
Miami 2005
Hamburg 2007
Madryt 2009
Indian Wells 2012
Tyle, jeżeli chodzi o RF.

Nawet nic nie mów.DUN I LOVE pisze:To 1-0 w Cincy to cios w samo serce.
Moim zdaniem też. Byłoby sympatycznie, gdyby posprzątał w tej ćwiartce śmierci. Wtedy mógłby nawet się oddać Nishikoriemu w semi.Barty pisze:Moim zdaniem będzie bardzo zacięty pojedynek.
Jeśli Djokoviciowi trudna drabinka ma w praktyce wyjść na dobre, to Kyrgios to wymarzony rywal. Młody i do utemperowania po poprzedniej porażce, a Serb nie zwykł przegrywać dwa razy z rzędu z takimi Kyrgiosami i nie mam wątpliwości, że ewentualna przegrana byłaby dla Novaka sporym ciosem. Djoković musi jakoś rozpracować serwis Kyrgiosa. Może przyda mu się ten przegrany mecz w Acapulco, bo z Del Potro returnował momentami wybornie.Barty pisze:Jak się zapatrujecie na szanse Kyrgiosa? Moim zdaniem będzie bardzo zacięty pojedynek.
Bo ekstrakt z nocy to opinie Emu o Djokoviciu (odważne stwierdzenia jak na jego wpis podczas spotkania z Edmundem) i podśmiechujki ze smecza Djokovicia. Jednego i drugiego nie da się traktować poważnie.Barty pisze:Opinia jonathana o grze Djokovica zgoła inna, niż komentarze, które pojawiały się w nocy.
Starałem się traktować oglądanie tego meczu poważnie, ale po tym smeczu faktycznie przestało mi to wychodzić.jonathan pisze:Jednego i drugiego nie da się traktować poważnie.
Tak, ten aspekt wyjątkowo u mnie kuleje.jonathan pisze:Skoro Djoković jednym zagraniem potrafi zamienić tyle meczów w komedię, to widocznie musisz mieć słabe poczucie humoru.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości