Turnieje WTA 2012
Re: Turnieje WTA 2012
To był marny styl? A jak inaczej Agnieszka mogła wygrać z Rosjanką? Finał jednego z najbardziej prestiżowych turniejów, gra z rakietą nr 2 i bardzo utytułowaną zawodniczką i może nie dominuje na korcie ale w zasadzie przez większość spotkania jej zwycięstwo nie podlegało dyskusji i było tylko kwestią czasu. Świetne spotkanie pod względem taktycznym i technicznym, które obnażyło wszystkie braki Szarapowej. Mam wrażenie, że część osób ogląda wszystkie mecze Radwańskiej i ma zawsze tylko 2 rodzaje komentarzy. Jak przegra to "nareszcie ktoś pokazał jej miejsce w szeregu", a jak wygra to "rywalka była kontuzjowana, miała okres albo rozwolnienie, w zasadzie to sama przegrała mecz, a tak w ogóle to poziom WTA to dno dna".
W(39):Nicea’11, Kuala Lumpur’11, Sztokholm’11, Eastbourne’12, Winston-Salem’12, Wimbledon’13, Winston-Salem’13, Kuala Lumpur’13, Zagrzeb’15, Winston-Salem’16, Moskwa’16, Pekin'17, Houston'18, Estoril'18, Stuttgart'18, Hamburg'18, US OPEN'18, Basel'18, Buenos Aires'19, Monte Carlo'19, Paryż'19, Australian Open'20, Rio'20, Dubaj'20, Kolonia'20, Paryż'20, Montpellier'21, Miami'21, Eastbourne'21, Cordoba'22, Seul'22, Tokio'22, Adelajda2'23, Wimbledon’23, Hamburg'23, Pekin'23, Szanghaj'23, Basel'23, Brisbane'24
F(26):Newport’10, Szanghaj’11, Paryż’11, Roland Garros’13, Hamburg’13, Toronto’14, Nottingham’16, Paryż'16, Hamburg'17, Paryż'17, Madryt'18, Toronto'18, Estoril'19, Madryt'19, Lyon'19, Tokio'19, Szanghaj'19, Auckland'20, Marbella'21, Genewa'22, QC'22, Adelajda1'23; Doha'23, Roland Garros’13, Kitzbuhel'23, Winston Salem'23
MTT 120 weeks #1
F(26):Newport’10, Szanghaj’11, Paryż’11, Roland Garros’13, Hamburg’13, Toronto’14, Nottingham’16, Paryż'16, Hamburg'17, Paryż'17, Madryt'18, Toronto'18, Estoril'19, Madryt'19, Lyon'19, Tokio'19, Szanghaj'19, Auckland'20, Marbella'21, Genewa'22, QC'22, Adelajda1'23; Doha'23, Roland Garros’13, Kitzbuhel'23, Winston Salem'23
MTT 120 weeks #1
Re: Turnieje WTA 2012
Taki już tenis Radwańskiej. Nie dominuje na korcie ale wygrywa i to notorycznie ostatnimi czasy. Nie można rozpatrywać tego w kategoriach słabości rywalek, szczęścia czy przypadku. Widocznie jest coś w tenisie Agnieszki co rywalkom nie leży. Jednak co tu dużo mówić ten styl grania nie jest przekonujący i daleko perspektywiczny. Statusu dominatorki i gwiazdy kobiecego tenisa ona nie przejmie. Czasy Graf czy sióstr Villiams minęły. Nie chce być złym prorokiem ale jeśli Aga dalej nie będzie pracować nad siłą fizyczną to znikąd nastąpi krach i jak szybko zawitała do TOP 5 (po Wimblu albo i nawet RG będzie nr. 2) tak szybko z niego wyleci. Taki jest teraz obraz WTA. W czołówce jest spora rotacja nazwisk i cieszmy się formą Polki, bo ten sen wiecznie nie będzie trwać.
Brawo Aga, bo jest zainteresowanie tenisem w Polsce szczytuje

Brawo Aga, bo jest zainteresowanie tenisem w Polsce szczytuje


- Robertinho
- Posty: 50821
- Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13
Re: Turnieje WTA 2012
Progresja wyników jest głównie efektem znacznej poprawy krycia kortu, serwis też budzi więcej zaufania. Szkoda tylko, że nie bardzo idzie to oglądać, ale przecież to samo można napisać o niemal wszystkich współczesnych tenisistkach. Co do perspektyw, to raczej Łoźniaki 2; tj. Szlema z tego nie będzie, a za jakiś czas szybki zjazd w dół.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
- Jacques D.
- Posty: 7701
- Rejestracja: 30 gru 2011, 23:02
Re: Turnieje WTA 2012
Robertinho pisze:Progresja wyników jest głównie efektem znacznej poprawy krycia kortu, serwis też budzi więcej zaufania. Szkoda tylko, że nie bardzo idzie to oglądać, ale przecież to samo można napisać o niemal wszystkich współczesnych tenisistkach. Co do perspektyw, to raczej Łoźniaki 2; tj. Szlema z tego nie będzie, a za jakiś czas szybki zjazd w dół.

I o to właśnie chodzi. Ja jej nie trawię, ale nie potrafię zrozumieć, dlaczego jej kibice są tak krótkowzroczni i nie obchodzi ich to, że jej ewidentna ewolucja w stronę Jankovic czy innej Przebijackiej i zostanie Przepychańską może przynieść w przyszłości wyłącznie takie efekty, jakie przyniosła jej poprzedniczkom.

I know the pieces fit.
Spoiler:
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197666
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Turnieje WTA 2012
To tyczy się kibiców każdego sportowca o wyniszczającym stylu gry i wiadomych konsekwencjach w przyszłości. Najzabawniejsze jest jednak później to zdziwienie, kiedy już preferowany gracz załapie zadyszkę lub zacznie się sypać. Norma.Jacques D. pisze:I o to właśnie chodzi. Ja jej nie trawię, ale nie potrafię zrozumieć, dlaczego jej kibice są tak krótkowzroczni i nie obchodzi ich to, że jej ewidentna ewolucja w stronę Jankovic czy innej Przebijackiej i zostanie Przepychańską może przynieść w przyszłości wyłącznie takie efekty, jakie przyniosła jej poprzedniczkom.
Który to zawodowy turniej wygrany przez Agnieszkę?
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Re: Turnieje WTA 2012
Numer 9, piąty w ciągu ostatnich niecałych 9 miesięcy.DUN I LOVE pisze: Który to zawodowy turniej wygrany przez Agnieszkę?
MTT career highlights (26-17):
2021: Delray Beach (F);
2020: Antwerpia (W), Cincinnati (W), Dubaj (F), Montpellier (F);
2019: Bazylea (W), Sztokholm (W), Szanghaj (W), Metz (W), Winston-Salem (F), Stuttgart (W), Madryt (W), Monachium (F), Barcelona (F), Houston (W), Acapulco (W), Buenos Aires (F);
2018: Paryż (F), Bazylea (F), Metz (W), Toronto (W), Estoril (F), Miami (W), Australian Open (F);
2017: WTF (W), Sztokholm (W), Hamburg (W), Stuttgart (W), Acapulco (W);
2016: WTF (F), Bazylea (F), Cincinnati (W), Roland Garros (F), Marsylia (W), Doha (W);
2015: WTF (W), Bazylea (W), Winston-Salem (W), Hamburg (W), Wimbledon (F), Stuttgart (W), Monte Carlo (F), Indian Wells (F);
2014: Halle (F)
2021: Delray Beach (F);
2020: Antwerpia (W), Cincinnati (W), Dubaj (F), Montpellier (F);
2019: Bazylea (W), Sztokholm (W), Szanghaj (W), Metz (W), Winston-Salem (F), Stuttgart (W), Madryt (W), Monachium (F), Barcelona (F), Houston (W), Acapulco (W), Buenos Aires (F);
2018: Paryż (F), Bazylea (F), Metz (W), Toronto (W), Estoril (F), Miami (W), Australian Open (F);
2017: WTF (W), Sztokholm (W), Hamburg (W), Stuttgart (W), Acapulco (W);
2016: WTF (F), Bazylea (F), Cincinnati (W), Roland Garros (F), Marsylia (W), Doha (W);
2015: WTF (W), Bazylea (W), Winston-Salem (W), Hamburg (W), Wimbledon (F), Stuttgart (W), Monte Carlo (F), Indian Wells (F);
2014: Halle (F)
Re: Turnieje WTA 2012
#9) Miami 2012:
R128 Bye
R64 Madison Keys (USA) 6/1, 6/1
R32 Silvia Soler (SPA) 6/1, 6/2
R16 Garbiñe Muguruza (SPA) 6/3, 6/2
QF Venus Williams (USA) 6/4, 6/1
SF Marion Bartoli (FRA) 6/4, 6/2
F Maria Sharapova (RUS) 7/5, 6/4

Fakt, że Agnieszka nie gra najbardziej porywającego tenisa w historii, nie posiada bombardujących ciosów zza końcowej linii, że w poprzednich latach WTA stało na wyższym poziomie, ale zadam teraz takie pytanie: czy to jest jej wina, że sytuacja wygląda tak, jak wygląda w kobiecym tenisie, czy to jej wina, że jest 4 tenisistką świata i wygrywa turnieje Masters, jaką winę w tym ponosi ? Krytyka spływa za jej styl gry, ale czy faktycznie nie widzicie tu żadnych zmian ? Porównajcie sobie 4 rundę Roland Garros 2011, gdzie Aga zagrała z Sharapovą i dzisiejsze spotkanie. Radwańska zdecydowanie poprawiła pierwsze podanie, stara się grać mocniej i to jest widoczne w porównaniu z początkiem ubiegłego roku, mimo, że dalej nie odnotowuje dużej ilości piłek wygrywających, ale przynajmniej wywiera w wymianach jaką taką presję oraz jak wspomniał Robertinho zdecydowanie lepiej kryje kort. Do tego jest zawodniczką myślącą na korcie i posiada dość ciekawy wachlarz technicznych uderzeń. Jak widać taki styl gry jest teraz najbardziej skuteczny i Polka dobitnie to wykorzystuje, czego nie można mieć za złe, skoro można wygrywać w ten sposób, to dlaczego tego nie robić ?
Co do mojego podejścia do tenisa Agnieszki to nie rozpływam się nad nim tak jak Pan Wojciech Fibak i nigdy nie będę przyrównywał jej do Federera, ale uważam, że w porównaniu do reszty stawki Aga coś wnosi i wcale nie gra tenisa "uboższego" niż Carolina Wozniacki, a wręcz przeciwnie, za co pewnie zostanę skrytykowany.
Tak czy inaczej, brawo Agnieszka, tak trzymaj i staraj dalej wspinać się do góry, bo dzięki Tobie popularność tenisa w Polsce rośnie, wykonałaś w Miami kawał naprawdę dobrej roboty.
R128 Bye
R64 Madison Keys (USA) 6/1, 6/1
R32 Silvia Soler (SPA) 6/1, 6/2
R16 Garbiñe Muguruza (SPA) 6/3, 6/2
QF Venus Williams (USA) 6/4, 6/1
SF Marion Bartoli (FRA) 6/4, 6/2
F Maria Sharapova (RUS) 7/5, 6/4

Fakt, że Agnieszka nie gra najbardziej porywającego tenisa w historii, nie posiada bombardujących ciosów zza końcowej linii, że w poprzednich latach WTA stało na wyższym poziomie, ale zadam teraz takie pytanie: czy to jest jej wina, że sytuacja wygląda tak, jak wygląda w kobiecym tenisie, czy to jej wina, że jest 4 tenisistką świata i wygrywa turnieje Masters, jaką winę w tym ponosi ? Krytyka spływa za jej styl gry, ale czy faktycznie nie widzicie tu żadnych zmian ? Porównajcie sobie 4 rundę Roland Garros 2011, gdzie Aga zagrała z Sharapovą i dzisiejsze spotkanie. Radwańska zdecydowanie poprawiła pierwsze podanie, stara się grać mocniej i to jest widoczne w porównaniu z początkiem ubiegłego roku, mimo, że dalej nie odnotowuje dużej ilości piłek wygrywających, ale przynajmniej wywiera w wymianach jaką taką presję oraz jak wspomniał Robertinho zdecydowanie lepiej kryje kort. Do tego jest zawodniczką myślącą na korcie i posiada dość ciekawy wachlarz technicznych uderzeń. Jak widać taki styl gry jest teraz najbardziej skuteczny i Polka dobitnie to wykorzystuje, czego nie można mieć za złe, skoro można wygrywać w ten sposób, to dlaczego tego nie robić ?
Co do mojego podejścia do tenisa Agnieszki to nie rozpływam się nad nim tak jak Pan Wojciech Fibak i nigdy nie będę przyrównywał jej do Federera, ale uważam, że w porównaniu do reszty stawki Aga coś wnosi i wcale nie gra tenisa "uboższego" niż Carolina Wozniacki, a wręcz przeciwnie, za co pewnie zostanę skrytykowany.
Tak czy inaczej, brawo Agnieszka, tak trzymaj i staraj dalej wspinać się do góry, bo dzięki Tobie popularność tenisa w Polsce rośnie, wykonałaś w Miami kawał naprawdę dobrej roboty.

W(21): 24': Bercy 23': Halle 22': Doha, Bastad, Gijon 21': Cagliari, Lyon, Waszyngton 20': Montpellier 18': Doha, Pekin 17': Szanghaj, Bazylea 16': Queen's Club, Atlanta 14': Pekin 13': Montpellier, Atlanta 12': Kuala Lumpur, Szanghaj, Bazylea
F(29): 23': Pune, Australian Open, 22': Neapol 21': Marsylia, Stuttgart, Eastbourne, Gstaad, Winston-Salem, Metz 20': Adelajda, Australian Open 19': Montpellier 18': Dubaj, Umag 17': Sofia, Barcelona, s-Hertogenbosch', Wimbledon 16': Genewa, s-Hertogenbosch' 13': Barcelona, Madryt, Bercy 12': Dubaj, Estoril, Madryt, Rzym, Nicea 11': Los Angeles
W(17): 24': RG, Wimbledon, USO 22': AO, MC, Madryt, Wimbledon, Cincy, Bercy 21': Toronto, Cincy 19': Montreal 18': MTT Finals 17': USO 15': AO, RG 13': Wimbledon
F(8): 23': Rzym 22': USO, MTT Finals 19: Rzym, Wimbledon, Davis Cup 18': USO 16':
Wimbledon 15':USO
F(29): 23': Pune, Australian Open, 22': Neapol 21': Marsylia, Stuttgart, Eastbourne, Gstaad, Winston-Salem, Metz 20': Adelajda, Australian Open 19': Montpellier 18': Dubaj, Umag 17': Sofia, Barcelona, s-Hertogenbosch', Wimbledon 16': Genewa, s-Hertogenbosch' 13': Barcelona, Madryt, Bercy 12': Dubaj, Estoril, Madryt, Rzym, Nicea 11': Los Angeles
W(17): 24': RG, Wimbledon, USO 22': AO, MC, Madryt, Wimbledon, Cincy, Bercy 21': Toronto, Cincy 19': Montreal 18': MTT Finals 17': USO 15': AO, RG 13': Wimbledon
F(8): 23': Rzym 22': USO, MTT Finals 19: Rzym, Wimbledon, Davis Cup 18': USO 16':
Wimbledon 15':USO
Re: Turnieje WTA 2012
Ja Was ludzie naprawdę nie rozumiem już. Jak oglądacie Rafa - Nole to narzekacie na bezmyślną łupaninę i mało porywający tenis. Wychodzi Radwa, gra skróty, loby, slajsy, czopy itp itd i dalej pretensje i wnioski, że to nie jest perspektywiczny tenis. To jak się powinno w końcu grać? 

MTT - tytuły (10)
2018 (1): Montpellier
2011 (1): US Open
2010 (2): Houston, Metz
2009 (3): Belgrad, Madryt, Stuttgart
2008 (3): Hamburg, Bangkok, Tokio
____________________
2013: Finał Wimbledonu
2018 (1): Montpellier
2011 (1): US Open
2010 (2): Houston, Metz
2009 (3): Belgrad, Madryt, Stuttgart
2008 (3): Hamburg, Bangkok, Tokio
____________________
2013: Finał Wimbledonu
- Robertinho
- Posty: 50821
- Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13
Re: Turnieje WTA 2012
Rzecz w tym, że ona nie wygrała tego turnieju skrótami, lobami i slajsami, ale tym że wybierała spod bandy i rywalki w końcu psuły... Nie jest to zarzut, w końcu postawiła na efektywność i na pewno wykonała kolosalną pracę by poprawić przygotowanie fizyczne, oraz samą technikę poruszania się po korcie. Niemniej jednak, to nie była to gra a'la Hingis, ale raczej w większości pusherstwo, z tym że faktycznie bardziej urozmaicone niż u panny Karoliny.Kubecki pisze:Ja Was ludzie naprawdę nie rozumiem już. Jak oglądacie Rafa - Nole to narzekacie na bezmyślną łupaninę i mało porywający tenis. Wychodzi Radwa, gra skróty, loby, slajsy, czopy itp itd i dalej pretensje i wnioski, że to nie jest perspektywiczny tenis. To jak się powinno w końcu grać?
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Re: Turnieje WTA 2012
Świetny mecz Radwańskiej, choć nie perfekcyjny - rozmowa z Tomaszem Wiktorowskim
http://www.sportowefakty.pl/tenis/27715 ... ktorowskim
Spoiler:
Re: Turnieje WTA 2012
W finale były 3 skróty chyba i kilka slajsów. Z Venus nie było pusherstwa moim zdaniem (17 winnerów do 7 ue), z Bartoli też aż takiego (22 winnery do 18 ue), a finał to pusherka zgadzam się. Ale w sumie po co grać ryzykownie jak rywalka gra po 24 niewymuszone na set.Robertinho pisze:Rzecz w tym, że ona nie wygrała tego turnieju skrótami, lobami i slajsami, ale tym że wybierała spod bandy i rywalki w końcu psuły... Nie jest to zarzut, w końcu postawiła na efektywność i na pewno wykonała kolosalną pracę by poprawić przygotowanie fizyczne, oraz samą technikę poruszania się po korcie. Niemniej jednak, to nie była to gra a'la Hingis, ale raczej w większości pusherstwo, z tym że faktycznie bardziej urozmaicone niż u panny Karoliny.

DUN I LOVE pisze: ↑05 sie 2021, 23:58 Praktycznie wszystkie finały w LA mi uciekły podczas tegorocznych IO. Jestem ogromnie tym zasmucony, za 3 lata już to się nie powtórzy.
Re: Turnieje WTA 2012
Tak informacja:
Agnieszka OUT z Charleston. Brawo!
Agnieszka OUT z Charleston. Brawo!
DUN I LOVE pisze: ↑05 sie 2021, 23:58 Praktycznie wszystkie finały w LA mi uciekły podczas tegorocznych IO. Jestem ogromnie tym zasmucony, za 3 lata już to się nie powtórzy.
Re: Turnieje WTA 2012
Wszystkim specom, którzy opinię na temat stylu gry Radwańskiej podczas sobotniego finału wyrażają w oparciu o ilość wygranych bezpośrednio piłek zanotowanych w statystykach, polecam lekturę wywiadu z T.Wiktorowskim z dzisiejszego "Przeglądu Sportowego". Słowa te kieruję oczywiście do wszystkich, którzy już zdążyli wydać wyrok, że Radwańska to pusherka. Ocena ta jest moim zdaniem oczywistą bzdurą i jest dla Polki krzywdząca. Podobnież porównanie do Woźniackiej, która o takiej jakości obrony jak Radwańska w życiu by nie pomyślała, bo któż by jej kazał grać chopa czy slajsa w ogóle, że o grze na małe kara nie wspomnę. Gra Woźniackiej to dwa na krzyż schematy, a jeśli dziś grasz schematami z armatą typu Szarapowa, to musisz być albo bardzo głupi, albo bardzo szybki, albo grać tak jak ona. Woźniackiej tego drugiego starczyło na dwa i pół seta. Jeśli nie grasz schematami, to nadal musisz być dość szybki, ale na tyle opanować kontrofensywę, aby rywalce nogi zaplątać, co widzieliśmy właśnie w finale. Co z tego, że Radwańska gra lekko, skoro potrafi wykreować kąty i rotacje niedostępne dla 3/4 klonów z brojlerni IMG w Bradenton?
STAN THE MAN!
- Jacques D.
- Posty: 7701
- Rejestracja: 30 gru 2011, 23:02
Re: Turnieje WTA 2012
Błąd-ja (i nie tylko) np. pisałem o tym, że ona ewoluuje w stronę bycia pusherką a nie nią jest. Spójrz na to w jakim stylu wygrała np. Pekin zeszłoroczny i Miami. Z jednej strony urozmaicony tenis, mieszanie obrony z atakiem, całkiem niezły technicznie, z drugiej zdeklarowana defensywa, owszem bardziej finezyjna od Woźniackiej czy Jankovic ale jednak... Dawniej Radwańska była właśnie dzięki tej różnorodności rozpoznawalna, oglądając występy z tego roku można by stwierdzić, że niewiele już z tego zostało... Serio nie widać różnicy?Juan pisze:Wszystkim specom, którzy opinię na temat stylu gry Radwańskiej podczas sobotniego finału wyrażają w oparciu o ilość wygranych bezpośrednio piłek zanotowanych w statystykach, polecam lekturę wywiadu z T.Wiktorowskim z dzisiejszego "Przeglądu Sportowego". Słowa te kieruję oczywiście do wszystkich, którzy już zdążyli wydać wyrok, że Radwańska to pusherka.
BTW, kto wie jaki byłby wynik z Azarenką na IE gdyby spróbowała z nią pograć trochę w swoim "dawnym" stylu?
I know the pieces fit.
Spoiler:
- RuchChorzów
- Posty: 1043
- Rejestracja: 03 sie 2011, 18:43
Re: Turnieje WTA 2012
Tak trochę z innej beczki :
Młodsza z sióstr Radwańskich chyba trochę popiła po zwycięstwie siostry, bo jak na razie dostaje srogie baty z Czeszką Hradecką. W pierwszym secie jest 1-5.
Ula gra w pierwszej rundzie turnieju w Charleston. Agnieszka się z niego wycofała z powodu ciężkiej kontuzji pleców

E: Hradecka - Radwańska 6-1 *4-3 ...
E: Hradecka - Radwańska 6-1 6-4
Młodsza z sióstr Radwańskich chyba trochę popiła po zwycięstwie siostry, bo jak na razie dostaje srogie baty z Czeszką Hradecką. W pierwszym secie jest 1-5.
Ula gra w pierwszej rundzie turnieju w Charleston. Agnieszka się z niego wycofała z powodu ciężkiej kontuzji pleców



E: Hradecka - Radwańska 6-1 *4-3 ...
E: Hradecka - Radwańska 6-1 6-4
Ostatnio zmieniony 02 kwie 2012, 17:11 przez RuchChorzów, łącznie zmieniany 2 razy.
RUCH CHORZÓW
Re: Turnieje WTA 2012
Ciężkiej?Ruch1920Chorzów pisze:Agnieszka się z niego wycofała z powodu ciężkiej kontuzji pleców![]()
![]()

Dużo ostatnio grała i musiała podać jakiś powód, to podała plecy.
MTT career highlights (26-17):
2021: Delray Beach (F);
2020: Antwerpia (W), Cincinnati (W), Dubaj (F), Montpellier (F);
2019: Bazylea (W), Sztokholm (W), Szanghaj (W), Metz (W), Winston-Salem (F), Stuttgart (W), Madryt (W), Monachium (F), Barcelona (F), Houston (W), Acapulco (W), Buenos Aires (F);
2018: Paryż (F), Bazylea (F), Metz (W), Toronto (W), Estoril (F), Miami (W), Australian Open (F);
2017: WTF (W), Sztokholm (W), Hamburg (W), Stuttgart (W), Acapulco (W);
2016: WTF (F), Bazylea (F), Cincinnati (W), Roland Garros (F), Marsylia (W), Doha (W);
2015: WTF (W), Bazylea (W), Winston-Salem (W), Hamburg (W), Wimbledon (F), Stuttgart (W), Monte Carlo (F), Indian Wells (F);
2014: Halle (F)
2021: Delray Beach (F);
2020: Antwerpia (W), Cincinnati (W), Dubaj (F), Montpellier (F);
2019: Bazylea (W), Sztokholm (W), Szanghaj (W), Metz (W), Winston-Salem (F), Stuttgart (W), Madryt (W), Monachium (F), Barcelona (F), Houston (W), Acapulco (W), Buenos Aires (F);
2018: Paryż (F), Bazylea (F), Metz (W), Toronto (W), Estoril (F), Miami (W), Australian Open (F);
2017: WTF (W), Sztokholm (W), Hamburg (W), Stuttgart (W), Acapulco (W);
2016: WTF (F), Bazylea (F), Cincinnati (W), Roland Garros (F), Marsylia (W), Doha (W);
2015: WTF (W), Bazylea (W), Winston-Salem (W), Hamburg (W), Wimbledon (F), Stuttgart (W), Monte Carlo (F), Indian Wells (F);
2014: Halle (F)
- RuchChorzów
- Posty: 1043
- Rejestracja: 03 sie 2011, 18:43
Re: Turnieje WTA 2012
Wiem głupi nie jestemrobpal pisze:Ciężkiej?Ruch1920Chorzów pisze:Agnieszka się z niego wycofała z powodu ciężkiej kontuzji pleców![]()
![]()
![]()
Dużo ostatnio grała i musiała podać jakiś powód, to podała plecy.

Wiesz taki mały żarcik

RUCH CHORZÓW
- Robertinho
- Posty: 50821
- Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13
Re: Turnieje WTA 2012
Moim zdaniem nie ewoluuje, ponieważ nie ma to choćby cienia sensu. O tym, że bycie pasywem nic nie daje, przekonała się Woźniacka, która przez rok turlała wszystkich niemal nadalową wydolnością, niepopartą przy tym choćby cieniem jego umiejętności technicznych. Teraz kiedy nawet Agnieszka nauczyła się z nią grać, bycie "pusherką" straciło rację bytu, w szczególności jeśli miałaby nią być Radwańska. Mam przekonanie graniczące z pewnością, że nasza nie będzie grała tak jak w Pekinie, bo tam to był prawdziwy rollercoaster, który mógł się źle skończyć. Petkowić na szczęście jeszcze bardziej niż Szarapowa nie znosi biegać, co zrodziło możliwość kreowania ofensywnej gry w korcie i wygrywania wielu punktów pod siatką. Masza jednak przez dłuższą część wymiany potrafiła kontrować długimi piłkami, co wykluczało ofensywę. Z typową katiuszą typu Kwitowa z ub. roku, Azarenka z tego, czy zdrowa na umyśle Szarapowa Agnieszka może przeciwstawić jedynie bezbłędną grę i żelazną konsekwencję taktyczną. Ale to naprawdę nie jest tak, że ona staje się przebijaczką. Różnorodność jest i nic się w tej materii nie zmieniło. Bogactwo techniczne daje niezrównane możliwości w obronie piłek, do których nikt inny by nie biegał. Nie przypominam sobie bowiem, aby ktokolwiek inny z kobiet grał czopa jako zagranie kontrofensywne, tak często stosował obronę długim slajsem, potrafił zaserwować 100km/h i nie narazić się na kontrę albo zagrać tyle powtarzających uderzeń w ten sam kierunek niezależnie od strony tak, by rywalka w końcu piłkę zepsuła.Jacques D. pisze: Błąd-ja (i nie tylko) np. pisałem o tym, że ona ewoluuje w stronę bycia pusherką a nie nią jest. Spójrz na to w jakim stylu wygrała np. Pekin zeszłoroczny i Miami. Z jednej strony urozmaicony tenis, mieszanie obrony z atakiem, całkiem niezły technicznie, z drugiej zdeklarowana defensywa, owszem bardziej finezyjna od Woźniackiej czy Jankovic ale jednak... Dawniej Radwańska była właśnie dzięki tej różnorodności rozpoznawalna, oglądając występy z tego roku można by stwierdzić, że niewiele już z tego zostało... Serio nie widać różnicy?
BTW, kto wie jaki byłby wynik z Azarenką na IE gdyby spróbowała z nią pograć trochę w swoim "dawnym" stylu?
STAN THE MAN!
- Jacques D.
- Posty: 7701
- Rejestracja: 30 gru 2011, 23:02
Re: Turnieje WTA 2012
Bez przesady, bo zaraz ją naprawdę do Hingis zaczniemy porównywać.Juan pisze:Moim zdaniem nie ewoluuje, ponieważ nie ma to choćby cienia sensu. O tym, że bycie pasywem nic nie daje, przekonała się Woźniacka, która przez rok turlała wszystkich niemal nadalową wydolnością, niepopartą przy tym choćby cieniem jego umiejętności technicznych. Teraz kiedy nawet Agnieszka nauczyła się z nią grać, bycie "pusherką" straciło rację bytu, w szczególności jeśli miałaby nią być Radwańska. Mam przekonanie graniczące z pewnością, że nasza nie będzie grała tak jak w Pekinie, bo tam to był prawdziwy rollercoaster, który mógł się źle skończyć. Petkowić na szczęście jeszcze bardziej niż Szarapowa nie znosi biegać, co zrodziło możliwość kreowania ofensywnej gry w korcie i wygrywania wielu punktów pod siatką. Masza jednak przez dłuższą część wymiany potrafiła kontrować długimi piłkami, co wykluczało ofensywę. Z typową katiuszą typu Kwitowa z ub. roku, Azarenka z tego, czy zdrowa na umyśle Szarapowa Agnieszka może przeciwstawić jedynie bezbłędną grę i żelazną konsekwencję taktyczną. Ale to naprawdę nie jest tak, że ona staje się przebijaczką. Różnorodność jest i nic się w tej materii nie zmieniło. Bogactwo techniczne daje niezrównane możliwości w obronie piłek, do których nikt inny by nie biegał. Nie przypominam sobie bowiem, aby ktokolwiek inny z kobiet grał czopa jako zagranie kontrofensywne, tak często stosował obronę długim slajsem, potrafił zaserwować 100km/h i nie narazić się na kontrę albo zagrać tyle powtarzających uderzeń w ten sam kierunek niezależnie od strony tak, by rywalka w końcu piłkę zepsuła.Jacques D. pisze: Błąd-ja (i nie tylko) np. pisałem o tym, że ona ewoluuje w stronę bycia pusherką a nie nią jest. Spójrz na to w jakim stylu wygrała np. Pekin zeszłoroczny i Miami. Z jednej strony urozmaicony tenis, mieszanie obrony z atakiem, całkiem niezły technicznie, z drugiej zdeklarowana defensywa, owszem bardziej finezyjna od Woźniackiej czy Jankovic ale jednak... Dawniej Radwańska była właśnie dzięki tej różnorodności rozpoznawalna, oglądając występy z tego roku można by stwierdzić, że niewiele już z tego zostało... Serio nie widać różnicy?
BTW, kto wie jaki byłby wynik z Azarenką na IE gdyby spróbowała z nią pograć trochę w swoim "dawnym" stylu?

Zasadniczo jednak największym atutem Radwy było to, że grała nerwowy, niepokojący tenis, ze zrywanym tempem wymian i mieszaniem rotacji i na miejscu jej kibiców martwiłbym się trochę, bo tego obecnie zaczyna nieco brakować.
I know the pieces fit.
Spoiler:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości