Indian Wells 2019

[Albert]

Człowiek by tu chciał triumfu tego młodego, które jeszcze niczego ważnego powyżej 500 nie wygrał, ale taka okazja jaką dzisiaj ma Fed, szkoda by było tego nie wykorzystać. 101 ogólnie i 6 w IW, kolejny Masters, gdzie by przodowal w ilość zwycięstw. W sumie 6 powinna wpaść rok temu, nie wiem wciąż jak to Fed wypuścił...

[no-handed backhand]

Mógłbym napisać "błagam, tylko nie Thiem", ale mam 110% pewności, że bezjajeczny Dominik nie wygra, więc luzik. Wygrana Rogera w takim wypadku ucieszy podwójnie.

[Barty]

Nie chciałbym zapeszać, ale to może być nasz ostatni duży tytuł w karierze, także dajesz czadu, Roger!

[DUN I LOVE]

Bezręczny, brak paliwa w baku?

Wyjątkowo późna pora tego finału (23:30 naszego czasu).

[Damian]

BNP PARIBAS OPEN



Indian Wells - plan gier na niedzielę:

Stadium 1 – start o 21:
[8] Angelique Kerber vs [WC] Bianca Andreescu

Nie przed 23:30:
[7] Dominic Thiem vs [4] Roger Federer

[Damian]

Federer Seeks History In Indian Wells Final Against Thiem

Spoiler:

Thiem pursuing his maiden ATP Masters 1000 crown
Five-time BNP Paribas Open champion Roger Federer may not have had to step on the court against second seed Rafael Nadal on Saturday, as the Spaniard withdrew from the tournament due to right knee pain. But nevertheless, Federer is on the verge of history in Indian Wells, one match away from becoming the first player to capture six titles in the California desert.
Federer, who is tied with World No. 1 Novak Djokovic at five Indian Wells crowns, will not have it easy in the final against seventh seed Dominic Thiem, who seeks his first ATP Masters 1000 title. This will be the pair’s fifth FedEx ATP Head2Head clash, with each player winning two of their previous meetings. Federer has triumphed in both of their hard court matches.
“I'm just excited to be in another finals here, to be quite honest,” said Federer, who is into his ninth Indian Wells final. “It's not the way I wanted to get there in a semi-finals walkover, but as we know, it's how it goes sometimes in tennis.”
Year Tournament Round Winner Score
2016 Brisbane SF Roger Federer 6-1, 6-4
2016 Rome R16 Dominic Thiem 7-6(2), 6-4
2016 Stuttgart SF Dominic Thiem 3-6, 7-6(7), 6-4
2018 Nitto ATP Finals RR Roger Federer 6-2, 6-3
Federer has flown through the draw thus far at the first Masters 1000 event of the year, winning all eight sets he has played. The 37-year-old has been broken only once in the tournament, and that came in the second set of his opening-round victory against German Peter Gojowczyk.
Federer, who by triumphing in Dubai earlier this month became the second player in the Open Era to win 100 tour-level titles, is in position to erase bad memories from last year in Indian Wells, where he missed out on three championship points before losing to Juan Martin del Potro in the final.
“I hope I can play a great match. It’s a big tournament, big final for me tomorrow especially after last year’s tough loss against Juan Martin,” Federer said. “I would love to go all the way this year, we’ll see how it goes.”
Across the net will be a hungry Austrian in Thiem. The 25-year-old carries plenty of confidence into the match after his two-hour, 31-minute three-set win in the semi-finals against Milos Raonic. The World No. 8 had not lost a set before dropping the middle set against the Canadian. But he is ready to push for a Masters 1000 breakthrough on Sunday.
Watch Highlights Of Federer & Thiem's Most Recent Meeting:

“I think he’s playing very well. I think he’s using the kick serve very effectively. The spins, they really bounce up high here in the desert air. I think he’s one of the fittest guys out there and can hit the ball the hardest. I think this surface suits him well for that,” Federer said. “I really hope I can play aggressive tennis against him. But I like his style. He uses the spins and the variations very effectively and for that I think we’ll see some interesting points tomorrow.”
Before this tournament, Thiem, a two-time Mutua Madrid Open finalist, had made the semi-finals of a Masters 1000 event on hard courts just once. Coincidentally, that was the most recent tournament at this level: the 2018 Rolex Paris Masters. He has only advanced to the quarter-finals in Indian Wells once, and owns just one win against a Top 10 opponent on the surface (1-10) compared to his eight on clay (8-10). But he feels comfortable on the courts at the BNP Paribas Open, which he believes are similar to those at the US Open, where he pushed Nadal to a fifth-set tie-break in the quarter-finals.
"I was preparing here for 12 days before the tournament. That helped, of course, a lot. This surface and also the one in New York, for example, it suits me pretty well because it's bouncy, especially during the day," Thiem said. "It's not too fast, so it's a little bit more similar to a clay court. The biggest adjustment is the moving, that I cannot slide around."
Watch Live
Thiem has done a little bit of everything this tournament, from standing against the flowerbeds at the back of the court to return Raonic's serves, to stepping up to the baseline to take gargantuan rips at his groundstrokes. One thing's for sure — he's going to try to use every tool in his arsenal to prevent Federer from lifting his 28th Masters 1000 title.
"It's always something special to play him and also something special to compete in a Masters 1000 final. It's only my third one," Thiem said. "I know it's going to be very tough, but same time, I will give everything to hopefully win my first title."
Did You Know?
This will be Federer's 153rd tour-level final, but his first against an Austrian. Federer holds a 10-4 record against Austrians, losing one match apiece against Stefan Koubek (2001 Vienna) and Jurgen Melzer (2011 Monte-Carlo).
ORDER OF PLAY - SUNDAY, MARCH 17, 2019
STADIUM 1
Not Before 3:30 pm
ATP - SINGLES FINAL - [7] D. Thiem (AUT) vs [4] R. Federer (SUI)

https://www.atptour.com/en/news/federer ... al-preview

[Lleyton]

[Kiefer]

Nie chciałbym zapeszać, ale to może być nasz ostatni duży tytuł w karierze, także dajesz czadu, Roger!

Co prawda nie zapisuje sobie żadnego z nich, ale też uważam, że dostał Szwajcar nieoczekiwanie dużą szansę i wypadało by ją wykorzystać, bo więcej może nie być. Indian Wells to mój ulubiony Masters, sześć tytułów to byłby mega wyczyn.

Wyjątkowo późna pora tego finału (23:30 naszego czasu).

Powiedzmy sobie jasno, godzina rozgrywana tego spotkania jest po prostu posrana.

[DUN I LOVE]

Plus taki, że nie koliduje z meczem Barcy.

[Barty]

Dla takich nocnych marków jak ja akurat bomba, ale domyślam się, że jestem w mniejszości.

[Kiefer]

Ja będę oglądał derby Mediolanu, natomiast mam poważne wątpliwości co do finału IW niestety.

[Lleyton]

Nie chciałbym zapeszać, ale to może być nasz ostatni duży tytuł w karierze, także dajesz czadu, Roger!

To prawda, chociaż Wimbledon zawsze będzie czekał na Rogera. Postaram się obejrzeć, ale pora wybitnie mi nie leżąca.

[Federasta20]

Nie chciałbym zapeszać, ale to może być nasz ostatni duży tytuł w karierze, także dajesz czadu, Roger!

Który to już się powtarzamy? W każdym razie potrzebna jest mobilizacja i pilnujemy Szwajcara.

[Lleyton]

To kto będzie o 23:30?

[Damian]

To kto będzie o 23:30?

Pewnie większość.

Mohamed Lahyani powraca do sędziowania najważniejszych spotkań.

Dzisiaj będzie rozjemcą w meczu finałowym.

[Lleyton]

Chciałbym to widzieć, Roberta się raczej nie spodziewam ale może mnie zaskoczy. Federer w spokojnych 2? Czy może walka na noże i trzy sety? Wygraną Dominica odebrałbym jako lekki żart, biorąc pod uwagę jego H2H na hardzie z TOP 10.

[lake]

Z silnym Fedem? Murarz sobie nabił h2h ze Szwajcarem gdy ten już potrafił się skupić głównie na WS, bardzo mylący jest ten bilans, kiedy przychodził WS to już nie było zmiłuj dla Szkota.

To że był głównie bity w Szlemach nie wypacza całego H2H, poza tym tak jak pisze Federasta Ryży lał Rogera w Mastersach kiedy ten był w prime, więc nie zakładałbym że już wtedy je odpuszczał. A już na pewno nie finały takowych.

