
Rutynowo dzisiaj na razie cały dzień. Btw. Harrison i Venus ograli Kontinena i Peersa - wychodzi na to, że wynik na RG to nie przypadek, i mocno ratuje swoją karierę w tym sezonie Harry, szczerze spisałem go już na straty.
Szkoda, że jest u góry, a nie na dole drabinki, bo finał byłby w zasięgu.DUN I LOVE pisze:Znalazł formę Ferru i wycieraczkę również.
Co Ty gadasz. Gyros po wywaleniu Rafy tak się podjara, że już nic nie będzie musiał. Co najwyżej pograć w kosza.Damian pisze:Szkoda, że jest u góry, a nie na dole drabinki, bo finał byłby w zasięgu.DUN I LOVE pisze:Znalazł formę Ferru i wycieraczkę również.
Jak w Hamburgu napisałem, że wrócił, to dzień później przegrał z Delbonisem, ale zgadzam się, moim zdaniem od turnieju w Szwecji gra bardzo dobrze. Co oczywiście nie zmienia faktu, że nie powinien się Thiem dawać tak odgrywać.Damian pisze:Ferrer zmartwychwstał!
Użytkownicy przeglądający to forum: Majestic-12 [Bot] i 4 gości