Wimbledon 2017

Obrazek
matek20
Posty: 1899
Rejestracja: 26 sty 2014, 16:21

Re: Wimbledon 2017

Post autor: matek20 »

W sumie niezła beka z was. Boicie się Rafy, osoba która może go na lajcie ograć to Djoko. A dziś liczycie na Gulbisa, żeby Djoko nie ograł Feda w półfinale :D Niezły ubaw. RG zgarnięte, to teraz mogę na luzie obserwować ten wasz cyrk.
Turnieje MTT
2016: Monte Carlo W, Winston-Salem F

Czy rok 2019 będzie jeszcze większym cyrkiem niż 2017 i 2018 ?
Awatar użytkownika
Mario
Posty: 35673
Rejestracja: 03 sie 2011, 1:34

Re: Wimbledon 2017

Post autor: Mario »

Po dzisiejszej porażce Monfils ma bodajże 4-10 w pięciosetówkach poza Francją i 0-4 na Wimbledonie. Dość dobrze pamiętam wtopy z Chardym i Veselym (z Simonem to była jednak inna historia), można dodać jeszcze z Kubotem, wprawdzie nie decider, ale na tych samych zasadach. Wrzucony do jakiejś szopy gra sobie w treningowym rytmie - serwuje grubo poniżej 200 km/h, biega do siatki na wariata, bawi się w slajsiki, później przy jakimś 0/40 się budzi, zaczyna serwować asy, zagrywać normalne piłki, podobnie wygląda to w skali całego spotkania, gdzie w pewnym momencie jest bity, by na chwilę się zmotywować i wrócić do gry. Czasem w ten sposób wygrywa (patrz pierwsze rundy z kelnerami), ale jednak gdy trafi na gościa z pojęciem o grze na trawie, czy w ogóle o grze w tenisa, dodając do tego takie sobie czucie nawierzchni prze Gaela to nie ma opcji, żeby się wygrzebał.

Trochę sam sobie winien jest Francuz, z racji tego, że nigdy nic w Londynie nie zdziałał, rzucają go po tych bocznych kortach, na których czuje się tak sobie (w pozostałych Szlemach praktycznie nie schodzi z jednej z trzech głównych aren), on tam przegrywa i tak w kółko. Nie żebym chciał go usprawiedliwiać, tym bardziej że naprawdę się cieszę, że zakończył granie na trawie w tym roku (chyba, że Australia zrobi finał DC...), ale jestem przekonany, że na centralu albo "1" wygrałby dzisiejsze spotkanie.

Wywozi z trawy 240 pkt, czyli o jakieś 200 więcej niż przypuszczałem, gdyby udało się wygrać w Umag, to praktycznie odrobi cały Waszyngton, a w turniejach w Stanach będzie trzeba spróbować zrobić 360 za półfinał Kanady.
DUN I LOVE pisze:Największe zwycięstwo w karierze Mannarino?
Bez jaj.
MTT bilans finałów (22-29)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
Awatar użytkownika
jarosword20
Posty: 1533
Rejestracja: 01 mar 2017, 19:11

Re: Wimbledon 2017

Post autor: jarosword20 »

matek20 pisze:W sumie niezła beka z was. Boicie się Rafy, osoba która może go na lajcie ograć to Djoko. A dziś liczycie na Gulbisa, żeby Djoko nie ograł Feda w półfinale :D Niezły ubaw. RG zgarnięte, to teraz mogę na luzie obserwować ten wasz cyrk.
Teraz taki fifarafa, a po AO2017 inne nuty były grane ;)
Nie jinxuj tak Rafy, bo gotowy jeszcze wtopić z jakimś Mullerem czy innym Ciliciem i pokrzyżować plany :mrgreen:
Awatar użytkownika
robpal
Posty: 22838
Rejestracja: 07 sie 2011, 10:08

Re: Wimbledon 2017

Post autor: robpal »

Meczu z Luxem to się boję strasznie, nerwy gwarantowane.
MTT career highlights (26-17):
2021: Delray Beach (F);
2020: Antwerpia (W), Cincinnati (W), Dubaj (F), Montpellier (F);
2019: Bazylea (W), Sztokholm (W), Szanghaj (W), Metz (W), Winston-Salem (F), Stuttgart (W), Madryt (W), Monachium (F), Barcelona (F), Houston (W), Acapulco (W), Buenos Aires (F);
2018: Paryż (F), Bazylea (F), Metz (W), Toronto (W), Estoril (F), Miami (W), Australian Open (F);
2017: WTF (W), Sztokholm (W), Hamburg (W), Stuttgart (W), Acapulco (W);
2016: WTF (F), Bazylea (F), Cincinnati (W), Roland Garros (F), Marsylia (W), Doha (W);
2015: WTF (W), Bazylea (W), Winston-Salem (W), Hamburg (W), Wimbledon (F), Stuttgart (W), Monte Carlo (F), Indian Wells (F);
2014: Halle (F)
Hankmoody
Posty: 6335
Rejestracja: 16 sie 2012, 22:28

Re: Wimbledon 2017

Post autor: Hankmoody »

Warto było dzisiaj przysiąść nad meczami panów. :spoko:
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197675
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wimbledon 2017

Post autor: DUN I LOVE »

robpal pisze:Meczu z Luxem to się boję strasznie, nerwy gwarantowane.
Nie wiem skąd to się bierze, serio. Dla mnie ta cała otoczka Luxa to jakieś kuriozum porównywalne z meczem Berdych - Nadal w 2007 roku tutaj. Czech przyjechał na Wimbledon z garnkiem na zupę, który wywalczył w Halle, pisano że jeden z największych speców od gry na trawie, a od Rafy dostał 3 plaski i uciekł do szatni. W poniedziałek Muller powinien skończyć podobnie jak Chaczanow - może z większą ilością gemów, bo przy jego podaniu w 1-6 w którymś z setów nie wierzę.

Mocno przerysowany ten mecz moim zdaniem.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Lleyton
Posty: 15633
Rejestracja: 01 sie 2011, 17:26
Lokalizacja: Bydgoszcz.

Re: Wimbledon 2017

Post autor: Lleyton »

Na razie nudny ten turniej, może od 4 rundy coś się rozkręci.
MTT.
Tytuły(26):Davis Cup 2010, Monte Carlo 2011, Rzym 2011, Szanghaj 2011, Rotterdam 2012-2013, Brisbane 2015, Montreal 2015, Australian Open 2016, Lyon 2017, Eastbourne 2018, Waszyngton 2018, Genewa 2019, Wiedeń 2020, Dubaj 2021, Genewa 2021, Hamburg 2021, Indian Wells 2022, Barcelona 2022, Laver Cup 2022, Adelajda 2023, Genewa 2023, Kitzbuhel 2023, Doha 2024, Genewa 2024, Brisbane 2025.
Przegrane Finały(31))Hamburg 2010, Moskwa 2010, Doha 2011, Rotterdam 2011, Sztokholm 2011, Toronto 2012, Winston Salem 2013, Montpellier 2014, Rotterdam 2014, Rzym 2014, Sankt Petersburg 2015, Atlanta 2016, Halle 2017, Basel 2017, Indian Wells 2018, Shenzhen 2018, Sztokholm 2018, Miami 2019, Newport 2019, Doha 2021, Miami 2021, Los Cabos 2021, Cordoba 2022, Doha 2022, Houston 2022, s-Hertogenbosch 2022, Umag 2022, Turyn Finals 2022, Adelajda 2, Montpellier 2025.
Awatar użytkownika
COA
Posty: 9281
Rejestracja: 22 lip 2011, 22:47

Re: Wimbledon 2017

Post autor: COA »

DUN I LOVE pisze:
robpal pisze:Meczu z Luxem to się boję strasznie, nerwy gwarantowane.
Nie wiem skąd to się bierze, serio. Dla mnie ta cała otoczka Luxa to jakieś kuriozum porównywalne z meczem Berdych - Nadal w 2007 roku tutaj. Czech przyjechał na Wimbledon z garnkiem na zupę, który wywalczył w Halle, pisano że jeden z największych speców od gry na trawie, a od Rafy dostał 3 plaski i uciekł do szatni. W poniedziałek Muller powinien skończyć podobnie jak Chaczanow - może z większą ilością gemów, bo przy jego podaniu w 1-6 w którymś z setów nie wierzę.
+1.

E:
To darcie ryja to jakaś nowomoda?
Awatar użytkownika
Emu
Posty: 9199
Rejestracja: 09 cze 2014, 0:50

Re: Wimbledon 2017

Post autor: Emu »

Włączyłem jeszcze na końcówkę Novaka, oby ten łotewski kmiot jak najszybciej skończył swoją pseudo karierę i przestał męczyć ludzi swoim karykaturalnym forehandem.
Awatar użytkownika
robpal
Posty: 22838
Rejestracja: 07 sie 2011, 10:08

Re: Wimbledon 2017

Post autor: robpal »

Ładnie powalczył Gulbis w trzecim secie, ale w taju niestety no-show.
MTT career highlights (26-17):
2021: Delray Beach (F);
2020: Antwerpia (W), Cincinnati (W), Dubaj (F), Montpellier (F);
2019: Bazylea (W), Sztokholm (W), Szanghaj (W), Metz (W), Winston-Salem (F), Stuttgart (W), Madryt (W), Monachium (F), Barcelona (F), Houston (W), Acapulco (W), Buenos Aires (F);
2018: Paryż (F), Bazylea (F), Metz (W), Toronto (W), Estoril (F), Miami (W), Australian Open (F);
2017: WTF (W), Sztokholm (W), Hamburg (W), Stuttgart (W), Acapulco (W);
2016: WTF (F), Bazylea (F), Cincinnati (W), Roland Garros (F), Marsylia (W), Doha (W);
2015: WTF (W), Bazylea (W), Winston-Salem (W), Hamburg (W), Wimbledon (F), Stuttgart (W), Monte Carlo (F), Indian Wells (F);
2014: Halle (F)
Awatar użytkownika
Lleyton
Posty: 15633
Rejestracja: 01 sie 2011, 17:26
Lokalizacja: Bydgoszcz.

Re: Wimbledon 2017

Post autor: Lleyton »

Oczekuje że Rogerowi pójdzie równie gładko jak na AO, niema sensu tracił sił przed Dimugiem.
MTT.
Tytuły(26):Davis Cup 2010, Monte Carlo 2011, Rzym 2011, Szanghaj 2011, Rotterdam 2012-2013, Brisbane 2015, Montreal 2015, Australian Open 2016, Lyon 2017, Eastbourne 2018, Waszyngton 2018, Genewa 2019, Wiedeń 2020, Dubaj 2021, Genewa 2021, Hamburg 2021, Indian Wells 2022, Barcelona 2022, Laver Cup 2022, Adelajda 2023, Genewa 2023, Kitzbuhel 2023, Doha 2024, Genewa 2024, Brisbane 2025.
Przegrane Finały(31))Hamburg 2010, Moskwa 2010, Doha 2011, Rotterdam 2011, Sztokholm 2011, Toronto 2012, Winston Salem 2013, Montpellier 2014, Rotterdam 2014, Rzym 2014, Sankt Petersburg 2015, Atlanta 2016, Halle 2017, Basel 2017, Indian Wells 2018, Shenzhen 2018, Sztokholm 2018, Miami 2019, Newport 2019, Doha 2021, Miami 2021, Los Cabos 2021, Cordoba 2022, Doha 2022, Houston 2022, s-Hertogenbosch 2022, Umag 2022, Turyn Finals 2022, Adelajda 2, Montpellier 2025.
matek20
Posty: 1899
Rejestracja: 26 sty 2014, 16:21

Re: Wimbledon 2017

Post autor: matek20 »

Lleyton pisze:Oczekuje że Rogerowi pójdzie równie gładko jak na AO, niema sensu tracił sił przed Dimugiem.
No dwóch godzin na korcie to na pewno nie będzie. Obstawiam 1:30.
Turnieje MTT
2016: Monte Carlo W, Winston-Salem F

Czy rok 2019 będzie jeszcze większym cyrkiem niż 2017 i 2018 ?
Awatar użytkownika
Lleyton
Posty: 15633
Rejestracja: 01 sie 2011, 17:26
Lokalizacja: Bydgoszcz.

Re: Wimbledon 2017

Post autor: Lleyton »

Na AO było 1:34 to tutaj powinno być trochę dłużej, zobaczy się jak Misha będzie serwował.
MTT.
Tytuły(26):Davis Cup 2010, Monte Carlo 2011, Rzym 2011, Szanghaj 2011, Rotterdam 2012-2013, Brisbane 2015, Montreal 2015, Australian Open 2016, Lyon 2017, Eastbourne 2018, Waszyngton 2018, Genewa 2019, Wiedeń 2020, Dubaj 2021, Genewa 2021, Hamburg 2021, Indian Wells 2022, Barcelona 2022, Laver Cup 2022, Adelajda 2023, Genewa 2023, Kitzbuhel 2023, Doha 2024, Genewa 2024, Brisbane 2025.
Przegrane Finały(31))Hamburg 2010, Moskwa 2010, Doha 2011, Rotterdam 2011, Sztokholm 2011, Toronto 2012, Winston Salem 2013, Montpellier 2014, Rotterdam 2014, Rzym 2014, Sankt Petersburg 2015, Atlanta 2016, Halle 2017, Basel 2017, Indian Wells 2018, Shenzhen 2018, Sztokholm 2018, Miami 2019, Newport 2019, Doha 2021, Miami 2021, Los Cabos 2021, Cordoba 2022, Doha 2022, Houston 2022, s-Hertogenbosch 2022, Umag 2022, Turyn Finals 2022, Adelajda 2, Montpellier 2025.
Awatar użytkownika
Artras
Posty: 1195
Rejestracja: 09 lis 2012, 16:53

Re: Wimbledon 2017

Post autor: Artras »

Dziś miałem okazje zobaczyć naprawę spore fragmenty tego turnieju, bo w tygodniu to raczej z doskoku jakieś urywki i jestem przerażony tym co organizatorzy zrobili z kortami w tym roku. Zdaje sobie sprawę z trendu zwalniania nawierzchnie, ale to co zobaczyłem teraz to jest istny kryminał. Powiem szczerze, że jeżeli Nadal na tym wolnym kartoflisku, które nazywane jest przez niektórych trawą nie wzniesie 16 lipca trofeum to będzie niezłym frajerem. Pisałem to już wcześniej, ale myślałem, że to tylko złudzenie bo za mało oglądałem, ale teraz wiem, że ten kort niczym nie różni się od cegły bądź wolnego hardu.
Z pewnym zażenowaniem obserwuję od lat co się w Londynie wyprawia i naprawdę nie widzę logiki w tym całym postępowaniu. Z jednej strony władze tenisowe, stacje telewizyjne, dyrektorzy turniejów grzmią, że mecze są za długie, powodują opóźnienia w planach gier i transmisji, z drugiej co roku celowo zwalnia się korty. Gdzie tu jakaś logika. Potem wychodzi jakiś mądrala i proponuje wynalazki typu Fast4.
Dla mnie nie do pomyślenia jest fakt, że zawodnik masakruje wszystkich na cegle, przechodzi na trawę bez rozegrania choćby meczu o stawkę, gdzie niby nawierzchnia ma być szybka i robi dokładnie to samo co przez poprzednie dwa miesiące, nie zmienia stylu gry i nikogo to nie rusza. Pewnie fani Nadala są wniebowzięci, asekuracyjnie boją się Luksemburczyka, tylko nie wiem po co, skoro skończy się na szybkich trzech setach.
Jestem ciekaw jak czuje się taki Federer, gość odpuszcza cały sezon ceglany, przygotowuje się pod trawę, przyjeżdża do Londynu i co, widzi zieloną cegłę, drapie się po czole i pyta to gramy dwa RG? Nie tędy droga, ciekawe co by zrobił wielki Rafa jakby mu cegłę co roku przyśpieszali.
80% turniejów odbywa się na błocie, że tak to nazwę, a potem wszyscy się dziwią, że młode pokolenie nie umie grać przy siatce, smeczować czy używać poprawnie slajsa, ale ja się pytam po co mają się szkolić w tym zakresie, jak widzi jeden zawodnik czy trener, że można wygrywać jednym stylem na wszystkich nawierzchniach, to po się przemęczać, będę wydolny, mam niezły serwis i grę z obu stron po co mi więcej.
Niech robią tak dalej to Novak z Rybakiem walną po 20 szlemów i nie będzie problemów kto jest największy.
Oby Grigor stanął na wysokości zadania i odpalił Dziadka. Za to w niedzielę zobaczymy kolejny epizod profanacji tenisa, gdzie ceglarz wygra 3 Wimbledon.
Awatar użytkownika
Emu
Posty: 9199
Rejestracja: 09 cze 2014, 0:50

Re: Wimbledon 2017

Post autor: Emu »

Doskonały wpis, nie mam nic więcej do dodania. Odrażające jest to co widzimy w Londynie...
Awatar użytkownika
Lleyton
Posty: 15633
Rejestracja: 01 sie 2011, 17:26
Lokalizacja: Bydgoszcz.

Re: Wimbledon 2017

Post autor: Lleyton »

Grigor to może sobie odpalić papierosa ewentualnie petardę a nie RF.
MTT.
Tytuły(26):Davis Cup 2010, Monte Carlo 2011, Rzym 2011, Szanghaj 2011, Rotterdam 2012-2013, Brisbane 2015, Montreal 2015, Australian Open 2016, Lyon 2017, Eastbourne 2018, Waszyngton 2018, Genewa 2019, Wiedeń 2020, Dubaj 2021, Genewa 2021, Hamburg 2021, Indian Wells 2022, Barcelona 2022, Laver Cup 2022, Adelajda 2023, Genewa 2023, Kitzbuhel 2023, Doha 2024, Genewa 2024, Brisbane 2025.
Przegrane Finały(31))Hamburg 2010, Moskwa 2010, Doha 2011, Rotterdam 2011, Sztokholm 2011, Toronto 2012, Winston Salem 2013, Montpellier 2014, Rotterdam 2014, Rzym 2014, Sankt Petersburg 2015, Atlanta 2016, Halle 2017, Basel 2017, Indian Wells 2018, Shenzhen 2018, Sztokholm 2018, Miami 2019, Newport 2019, Doha 2021, Miami 2021, Los Cabos 2021, Cordoba 2022, Doha 2022, Houston 2022, s-Hertogenbosch 2022, Umag 2022, Turyn Finals 2022, Adelajda 2, Montpellier 2025.
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50819
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Wimbledon 2017

Post autor: Robertinho »

Ano. Ja na szczęście przyznałem tego Wimbla jakiś czas temu Nadalowi, teraz mogę się tylko ze smutkiem uśmiechać pod nosem.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
Lleyton
Posty: 15633
Rejestracja: 01 sie 2011, 17:26
Lokalizacja: Bydgoszcz.

Re: Wimbledon 2017

Post autor: Lleyton »

Cilić wyrzuci Rafę w QF.
MTT.
Tytuły(26):Davis Cup 2010, Monte Carlo 2011, Rzym 2011, Szanghaj 2011, Rotterdam 2012-2013, Brisbane 2015, Montreal 2015, Australian Open 2016, Lyon 2017, Eastbourne 2018, Waszyngton 2018, Genewa 2019, Wiedeń 2020, Dubaj 2021, Genewa 2021, Hamburg 2021, Indian Wells 2022, Barcelona 2022, Laver Cup 2022, Adelajda 2023, Genewa 2023, Kitzbuhel 2023, Doha 2024, Genewa 2024, Brisbane 2025.
Przegrane Finały(31))Hamburg 2010, Moskwa 2010, Doha 2011, Rotterdam 2011, Sztokholm 2011, Toronto 2012, Winston Salem 2013, Montpellier 2014, Rotterdam 2014, Rzym 2014, Sankt Petersburg 2015, Atlanta 2016, Halle 2017, Basel 2017, Indian Wells 2018, Shenzhen 2018, Sztokholm 2018, Miami 2019, Newport 2019, Doha 2021, Miami 2021, Los Cabos 2021, Cordoba 2022, Doha 2022, Houston 2022, s-Hertogenbosch 2022, Umag 2022, Turyn Finals 2022, Adelajda 2, Montpellier 2025.
Rroggerr
Posty: 10264
Rejestracja: 19 lip 2012, 19:54

Re: Wimbledon 2017

Post autor: Rroggerr »

Nie chcę robić za adwokata diabła, bo co do generaliów się pewnie zgadzam, ale Nadal tutaj gra naprawdę agresywnie jak na siebie, co zresztą nie może dziwić skoro wróciła mu pewność na forehandzie i serwisie, chyba nawet z Chaczanowem zagrał dużo więcej wygrywających niż przeciwnik. Dlatego swoją drogą nie wierzę w żadną porażkę z Mullerem, trochę realizmu.
Awatar użytkownika
robpal
Posty: 22838
Rejestracja: 07 sie 2011, 10:08

Re: Wimbledon 2017

Post autor: robpal »

Serwerer się włączył w najważniejszym momencie ;)
Dość marnie Roger wygląda z głębi.
MTT career highlights (26-17):
2021: Delray Beach (F);
2020: Antwerpia (W), Cincinnati (W), Dubaj (F), Montpellier (F);
2019: Bazylea (W), Sztokholm (W), Szanghaj (W), Metz (W), Winston-Salem (F), Stuttgart (W), Madryt (W), Monachium (F), Barcelona (F), Houston (W), Acapulco (W), Buenos Aires (F);
2018: Paryż (F), Bazylea (F), Metz (W), Toronto (W), Estoril (F), Miami (W), Australian Open (F);
2017: WTF (W), Sztokholm (W), Hamburg (W), Stuttgart (W), Acapulco (W);
2016: WTF (F), Bazylea (F), Cincinnati (W), Roland Garros (F), Marsylia (W), Doha (W);
2015: WTF (W), Bazylea (W), Winston-Salem (W), Hamburg (W), Wimbledon (F), Stuttgart (W), Monte Carlo (F), Indian Wells (F);
2014: Halle (F)
Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości