Australian Open 2017

[Robertinho]

Aha, matek, niektóre Twoje wpisy są poniżej poziomu. Pisz jak człowiek, albo do końca turnieju będziesz tylko czytać.

[Hankmoody]

A nie wierzycie już w Dimitrova? nim mi się przysnęło dobrze grał, ja się go trochę obawiam szczerze mówiąc. Inna sprawa, że absolutnie nie wierzę że Roger ogra Stacha.

Żeby Grigor wygrał, to ten jego progres musiałby się okazać progresem a'la Wawrinka - czyli musiałby przestawiać tego Nadala po korcie z instynktem zabójcy, niby możliwe, ale jednak mało prawdopodobne. Na walkę się załapie, ale o jego historii meczów z fabsterami w Szlemach wszyscy mniej więcej wiemy, więc tylko przypomnę, że serwował na decidera z Nadalem na AO '14 (setowa w tiebreaku trzeciego seta), z Djokoviciem na Wimbledonie '14 (IV set i 6-4 w taju, w tym jedna przy serwisie) i Murrayem na AO '15 (5-3 w IV secie + setowe przy 5-2). Jak wiemy, z jakichś powodów żadnego 5. seta w tych meczach nie było, a każdy był do wygrania...

No tak, ale też chyba w tych turniejach nie grał tak dobrze jak teraz. Nie widziałem go za dużo (tu na AO, bo w Brisbane sporo), ale nie wydaje mi się że te wyniki są przypadkowe. Poza tym będąc w dużo słabszej dyspozycji, potrafił się w przeszłości Nadalowi stawiać, więc nie zdziwię się przesadnie jak tym razem zdoła domknąć.

TB w wykonaniu Kanadyjczyka, komedia.

[Mario]

Kiedy człowiek myśli, że już nic nie jest mu w stanie bardziej obrzydzić tenisa, wtedy pojawia się Nadal. Cudnie.

Tak, panowie, nagle zrobiło się poważnie.

[DUN I LOVE]

Bez przesady, takowe już były. Na pewno poniżeniem nie będzie przegranie finału szlema w wieku 35,5 lat.

Urósł do niewiadomej rangi ten wiek Szwajcara. Rafa zaczyna pokazywać, że wcale ten Federer post-30 nie był taki wspaniały.

Nawet bym coś napisał, ale jakoś nie mam serca. W tym roku szkoda mi urlopu na połówki, więc cokolwiek obejrzę dopiero w niedzielę.

[lake]

, pierdzeniu i defekacji.

Lake'a brakuje w wątku

Ktoś mnie wołał? Taj był pojedynkiem na szczelność pieluchy. Reszta meczu łatwiej niż można się było spodziewać.

[Rroggerr]

@Hank, żeby Dimitrow miał wygrać, to musiałby zrobić bardzo duży krok do przodu mentalnie, wzorem Wawrinki, tyle, sportowo jak najbardziej jest w stanie załapać się na grę. Trudno mi uwierzyć, ze w kilka miesięcy można przejść od parodysty do ścisłej światowej czołówki, z całą sympatią do Bułgara, co nie znaczy, że to niemożliwe. Chyba każdy trzyma kciuki.

[Barty]

50 minut awarii na forum - 2 strony mniej lamentu.

Oficjalnie przyłączam się do panikarstwa.

Raonic dal dziś czadu w drugim secie.

[Emu]

W takich chwilach człowiek zaczyna doceniać Djokovica...
Mógłby minimum instynktu samozachowawczego zachować Roger.

[DUN I LOVE]

Chyba każdy trzyma kciuki.

Ja za 15stką. Po tym jak Portugalia, Argentyna i Real dołożyli mi po nerach w zeszłym roku, nabrałem trochę dystansu do futbolu (oglądam, ale z większą rezerwą). Tenis już w niedzielę może podążyć tą drogą.

[matek20]

O kurde, w mniej niż tydzień zatęsknicie za Djokiem i Sir-em ?

[Robertinho]

Forum wiedziało, kiedy zdechnąć. Oby Stan nas jutro uwolnił.

[Hankmoody]

@Hank, żeby Dimitrow miał wygrać, to musiałby zrobić bardzo duży krok do przodu mentalnie, wzorem Wawrinki, tyle, sportowo jak najbardziej jest w stanie załapać się na grę. Trudno mi uwierzyć, ze w kilka miesięcy można przejść od parodysty do ścisłej światowej czołówki, z całą sympatią do Bułgara, co nie znaczy, że to niemożliwe. Chyba każdy trzyma kciuki.

Widziałem wywiad, mówił że pracował nad tą sferą przygotowując się do sezonu. No zobaczymy, ja uważam że dwa milowe kroki czekają Rafe, jeśli mówimy o tytule, no chyba że jutro wygra Fed, ale w to za bardzo nie wierzę.

[Lucas]

Aż się forum zepsuło od tego Waszego biadolenia.

Nadal znakomicie obnażył braki Raonica,trochę przyfarcił w taju, a w trzecim secie grał już bardzo luźno. Nie mam żadnych oczekiwań, cieszy mnie to, co Hiszpan zaprezentował do tej pory. Wciąż ma ten głód, a i tenisowo zostało jeszcze coś do zaproponowania.

Przyjemnie było patrzeć na Jego radość po meczu, zasłużył sobie ciężką pracą na takie momenty. Może po półfinale jeszcze raz zobaczymy ten obrazek, zawsze wynagradza mi on całe tony lamentów jakie się tu wylewają, gdy Hiszpan jest na korcie .

[Emu]

Urósł do niewiadomej rangi ten wiek Szwajcara. Rafa zaczyna pokazywać, że wcale ten Federer post-30 nie był taki wspaniały.

Zastanów się chwilę nad tym co napisałeś...

[Rroggerr]

O kurde, w mniej niż tydzień zatęsknicie za Djokiem i Sir-em ?

14 > 13 i 14 > 4, więc owszem.

[Federasta20]

Internety nie wytrzymują już

To jesteśmy dwa mecze od Fedala, Czy to źle? Niekoniecznie, choć jak całość wygra Nadal to AO'17 zostanie przez wielu ogłoszony najgorszym w historii. Ostatni raz grali ze sobą w WS trzy lata temu i lepiej tego spotkania nie przypominać. Pytanie też czy przerażający dla wielu finał nie skończy się kolejną awarią serwera

O kurde, w mniej niż tydzień zatęsknicie za Djokiem i Sir-em ?

Ja nie zatęsknię na pewno. Lepszy pierwszy szlem Nadala od 2,5 roku aniżeli piąty w ostatnich siedmiu latach przebijany finał. Przynajmniej to był jeden z najmniej przewidywalnych WS od dawna, choć dla niektórych osób to nie jest żaden argument wobec poczynań Hiszpana.

[Rroggerr]

20-3 w półfinałach WS, ale dwie z tych trzech porażek to moje top3 meczów Nadala. Może nie będzie tak źle.

[Barty]

20-3 w półfinałach WS, ale dwie z tych trzech porażek to moje top3 meczów Nadala. Może nie będzie tak źle.

Z pamięci - Tsonga i DelPo?

[Barty]

Po dzisiejszym występie Rafa przegonił Feda i jest faworytem na zwycięstwo w turnieju u buków.

Zostały mu same jednoręczne backhandy. To dobrze?

[DUN I LOVE]

Aż się forum zepsuło od tego Waszego biadolenia.

Bywało dużo, dużo gorzej.