Uśmiałem się, niezła logika, Kiefer.Kiefer pisze:Będzie co będzie, rownież odbieram to jako ostatnią szansę, jeśli tu się nie uda to odłożę tą ostatnią na USO.

Właśnie nie, jak zawsze patrzymy głównie przez pryzmat ostatnich wydarzeń. Jednak Feda niedługo w końcu dopadnie stan, w którym wygrywanie ciasnych spotkań z zawodnikami z TOP20 będzie coraz częściej ponad jego siły. A i Rafa realnie nie będzie wciąż tak mocarny, jak jest od 1,5 roku.robpal pisze:Zgadza się. Przeczyszczonych drabinek z Andersonami czy innymi Raoniciami w finałach nie będą wypuszczać do samego końca.DUN I LOVE pisze:A później na 2019 i 2020.Fed, nie w każdym turnieju może, ale będzie postrzegany jako contender do ostatniej piłki jaką zagra w swojej profesjonalnej karierze.
Od kilkunastu miesięcy wiemy, że Rafa również.
Wiele osób prognozowało Djokovicowi spokojne wyprzedzenie Rafy w szlemach, widzimy, jak jest dzisiaj. Mnie ostatnie 10 lat nauczyło, żeby nie wysuwać prognoz za bardzo wprzód, zbyt wiele czynników na to wpływa.