Australian Open 2018

Obrazek
Awatar użytkownika
polo90
Posty: 1148
Rejestracja: 17 cze 2012, 16:59

Re: Australian Open 2018

Post autor: polo90 »

1 Czy będzie coś takiego jak IBM slam talker? Na wimbledonie było i po każdym punkcie pojawiał się komunikat jak zakończyła się wymiana: Np Gerald Melzer wins backhand volley,

2 Czy będzie live stream z kwalifikacji na oficjalnej stronie ?
:banan: :banan: :gogo: :gogo:

:chilli: :chilli: :gogo: :gogo:
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197674
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Australian Open 2018

Post autor: DUN I LOVE »

Stream pewnie będzie na oficjalnym kanale AO na YT, nie wiem, czy na stronie www.

Ze Slam Trackerem trzeba poczekać do odbicia pierwszej piłki. ;-)
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Lucas
Posty: 30800
Rejestracja: 04 cze 2014, 21:45

Re: Australian Open 2018

Post autor: Lucas »

Murray napisał dość długi post na facebooku, w którym przeprosił tych którzy kupili bilety do Bris i podziękował organizatorom za wyrozumiałość okazaną po Jego rezygnacji. Szkot ma przylecieć do Melbourne, ale z tonu wpisu wnioskuje, że szanse na zagranie są niewielkie, a nawet jeśli to wielkiej roli nie odegra.
Spoiler:
“I doubt about myself, I think the doubts are good in life. The people who don’t have doubts I think only two things: arrogance or not intelligence.”- Rafa Nadal

"There are other tournaments in which I would like to win. However, in the end, trophies are just pieces of metal. The main thing that I took from tennis is love. She will remain with me forever, and I am sincerely grateful for this “ - David Ferrer
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197674
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Australian Open 2018

Post autor: DUN I LOVE »

Niby część gry, niby sam sobie przygotował taki scenariusz w drugiej połowie 2016, niby przeciąganiem wymian niepotrzebnie się obciążał, ale szkoda bardzo Murka.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Emu
Posty: 9199
Rejestracja: 09 cze 2014, 0:50

Re: Australian Open 2018

Post autor: Emu »

DUN I LOVE pisze:Niby część gry, niby sam sobie przygotował taki scenariusz w drugiej połowie 2016, niby przeciąganiem wymian niepotrzebnie się obciążał, ale szkoda bardzo Murka.
31 lat, nic już z tego nie będzie.
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197674
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Australian Open 2018

Post autor: DUN I LOVE »

W podobnym tonie się wypowiedziałem w jego temacie zawodniczym.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Rroggerr
Posty: 10264
Rejestracja: 19 lip 2012, 19:54

Re: Australian Open 2018

Post autor: Rroggerr »

Zacząłem się zastanawiać, i Murray nawet rok temu otarł się o finał Szlema, więc może wrócić mu łatwo nie będzie, ale tu przeciętna dyspozycja Szkota wystarczy na ~top6, co zresztą widzieliśmy w 2014, więc skreślanie nie ma sensu. Tzn. możliwe, że jest skończony, ale ostatnie sezony uczą, że z różnych przyczyn ocenianie tych graczy przez znane do tej pory pryzmaty nie ma większego sensu.
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197674
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Australian Open 2018

Post autor: DUN I LOVE »

Pytanie tylko, czy robienie Top-6 w stylu AD2014 to przy takim kalibrze zawodnika jednak za mało? Roddick też drugą część kariery krążył między 6, a 9 miejscem w rankingu - niby ok, ale w praktyce chyba można było odczuwać spory niedosyt, kiedy najważniejsze mecze w znakomitej większości przegrywał. Możemy się umówić, że ten finał szlema to jest taka granica minimum (często też i maksimum) dla takiego formatu tenisisty.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Rroggerr
Posty: 10264
Rejestracja: 19 lip 2012, 19:54

Re: Australian Open 2018

Post autor: Rroggerr »

To inna sprawa. Po prostu w przypadku Fedala trochę zapomnieliśmy, jaką oni mają (sportowo) wielką przewagę nad całą resztą poza Djokoviciem, tak i tutaj warto pamiętać, że średnio-niezły Murray klepie tych Goffinów i Socków w poważnych turniejach ze sporą łatwością, a to bądź co bądź bohaterowie ostatnich tygodni tamtego sezonu. Więc nie mówię, że będzie mu łatwo, ale nie ma co wykluczać perspektywy, że wróci do grania o finały Szlemów, skoro nawet rok temu był bliski finału na RG, a Querrey (bądź co bądź mocny zawodnik top15 obecnego touru) potrzebował 5 setów, żeby odstrzelić kontuzjowanego Murraya w QF Wimbledonu.

Pisanie o 30-letnim Murrayu też nie ma sensu, skoro z całym szacunkiem byle Ferrer w wieku 33 lat utrzymywał się w top10 rozgrywek.

I nie mówię, że będzie mu łatwo wrócić, ale te wszystkie nasze założenia z ostatnich sezonów pt. ''jest za stary na...'', ''po kontuzji będzie mu ciężko o...'', ''niemożliwe, żeby mógł zrobić ...'' itp. raczej w większości okazały się błędne, i to nie tylko w kontekście Fedala. Takie czasy.
Ostatnio zmieniony 02 sty 2018, 16:12 przez Rroggerr, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197674
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Australian Open 2018

Post autor: DUN I LOVE »

Rroggerr pisze:
Pisanie o 30-letnim Murrayu też nie ma sensu, skoro z całym szacunkiem byle Ferrer w wieku 33 lat utrzymywał się w top10 rozgrywek.
To akurat prawda.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Emu
Posty: 9199
Rejestracja: 09 cze 2014, 0:50

Re: Australian Open 2018

Post autor: Emu »

Chodziło mi o realne szanse na wygranie szlema, a zanosi się na to, że biodro będzie operowane co wiąże się z kolejnym sezonem z głowy.
Proszę nie stawiać w jednym rzędzie Goffina z Jackiem. :(
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197674
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Australian Open 2018

Post autor: DUN I LOVE »

Fakt, Sock ma chociaż mastersa.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Emu
Posty: 9199
Rejestracja: 09 cze 2014, 0:50

Re: Australian Open 2018

Post autor: Emu »

Goffin jest dużo lepszym zawodnikiem.
Awatar użytkownika
Lucas
Posty: 30800
Rejestracja: 04 cze 2014, 21:45

Re: Australian Open 2018

Post autor: Lucas »

Zgadzam się ze wszystkim co piszecie, ale z całego Rak (Fab) 4 Murray zawsze kojarzył mi się z zawodnikiem, który dość wolno wchodził na obroty po kontuzjach. Raz mu się udało się pozbierać, ale teraz będzie na pewno trudniej. Więcej na liczniku, a do tego rozkwitło życie rodzinne, więc to pytanie Casha o to czemu Szkot nie odłoży rakiety na amen nie jest takie bezzasadne jak mi się wydawało, gdy pierwszy raz to czytałem.
Niby pisze. że tęskni za rywalizacją i nie powinno brakować motywacji, ale startowanie z numerem w okolicach 20-tego to nie będzie bułka z masłem. Andy nawet jak był zdrowy to był najłatwiejszy do ogrania z fabsterów, a po urazie pewnie przytuli kilka porażek.

On nie wygrał raczej mniej niż powinien, zrobił też te upragnioną "1" i dość długo na niej siedział, więc musiałoby mu się bardzo chcieć i musiałby mieć szczęście przy regeneracji. Gdyby tour był wyczyszczony z Rafy, Feda i Djoka (tego ostatniego też posypało, ale tu nie mam wątpliwości, że się pozbiera) to Szkot mógłby tyrać z myślą, że wciągnie resztę ogórów nosem. A tu nie dość, że Dziadki (szczególnie jeden) trzymają się mocno, to jeszcze Dimitrov i Zverev powinni być groźni. Wychodzi (tak jak zresztą piszecie), że mógłby zrobić sobie na luzie top 10, ale czy warto się zarzynać i jeszcze raz zmuszać organizm żeby dał z siebie 150% po to, by być w cieniu starszych kolegów i młodszych aspirujących? Niestety ja za Andy`ego na to pytanie nie odpowiem.

