zola pisze:Dimitrov jutro jasna taktyka, agresywny return i dominacja w wymianach. Mam nadzieję, że nie będzie biegał bez solidnego przygotowania do siatki bo z Rafałem to samobójstwo. Ogólnie myślę, i oby tak było, że to może być najlepszy mecz tego turnieju i liczę na zacięty 5 setowy bój.
Z analizy Mouratoglou można było się dowiedzieć, że Dimitrov 41% backhandów w turnieju zagrywa slajsem, a w Pekinie przeciw Nadalowi 15%. Slajsem mógł szachować, skracać, zwalniać grę z Goffinem, a mniej slajsa to chyba jeden z warunków, aby jutro nawiązać walkę – zamiast tego topspinowy backhand na topspinowy forehand Nadala, do czego potrzeba bardzo szybkiej pracy na nogach i dobrego timingu. Ze schematów serwis na zewnątrz, którego używa. Tak na marginesie zastanawia mnie, dlaczego nikt dotąd nie próbował grając z takimi tenisistami jak Nadal używać uderzeń bardzo kątowych, które wymusiłyby opuszczenie komfortowej strefy i przesunięcie się na chwilę do przodu i w bok. Takie teoretyczne rozważania.
Ciekawe są te analizy Mouratoglou. Niby matematyka i statystyki nie grają, tylko ludzie, ale w gruncie rzeczy matematyka ma dużo do powiedzenia. Coś jak w
Moneyballu, gdzie główny bohater nowatorsko spogląda na baseball, właśnie przez pryzmat statystyk.
Robertinho pisze:To nie jest przypadek, że Stan gra optymalny tenis raz na rok. U niego mimo wszystko więcej musi się zgrać niż u Federera, nawet 35 letniego, mimo, że gra przecież znacznie prostszy tenis Stan. On po prostu musi być w sporo wyższej dyspozycji od rodaka, żeby go pokonać. Dziś obaj grali tak sobie i tak naprawdę mógł spłynąć dużo szybciej Wawa.
Technicznie nie; jeśli chodzi o osiągnięcie dobrej formy tak – tu Stan musi wstać z łóżka prawą nogą, być świetnie przygotowanym, mieć dobry timing i przy okazji niezachwianą pewność siebie, aby wszystko działało jak należy. Jest kilku ludzi, których tenis ma solidniejsze podstawy, więc oni wygrywają częściej od Wawrinki.
DUN I LOVE pisze:Wiek nie ma aż takiego znaczenia, skoro Nadal po 30stce z palcem w nosie prawdopodobnie zrobi finał WS na hard.
No bo nie ma. To zależy głównie od tenisisty, jak długo chce grać i na jakim poziomie. Samprasowi (też był rozstawiony z 17 na USO ’02) w pewnym momencie kariery wyczerpało się mentalne paliwo, Federerowi nie.