Pamiętam Feda w okresie 2008-2010 i to nie był żaden prime time, wręcz był to okres kryzysu jego formy gdzie ewidentnie były braki motywacji i problemy zdrowotne (mononukleoza). W 2010-ym roku po AO niemal do końca sezonu grał kompletną kichę, dopiero końcówka sezonu była w jego wykonaniu mocna, a w 2008 on przecież zupełnie nieoczekiwanie wygrał US Open. Rok 2009-y to ewidentna była dysproporcja między tym jak podchodził do rywalizacji w Wielkim Szlemie a pozostałych turniejach. Oczywiście nie będę twierdził, że odpuszczał mecze, ale to ewidentnie Murray był wówczas głodny zwycięstw a Federer nie był tym Federerem po prostu. Gdzieś na YT można znaleźć scenę jak Szwajcar z niedowierzaniem kręci głową po kolejnym nieudanym zagraniu w finale w Szanghaju 2010 ze Szkotem, to nie był żaden prime Szwajcara, wręcz przeciwnie, w wielu późniejszych okresach po 30-ce był o wiele lepiej dysponowany niż np. w 2008 roku. Można sobie dorabiać teorię, że Murray to niewygodny rywal itp, zdecydowanie bardziej oddaje rzeczywistość ich bilans h2h w turniejach wielkiego szlema, 5:1, jedyna wygrana Szkota w najgorszym sezonie jego gry w pięciu setach.

Chyba ze cztery osoby tutaj twierdzą że jednak jest nieco inaczej niż to przedstawiasz. Nie dalej jak w piątek twierdziłeś że nic Cię tak nie irytuje jak tłumaczenie kłopotów Fabstera niedyspozycją tymczasem teraz robisz z Federera 2008 niemal chodzący szpital. W 2009 twierdzisz że skupiał się na szlemach. Po pierwsze wygrał Madryt i Cincy po drugie tylko w trzech turniejach nie przeszedł QF, mam rozumieć że jak przegrał z Andym w IW to miał olewkę ale jak go ograł w Cincy to akurat mu się chciało? Nikt nie neguje przewagi Szwajcara w Szlemach ale też nie róbmy ze Szkota niedorajdy której się poszczęściło, bo ilu jest tenisistów z dwucyfrową liczbą wygranych z Federerem.

[no-handed backhand]

Oj, pamiętam te Murrderery. Wkurzałem się, że taki leszcz jak Murray nagle leje Rogera jak chce.

[Kiefer]

Nie mam zamiaru robić z niego niedorajdy, jedynie co kwestionuje to to, że różnica jaka ich dzieliła nie oddaje ogólny h2h bo była ona znacznie większa i znaczenie bardziej miarodajny jest ich bilans w Wielkim Szlemie. Serio chcesz mi wmawiać, że Federer 2008 to był jego prime, po problemach związanych z mononukleozą? Szwajcar wygrał w 2008-ym roku kilka turniejów, ale rozgrywał również mnóstwo meczów i turniejów bezbarwnych i przegrywał z tenisistami gorszymi od Murraya, a US Open uratowało mu ten sezon. W 2009-ym roku nie pamiętam już kto ale chyba McEnroe krytykował Federera za podejście do mniejszych turniejów i tak po prawdzie na logikę czy jest to takie dziwne, że po latach dominacji uszło trochę z gościa powietrze? Przecież po wygraniu AO w 2010-ym zaliczył totalny zjazd formy Federer, będziesz naprawdę temu zaprzeczał i będziesz twierdził, że to był je prime? Naprawdę to że on miał wtedy 28-29 lat nie znaczy, że grał lepiej niż w roku 2012, 2014, 2015 czy 2017-ym.

[Federasta20]

Silny nie równa się prime. Jeśli Federer 2008-2010 nie był mocnym graczem to kto w historii był? W tamtych latach RF kończył sezony na pierwszym albo drugim miejscu, a nie brakuje głosów jaki wysoki poziom wtedy panował bo była mocna fabsteria, świetni pretendenci (Roddick, Davydenko, Del Potro, okazjonalnie Verdasco czy Monfils) i ogólnie złoty czas w porównaniu do tego co jest teraz.

ikt nie neguje przewagi Szwajcara w Szlemach ale też nie róbmy ze Szkota niedorajdy której się poszczęściło, bo ilu jest tenisistów z dwucyfrową liczbą wygranych z Federerem.

No właśnie. To jak "fatalny" był Roger dobrze też widać po bilansach z graczami starszego pokolenia. Ile to się oni nawygrywali

Oczywiście status Rogera nad Szkotem jest większy niż 14-11, ale też nie przesadzajmy. Sezon 2014, gdzie Murray wracał po kontuzji, też mamy wyciąć? No raczej nie.