym razem w drugim secie. Mimo wszystko ten półfinał jest realny a potem niech się dzieje co chce.

[Robertinho]

Isner jest w tym roku katastrofalny, wyjście z 4 gemów w secie z Novakiem będzie sukcesem, a problemy zdrowotne też mu dokuczają...

Osłabia mnie czasami ta Twoje tendencja do przesądzania niektórych rzeczy. Ci wszyscy pretendenci są najgroźniejsi wtedy, kiedy nikt na nich nie liczy i nie muszą na korcie mierzyć się z dodatkową presją. Johna pogrzebaliśmy w ostatnich dniach i może wyjdzie mu to na dobre.

Nie, żebym nie ostrzegał, że ten jednak dość szczęśliwy tytuł w Cincinnati nie jest gwarancją dobrej gry Cilica w Nowym Jorku.

Właśnie przez takie wpisy czeka nas g**noburza po odejściu Herosów. Laik się naczyta i naprawdę zaczyna uważać, że wszystko, czego nie wygrali fabsterzy, musi być dziełem przypadku i szczęśliwych okoliczności.

Bo tak właśnie niestety było.

[Lucas]

Poza tym fragmentem drugiego nieźle wyglądał Rafa, nawet Pan Karol się trochę pozachwycał grą Hiszpana. Najbardziej zwracałem uwagę na to jak pracuje fh i jest więcej pewności w tym zagraniu niż w Rio. Przeszedł już trzy rundy, więc poprawił wynik z zeszłego roku, małymi krokami idziemy do przodu.

[Mario]

Widziałem tylko końcówkę drugiego seta, ale po gemie zamykającym, w którym Nadal zrobił 2 podwójne, a ten (niech już będzie) tenisista i tak nie mógł go przełamać, dałem sobie spokój. Małpie reakcje zwycięzcy również miały w tym swój udział.

[Wujek Toni]

I tak ciężko mu będzie przebić srającą kaczkę po 2 secie z Dimitrovem na AO 14.

[lake]

Tylko 4 miejsce

[Barty]

Haha, nie widzialem wczesniej tej kaczki, bezbledna jest.

[Rroggerr]

Bać się tego Ferrera? Bo może ze dwa razy Delpo zrobił bezproblemowo IV rundę Szlema w swojej karierze, a z Hiszpanem będzie trzeba poprzebijać.

[Barty]

Nie trzeba sie bac.

[COA]

No na 3 rutynowe to mi to nie wygląda, raczej powalczą.

Day 6 picks
http://www.usopen.org/en_US/news/articl ... ml?chip=84

[Del Fed]

A myślałem, że wujek przesadza jak zwykle.... Ale tym razem, zdecydowanie nie.
Toteż wrzucam, żeby zamazać ten zły obraz i te Bogu ducha winne zwierzątka nie kojarzyły się źle:
https://www.youtube.com/watch?v=OsCwa80xKM4

Patrzcie Państwo, to już 10 lat minęło jak jeden dzień od tamtej niedzieli ... : https://www.youtube.com/watch?v=x702JRLrfos

Ostatnia duża wygrana oczywiście z młodym, rockującym jeszcze wtedy Bagietą, który na starość wczoraj skompetował obecność w "sweet 16" wszystkich WS i powrócił do tej fazy po 7 latach (sic!), lepiej późno niź wcale.

[Federasta20]

Plan gier na piątek

Arthur Ashe - start o 17:
2xWTA
Paolo Lorenzi (ITA) vs. [2] Andy Murray (GBR)

Nie przed 1:
WTA
[14] Nick Kyrgios (USA) vs. Ilya Marchenko (UKR)

Louis Armstrong - start o 17:
2xWTA
Juan Martin Del Potro (ARG) vs. [11] David Ferrer (ESP)
Daniel Evans (GBR) vs. [3] Stan Wawrinka (SUI)

Grandstand - start o 17:
[8] Dominic Thiem (AUT) vs. Pablo Carreno Busta (ESP)
2xWTA
[6] Kei Nishikori (JPN) vs. Nicolas Mahut (FRA)

Kort 17 - start o 17:
WTA
Joao Sousa (POR) vs. [22] Grigor Dimitrov (BUL)
David Marrero (ESP)/Fernando Verdasco (ESP) vs. Andres Molteni (ITA)/Diego Schwartzman (ARG)
[21] Ivo Karlovic (CRO) vs. Jared Donaldson (USA)

Kort 5 - start o 17:
Mate Pavic (CRO)/Michael Venus (NZL) vs. [5] Jean-Julien Rojer (NED)/Horia Tecau (ROU)
2xWTA
Nicolas Almagro (ESP)/Victor Estrella Burgos (DOM) vs. Fabio Fognini (ITA)/Andreas Seppi (ITA)

Kort 13 - start o 17:
WTA
[4] Jamie Murray (GBR)/Bruno Soares (BRA) vs. Marcin Matkowski (POL)/Jurgen Melzer (AUT)
[8] Feliciano Lopez (ESP)/Marc Lopez (ESP) vs. Marcos Baghdatis (CYP)/Gilles Muller (LUX)

Kort 4 - start o 18:30:
Stephane Robert (FRA)/Dudi Sela (ISR) vs. [12] Łukasz Kubot (POL)/Alexander Peya (AUT)

Kort 11 - start o 17:
[10] Henri Kontinen (FIN)/John Peers (AUS) vs. Robert Lindstedt (SWE)/Aisam-Ul-Haq Qureshi (PAK)
Chris Guccione (AUS)/Andre Sa (BRA) vs. [7] Raven Klassen (NED)/Rajeev Ram (USA)
WTA
Dominic Thiem (AUT)/Tristan-Samuel Weissborn (AUT) vs. Jeremy Chardy (FRA)/Sam Querrey (USA)

[Emu]

W nieco ponad godzinę zagrają dwa sety, co zwiększa szanse Pablo.

[COA]

Imo to on już jest ugotowany i Thiem to zgarnia.

[DUN I LOVE]

Mimo wszystko ten półfinał jest realny a potem niech się dzieje co chce.

Za dobrze gra w tym roku, żeby przynajmniej jednego semi WS nie ogarnąć. Na ten moment niemal pewne Rafole na górze.

Może mieć problem Thiem z grą w WSach, dopóki nie oduczy się tracenia setów z kim popadnie.

[COA]

Na ten moment niemal pewne Rafole na górze.

Nie widziałem meczu Rafy zAlexem Andriejem, ale na ten moment nie skreślałbym Gaela, limit pecha mógł się w końcu wyczerpać.

[DUN I LOVE]

To był rosyjski Kuzniecow - Andriej.

[COA]

To był rosyjski Kuzniecow - Andriej.

Jezusie, tak mi właśnie coś nie pasowało gdy patrzyłem na swój post.

[Mario]

Może mieć problem Thiem z grą w WSach, dopóki nie oduczy się tracenia setów z kim popadnie.

Przy jego zdrowiu to on może grać pięciosetówki w każdej rundzie.

Oczywiście jak dostosuje swój kalendarz do pozycji rankingowej, bo w tym już jest zajechany przez to budowanie rankingu.