Czyli mamy Rafę i Federera w akcji. Solidnie wybiegając w przyszłość, to oni zagrają ewentualny mecz półfinałowy jako pierwsi: w czwartek.
Ciekawi potencjalne spotkanie Djokovic vs Tsonga w II rundzie.
I to jest dobra wiadomość.
I niech tak zostanie.DUN I LOVE pisze: ↑10 sty 2019, 10:55 Pewnie jeden zagra nad ranem naszego czasu, drugi w sesji wieczornej. Kiedyś taką sytuację Robertinho określił jako "poranek z Fedalem". Miało to miejsce w 2014 bodajże. Wtedy, pół dekady temu, Rafa po raz ostatni - jak do tej pory - pokonał Rogera. Nie chce się wierzyć w sumie.
Ty lepiej powiedz, czy jest szansa na "poranek z Bernardem", najlepiej jakby koło 6 zaczęli, może zanim się do pracy człowiek wybierze, uda im się seta skończyć.DUN I LOVE pisze: ↑10 sty 2019, 10:55 Pewnie jeden zagra nad ranem naszego czasu, drugi w sesji wieczornej. Kiedyś taką sytuację Robertinho określił jako "poranek z Fedalem". Miało to miejsce w 2014 bodajże. Wtedy, pół dekady temu, Rafa po raz ostatni - jak do tej pory - pokonał Rogera. Nie chce się wierzyć w sumie.
Użytkownicy przeglądający to forum: Bombardiero i 2 gości