US Open 2017

[Lucas]

Dach zamknięty, wrażliwe, narzekające na tumult stadionu, ucho Rafaela znów będzie wystawione na próbę .

Zaczyna od DF`a różowy, smakowicie .

[Rroggerr]

Fajnie, jakby Rubliow jednak nie zmarnował okazji, bo będzie żenująco.

[Damian]

Dzumhur wywalczył przerwę.
E: Na krótko na szczęście i domknął Rosjanin.

[COA]

Na szczęście ta farsa wystarczyła tylko na doprowadzenie do bp.

[Rroggerr]

Dzumhur wywalczył przerwę.

Już koniec. Niezłego epica zagrali, 16 przełamań na 42 gemy serwisowe.

Goffin stracił seta z Benneteau i wymordował mecz z Pellą, więc pewnie dalej jest w tej swojej mizernej formie - a tym samym Rubliow ma wszystko, żeby zrobić ćwiartkę. Drabinka Rafy jak za starych, dobrych czasów.

[jarosword20]

Troicki grał z jakąś kontuzją, że tak go Dołgo zgwałcił w niecałe 1,5 h?

[lake]

@Del, to nie jinx. Można bez tego żyć Po prostu nie wierzę w Felka czy Kolbę, ale fakt nie wierzę też, że RF może 3 raz zagrać tak źle. No chyba że tam faktycznie nie ma już sił.

Utrzymaliśmy serwis po spartolonych bp, forma rośnie

[Lucas]

Drabinka Rafy jak za starych, dobrych czasów.

Dalibyście już spokój z tym narzekaniem, cała drabinka jest komiczna, bez wyróżniania konkretnych ćwiartek.

[SebastianK]

Może mi ktoś powiedzieć czemu na Eurosportplayerze nie mam meczu Nadala na żywo ?

[Damian]

Troicki grał z jakąś kontuzją, że tak go Dołgo zgwałcił w niecałe 1,5 h?

Widziałem trzeci set i Serb wyglądał normalnie fizycznie. Z obu stron mnóstwo błędów i tylko nieco więcej popełnił ich Troicki.

[Rroggerr]

Denis z Carreno na początek na AAS jutro, Querrey i Zverev kończą wieczorną. Idealnie dla mnie.

Dalibyście już spokój z tym narzekaniem, cała drabinka jest komiczna, bez wyróżniania konkretnych ćwiartek.

Potencjalnie ani jednego gracza z top50 w drodze do semi to już chyba przesada. Fed ma jednak dużo trudniej sądząc po dzisiejszym zmartwychwstaniu Juana Martina.

[lake]

Luc, nie ma sensu z tym walczyć. Wygra, wiadomo drabinka, przegra większa beka. Tak się kreuje win-win.

6bp.

[Rroggerr]

Luc, nie ma sensu z tym walczyć. Wygra, wiadomo drabinka, przegra większa beka. Tak się kreuje win-win.

Z trzech zagrożeń Dziada po losowaniu nie ostało się ani jedno. W drodze do semi jak już pisałem "najpoważniejszym" zawodnikiem będzie RBA. Potem ktoś z trójki wypompowanych i z pieluchą całokarierową lub sezonową Dimug/Berdych/Nadal, a na deser debiutant lub niedoleczony Cilic. Sytuacja nie jest poważna, jest beznadziejna. Powrót do mrocznych czasów 2004-2007. Nieważne z kim nieważne kiedy, nieważne gdzie (poza cegłą) Pyszałek bierze wszystko przy akompaniamencie rozradowanych fanów, dziennikarzy i celebrytów. 20 WS, przekroczenie 5 lat na liderze, 13 lat od pierwszego wstąpienia na tron. Mroźcie szampany i skończcie jojcyć.

[jowy]

Drabinka Rafy jak za starych, dobrych czasów.

W kontekście końcowych rozstrzygnięć nie ma to żadnego znaczenia.

Co prawda perspektywę mam marną, bo dzisiaj oglądnąłem pierwszych kilkanaście gemów tego turnieju, ale Rafa wygląda bardzo mizernie. Przy na tyle szybkim korcie, tak słaby Nadal odleci tutaj z pierwszym sensowniejszym tenisistą.

Muszę oglądnąć jakieś obszerniejsze skróty Doga, bo wygląda na to, że będzie można się nieźle obłowić w następnej rundzie.

[Lucas]

Potencjalnie ani jednego gracza z top50 w drodze do semi to już chyba przesada. Fed ma jednak dużo trudniej sądząc po dzisiejszym zmartwychwstaniu Juana Martina.

Optyka Wam się zmieniła, bo Feda boli. Lopez i Kolba to byliby żadni rywale dla zdrowego Feda. Potem albo Delpo albo Thiem. Nazwiska piękne, ale Domi na hardzie to nie Domi na cegle, a Argentyńczyk też z najlepszymi w tym sezonie się nie popisywał.

Dla Rafy ten beznumerkowy Dolgopolov może być groźniejszy niż się zdaje (co nie znaczy, że mu daje alibi, nawet grając średnio-dobrze powinien ten SF zrobić, ale ostatnio powstrzymywali Go Puj i Fognini także forteca nie do obalenia to On nie jest ).

Teraz też gra co najwyżej na 3 z plusem.

[Del Fed]

No chyba, że Dogowi by podeszlo. W BO3 jeszcze bym był skłonny w to spróbować uwierzyć. Ale w BO5 znacznie gorzej. Chociaż jest sporo nadzei do końca po ostatnich wyczynach Nadala, który chyba niekoniecznie jest w wyższej singlowej formie niż na IO w Rio. Tym niemniej Gofę bez formy, a Andriej bez doświadczenia w grze o taką stawkę. I są to rywale dużo mniej groźni niż Thiem lub Delpo dla Nadala (gdyby im podeszło)

[Hankmoody]

Normalnie bym Cie Lucas poparł(głównie z tym Dolgo), ale wczoraj forsowałem Aguta na finał, a ten dziś zrobił z siebie szmatę, a ze mnie pośmiewisko, tak więc radź sobie sam.

[jowy]

Teraz też gra co najwyżej na 3 z plusem.

Nie wiem, co ty masz tutaj na 3+ u Nadala. Gramy równy mecz z gościem z drugiej 50tki, który, wyłączając Buenos - jego miejsce zamieszkania, nie dotknął w tym roku innej nawierzchni niż mączki, i który jest tutaj LL.

[jarosword20]

To jest ten Mayer co kiedyś płakał po meczu z Fedem w Szanghaju, tak?
To niech weźmie ze 2-3 sety dzisiaj na pocieszenie

[Del Fed]

Inna sprawa, że przy tym Nadalu Anderson też będzie miał szanse. Tylko szkoda, że Thiem i Delpo się wytną już w R4.