US Open 2018

[Emu]

Mugrin

[Lucas]

Nawet dobrze brzmi ten "Irokihsin" .

Po tym co obaj pokazują można tylko zazdrościć Nole. Naprawdę cieniutki musiałby być Serb, by się ich bać.

[robpal]

Naprawdę cieniutki musiałby być Serb, by się ich bać.

Nie skreślaj profesora Millmana

[Barty]

Nawet dobrze brzmi ten "Irokihsin" .

Niezręczny mnie zainspirował, sam tego bym nie wymyślił.

Tak w ogóle to niezłą orkę sobie Witek z Olejem zafundowali. Rano Thiem z Nadalem i teraz kolejny długi męcz męski.

[Federasta20]

Idziemy na decydującego seta.

[Barty]

Widać, że cały czas to Chorwat jest autorem wyniku. Jak nie będzie zbyt dużo psuł, to wygra.

[Federasta20]

Zgadza się, jak Cilic będzie grał jak w pierwszym secie to wygra, Kei jak zwykle będzie solidnie przebijał i czekał na efekty.

[Barty]

17-6 ma w 5-setówkach Japończyk, ale wynik, nie posądzałbym go o taki. Cilic też niczego sobie, 28-14.

Większość tych meczów wynika pewnie z męczenia się z randomami w początkowych rundach.

[Sowa]

Marinku...

[no-handed backhand]

Dobrze się stało.
Cilic nie całuje motylków jak Palito, temu przegra.

[Sowa]

Są siebie warci chłopcy.

[Robertinho]

Cilic w pigułce.

[Mario]

Widzę, że jest jeszcze głód tenisa w narodzie i bardzo dobrze. Choć powiem wam szczerze, że nie wiem, co musiałoby się stać, żebym obejrzał spotkanie Cilica z Nishikorim, pewnie ktoś musiałby mi zwyczajnie zapłacić, ewentualnie zaprosić na oglądanie (tzn. na chlanie pod pozorem oglądania).

17-6 ma w 5-setówkach Japończyk, ale wynik, nie posądzałbym go o taki.

Dlaczego? Wiele złego można o Nishikorim powiedzieć, ale w pięciosetówkach od zawsze jest co najmniej bardzo dobry.

[Lucas]

Nawet bym się szczerze ucieszył z sukcesu Japończyka i rewanżu za finał z 2014, gdyby Kei był lepszy niż w tamtym turnieju. Nie był. Jeśli przebrnie semi to zwrócę mu honor i nawet pochwalę. Na razie tylko przyjmuję wynik do wiadomości.

[Federasta20]

On już nie dawał rady, zarówno mentalnie jak i fizycznie w tym gemie, do returnu (bardzo dobrze uderzonego BTW) nawet się nie ruszył. Gratulacje dla Keia, po raz kolejny notuje świetny występ w tym szlemie.

2008 - 4R jako 18-latek (5 setów z Ferrerem w 3R)
2014 - F (5 setów z Wawrinką w QF)
2016 - SF (5 setów z Murrayem w QF)
2018 - SF+ (5 setów z Ciliciem w QF)

Mecz nie stał na wysokim poziomie delikatnie mówiąc, Japończyk zagrał w miarę poprawnie kiedy tego potrzebował, Cilic zakończył dobrą grę po wyjściu na 6-2 4-2 i notuje kolejną porażkę w QF US Open tego typu.

[Damian]

Może znowu Kei wymęczy Kokovicia.

Szkoda, że Marin poległ, gdyż gdyby Serb również dzisiaj odniósł zwycięstwo, wtedy w półfinałach zagraliby tylko byli triumfatorzy tej imprezy, po raz pierwszy w historii turnieju.

[Del Fed]

Przynajmniej Żerownik wyleciał. i tak by się do niczego nie nadał.

[Federasta20]

Nie widzę go w starciu z Nole czy Rafą, cztery lata temu jednak zagrał świetne spotkanie ze Stanem, czego nie można powiedzieć o dzisiejszym "widowisku", które było długimi chwilami bardzo męczące.

Podstawowa sprawa to Del Potro pokonujący Nadala. Potem można spokojnie ściskać kciuki za Samuraja, w innym wypadku trzeba raczej zacisnąć zęby i sprzyjać Serbowi, choćby nawet dlatego by ten finał był w miarę interesujący pod względem emocji i tenisowego rzemiosła.

Przynajmniej Żerownik wyleciał. i tak by się do niczego nie nadał.

A Samuraj się do czegoś przyda?

[Barty]

Nie wiem, czy Nishikoriego można nazwać obecnie przypadkowym półfinalistą, na pewno niespodziewanym. Oczywiście nie jest to ten kaliber, co Carreno, Edmund, Chung czy Czekinato.

[Del Fed]

Przynajmniej Żerownik wyleciał. i tak by się do niczego nie nadał.

A Samuraj się do czegoś przyda?

Dobrze wiesz, że nie. Po prostu o ile uważam, że JMDP korzysta na slabości touru, to Cilić stał się głównym beneficjentem wykręcającym wyniki ponad stan.