US Open 2018

[Damian]

[Damian]

[Robertinho]

No i wuj strzelił bezpieczniki, tytuł wydaje się podany na tacy, nawet nie będzie za bardzo wiadomo, czy Serena rzeczywiście wróciła do formy.

[Kiefer]

Wydaje mi się, że sporo jej brakuje, ale Osaka na pewno nie jest bez szans.

[Barty]

Robert, nie przesadzałbym z tą niewiadomą formą. Jednak oddanie 3 gemów na poziomie półfinału szlema nie może się odbyć bez odpowiedniego przygotowania i formy. Nawet będąc Sereną Williams.

Widzę nawet jakieś pozytywy w fakcie, że to Osaka będzie jej przeciwniczką w finale:
a) nie powinna się przestraszyć rywalki i tego, że gra swój pierwszy finał szlema w życiu
b) jest to typ zawodniczki, która jak już osiągnie formę, to istnieje duża szansa, że dalej będzie jej wszystko wchodzić. Z kolei jak tej formy nie ma, to głowa opusczona i zjeżdża zazwyczaj z kilkoma gemami. Tak do tej pory jej kariera z grubsza wygląda.

Niemniej Serena to oczywiście wciąż wyraźna faworytka finału, gra znacznie lepiej niż na Wimby, moim zdaniem, gdzie dobrze chodził przede wszystkim serwis, reszta była średnia.

[Barty]

[Barty]

[Barty]

Tak, tak, Damian.

[Damian]

US Open Notebook: Day 11 recap

Spoiler:

The final four of the US Open women’s draw took center stage in Arthur Ashe Stadium Thursday night. By the end of the evening, the stage was set for this weekend’s women’s final. Serena Williams, after defeating Anastasija Sevastova, 6-3, 6-0, will be playing Saturday in her ninth US Open final. Naomi Osaka, a 6-2, 6-4 winner in the night’s second match, will be making her debut in the final at Flushing Meadows.

Williams, who has six US Open titles and 23 Grand Slam titles to her credit, had been rolling through the tournament — and so many in the Arthur Ashe Stadium were surprised when Sevastova took the first two games of the night. But Williams, the No. 17 seed, turned things around in a hurry and proceeded to win 12 of the next 13 games to seal the victory in a quick 66 minutes.

Of course, Williams missed the 2017 US Open — she was busy having a baby — and she has slowly worked her way back into Grand Slam form.
"I couldn't have predicted this at all," Williams said. "Just been working really hard. Like I said, this is just the beginning of my return. I'm still on the way up.”

play video AI Match Highlight: Williams vs. Sevastova - SF
Osaka, the No. 20 seed, became the first Japanese woman in the Open era to reach a Grand Slam singles final. She only needed 86 minutes for the straight-sets victory. Amazingly, she saved all 13 break points that she faced against Keys, the 2017 US Open runner-up.

"This still feels really weird, because I've never beaten Madison before. She's such a good player," Osaka said on court after the match. "I just tried to think that I've never been in this situation before, [and] I'm just really happy to be here."

Osaka and Williams will meet Saturday at 4 p.m. ET in Arthur Ashe stadium.

play video AI Player Highlight: Naomi Osaka - SF
In other Day 11 action at Flushing Meadows:

WOMEN'S DOUBLES WRAP: American CoCo Vandeweghe and Australian Ashleigh Barty knocked out No. 1 seeds Barbora Krejcikova and Katerina Siniakova to reach the women's doubles final.

MEN'S DOUBLES WRAP: Fans were treated to a double dose of excitement in the US Open men's semifiunals on Thursday, including a win from the American team of Jack Sock and Mike Bryan..

JUNIORS WRAP: The top seeds in the boys' singles and girls' singles draws at the US Open, Cori Gauff and Chun Hsin Tseng, cruised into the quarterfinals on Thursday.

https://www.usopen.org/en_US/news/artic ... media_wall

[Lucas]

No i wuj strzelił bezpieczniki, tytuł wydaje się podany na tacy, nawet nie będzie za bardzo wiadomo, czy Serena rzeczywiście wróciła do formy.

Widać po tym półfinale jakim Keys była bezpiecznikiem. Bardzo dobry występ Osaki szczególnie pod względem mentalnym. Pomagała Jej rywalka, ale to ile bp oddaliła Japonka robi wrażenie. Bardzo głęboko grała Naomi, nie bała się ryzyka w najważniejszych momentach i dobrze się to oglądało. Pewnie Serena nie da sobie wydrzeć wygranej, ale Osaka raczej nie wyjdzie na kort jak na ścięcie. Ja jestem bardzo zadowolony, bo z dolnej połówki wyszła opcja za którą trzymałem kciuki. Więcej od Japonki nie wymagam, ale może sprawi niespodziankę i postraszy faworytkę.

[Damian]

Tak, tak, Damian.

Przynajmniej ktoś to próbuje oglądać.

[Rroggerr]

Bardzo solidna poprzebijała Osaka, ciekawe czy to powtórzy w finale - to, że Keys w tym WTA jest ''od zawsze'', a dalej się nie przebiła do ścisłej czołówki, chyba nie jest przypadkiem, więc z tym "bezpiecznikiem" to od początku mocno życzeniowo. Zwłaszcza, że Japonka na tym Indian Wells naprawdę wyglądała potężnie, a tu chyba nawiązała do tamtej formy.

Przynajmniej Sirin wyjaśniła te ubiegłoroczne dysputy o rzekomej sanacji WTA, ale większej satysfakcji nie mam. I to nawet jak przegra, ale tego chyba nikt na poważnie nie oczekuje.

[Robertinho]

"Sanacja" sama się wyjaśniła i zaorała, niestety.

Bartek, oczywiście, że gra nieźle Serena. Tylko pamiętajmy, że jej wyjściowa przewaga nad średnimi zawodniczkami, jest jakieś dziesięć razy większa od tej, jaką fabsterzy mieli kiedykolwiek. A znamy różne wyczyny słabo-silnego Feda np, robienie czegoś tam bez straty seta, czy nawet gema serwisowego. Tu nie bardzo miał kto Amerykankę sprawdzić, na poziomie halepowym przynajmniej. No, ale dajmy cień nadziei finałowi.

[Mario]

Obejrzałem sobie Serenę i zrobiła piorunujące wrażenie, nawet biorąc poprawkę na ograniczenia jej przeciwniczki. Typowy pojedynek gołej dupy z batem, jak mawiał klasyk, aż sobie odpuściłem drugi półfinał. Co zresztą chyba nie było złym pomysłem, skoro Keys zrobiła w sytuacjach break pointowych (bronionych i tych do wykorzystania) bodajże 1/17.

Może zaskoczy Osaka, finał w końcu w dziennej, a tam Amerykanka zagrała cały jeden mecz w drodze do niego, w dodatku prezentując się w nim zdecydowanie najgorzej.

[Robertinho]

Na to bym bardzo nie liczył, tj w na warunki, ochłodzenie zaczyna się dziś, jutro ma być pochmurno i 24 stopnie. Zobaczymy, czy będą szanse na niespodziankę.

[Federasta20]

Niech bierze Serena US Open, byle tylko JMDP dzisiaj wygrał Nie interesuje mnie to, i tak napiszą, że jest najwspanialsza, najlepsza itd, a jak przegra to powiedzą, że zmęczona ciążą itd.

[Barty]

[DUN I LOVE]

Dziś u mężczyzny byłoby dokładnie odwrotnie.

[Damian]

[Damian]

US Open - finał:

[17] Serena Williams (USA) vs [20] Naomi Osaka (JPN)