Tak generalnie mimo, że na korcie jest nudny jak flaki z olejem to nie mogę powiedzieć, że Go nie lubię. Szczególnie na Wimblu przydałby się naprawdę dobry Andy.
“I doubt about myself, I think the doubts are good in life. The people who don’t have doubts I think only two things: arrogance or not intelligence.”- Rafa Nadal

"There are other tournaments in which I would like to win. However, in the end, trophies are just pieces of metal. The main thing that I took from tennis is love. She will remain with me forever, and I am sincerely grateful for this “ - David Ferrer
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50819
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Australian Open 2018

Post autor: Robertinho »

Rroggerr pisze: że średnio-niezły Murray klepie tych Goffinów i Socków w poważnych turniejach ze sporą łatwością, a to bądź co bądź bohaterowie ostatnich tygodni tamtego sezonu.
Z łatwością to może klepnąć żonę w tyłek. Naprawdę nie pamiętamy już tego rozczliwo-przebijackiego stylu Murray'a, w ktorym on latami przeczołgiwał się przez pierwsze tygodnie Szlemów? Płaci Szkot za to swoje granie na "przebiję jedną piłkę więcej" z każdym noobem.
Lucas pisze:Zgadzam się ze wszystkim co piszecie, ale z całego Rak (Fab) 4 Murray zawsze kojarzył mi się z zawodnikiem,
Murray to co najwyżej grypa. Żołądkowa.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Anula
Posty: 5024
Rejestracja: 26 lip 2011, 21:37

Re: Australian Open 2018

Post autor: Anula »

Smutna wiadomośc. :(
To musi byc dla Niego bardzo deprymujące. Ze zdrowiem nie ma żartów. Nie wszystko można naprawic, mimo ogromnej woli i wysiłku. Żal, że tak to się kończy. Trzymam za chłopaka kciuki, żeby się nie poddał i wybrał to, co dla niego najlepsze. Niestety, nie zawsze takie opowieści kończą się dobrze. Patrząc na karierę Nadala można miec sporo optymizmu, ale z drugiej strony przykład JMP nie pozostawia złudzeń. Trzymaj się Andy!
Rroggerr
Posty: 10264
Rejestracja: 19 lip 2012, 19:54

Re: Australian Open 2018

Post autor: Rroggerr »

Wydawało mi się oczywiste co mam na myśli. Murray w znośnej formie jest dużo lepszy od każdego gracza czołówki poza wiadomą czwórką, więc założenie, że jeszcze sensownie może pograć w tourze gdzie o najważniejsze rzeczy grają Goffin, Cilic czy Anderson, chyba nie jest wzięte z kosmosu. Nie licząc rak3 (podoba mi się) i Stana, ma 35-6 z top25 (co by ująć Raonicia i Niszikorę) w Szlemach. Mało?

To, że Maryś musiał zapłacić za trzy sezony orki to inna sprawa, od końcówkiwrześnia 2014 (i zarzynania w kurnikach żeby zrobić WTF) do listopada 2016 - 198 meczów, poziom prime Hewitta.

A IMHO większe znaczenie niż to granie w końcówce 2016 miało potraktowanie cegły na poważnie, bo przez to przybyło mu kilkanaście spotkań w kalendarzu.
Awatar użytkownika
lake
Posty: 13564
Rejestracja: 19 kwie 2012, 11:51

Re: Australian Open 2018

Post autor: lake »

Rak jest jeden, dwaj młodsi to co najwyżej przerzuty. ;)
*****
***

MTT Career highlights:
GS: W Wimbledon '15, US Open '17
WTF: -SF '17
M 1000: W Indian Wells '14, Monte Carlo '17, F IW '16, Cincinnati '17
ATP 500:W Halle '18 F Waszyngton '16
ATP 250: W s-Hertogenbosch '14, Newport '17, Sankt Petersburg '17 F Chennai '17, F Quito '17


Debel:
GS: US Open '17, '19, F US Open '15, F Wimbledon '16
M 1000: W Indian Wells '19, Rzym '19, F Miami '19
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197674
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Australian Open 2018

Post autor: DUN I LOVE »

Przerzuty często są najgorsze.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50819
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Australian Open 2018

Post autor: Robertinho »

DUN I LOVE pisze:Przerzuty często są najgorsze.
Od nich się zwykle umiera. To właśnie spotkało tenis.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość