T1: Brisbane, Chennai, Doha 2017

Obrazek
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197675
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: T1: Brisbane, Chennai, Doha 2017

Post autor: DUN I LOVE »

Trochę tęskniłem za tym festiwalem frajerstwa. Dajcie spokój.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Saboteur
Posty: 4711
Rejestracja: 01 sie 2011, 11:59
Lokalizacja: Freie Stadt Danzig

Re: T1: Brisbane, Chennai, Doha 2017

Post autor: Saboteur »

Fernando Verdasco jest niczym bohater romantyczny, mam wrażenie że jego cała tenisowa egzystencja skupia się na tym, aby w końcu dojść do momentu, w którym może wszystko efektownie zaprzepaścić.

Teraz z grymasem na twarzy rozklepuje Djokovicia do zera.
Tytuły (4): 2023: Doha; 2017: Chennai, Queens Club; 2012: Memphis
Finały (6): 2017: Newport, Montreal; 2014: Abu Dhabi, Metz; 2013: Pekin, Atlanta

twitter.com/saboteur_cod
Awatar użytkownika
Barty
Administrator
Posty: 51306
Rejestracja: 01 sie 2011, 15:40

Re: T1: Brisbane, Chennai, Doha 2017

Post autor: Barty »

Saboteur - jesteś na etapie przygotowań do matury z polskiego, ze takich porównań używasz? :D

Wydaje się, ze mimo wszystko kwestia zwycięstwa nie jest wciąż przesadzona.
Tytuły (30):
2025: Miami 2024: Montreal, Bazylea 2023: Wiedeń 2022: Miami, Astana, Bazylea, WTF Turyn 2021: Monte Carlo, Madryt, Winston-Salem 2019: Newport, US Open, 2018: Brisbane, Quito, Indian Wells, Monte Carlo, Monachium, Roland Garros, 2017: Auckland, Waszyngton, Shenzen, 2015: Doha, Sydney, Houston, Roland Garros, 2013: US Open, 2012: Nicea, 2011: Los Angeles, WTF Londyn, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Finały (38):
2025: Barcelona 2024: Brisbane, Cordoba, Estoril, WTF Turyn 2023: Auckland, Rotterdam, Dubaj, Barcelona 2022: Rotterdam, Monte Carlo, Monachium, Rzym, Newport, Hamburg, Gijon 2021: Monachium, Rzym, 2020: Rzym, Antwerpia, 2019: Rotterdam, Rzym, Roland Garros, 2018: Halle, 2017: Stuttgart, 2016: Tokio, Shanghai, Bazylea, 2015: Wiedeń, WTF Londyn, 2014: Doha, 2013: Cincinnati, 2012: Monte Carlo, Roland Garros, Sztokholm, 2011: Marsylia, Monte Carlo, Wimbledon, US Open, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197675
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: T1: Brisbane, Chennai, Doha 2017

Post autor: DUN I LOVE »

Saboteur pisze:Fernando Verdasco jest niczym bohater romantyczny, mam wrażenie że jego cała tenisowa egzystencja skupia się na tym, aby w końcu dojść do momentu, w którym może wszystko efektownie zaprzepaścić.
Dobre przetarcie przed maturą z polskiego. :ok:
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Wujek Toni
Posty: 5826
Rejestracja: 19 lip 2011, 19:17

Re: T1: Brisbane, Chennai, Doha 2017

Post autor: Wujek Toni »

Z nieznanego mi powodu mam do Fiasco sporą słabość, ale te jego czołki są naprawdę chwilami nie do wytrzymania. Można sobie narzekać na Goffinów tego świata, tyle że Fernando miał zawsze papiery na wielkie granie i wszystkie szanse na poważne zaistnienie koncertowo partoli.
"Zabrałem kiedyś Rafaela wraz z Pico Monaco na ryby. Pamiętam, że chłopcy niezwykle radowali się na myśl o spędzeniu w taki sposób tamtego poranka - lato miało się już ku końcowi i była to jedna z ostatni okazji, by złowić kilka moren przed zamknięciem sezonu. Przypominam sobie bardzo dokładnie moment, gdy Rafael próbował po raz pierwszy zarzucić swoją wędkę , siedząc na skraju barki. Samą czynność wykonał nienagannie - widać było gołym okiem, że chłopak ma do wędkarstwa talent i czerpie z niego wielką przyjemność. Mimo to nie omieszkałem zbliżyć się do mojego bratanka, po czym chwyciłem go dosyć łagodnie, acz pewnie za muskularne prawe ramię, którym to przed chwilą zarzucił energicznie żyłkę wraz ze spławikiem i rzekłem: 'Którą ręką Cię uczyłem?'" Toni Nadal, Życie moje
Awatar użytkownika
Saboteur
Posty: 4711
Rejestracja: 01 sie 2011, 11:59
Lokalizacja: Freie Stadt Danzig

Re: T1: Brisbane, Chennai, Doha 2017

Post autor: Saboteur »

Barty pisze: Saboteur - jesteś na etapie przygotowań do matury z polskiego, ze takich porównań używasz?
Mam maturę z polskiego, ale się do niej nie przygotowuję, jak widać nie trzeba. :P 
Tytuły (4): 2023: Doha; 2017: Chennai, Queens Club; 2012: Memphis
Finały (6): 2017: Newport, Montreal; 2014: Abu Dhabi, Metz; 2013: Pekin, Atlanta

twitter.com/saboteur_cod
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197675
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: T1: Brisbane, Chennai, Doha 2017

Post autor: DUN I LOVE »

Wujek Toni pisze:Z nieznanego mi powodu mam do Fiasco sporą słabość, ale te jego czołki są naprawdę chwilami nie do wytrzymania. Można sobie narzekać na Goffinów tego świata, tyle że Fernando miał zawsze papiery na wielkie granie i wszystkie szanse na poważne zaistnienie koncertowo partoli.
Bez głowy nic w zawodowym sporcie nie osiągniesz, dlatego też nieprawdą jest, że np. Roker ma słabą głowę, a wygrywa dzięki papierom na granie.

Djoković z breakiem.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Saboteur
Posty: 4711
Rejestracja: 01 sie 2011, 11:59
Lokalizacja: Freie Stadt Danzig

Re: T1: Brisbane, Chennai, Doha 2017

Post autor: Saboteur »

Coś co mnie zaskakuje, to chęć grania Djokovicia z drobną kontuzją, która przez chęć bronienia punktów w turnieju o randze "250" może potencjalnie zamienić się w coś poważnego i to przed Australian Open.
Tytuły (4): 2023: Doha; 2017: Chennai, Queens Club; 2012: Memphis
Finały (6): 2017: Newport, Montreal; 2014: Abu Dhabi, Metz; 2013: Pekin, Atlanta

twitter.com/saboteur_cod
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197675
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: T1: Brisbane, Chennai, Doha 2017

Post autor: DUN I LOVE »

Novak kiedyś powiedział, że nie kalkuluje. Jak wszyscy Fabsterzy zdaje się - dlatego są tak cholernie trudni do ogrania i tyle wygrali - nigdy nie odpuszczają. Szkoda trochę.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Saboteur
Posty: 4711
Rejestracja: 01 sie 2011, 11:59
Lokalizacja: Freie Stadt Danzig

Re: T1: Brisbane, Chennai, Doha 2017

Post autor: Saboteur »

Po balu. Woda jest mokra, Verdasco jest Verdasco.
Tytuły (4): 2023: Doha; 2017: Chennai, Queens Club; 2012: Memphis
Finały (6): 2017: Newport, Montreal; 2014: Abu Dhabi, Metz; 2013: Pekin, Atlanta

twitter.com/saboteur_cod
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197675
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: T1: Brisbane, Chennai, Doha 2017

Post autor: DUN I LOVE »

Fajny tydzień mógł być. :P Taki finał Doha by nie zaszkodził portfolio Nando.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Lleyton
Posty: 15633
Rejestracja: 01 sie 2011, 17:26
Lokalizacja: Bydgoszcz.

Re: T1: Brisbane, Chennai, Doha 2017

Post autor: Lleyton »

Lata mijają a w głowie Fernardo wciąż to samo, szkoda.
MTT.
Tytuły(26):Davis Cup 2010, Monte Carlo 2011, Rzym 2011, Szanghaj 2011, Rotterdam 2012-2013, Brisbane 2015, Montreal 2015, Australian Open 2016, Lyon 2017, Eastbourne 2018, Waszyngton 2018, Genewa 2019, Wiedeń 2020, Dubaj 2021, Genewa 2021, Hamburg 2021, Indian Wells 2022, Barcelona 2022, Laver Cup 2022, Adelajda 2023, Genewa 2023, Kitzbuhel 2023, Doha 2024, Genewa 2024, Brisbane 2025.
Przegrane Finały(31))Hamburg 2010, Moskwa 2010, Doha 2011, Rotterdam 2011, Sztokholm 2011, Toronto 2012, Winston Salem 2013, Montpellier 2014, Rotterdam 2014, Rzym 2014, Sankt Petersburg 2015, Atlanta 2016, Halle 2017, Basel 2017, Indian Wells 2018, Shenzhen 2018, Sztokholm 2018, Miami 2019, Newport 2019, Doha 2021, Miami 2021, Los Cabos 2021, Cordoba 2022, Doha 2022, Houston 2022, s-Hertogenbosch 2022, Umag 2022, Turyn Finals 2022, Adelajda 2, Montpellier 2025.
Awatar użytkownika
no-handed backhand
Posty: 22508
Rejestracja: 01 sie 2014, 23:07
Lokalizacja: tak

Re: T1: Brisbane, Chennai, Doha 2017

Post autor: no-handed backhand »

Widziałem tylko pierwszy set. Szybki rzut oka na wynik, ten TB do siedmiu i od razu wiedziałem, że Fiasco. :D
Yoshihito Nishioka do Ciebie jedzie
Hankmoody
Posty: 6335
Rejestracja: 16 sie 2012, 22:28

Re: T1: Brisbane, Chennai, Doha 2017

Post autor: Hankmoody »

Ostatnia nadzieja w Tomaszu.
Awatar użytkownika
Mario
Posty: 35673
Rejestracja: 03 sie 2011, 1:34

Re: T1: Brisbane, Chennai, Doha 2017

Post autor: Mario »

Tak sobie patrzyłem na te miksty w Hopmanie, rzuciłem okiem na Feda ze Zverevem i coś z Kyrgiosa też wpadło, wczoraj jeszcze kilka gemów z Almagro, i przyznaje, że aż zacząłem się zastanawiać dlaczego tak gardzę tym sportem. Dzisiejszy tiebreak wszystko mi przypomniał, serdecznie dziękuję.

W ostatnich latach nachodziły mnie myśli, dlaczego Verdasco nie próbuje ze sobą nic zrobić i zadowala się miejscem w top 50. Skoro tak ma się kończyć jakakolwiek próba powrotu, już w pierwszym turnieju, to ja mu się jednak wcale nie dziwię.
MTT bilans finałów (22-29)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197675
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: T1: Brisbane, Chennai, Doha 2017

Post autor: DUN I LOVE »

Kapitalne połówki w Brisbane, ale niestety za wcześnie.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Del Fed
Posty: 9812
Rejestracja: 15 lis 2012, 14:35

Re: T1: Brisbane, Chennai, Doha 2017

Post autor: Del Fed »

A można napisać petycję o wymuszenie końca kariery na Bardychu albo żeby dawali pokazówkę zamiast meczów od QF wzwyż z jego osobą w roli głównej?

PS. Odrobił i ciekawe co wymyśli,żeby się skompromitować. Aż popacze.
Rafael Nadal, to zło, zgoda?

PS. Nie ma zgody na brak zgody.
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197675
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: T1: Brisbane, Chennai, Doha 2017

Post autor: DUN I LOVE »

Del Fed pisze:
PS. Odrobił i ciekawe co wymyśli,żeby się skompromitować. Aż popacze.
I jak wrażenia? :D
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Del Fed
Posty: 9812
Rejestracja: 15 lis 2012, 14:35

Re: T1: Brisbane, Chennai, Doha 2017

Post autor: Del Fed »

Dun, uniosłem tylko brew jak Carlo Ancelotti, udając zdziwienie. :D
Rafael Nadal, to zło, zgoda?

PS. Nie ma zgody na brak zgody.
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197675
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: T1: Brisbane, Chennai, Doha 2017

Post autor: DUN I LOVE »

W niezłe bagno wdepnął Goran. Szkoda, że nie wyznaje filozofii Kloppa i nie preferuje młodszych podopiecznych, których może jeszcze ukształtować.

Murray cały czas bardzo solidny, chyba doładował baterię przez grudzień i gdybym miał w tej chwili typować wynik finału (na bazie dzisiejszych występów) to stawiałbym na Szkota.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość