Zakłady Bukmacherskie

[Emu]

O 6:00, a o 9:45 mam kolokwium. Za Evansem przemawia forma, spory progres w grze. Za Tomicem to, że potrafi się spiąć u siebie - tylko tyle i aż tyle.

[Hankmoody]

Timberwolves nadają się do grania.

Zagrałem już po południu, ale że zazwyczaj mnie zawodzą to nie nastawiam się że pójdzie luźno.

[Barty]

A z WTA? Barthel, Bouchard?

[Hankmoody]

A z WTA? Barthel, Bouchard?

Ja bym to widział tak:
Bouchard,
Riske,
Venus,
Barthel,
coś w stronę Pavlucznekowej, over 20,5, postawi się na pewno
Mimo wszystko Kuza, ale Jankovic gra dobrze, szczególnie jej zwycięstwo by mnie nie zdziwiło.
Kerber, tu nie ma dyskusji, choć Kristina kilka gemów sobie wyserwuje, więc w undery bym się nie ładował.
Nie oglądałem Muguruzy z Crawford, więc nie wiem jak z jej urazem, ale +4,5 całkiem ok wygląda.

[Emu]

Emu 1-0 Mtenis.

[Barty]

Cieszę się z tego powodu, bardzo przyjemnie się Evansa w formie ogląda.

Ja mam zawsze szczęście do WTA, akurat dziś wziąłem Bouchard i Riske ostatecznie do kuponów.

[Emu]

Na jutro Goffin + Bautista. Zastanawiam się jeszcze nad Ryśkiem.

[Hankmoody]

Cieszę się z tego powodu, bardzo przyjemnie się Evansa w formie ogląda.

Ja mam zawsze szczęście do WTA, akurat dziś wziąłem Bouchard i Riske ostatecznie do kuponów.

Bouchard masakra, sam ją niestety wziąłem. Busta -1,5 seta chyba luźno co? Gufi też ogarnie, ale tutaj wolę się w handi setowe nie bawić. Te dwa mecze puszczę chyba w dublu.

Grałem też Memphis -6,5 po 1,83, przed meczem po tym kursie to pewnie będzie -8,5. Na prawdę warto w to zainwestować.

[simon]

Pacers -3 i Sixers. Dubel za drobniaki.

[Emu]

Nie ryzykowałbym grania na Carreno, może być wciąż w gazie Istomin. Co myślisz o typie na Bautiste i Ryśka bo jednak jego też pograłem?

[Hankmoody]

Nie ryzykowałbym grania na Carreno, może być wciąż w gazie Istomin. Co myślisz o typie na Bautiste i Ryśka bo jednak jego też pograłem?

Bautista wydaje się być wymarzonym rywalem dla Davida, 2 lata temu nie miałby wątpliwości, że David bez większych kłopotów go odsyła do domu, ale patrząc na to z kim aktualnie Ferrer przegrywa czy się męczy to faktycznie, może to być dobry typ, ale ja nie ruszam. U Dimitrova z Rychem pewnie pogram over (39,5, u niektórych jest 40,5), minimalnie 4 powinni zagrać. Ma szanse Francuz, co najmniej 50/50, a więc po tym kursie warto.

[Mario]

Carreno robi w tym sezonie top 20, więc takiego Istomina po pięciogodzinnej orce odeśle w max 2 godziny.

Ferru vs Bautista, równie dobrze można monetą rzucić. Choć gdyby ktoś przystawił mi broń do głowy, dałbym na młodszego.

[COA]

U mnie jutro over 3.5 Dimitrov Gasquet, Carreno i set Ferrera po 1.28.

[Mario]

Nikt nie wierzy w Grigora w trzech? Bo waham się w MTT

[COA]

Według mnie małe szanse.

[Hankmoody]

Nikt nie wierzy w Grigora w trzech? Bo waham się w MTT

Widziałem sporo meczu z Koreańcem, i najlepiej to nie wyglądało, więc bardzo wątpię. Też myślę nad MTT, ale poczekam chyba aż Damian najpierw poda swoje typy.

[Mario]

To możesz się nie doczekać, Damian ostatni raz jako pierwszy typował mniej więcej nigdy.

Zastanawiam się nad 3-0 lub 3-1. Boję się, że znając mojego pecha z ostatnich tygodni, gdy dam 3-0 to wygra jakieś 7-6 7-5 7-6, gdzie w sumie mógłby wtopić każdego seta. W ogóle strasznie kombinuję z tymi typami.

[Emu]

Nie ma szans żeby zjeżdżający do bazy Ferrer przetrzymał orkę z Agutem. Ma swoje ograniczenia Bautista, ale to zawodnik o stabilnej dyspozycji, poukładanej grze, niezłej psychice i sporej waleczności.
Aż tak wierzysz w Dimuga Mario? Ten mecz pachnie klasyczną kompromitacją Bułgara.

[Mario]

Za dobrze grał i w Brisbane, i w ogóle w ostatnich miesiącach, żeby wtopić, tak na logikę. Z drugiej strony sam po Brisbane pisałem, że Dimug to Dimug i może spłynąć w 3 rundzie z Gasquetem.

Chcę grać 3-1/3-0, bo rywal dał 3-2, a ostatnią rzecz jaką sobie wyobrażam to zwycięstwo Grigora w deciderze, a pójście w kierunku Ryszarda jednak dość ryzykowne.

A Paire'a chyba powinien seta urwać z Thiemem, który męczy się z każdym, nie?

[Emu]

Nie wiem czy szczyt formy nie przyszedł za wcześniej, w Melbourne nie wygląda to już tak kolorowo.