

Wimbledon - półfinały H2H:
[24] Sam Querrey (USA) 0 - 4 [7] Marin Cilić (CRO)
[3] Roger Federer (SUI) 18 - 6 [11] Tomas Berdych (CZE)
Też zaczynam czuć niepokój.DUN I LOVE pisze:Trochę mi się niepokój włączył. Gdyby był jakiś Fabster obok to dalej bym mógł mieć lekko z tyłu, a tak obawa przed ewentualną wpadką robi swoje.
Według mnie wszystko jest cały czas otwarte. Wydarzenia z USO '14 cały czas mam w głowie, gdzie też półfinał miał być raczej formalnością, a faworyt nie miał wiele do powiedzenia. Tutaj mamy co prawda teraz Czecha, z którym jak było już pisane nie lubi grać Fed (pomimo bardzo korzystnego bilansu) i z którym 7 lat temu właśnie tutaj przegrał. Na dzisiejszy mecz widzę dwa scenariusze, albo dość szybkie 3 sety, z jednym zaciętym, albo walka na noże i być może 4 lub 5 setów z każdym możliwym scenariuszem.DUN I LOVE pisze:Trochę mi się niepokój włączył. Gdyby był jakiś Fabster obok to dalej bym mógł mieć lekko z tyłu, a tak obawa przed ewentualną wpadką robi swoje.
Użytkownicy przeglądający to forum: Albert, azver, Bizon, Bombardiero, DUN I LOVE, Jacques D., jarosword20, Rroggerr, Saboteur i 44 gości