Turnieje WTA 2012

[DUN I LOVE]

Fajw ol.

W takim sytuacjach jednak trzeba pamiętać, że czołkowanie na najwyższym światowym poziomie wywodzi się z WTA.

[Barty]

No tak, tradycje trzeba podtrzymywać, ehh...

[sheva]

Azarenka 7/6(7). Całe WTA.

[Robertinho]

Niesamowite, co wyprawia Cibulkova w meczu z liderką rankingu. Dzień konia typowy.

Dzień konia przez który nie można z Robpalem normalnie o tenisie na gg pogadać. Bez przerwy o WTA.

Na matematyce jest bardzo mało ładnych dziewczyn (też ją studiuję), więc trzeba mu wybaczyć.

[robpal]

Serena poległa w dwóch z Woźniacką

[RuchChorzów]

Radwańska z Venus Williams NA ŻYWO w Eurosporcie

Eurosport pokaże NA ŻYWO pojedynek Agnieszki Radwańskiej z Venus Williams w ćwierćfinale turnieju WTA w Miami. Środowe spotkanie zaplanowano jako drugie na korcie centralnym. Początek relacji o godzinie 19:00 czasu polskiego.

http://www.eurosport.pl/tenis/wta-miami ... tory.shtml

Będziecie oglądać ?

[Mario]

Oczywiście, widok bezradnej Radwańskiej - bezcenne.

Brawo Karolina.

[RuchChorzów]

Oczywiście, widok bezradnej Radwańskiej - bezcenne.

A ja myślę, że Aga ma szanse
Trochę widziałem meczu z Wozniak i Venus nie zachwycała, ledwo wygrała, a po za tym miała kontuzję. C'mon Isia

[DUN I LOVE]

Serena.

[Mario]

Ruch obejrzyj mecz z Aną to zmienisz zdanie.

[robpal]

Clijsters out for four weeks with a torn hip muscle. That body is just not holding up for her. Tough luck.

[Piotrek]

Venus chyba w dwóch... znając życie Agnieszka już wystraszona czeka na mecz

[Kubecki]

Ta, wystraszona. 64 61 Aga

[Misza]

Brawo Aga
Czy to tylko moje wrażenie, że Polka znacząco poprawiła siłę swoich zagrań? Różnica jak dla mnie bardzo widoczna, tyle że ja ją oglądam w akcji od święta.

[Kubecki]

Meczu z Vee nie oglądałem ale myślę, że takie wrażenie może wynikać po prostu z tego, że Radwańska grała siłą Williams, która przede wszystkim na tym opiera swoją grę.

[robpal]

Brawo Aga
Czy to tylko moje wrażenie, że Polka znacząco poprawiła siłę swoich zagrań? Różnica jak dla mnie bardzo widoczna, tyle że ja ją oglądam w akcji od święta.

Nie wiem jak z siłą, ale głębokość pozytywna, mało przebijania. W ogóle najlepszy mecz Radzi od Sydney (choć Venus oczywiście pomagała, szczególnie w II secie).

[Juan]

Meczu z Vee nie oglądałem ale myślę, że takie wrażenie może wynikać po prostu z tego, że Radwańska grała siłą Williams, która przede wszystkim na tym opiera swoją grę.

Ja nie widziałem bitwy na łuku kurskim, ale odnoszę wrażenie, że Rosjanie wygrali dlatego, że mieli mocniejszy samogon i mogli nim tankować czołgi. Tyle tytułem komentarza do komentarza. Agnieszka wygrała mecz nie dlatego, że grała siłą Williams, bo tej dziś za dużo Venus nie pokazała. Polka wreszcie była aktywna, nie snuła się po korcie, wykorzystywała słabsze niż zwykle podanie rywalki, dobrze mijała i nade wszystko grała długą piłką. Rozluźnienie przyszło dość szybko, chyba wtedy gdy Venus nie próbowała nawet dobiegać do drugiego drop szota. Niestety przypadłość, na którą cierpi Amerykanka plus niemal 6 godzin więcej na korcie zrobiły niemałe spustoszenie w jakości jej gry. Tak naprawdę to Agnieszka wygrała ten mecz nieomal gładko.

