Właśnie zapisałeś się w historii forum.

viewtopic.php?f=2&t=3&p=379345#p379345
DUN I LOVE pisze: ↑17 mar 2019, 22:42Właśnie zapisałeś się w historii forum.
viewtopic.php?f=2&t=3&p=379345#p379345
Strategia na najwyższym poziomie, fajnie, że nie tylko ja i Wujek w taki sposób kombinujemy.Kamileki pisze: ↑17 mar 2019, 22:23
No właśnie o to chodzi. Nie jest to Szlem i nie zmienia zupełnie nic jeśli chodzi o dziedzictwoA wygrana Dominica powinna zadowolić o wiele bardziej fanów Novaka bo gdy Roger wygra to będzie samodzielnym rekordzistą pod względem triumfów w Indian Wells. Powiem więcej, w przypadku wygranej Thiema może się okazać, że Austriak wzmocni się mentalnie. A po co nam to przed cegłą ?
![]()
Sprawdziłem i jest jednak jeden Masters który należy do kogoś innego. Lendl wygrał Kanadę 6 razy. Raczej nie do pobicia rekord na chwilę obecną zważywszy na to, że Nadal wygrał tam 4 razy (i już raczej nic nie dołoży), Novak 3 a Fed 2.Kiefer pisze: ↑17 mar 2019, 22:37 Nie wiem czy będę takim masochistą, to nie jest finał USO a o piątej wstaję...
Kamileki - niewątpliwie fajnie byłoby dzierżyć rekord jeszcze gdzieś poza Cinci, poza tym Indian Wells i Miami jednak otoczką i prestiżem odstają od pozostałych mastersów. Swoją drogą chyba każdy Masters należy do Fabstera prawda? Jeszcze Agassi się ostał w Miami, który ma tyle tytułów co Djokovic, ale ryzyko, że go Serb pobije jest spore.
Myślę, że Rafa mocno dziś trzyma za RogeremRobertinho pisze: ↑17 mar 2019, 22:53
Strategia na najwyższym poziomie, fajnie, że nie tylko ja i Wujek w taki sposób kombinujemy.![]()
Hamburg, Cincinnati i dziś może dołożyć trzeci Masters w którym będzie samodzielnym rekordzistą Roger.DUN I LOVE pisze: ↑17 mar 2019, 23:02 Fed generalnie jak na synonim rekordzisty ma niewiele tych poważnych turniejów, gdzie jest samodzielnym liderem pod względem liczby wygranych. On przecież do Wimbledonu 2017 nie był samodzielnym rekordzistą w żadnym ze szlemów, mimo posiadania od blisko 8 lat rekordu największej liczby tytułów WS ogółem.
No ale i tutaj prowadzi, Wimbledon, Cinci, Hamburg i WTF samodzielnie, USO i Indian Wells ex aequo z kimś jeszcze.DUN I LOVE pisze: ↑17 mar 2019, 23:48 Nie liczę ATP500 jako "poważne". Chodziło mi o M-1000 i przede wszystkim szlemy.
Użytkownicy przeglądający to forum: Semrush [Bot] i 12 gości