Madryt 2019

[Robertinho]

Heroicznie wypracowany bp, a potem zepsuty return. Ciekawe ile takich sytuacji w stykowych setach ma na koncie Fed, boleśnie przewidywalne w każdym razie to było. Tradycja nakazywałaby oddać teraz serwis.

[DUN I LOVE]

Słynny zryw Rogera ma miejsce.

[lake]

Chyba mógł lepiej zagrać tego loba przy meczowej Francuz ale nie będę się pastwił. Taj raczej przewidywalny.

[Robertinho]

Zawsze gryźliśmy kort, walcząc o bolesny ...dol.

[COA]

Fani Monfa wkurzeni, fani Feda wkurzeni.

[DUN I LOVE]

Ale jaja, to już dziś 1200? Nie ogarnąłem.

Dobrze pograne w końcówce, tato.

[Kiefer]

Zawsze gryźliśmy kort, walcząc o bolesny ...dol.

Nie wiem o co chodzi, mecz niezły, było ciężko, ale jest zwycięstwo, z Thiemem z czystym sumieniem może sobie przegrać, jest 20 wygrana w sezonie, 1200 w karierze, plan minimum wykonany.

[DUN I LOVE]

No i nie ma 6-8 w taju.

[Damian]

Fajna dramaturgia w końcówce. Trochę mi tego brakowało.

Spoiler:

[Robertinho]

Zawsze gryźliśmy kort, walcząc o bolesny ...dol.

Nie wiem o co chodzi, mecz niezły, było ciężko, ale jest zwycięstwo, z Thiemem z czystym sumieniem może sobie przegrać, jest 20 wygrana w sezonie, 1200 w karierze, plan minimum wykonany.

Już pisałem, oni(next żeny, timy itp) mają budować legancy na rafole, a nie na popłuczynach po Fedzie. Oczywiście rozpaczać nie zamierzam, ale wolałbym, że Fed dziś przegrał i tyle.

[Mario]

Tiebreaki decidera z udziałem Monfilsa nie powinny być rozgrywane, a zwycięstwa wręczane rywalom. Wszyscy by na tym zyskali. Miał momenty, ale gdy przyszło do meczowych to znowu nie miał odwagi, by wziąć sprawy w swoje ręce, gdzieś to chyba już przerabialiśmy w tej rywalizacji.

[włączam hejt, nie czytać] Oby jutro Thiem zlał porządnie Szwajcara, bo coraz bardziej nie mogę patrzeć na tego gościa [wyłączam hejt]

[DUN I LOVE]

Trochę opóźnia się mój mecz dnia, Zworek - Hurkacz.

[Robertinho]

No i nie ma 6-8 w taju.

Powinien przegrać 5-7, no ale nie oczekujemy zbyt wiele od starego Gaela po(w traktacie?!) kontuzji.

[Damian]

93 bajgiel i 87 wygrany mecz.

Spoiler:

[no-handed backhand]

Fani Monfa wkurzeni, fani Feda wkurzeni.

[Kiefer]

No i nie ma 6-8 w taju.

Tak słabo w tym roku? Nie miałem pojęcia.

Generalnie spoko mecz nawet, w którym nie brakowało wymian na wysokim poziomie i dramaturgii, kompletnie nie rozumiem narzekań.

Zawsze gryźliśmy kort, walcząc o bolesny ...dol.

Nie wiem o co chodzi, mecz niezły, było ciężko, ale jest zwycięstwo, z Thiemem z czystym sumieniem może sobie przegrać, jest 20 wygrana w sezonie, 1200 w karierze, plan minimum wykonany.

Już pisałem, oni(next żeny, timy itp) mają budować legancy na rafole, a nie na popłuczynach po Fedzie. Oczywiście rozpaczać nie zamierzam, ale wolałbym, że Fed dziś przegrał i tyle.

Przecież jedno nie wyklucza drugiego, dla Federera przegrana z Thiemem na clayu ma znaczenie zerowe, zdecydowanie wolę przegraną z Thiemem w QF niż z Monfem w 3R. Niech Thiem pyknie Feda, Novaka i Rafę, czemu nie.

[Kiefer]

93 bajgiel i 87 wygrany mecz.

Spoiler:

Czyli przegrał 6 spotkań mając wygranego seta do jaja?

[Robertinho]

Tiebreaki decidera z udziałem Monfilsa nie powinny być rozgrywane, a zwycięstwa wręczane rywalom. Wszyscy by na tym zyskali. Miał momenty, ale gdy przyszło do meczowych to znowu nie miał odwagi, by wziąć sprawy w swoje ręce, gdzieś to chyba już przerabialiśmy w tej rywalizacji.

[włączam hejt, nie czytać] Oby jutro Thiem zlał porządnie Szwajcara, bo coraz bardziej nie mogę patrzeć na tego gościa [wyłączam hejt]

Prawdziwy hejter Szwajcara by mu życzył jutro wygranej, najlepiej jeszcze z jakimś urazem Dominicka.

[Damian]

Czyli przegrał 6 spotkań mając wygranego seta do jaja?

Nie, jak już pisałem wcześniej nigdy nie przegrał meczu mając 6-0, jedynie 6-krotnie wrzucił bajgla dwa razy w ciągu jednego meczu.

Stan też ogarnął.

Spoiler:

Słaby początek u Hubiego.

[lake]

Jeden punkcik na serwisie uciułał Kmiotek, ale jest tylko 4/1 bo Polak też miał chwilę słabości na serwisie.