[Robertinho]

Bardzo dobrze zagrała Radwańska i zgadzam się, że była to w zasadzie bezproblemowa wygrana. Jeśli coś przeszkadzało, to klasyczne już narzekania Karola Stopy na "internetowych mędrców", którzy krytykują Isię... Drogi Panie Karolu, a zapomniał już Pan, co mówił w czasie spotkania naszej zawodniczki z Azarenką w Indinan Wells? Że jednak brakuje argumentów, że troszkę nie ten poziom, że różnica została brutalnie obnażona, że wiele jednak ją dzieli...; to już nieaktualne? Bardzo chciałbym, żeby Agnieszka ten truniej wygrała, taki wygrana potwierdziłaby jej pozycję w światowym tenisie i byłaby znakomita dla wizerunku i prestiżu naszej zawodniczki. Niemniej jednak, nawet jeśli tak się faktycznie stanie, nie uczyni to nagle z Radwańskiej kandydatki do wygrywanie turniejów WS.

Słówko o Venus; po przerwie zaprezentowała się powiedzmy dość średnio, straciła sporo masy mięśniowej, a co za tym idzie również siły; niemniej jednak, wydaje mi się, że wbrew temu co można było przypuszczać jeszcze niedawno, ona tenisa przez duże "T" jeszcze może wrócić.

[sheva]

Fibak: Radwańska z Woźniacką w finale!



Wojciech Fibak w wywiadzie dla eurosport.pl przewiduje kto zagra w finale w Miami. Legendarny polski tenisista jest pewny, że Agnieszka Radwańska pokona w półfinale Marion Bartoli. Twierdzi także, że Karolina Woźniacka poradzi sobie z Marią Szarapową.

Niespodziewanie to Marion Bartoli, a nie Wiktoria Azarenka zagra z Agnieszką Radwańską o finał w Miami. Jest pan zaskoczony?
W sumie to nie. Kiedyś Białorusinka musiała przegrać. Szkoda, że to Polka jej nie ograła. To byłoby historyczne osiągnięcie. Ogólnie dobrze mi idzie typowanie turnieju. Wiedziałem, że Isia pokona w środę Venus, spodziewałem się także porażki Sereny z Woźniacką.

Jak więc pan typuje półfinały?
Radwańska jest zdecydowaną faworytką z Bartoli. Ona umie z nią grać. Powinna ją ruszać po korcie, zmusić do biegania na boki. Nie grać na środek, bo wtedy Francuzka jest najmocniejsza. Isia musi zmieniać rytm gry, stosować dużo skrótów. W drugim półfinale stawiam na Karolinę, Szarapowa gra nierówno. A widać, że Caro wraca do formy.

Wybiegnę więc trochę z przyszłość. Kto będzie lepszy w finale?
Dwa tygodnie temu postawiłbym na Agnieszkę, ale teraz nie jestem pewny. Karolina zaczyna grać na swoim dawnym poziomie. Jeśli zagrają razem, powinien być to wyrównany mecz, a zwyciężczyni może zostać wyłoniona dopiero po trzech setach.

Wrócę jeszcze do Bartoli. Na czym polega jej fenomem. Francuzka gra przecież dość nietypowy tenis. Posiada oburęczny forhend i bekhend, co się naprawdę rzadko zdarza...
No tak, ale ona bazuje na wytrzymałości. Jest niezwykle inteligentną tenisistką. Porównałbym ją do Moniki Seles. Jej wielkim minusem jest jednak poruszanie się w korcie. Agnieszka musi to wykorzystać.

Nie tak dawno Radwańska awansowała na czwarte miejsce w rankingu WTA. Co zmieniła w swojej grze, że idzie jej tak dobrze?
W jej grze nie ma aż takiej zmiany. To bardziej rywalki się pogubiły. Czołówka, poza Azarenką, gra słabiej. A Isia cały czas prezentuje swój tenis. Jest nadal bardzo profesjonalna. Jedyna rzecz, w której widzę zdecydowaną poprawę, to pierwszy serwis. Drugi jest lżejszy, ale przynajmniej pewny.

http://www.eurosport.pl/tenis/wta-miami ... tory.shtml

Wojtek w swoim żywiole, kolejna błyskotliwa opinia.

[Joao]

Azarenka pokonana po 26 meczach. Półfinały: Aga-Bartoli i Wozniacka-Szarapowa.