Forum fanów tenisa ziemnego, gdzie znajdziesz komentarze internautów, wyniki, skróty spotkań, statystyki, materiały prasowe, typery i inne informacje o turniejach ATP i WTA.
Czyli, najkrócej mówiąc, to, co niby nie powinno było się zdarzyć, ale się zdarzyło i to, co logicznie patrząc niemal musiało się zdarzyć, a jednak nie zdażyło się nigdy. Czyli z takiej bezdyskusyjnej klasyki męskiego tenisa, np.:
Dwa tytuły na Wimbledonie Nadala
Brak tytułu Henmana na trawie
Brak tytułu Corii na RG
Brak jakiegokolwiek tytułu WS Nalbandiana
Itp., itd...
Oczywiście, bardziej dyskusyjne i kontrowersyjne przykłady ze stosownymi wyjaśnieniami, jak najbardziej mile widziane. Te historyczne, jak i bardzo współczesne. Zapraszam do dyskusji.
I know the pieces fit.
Spoiler:
MTT
W(5)
2025 (2): Adelajda, Barcelona; 2016 (1): Buenos Aires; 2015 (1): US Open; 2014 (1): Rio de Janeiro
F (7)
2017 (1): Queens; 2016 (3): Chennai, Quito, Houston; 2015 (2): Stambuł, Newport, 2013 (1): Brisbane
Trzy Wimbledony Nole
Brak Wimbledonu Roddicka
I jednak trzy Szlemy Wawrinki
*****
*** MTT Career highlights: GS:W Wimbledon '15, US Open '17 WTF: -SF '17 M 1000:W Indian Wells '14, Monte Carlo '17, F IW '16, Cincinnati '17 ATP 500:W Halle '18 F Waszyngton '16 ATP 250:W s-Hertogenbosch '14, Newport '17, Sankt Petersburg '17 F Chennai '17, F Quito '17
Debel: GS: US Open '17, '19, F US Open '15, F Wimbledon '16 M 1000:W Indian Wells '19, Rzym '19, F Miami '19
*****
*** MTT Career highlights: GS:W Wimbledon '15, US Open '17 WTF: -SF '17 M 1000:W Indian Wells '14, Monte Carlo '17, F IW '16, Cincinnati '17 ATP 500:W Halle '18 F Waszyngton '16 ATP 250:W s-Hertogenbosch '14, Newport '17, Sankt Petersburg '17 F Chennai '17, F Quito '17
Debel: GS: US Open '17, '19, F US Open '15, F Wimbledon '16 M 1000:W Indian Wells '19, Rzym '19, F Miami '19
Soderling ugrywający z Nadalem jednego gema w Rzymie, by miesiąc później sprawić sensację na RG.
Rios liderem rankingu.
Brak tytułu w Wimbledonie dla Rosewalla i może Raftera.
Śmierć Rafaela Osuny.
16. porażek z rzędu Gerulaitisa z Connorsem.
Przejście Lavera i Rosewalla na zawodowstwo, przez co w owym czasie nie mogli grać w Szlemach i zdobyli ich mniej niż amator Emerson.
Masters Cup 1976 – Connors nie spełnia wymogu rozegrania przynajmniej jednego turnieju niższej rangi (był też przez lata wyrzucany z RG, chociaż i tak zrobił cztery półfinały) i jego miejsce zajmuje Fibak. Słynne słowa Kirka Douglasa w przerwie, że Fibak ma wygrany finał i przed sobą jeszcze wiele lat kariery i sukcesów, po czym Fibakowi posypała się cała gra i nie osiągnął później większego wyniku. Jak na ironię, tego samego Orantesa Fibak pokonał w grupie.
Podwójne mistrzostwo olimpijskie Murraya (plus srebro w mixcie).
Przesunięcie geografii tenisowej. Wiele krajów które do niedawna były bardzo silne tenisowo a więc Szwecja, USA, Rosja, Australia w mniejszym lub większym stopniu straciły na znaczeniu, na rzecz bardziej międzynarodowego towarzystwa. W ogóle obecna pierwsza 20 rankingu wygląda jak mokry sen kosmopolity, jest Azjata, czarnoskórzy Francuzi, australijski mieszaniec, rosyjski Niemiec, czarnogórski Kanadyjczyk...
Hankmoody pisze:Rod za mało, o co najmniej jakieś dwa........
Jak praktycznie cała ta generacja, której przyszło grać w erze zdominowanej przez najlepszego tenisistę w historii.
MTT bilans finałów (22-29)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
Rozegranie AO 1985 w listopadzie/grudniu, nierozegranie AO w ogóle w 1986 roku i rozegranie go dwukrotnie w 1977 (styczeń i grudzień).
Kiedyś podczas finału AO zwinął się sędzia, bo stwierdził, że żona czeka z herbatą, ale to już bardziej ciekawostka.
Żilu pisze:Przesunięcie geografii tenisowej. Wiele krajów które do niedawna były bardzo silne tenisowo a więc Szwecja, USA, Rosja, Australia w mniejszym lub większym stopniu straciły na znaczeniu, na rzecz bardziej międzynarodowego towarzystwa. W ogóle obecna pierwsza 20 rankingu wygląda jak mokry sen kosmopolity, jest Azjata, czarnoskórzy Francuzi, australijski mieszaniec, rosyjski Niemiec, czarnogórski Kanadyjczyk...
Ba, o ile więcej zmieniło się od czasów, gdy liczyli się głównie Amerykanie i Australijczycy, a Europejczycy poza małymi wyjątkami (Brytyjczykami i Muszkieterami) nie, i domowe Szlemy były wewnętrzną sprawą tych nacji. Czy ja wiem, czy to coś paradoksalnego, że tenis podobnie jak wszystkie inne dziedziny objęła globalizacja i zmieniła się jego geografia jak geografia całego świata.
Jak dla mnie, Berdych w 5 połówkach Szlema i jeden finał.
DUN I LOVE pisze: ↑05 sie 2021, 23:58
Praktycznie wszystkie finały w LA mi uciekły podczas tegorocznych IO. Jestem ogromnie tym zasmucony, za 3 lata już to się nie powtórzy.
Piotrek pisze:Jak dla mnie, Berdych w 5 połówkach Szlema i jeden finał.
Nie tylko dla Ciebie.
Z takich mniej popularnych, ale też raczej dość oczywistych:
Jużny bez choćby finału M100
Verdasco, Gonzalez, Blake, del Potro bez tytułu M100
Ljubicic bez tytułu M1000 na hali
Ferrer z M1000 na hali, ale bez tytułu większego niż "500" na cegle
Fish bez jakiegokolwiek tytułu większego niż "250"
Stepanek bez tytułu na trawie
Bennetau bez ani jednego turniejowego zwycięstwa mimo 10 prób
Rozstrzygnięcia finałów AO w 1998 i 2002, FO w 2004
Rafter bez tytułu na Wimbledonie
Co do tego Wawrinki, to już mnie to nie gryzie. Sam popełniłem parę lat temu wielką pomyłkę, nie widząc w nim potencjału na gracza z tytułem WS; sądząc po przebiegu jego kariery, jej bardzo znacznej części nie są te osiągnięcia logiczne, ale już po tym, że Norman ukształtował go na gracza w zasadzie kompletnego, już trudno się temu dziwić.
I know the pieces fit.
Spoiler:
MTT
W(5)
2025 (2): Adelajda, Barcelona; 2016 (1): Buenos Aires; 2015 (1): US Open; 2014 (1): Rio de Janeiro
F (7)
2017 (1): Queens; 2016 (3): Chennai, Quito, Houston; 2015 (2): Stambuł, Newport, 2013 (1): Brisbane
Gdyby nie sknerstwo 4 gentlemanów nie byłoby Wimbledonu.
Frank Hadow i zakończenie kariery bo wygranym Wimbledonie. Nie wykorzystanie challenge round w następnym roku.